własna przydomowa stajnia

Jasne, że chodziło mi o grzałkę akwarystyczną - kable grzejne wspaniała sprawa, sama mam pełną instalację, a jak jeszcze odpowiednio zabezpieczone różnicówką to już wgl 🙂
Ircia   Olsztyn Różnowo
17 stycznia 2014 10:40
Wiem ze temat był wałkowany, ale szukam i szukam i nie mogę znaleźć dużej taczki [conajmniej 200L] ale jednokołowej, może być plastik czy aluminium czy cokolwiek  ale z lekkich, znajduję same małe a nie o taka mi chodzi, może znacie jakieś firmy które robią na zamówienie?
Ircia, na Allegro jest tego sporo.
No właśnie nie ma, albo są małe taczki 70-100L albo duże wózki/ koleby dwukółkowe. Dużą taczkę z jednym kołem dostaniesz tylko zagranicą. Ja swoją pierwszą ściągnęłam z Francji przez sklep Hidalgo.
Kosztowała około 700zł ale ma już pięć lat i ciągle w stanie idealnym. Drugą większą kupiłam na targach spogahorse za 100 euro.
Dorcysia,a mozesz pokazac jakie masz taczki? dopoki was nie poczytalam myslalam ze obracanie taka mala 2x jest okej,ale jesli mozna na raz :-) to byloby fajnie
Ircia   Olsztyn Różnowo
17 stycznia 2014 15:43
Dorcysia poka, poka bardzo proszę  :kwiatek:  Choć nie spodziewałam się wydać 700zł a raczej 500zł, ale uzbieram i na taką, aby tylko była większa i jednokołowa.
Cobrinha niestety na alegro nie ma, są małe lub dwukołówki, a nie o to mi chodzi, ja chcę  duuuużo ładować i jeździć 2 razy a nie 5 czy 6 razy, tak jak napisała ejez  😉
Chciałam się Was zapytać jak radzicie sobie z czyszczeniem waszych koni? Przy tej pogodzie moje są mokre, rano oblepione wiadomo czym i taka mieszanka. Co robicie z nogami, głową, sierścią na grzbiecie, jak zgrzebło plastikowe nie daje rady? Ja mam największe problemy z nogami. Miękka szczotka  nic nie daje, a po każdej nocy tworzy się "skorupa" obornikowa 😵 Koniki mają zawsze podścielone, obornik wybrany.
😀 Mam pytanie może troszkę odbiegające od tematu.. a więc..
Przeprowadziłam się do nowego domu.. (mieszkam tu od miesiąca) niestety nie chcą mi dać pozwolenia na budowę stajni angielskiej (na dwa konie),bo nie wiedzą którędy będzie szła droga S6  👿 Jestem zdesperowana.. moje dwa wariaty wysłałam do wujka mieszkającego 150km od nas (nic za to nie płacę). Zastanawiam się czy postawić wiatę z jakimiś drzwiami czy czymkolwiek.. pytanie.. czym ocieplić? i czy to dobry pomysł? Zwierzaki trzeba ściągnąć,ponieważ w marcu zaczynam starty (w końcu czas je wdrążyć w trening). O pensjonacie nie ma mowy.  🤔 Z góry dzięki za odpowiedzi.
Anabel a masz jakiś inny wolnostojący budynek np. garaż który mogłabyś przerobić?
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 stycznia 2014 18:16
Dorcysia, Ircia skoro już tak o taczkach... To czy te taczki z aluminium czy plastiku są dużo lżejsze od metalowych?
Robi to jakąś wielką różnicę?

