Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Wątek jest o dziwnych ogłoszeniach i różnych gafach w ogłoszeniach. Zdaje się, że każdy tutaj wstawia to co uważa za dziwne lub śmieszne - mnie to akurat rozbawiło więc wstawiam. Nie wiem doprawdy o co Tobie chodzi 😎
W tym ogłoszeniu bardziej zwrociłabtym uwage na zdj nr 2.
Koń puszczony na przeszkodę, a za nim biegnie już kolejny...
Masz rację, też zwróciłam na to uwagę. Ale to już mnie niestety przestaje dziwić w przypadku niektórych stajni...
Nie wiem doprawdy o co Tobie chodzi 😎


twoj poziom..  😵
Nie wiem, może mało kto zrozumie dlaczego, ale... prawie się popłakałam ze śmiechu przy tym ogłoszeniu.
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/15721
Czytałam z zainteresowaniem, a potem ostatnie zdanie, i filmik, i zestawiło mi się to z pierwszym zdaniem, i ruszyła wyobraźnia... i niedostatek wyobraźni jednocześnie...
Dla mnie to ogłoszenie jest chaotyczne.. już nie wspominając o jeździe.
oglądalam ta kobylę pół roku temu, za 5😉 całkiem fajna, ale technicznie dla mnie za slaba i już zajeżdzona ciut po wiejsku 😉

edit: obejrzalam filmik, jak na poziom jeźdzca to fajnie kobyla daje rade🙂 w dobrych rękach to może być niezly konik do małego sportu🙂
lardia,  mówisz o tej samej co Halo? No to jak na pół roku nieźle poszła cena w górę , ponad 2 tys zł co miesiąc😀
tak, o tej samej🙂 ale u poprzedniego wlasciciela oczywiście🙂
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
24 lipca 2014 14:36
http://allegro.pl/przecena-miniaturowy-kuc-walijski-wzrost-98-cm-i4434738687.html
kuc walijski? bo mi wygląda na owczarka niemieckiego

i kolejne:
http://allegro.pl/kuc-walijski-powoli-przyuczam-do-bryczki-i4434738910.html
nie wiem czy ten koń jest wystraszony, czy ma wodogłowie
Mnie tam rozwalił pomysł i komentarze na temat dzierżawy kucyka w celu pokrycia klaczy, oczywiście wszystko na dziko  🤦




Met   moje spore
24 lipca 2014 15:05
Rudzik, straszne te kucyki... Tylko odnośnie wodogłowia - podobno koń z wodogłowiem ma prawo przeżyć max 1 rok. Co nie zmienia faktu, że oba to jakieś koszmarki...
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
24 lipca 2014 15:12
niektóre ogłoszenia z facebooka mnie rozwalają. Nie wchodzę specjalnie aby je czytać, wystarczy że mam paru znajomych, którzy się tam udzielają i mniej więcej wiem o co chodzi.
Ale denerwuje mnie takie upominanie i komentowanie. Nie podoba się? Zgłaszam gdzie trzeba a nie dyskutuję o czymś co nie prowadzi do niczego.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
24 lipca 2014 15:27
Oba wpisy szamaan i rudzik się bardzo "ładnie" łączą. Ludzie sobie kryją czym popadnie na dziko i wychodzą takie biedne pokraki jak te dwa walijczyki  👿 Ale co tam, twój kucyk rób co chcesz....  😤
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
24 lipca 2014 16:35
zembria- Bo jest klacz, jest ogier więc trzeba zaraz bawić się w hodowcę. Co z tego, że wyjdzie pokraka- sprzeda się i wyhoduje następnego...
lardia, chodziło w sumie o sformułowanie "do dużego sportu" w zestawieniu z "jak jest" (co widać, i co "domyślnie"😉. Jakoś nie jestem sobie w stanie wyobrazić konia "do dużego sportu" zdyskwalifikowanego do WKKW w wieku 4 lat 🙂. No dobra - ew. problem z wodą, ale gołym okiem widać, że nie tylko o to chodzi.
Coś w stylu "Zapowiada się z niej niezły, wyrozumiały skoczek na niższe (a może i średnie) konkursy" byłoby trafniejsze.
[url=http://olx.pl/oferta/piekna-fiordka-CID103-ID6yUAR.html#8e9d294ccf]Ważne, że miła  😁[/url]
[url=http://olx.pl/oferta/sprzedam-konia-kuca-CID103-ID6qb3x.html#f4775ab1b7]Kopyta zrobione[/url]
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
24 lipca 2014 18:54
Alten no co, kopyta zrobione. Rok temu ale zrobione  😀iabeł:
zdjęcia idealne do ogłoszenia... 😉
http://olx.pl/oferta/klacz-zimnokrwista-CID103-ID6mUsp.html
harja, zdjęcia wygrywają!

