Maści i odmiany

montana   małopolskie
26 maja 2017 13:27
Dzięki !
Może ktoś jeszcze ma podobne doświadczenia ?
Mam gniadą kobyłkę z dwukolorowym ogonem.
Myślałam, że zniknie jej ten ogon ale jak do tej pory nadal jest taki sam.
Jest szansa, że zostanie ten ogon dwukolorowy ?
Jakie macie doświadczenia ?

Na pierwszym zdjęciu ma 7 miesięcy.
Na drugim 1 rok.


emptyline   Big Milk Straciatella
25 lipca 2017 23:25
Pewnie zostanie, wygląda to na pióropusz gulastry.
W sumie fajnie 🙂
Dzięki bo nie miałam pojęcia, że takie cosik istnieje. Znaczy, że takie umaszczenie ogona lub grzywy ma w ogóle jakąś nazwę  :kwiatek:
Taki piuropusz ma nasz Jerry, kasztanowaty deresz (red roan)



Z wierzchu ogon jest rudozloty, jak grzywa, ale pod spodem jest wlosie biale, szare i czarne. Nawet obcielam mu spore pasemko dla znajomej, zeby zrobila soebie z niego bransoletke  🤣

A tak wyglada jego siersc z bliska


Na dodatek ubarwienie zmienia sie bardzo z pora roku. Na zime brazowieje, wiosna po wyczesaniu siersci zimowej robi sie wrecz srebrzysty, zeby wrocic do rudawego z obecnie plamami brazu w innym odcieniu, troche jak jablka.
emptyline   Big Milk Straciatella
26 lipca 2017 05:48
Planta, moim zdaniem on wcale nie ma pióropusza gulastry, tylko odpowiedni dla swojej dereszowatej maści włos w ogonie. Kasztany generalnie dość często mają cieniowaną grzywę i/lub ogon, a tu dochodzi jeszcze gen dereszowatości. Piękny jest, swoją drogą! 🙂
Widzisz, a o tym nie wiedzialam! Bo zastanawialam sie, dlaczego ma roznokolorowy ogon, zamiast rudo-bialy jak siersc. Dzieki za wyjasnienie!  :kwiatek:
Tak ostatnio sobie przysypial w sloncu.


A taki ognisty kolorek ma przy zachodzie slonca  😀
Pursat   Абсолют чистой крови
05 września 2017 22:09
Mam dość nietypowe pytanie. Czy ktoś jest w stanie stwierdzić jakiej maści może być koń na zdjęciu? Są dwie opcje - kary lub kasztan. 😀

Po szybkim riserczu w fotoszopie, to wg mnie kary :P
emptyline   Big Milk Straciatella
05 września 2017 22:44
Pursat, też stawiam na karego ze względu na chrapy. 🙂


Raczej nie kasztan 😉 Chociaż tak naprawdę kolorowanie zdjęć to i tak niezła zgadywanka 😉
Pursat   Абсолют чистой крови
10 września 2017 21:38
Dzięki, dzięki!
Mam dość nietypowe pytanie. Czy ktoś jest w stanie stwierdzić jakiej maści może być koń na zdjęciu? Są dwie opcje - kary lub kasztan. 😀


A dlaczego nie może być gniady?
Pursat   Абсолют чистой крови
11 września 2017 22:34
Elektroniczna wersja księgi stadnej podaje dwie wersje (w sensie ta sama klacz występuje jako dwa wyniki - jeden kasztan, drugi kary; nie odpowiem Ci dlaczego, bo nie wiem; jakiś błąd pewnie). Nie mam dostępu w tej chwili do papierowej księgi, więc nie sprawdzę. Ale spojrzałam teraz i w wynikach jej potomstwa, wszystkie źrebięta są przypisane do wersji karej. 😉
Że coś jest napisane w księdze, nie znaczy, że tak było🙂 Dużo koni ma źle opisane maści🙂
Mnie ona wydaje się gniada, a jak kara, to kara płowiejąca, więc może się zgadza.
Przejrzałem dużo starych zdjęć pod tym kontem i to jest nie do odróżnienia
Pursat   Абсолют чистой крови
12 września 2017 11:01
kejti, oczywiście że może być błąd, ale mając tak znikomą ilość danych, staram się uprawdopodobnić którąś z podanych wersji. 😉 Zapytałam z ciekawości, bo prowadzę własną bazę i chciałam tej klaczy przypisać jedną maść, a nie kilka. 🤣 Dla rasy i tak nie ma to znaczenia, bo jej geny nie przetrwały do naszych czasów. Żadne z jej potomstwa nie zostało użyte w dalszej hodowli.