Bo ja się właśnie zastanawiam nad kupnem nowej taczki, chyba muszę jechać do Obi pojeździć  🤣

Moja to chyba wojnę pamięta... I jest cięższa z racji rdzy  😂
Faza niestety nie mam  🙁 i nad tym strasznie ubolewam.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
17 stycznia 2014 18:30
Ja mam jakąś metalową za 170PLN i kurde jest beznadziejna, do tego na dwóch kółkach, bleeee


Bambi pierwszy raz w derce- podejrzewam, że jak pójdę ściągać to będzie w kawałeczkach- heh

strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 stycznia 2014 18:33
a ja mam na dwóch... i w sumie nigdy się nie zastanawiałam nad tym jakby się jeździło taką jedno kołową  😀

oj, muszę się przejechać do jakiegoś ogrodniczego.
Anabel Ja bym postawiła wiate  do 25 m2 na 8-10 słupach z kotwami , obiła bym deska obiciowa, wśrodek wełna mineralna i dalej płyta OSB. Dach płaski z małym spadem. Raz najtaniej , najszybciej do postawienia i możesz to zbudować na zgłoszenie. A ,,że nie może być fundamentu zrobiła bym podłogę z polbruku. Tak omineła bym przepisy. 😉 Jak budujesz z drewna w każdym momencie możesz szybko przerobić budowle. 🙂 
😀 dzięki wielkie  :kwiatek:
elena111, nie wszędzie taki "budyneczek" przejdzie - chyba że na dziko 🙂 choćby ze względu na rodzaj dachu (jednospadowy) - u mnie nie chcieli takiego puścić 😉
Ale dzięki temu mam całą stajnie a nie wiatę 😉
strzemionko,  każda taczka z jednym kołem jest gorsza niż taczka z dwoma. zakoduj i zapamiętaj 😉

Anabell,  zrobiłabym dla koni wiatę otwartą na jednej dłuższej ścianie a podłogę z polbruku(drożej) albo z płyt chodnikowych (tanio a dobrze!)
Dziewczyny - co do TACZEK. Mam taką i POLECAM!
TACZKA GRENE
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
17 stycznia 2014 19:18
z jednym kołem jest naj, na dwa koła może fajna jak ma się "równy"teren.


Ale u nas taka dostać to trzeba mieć full kasy. To sie pomęczę na 2-ch kółkach
strzemionko,  każda taczka z jednym kołem jest gorsza niż taczka z dwoma. zakoduj i zapamiętaj 😉



To już chyba kwestia gustu. Z 2 kołami po miękkim, z na zakrętach pod górkę - dużo ciężej
Ciężej się manewruje
Miałam i z jednym i z dwoma i lepiej mi się jeździło z jednym kołem. Taczka aluminiowa, spora.
Anabell są w sprzedaży też takie drewniane boksy mobilne (czy jakoś tak to się zwie), co prawda nie mam pojęcia jak to wychodzi cenowo, ale chyba jakby kupić takie dwa to chyba nie mógłby się nikt przyczepić. W końcu można to teoretycznie przestawiać.
Ale jeśli nie mam racji to proszę mnie poprawić 🙂
to było tak pół żartem, spokojnie 😉

te taczki są droższe, cięższe, ale stabilniejsze i bardziej pakowne. warto się przyjrzec tematowi.
Ircia   Olsztyn Różnowo
17 stycznia 2014 20:05
Co do taczek to ja TYLKO jednokołowe, mam i jedno i dwu-kołówkę i nienawidze dwukołówki  😵
Plusy jednokołówki- zawali śniegiem odśnieżam ścieżkę do obornika[ około 100 m] - wystarczy wąska na szerokośc łopaty do odśnieżania i jadę  bez problemu  😉
Ważne jest to że dla mnie osobiście jest stabilniejsza i bardziej zwrotna i nie wysypuje sie tak z niej jak z dwóch kół  😉
Minusy dwukołówki- zero zwrotności, szerokośc kół, wszystko spada na dziurach, no chyba ze ktoś ma równe i twarde podłoże to wtedy ok.
Plusem dwukołówki jest tylko równomierne rozłożenie cięzaru i używam jej tylko do ciężkich prac, oczywiście jak nie ma śniegu, czyli wożenie piasku czy drewna  😉
edit. dopisek
strzemionko taczki plastikowe czy aluminiowe są lekkie, innych bym nie polecała  🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
17 stycznia 2014 22:31
kurczę nie wiedziałam, że można mieć swoje upodobania co do taczek  😀 to tak, jak jeździć z ręczną lub automatyczną skrzynią biegów  😂

co do taczki z linku milenka_falbana może i fajna jednak nie uśmiecha mi się wydać pół tysiąca na potrzebę wywożenia gnoju...