Alten, może chodzi o to, że już zrobione i zdjęcia nieaktualne, ale... nawet jeśli, to dlaczego tak późno?
harja dajcie jej rutioscorbin, troszkę niewyraźna jest 🤣
ksan bo wg. niektórych ludzi z głębokiej wsi zabitej dechami (mentalnie rzecz jasna) kopyta robi się co pół roku, a jak koń nie pracuje to w ogóle tylko na jesieni i patrząc na zdjęcie niestety i tu może o to chodzić ;/
[quote author=el_infierno link=topic=190.msg2146520#msg2146520 date=1406238776]
ksan bo wg. niektórych ludzi z głębokiej wsi zabitej dechami (mentalnie rzecz jasna) kopyta robi się co pół roku, a jak koń nie pracuje to w ogóle tylko na jesieni i patrząc na zdjęcie niestety i tu może o to chodzić ;/
[/quote]

O ile się robi ! Już nie raz widziałam konie przy wozie z łychami u nóg...
Dawniej jednak bardziej szanowano konie, bo przecież ktoś rodzinę musiał wyżywić. A teraz ? Koń stoi całą zimę w stajni w gnoju a potem na wiosnę do wozu, bo ktoś przecież furę gnoju musi w pole zaciągnąć... Smutne, ale prawdziwe.
el_infierno, napisz to sprzedającemu 😁

Co do kopyt - nie tylko na wsiach zabitych dechami bez dostępu do internetu tak jest... Niedawno był tu przykład dziewczyny, która pytała się na swoim facebookowym fanpejdżu, czy ma robić koniowi kopyta, czy zostawić, bo przecież robione były rok wcześniej, a teraz popękały... I wyglądało na to, że dla niej to normalne, że werkuje go raz w roku, a i tak regularnie na nim jeździ...
harja napisałam, ciekawe czy odpisze  😎
o matko o.O to chyba po mojej stronie małego świata ludzie są bardziej "ogarnięci". Jak czytam takie ogłoszenia to mnie skręca, że ludzie nie mają mózgu i to w czasach, gdzie internet jest nawet w głupim telefonie, a wi fi można złapać w każdym mieście, ba weterynarzy jest więcej niż kiedyś, każdy ma jakąś tam wiedzę i chyba widzi...
Farifelia   Farys 21.05.2008
25 lipca 2014 21:33
harja, też widziałam na Facebooku post tej laski, aż mnie normalnie zmroziło... Jeszcze pisała, że koń jest wychowywany wolnowybiegowo. Ok, ale nawet jeśli, to nie jesteśmy w stanie zapewnić koniom identycznych warunków jak na wolności a jedynie zbliżone. Co oznacza że mimo wszystko trzeba te kopyta korygować. Jeszcze o ile pamiętam, wystawiła zdjęcia tych kopyt z zapytaniem właśnie czy coś z nimi robić czy zostawić... A z tego co pamiętam, te zdjęcia przedstawiały fatalny stan kopyt...  😵
Siesiepy   Ponczek bez rączek
25 lipca 2014 23:15
Też to pamiętam. Chciałam coś tam napisać, bo z reguły "zbawiam świat" pod czymś takim... Ale mnie zbyt zmroziło, jak dojrzałam zdjęcia. I ten lincz na wszystkich, którzy ośmielili się napisać, że kopyta zdecydowanie nie powinny tak wyglądać... I żeby dziewczyna zobaczyła choćby na internecie zdjęcie zdrowego kopyta... Jak to było? Aha... "Bo mi kowal powiedział, żę mu wolno rosną i nie trzeba robić częściej!" oraz przytakiwanie kinderek: "no właśnie, może mu wolno rosną, jak się nie znasz to się nie wypowiadaj!/zazdrościsz jej!!!!/przecież kowal jej powiedział, a kowal wie lepiej, ueueuea!"... A to tylko te bardziej kulturalne odpowiedzi... :/
Farifelia   Farys 21.05.2008
26 lipca 2014 08:17
Siesiepy, taaak kowal jej powiedział. To pamiętam. Nie chce wiedzieć co to za kowala ma... Swoją drogą też jak przeczytałam te komentarze to odechciało mi się cokolwiek tam pisać, bo kilka osób które wypowiedziały się sensownie, od razu zostały zjechane przez nie wszystkie... Zresztą, czego tu zazdrościć? Tego że kopyta wolno rosną? Im wolniej tym gorzej, bo to oznacza tylko, że koń ma braki w mikroelementach... No ale przetłumacz to takiej dzieciarni...
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
27 lipca 2014 05:58
Ja wiem, że cena w zasadzie taka powinna być za surowego, młodego konia, ale w naszych realiach zadziwiają mnie ceny tych dwóch wałachów, jeszcze tak zbudowanych:
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/15799?
http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/15800?
Zbudowane są w miarę poprawnie, a poniewaz to xx to ze skłonnością do jelenia.
Troche bym ciałka dorzuciła i popracowała nad umięśnieniem szyji.
Zdjęcia trochę nie trafione, ale nie sa straszne.
kolezanka podobnego sprzedała do wkkw za 75 kilka lat temu. U xx liczy sie dzielność.
AleksandraAlicja, jak Cię tak bardzo ceny zadziwiają, to zadzwoń do właściciela i spytaj dlaczego za tyle je wystawił, w ogłoszeniach masz podany numer, na pewno odpowie na wszystkie Twoje pytania. A w naszych realiach to niby jaka powinna być cena za młodziaka z dobrym pochodzeniem, nie wariata (co u xx chyba jest dość ważne), niepłochliwego i regularnie odrobaczanego, werkowanego i szczepionego? Bo szczerze mówiąc jak się zliczy wszystkie koszty, to wychodzi o wiele więcej.

Megane, ciałko jest cały czas dorzucane, tylko u xx które nie są w treningu, to wcale łatwo nie jest 😉 A co pracy nad umięśnieniem, to właśnie dlatego właściciel sprzedaje, bo nie ma kto u niego nad tym popracować, a szkoda żeby konie się marnowały.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się