ogurek, mam całą masę podobnych zdjęć, gdyby nie wpisy z ksiąg, czasem nie miałabym pojęcia jakiej maści jest koń. Zwłaszcza w przypadku tej rasy, gdzie ilość odcieni jest powalająca. 😜
Pursat, - a co to za rasa?
Pursat = AT  😀
Pursat   Абсолют чистой крови
12 września 2017 14:37
Pursat = AT  😀

Haha, tak dokładnie. 🤣 Jeśli o mnie chodzi, to tylko achał-tekińce. 🏇
Pursat   Абсолют чистой крови
15 września 2017 07:19
Kiedyś pytałam o siwe potomstwo teoretycznie nie-siwych rodziców. Okazało się, że ojciec tamtych koni na pierwszy rzut oka wyglądający jak perlino to ogier siwo-perlino.

Natknęłam się ostatnio na trzy przypadki (również w rasie achał-tekińskiej), gdzie konie zostały opisane jako siwe, a żadne z rodziców takiej maści nie miało. Chodzi o klacze po ogierze Askol maści jeleniej (tak zapisano w księdze):


młody


starszy, chyba 16-letni

Rodowód ogiera mówi, że jest po jelenim ojcu i od siwej matki, ale im dalej w głąb sięgam, to widzę nieścisłości typu, że jego ojciec jeleń jest po rodzicach maści ciemno-gniadej i siwej lub siwa babka wzięła się z nie-siwych rodziców... 🙄 Jedyne co mam pewne, to zdjęcia tego ogiera. 🤣

Tak jak napisałam, miał (teoretycznie) trzy siwe córki, dwie z matek jelenich. Posiadam zdjęcie tylko jednej z nich, z matki gniadej:


Algebra

Poniżej matka Algebry, gniada Erka:




Błąd w księgach? Dodam, że w tamtym czasie nie krył w stadninie żaden siwy ogier. Zdjęcia stare i niestety lepszych nie mam.
Kiedyś pytałam o siwe potomstwo teoretycznie nie-siwych rodziców. Okazało się, że ojciec tamtych koni na pierwszy rzut oka wyglądający jak perlino to ogier siwo-perlino.


młody



Jaki ładny zupełnie jak nie AT przynajmniej nie ja te dzisiejsze 🙂 szkoda że fotka czarno biała maśą musiała być śliczna 🙂

Nie cytuj zdjęć.
Pamiętaj, że nie było wtedy badań genetycznych 😉, różne rzeczy się zdążają w stadninach, a na papierach wszystko się musiało zgadzać. Tym bardziej w państwie w którym człowiek niewiele znaczy. Plus do tego oczywiście pomyłki
Pursat   Абсолют чистой крови
15 września 2017 09:07
Tak, tak, niestety mam tego świadomość. A znane są mi pomyłki (a czasem celowe działania), takie że aż głowa boli. 😁

czarno-czarna, bardzo jak AT, tyle że tłusty. 😜
Ja już w XXIw usłyszałem, że "hodowli czasem trzeba pomagać"  🙄
Tak, tak, niestety mam tego świadomość. A znane są mi pomyłki (a czasem celowe działania), takie że aż głowa boli. 😁

czarno-czarna, bardzo jak AT, tyle że tłusty. 😜


Pursat w takim razie za dużo się naoglądałam AT w nowym typie tz dłudonożnych, długoszyich, chudzizn  😀
W tamtych czasach w ZSRR często do achałtekińców dolewali po cichu folblutów, bo potomstwo po folblutach było szybsze i na torach więcej wygrywało. Jak na początku lat osiemdziesiątych zaczęli tekińcom robić badania krwi to okazało się, że tylko 20% jest czystej krwi
Ja mam pytanie, czy ta siwawa tylnia noga jeszcze wysiwieje czy tak zostanie, i czy jakoś się taka odmiana nazywa?

Marzena, - mi to wygląda na ślad po obtarciu lub skaleczeniu 😉
keirashara, tylko ze ta noga jest taka cala, z obu stron.
Kontuzja to raczej nie jest bo wyszłaby na TUVie, kon ma 4,5 roku.

Zdjęcie z zewnątrz:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się