Ja mam taką chyba najzwyklejszą, najbrudniejszą i najbardziej brzydką taczkę. Ale co do zwrotności nie narzekam, ze stabilnością gorzej.
Do obornika ze stajni nie mam daleko, jakieś 10 metrów więc nie narzekam. Ale wodę na pastwisko w wiadrach już muszę zanieść trochę dalej, więc pomagam sobie taczką.

Wybór i prowadzenie taczki to nie taka prosta sprawa  😵


Dobranoc  🙄
Cobrinha Ale to jest wiata garażowa. My nie mieliśmy z tym żadnego problemu. To jaki jest dach zależy od planów zagospodarowania terenu ,ale generalnie nie ma z tym problemu. Chyba ,że macie jakąś fajną Pan a/ią  starostwie powiatowym. Bo generalnie taki budynek do 25 m2 niezwiązany z gruntem możesz postawić na zgłoszenie (chyba ,że ja jestem do tyłu z czymś) Ale my tak zrobiliśmy i nie było żadnych zastrzeżeń ze strony starostwa ,a wiate mam taką
EDIT : Wybeczcie mi ,ale nie potrafię wstawić tu linka.
([url]http://www.poltarex.pl/cache/multithumb_thumbs/t_800_0_16777215_0___images_stories_offer_wiaty-garazowe_typ_IX_ok.jpg/[url] )    dodatkowo została obita obiciówką. Ale wiadomo najlepiej iść się zapytać . 🙂
Strzemionko - nikt Ci nie każe🙂
Wiesz - dziewczyny są tu z większym stażem ale ja od 8 lat, dzień w dzień, świątek piątek sprzątam boksy. Różnie - od 4 do 6 koni było przez te lata. I dla mnie ogromne znaczenie ma ułatwienie sobie życia. O godzinie 22.00 jest ważne czy wywiozę 1-2 taczki czy 5🙂 I taki komfort jest dla mnie wart tylu pieniędzy. Jestem już w wieku kiedy energią się oszczędnie gospodaruje🙂 hehe
Mój Tata wciąż pracuje nad taczką dla mnie i skończyć jej nie może, aczkolwiek w tym roku jak szczęście dopisze to pewnie znowu wena na pracę mu wróci. Zobaczymy.
Najsłabszym elementem taczki jest kółko. I stąd - rzeczą bardzo ważną jest pilnować, aby było to kółko typowe, więc łatwe do wymiany.

Przeprowadzając się na wieś popełniłem tę głupotę, że kupiłem taczkę w Prakikerze. Kółko wytrzymało bodaj trzy czy cztery miesiące. A potem okazało się, że takiego rozmiaru nigdzie nie kupię (w Praktikerze też nie - bo zmienili asortyment...) i zamiast wydać 15 złotych na kółko, muszę wydać 150 na całą taczkę...
Być U mnie jest tak samo i wkurza mnie to  bo pełno niedokończonych rzeczy. ;/ Paśnik połowicznie skończony, okrąglak..... ,a najbardziej denerwuje mnie to przypominanie i proszenie. Tylko u mnie nie tata ,a przyszły mąż zaczyna i nie kończy ,albo kończę ja jak dam rade bo rodzice marudzą ,albo czekam na przypływ chęci. Ale jak wena wraca to najczęściej się nie przeszkadza...
elena111, u nas niestety miejscowy plan nie pozwala na dachy jednospadowe jeszcze o ta małym nachyleniu 😉
Jak ktoś stawia, to na dziko 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się