własna przydomowa stajnia

strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
30 października 2014 08:56
maluda [s]ale przywiązane koło paśnika? Czy na tych specjalnych podstawkach?[/s] Ja mam w paśniku, przywiązana sznurkiem dołączonym do lizawki.

edit: nie doczytałam - rano jest  😁
Haha, spokojnie.
Właściwie wiszą blisko żłobu na prawie najbliższym 'wsporniku' ściany. A ta trzecia na dworze. Przychodzi w dużym wiadrze zatem nie widzę możliwości, aby ją powiesić.
Ja mam po jednej w boksie, plus jedną na zewnątrz - właśnie kupiłam podstawkę i będą ją przykręcać na zewnątrz.
No to się uspokoiłam 🙂 nudzić się na pewno nie nudzą bo chodzą 24h/dobę po pastwiskach a i tak z w sezonie zimowym od rana do 19 też nie są zamykane 🙂
minerwa, dzięki. Mąż uwielbia bawić się w ogrodnika więc latem jest ładnie 🙂 Niestety prace są uzależnione od przypływu gotówki i posuwają się wolniej niż byśmy chcieli. Ale biorąc pod uwagę co było a co jest to i tak mega postęp. Kiedyś wrzucałam foty porównawcze do wątku o mieszkaniach. http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,7003.msg2008226.html#msg2008226 muszę zrobić świeże foty, bo przez ten rok znów się sporo zmieniło, ale nadal jeszcze jest sporo niedokończonych rzeczy.

Z rzeczy stajennych przybyła nam wiata nad miejscem do czyszczenia/ mycia koni. Więc można już zimą np. strugać konie bez oglądania się czy deszcz nie kapie za kołnierz. 🙂

Megane, teraz jesień to już nie jest tak kolorowo, ale mogłabyś wreszcie ruszyć tyłek :P. (jest fajna gospodarka do sprzedania 😉 )
kostka przed stajnią? Wow... Ile Cię wyniesie i jaka ilość?

Wstaw zdjęcia stajni później 😉


Zdjęcia wstawię jak tylko sierściuchy staną w boksach  🙂 Do wykostkowania będzie max 60m2, kostkę mamy a robocizną zajmiemy się osobiście :-)

W kwestii lizawek to furorę zrobiła lizawka z epony dla kaszlaków, taka z olejkami... została schrupana w 15 minut.

Akatash czy boksy masz ocieplane? Czy jedna warstwa plus deseczki na zakładkę?
No i obiecana dokumentacja fotograficzna... zostało mi jeszcze z 5 taczek i 10 ton mam już rozwiezione  😅
Czas zamówić kolejne 10 ton na drugą połowę.
AnetaW ściany nie ocieplane , dechy 4 cm i nabite listewki na szpary, ocieplany dach , zastanawiam sie nad ociepleniem -styropian plus płyta osb lub po chłopsku obłoże sobie ściany słomą. nie będę tez przesadzać konie nie golone , zarośnięte na mamuty  🙂
Aha, to dokładnie ta sama technika co u mnie. Dach ocieplony ale ja się martwię, że mi koniuchy będą marzły  😉 i zastanawiam się nad ociepleniem stajni watą mineralną i na drugą warstwę płyta (styropian za bardzo gryzonie lubią).
Misiek69 - jeśli to nie tajne przez tajne... Z którego województwa jesteś i w jaki sposób udało ci się kupić tak tanio podkłady???
p.s Ubijarka ładnie wjeżdża po rampie do końskiej przyczepy 🙂


Ja jestem z mazowieckiego. Podkłady kupuję u forumowej milciaaa, sprzedaje je w okolicach Radomska. Polecam, towar w dobrym stanie, w niektórych paczkach (jedna paczka składa się z 24 podkładów) zdarzają się jakieś bardziej zniszczone, ale nie ma tragedii. Jadę do niej po kolejny zestaw w przyszłym tygodniu. Wiem, że ma jeszcze zapas.

Cobrinha Padam na kolana. Nie wiem, czy podjąłbym się sam rozrzucić te kamulce własnymi rękami.  🙇
Misiek69, ja na kolana wczoraj też padałam bo akurat co jest dziwne, najbardziej męczą mi się nogi hihi
Marzą mi się podkłady a u mnie albo brak albo kosmiczne ceny. Szkoda, że Radomsko jednak kawałek stąd, i bez własnego transportu to kiepsko by to wyszło a moje gospodarstwo nie jest przy drodze głównej więc nie każdym cięższym autem się tu wjedzie 🙁

Dziś przyjechało ponad 12 ton (więcej niż ostatnio) - góra jest konkretna. Dziś już nie mam sił na rozwożenie tego bo od rana walczyłam z robieniem paśników do stajni - jestem bardzo zadowolona z  nich - oby równie dobrze się sprawdziły.
Może jeszcze przed zmrokiem uda mi się kabel i uziemienie od ogrodzenia wymienić bo kurier jest już w drodze  👀

Jestem zawiedziona.
Poprawiłam ogrodzenie tj. zmieniłam kabel idący od elektryzatora do ogrodzenia, od elektryzatora do palika uziemiające i dalej kiszka - mogę rękę trzymać na plecionce i tragedii nie ma.
W prawdzie mam jeszcze jeden palik do podpięcia ale nie sądzę, by miało to takie znaczenie. Ogrodzenie sprawdzone, jest ok.
Jak mogę sprawdzić zam elektryzator czy nie jest jakiś lewy?
Misiek69 czy mógłbyś podać namiary na te podkłady w okolicach Radomska?
aniahera są dwa posty wyżej  😉
A jakie napięcie jest , gdy uziemiony elektryzator odepniesz od ogrodzenia? Chodzi mi o sprawdzenie samego wyjścia z elektryzatora. Jeśli i tam nie będzie kopa, to na 100% maszynka jest wadliwa.
Misiek69, no właśnie przy jednym uziemieniu na 90cm w ziemi (zaleca się 2-3 do tej mocy i gliniastego podłoża), to bezpośrednio dotykając kabla który podpięty jest do elektryzatora, nie kopie mocno.
Zobaczę czy jak dodam dwa dodatkowe paliki uziemiające coś się zmieni, jak nie to będę reklamować.
Elektryzator nie informuje osobną diodką że jest uszkodzony a teoretycznie powinien - miga zielona, czyli powinno być ok 🙁
To może ten kabelek doprowadzający prąd do ogrodzenia jest gdzieś uszkodzony?
Niemożliwe bo właśnie zainstalowałam nowy, myśląc, że z tym starym (linka) coś nie tak bo swoje lata miał, składany z kilku sztuk.
Ten jest nówka sztuka dedykowany specjalnie do ogrodzeń 🙁
Jakoś mam nieodparte wrażenie że powinnam reklamować bo to niemożliwe by po złapaniu za koniec tego drutu biegnącego bezpośrednio od elektryzatora był tak słaby impuls (nawet jeśli mam tylko jeden palik uziemiający).
Z siebie już wychodzą, bo namęczyłam się z tym wszystkim a nadal jest do d i nie działa jak powinno 🙁
Jezu! Myślę że w końcu moje rady doprowadzą, do tego, że zginiesz porażona prądem, ale jeśli już tak odważnie łapiesz za kable to spróbuj złapać za obydwa kable, czyli ten plusowy i ten od uziomu. Jeśli i tam nie będzie poprawy, to na 99,99999% masz uszkodzony elektryzator. 
Misiek69, kurcze, aż taka odważna nie jestem...
żeby złapać ten koniec co teraz łapie czyli koniec kabla biegnący od elektryzatora, oraz do drugiej łapy drugi koniec kabla biegnący od elektryzatora do uziemienia?
Czyli łapię oba konie dwóch kabli wychodzących z elektryzatora... tak prościej mówiąc.
Przecież chyba trwałą mi na głowie takie połączenie zrobi ehhe
Cholera, szkoda że nie masz tego próbnika napięcia, wtedy byłoby bezpiecznie. Jeśli się boisz (masz rację, ja też bym się bał. Boję się nawet złapać za pastucha) to demontuj grata i reklamuj. Co najwyżej oni sprawdzą i potwierdzą, czy jest dobry, czy zepsuty. Wtedy kolejny element systemu będziesz mogła wykreślić.
Cobrinha, myślę, że Ty jesteś po prostu słabym przewodnikiem 😀
Jeszcze dla świętego spokoju domontuje dwa kolejne uziemienia na 90cm w ziemi i będę wiedzieć.
Miernik już mam, ale on pokazuje jak jakikolwiek prąd płynie a nie czy mocny czy słaby 😉
Dorcysia, Ty się śmiej a ja chodzę i się denerwuję :P
Hej, mam pytanie czy wiecie może coś więcej o opryskiwaniu obornika?
Jak to powinno wyglądać, kiedy i czym pryskać?
Próbowałam przekopać internet ale nie znalazłam :<
Cobrinha a elektryzator masz sieciowy? Bo jesli bateryjny to na pewno sprawdzals czy to nie kwestia słabnącej baterii  😉 podobny objaw słabnącego napięcia w sieciowym mialam po uszkodzeniu mechanicznym, kon puknał, przewrocił i pękla obudowa. Oddałam do naprawy i po kilku dniach dostałam sprawny.
Nie jest bateryjny więc to nie bateria, od koni daleko więc nawet go na oczy pewnie nie widziały ;P
Nie daje mi to spokoju 🙁 najgorsze, że muszę do poniedziałku czekać żeby jechać i kupić dodatkowy trzeci uziom i śruby do mocowania.
Zanim kupisz nowy daj elektronikowi do przejrzenia. Jak mieliśmy przepięcie  myślałam, że po elektryzatorze... A Pan elektronik poszperał, pogmerał, część za 10 zł wymienił i hula🙂😉)
czesio, wolę jednak reklamować jak coś, żeby potem się nie okazało, że ktoś gmerał w środku, więc reklamacji nie uwzględnią.
Nie wiem, czy warto wydawać kasę na dodatkowy uziom. Weź kawał pręta zbrojeniowego, wbij i podłącz. Wtedy się upewnisz, bez dodatkowych wydatków.
Bednarka droga nie jest a i tak mi się przyda a wszelkie zbrojeniowe pordzewiałe w związku z czym nie nie wiem czy jest sens takie testować skoro zawsze zalecają stal galwanizowaną lub ocynkowaną na uziemienie.
Z własnej praktyki, już nie przy elektryzatorach, ale ogólnie przy prądzie mogę Ci powiedzieć, że szczerze wątpię, aby trzeci uziom zrobił jakąkolwiek różnicę, bednarka zawsze się przyda. Myślałem że chcesz kupić taki uziom "oryginalny", który różni się od bednarki tylko ceną.  😉
Mam dwa kupne i po pierwsze wydawało mi się, że są dłuższe hehe
a dwa, jednak zwykła bednarka lepsza i dłuższa, tylko ciut gorzej z ziemi wyjąć.
Wezmę zamontuję drugi uziom kupny 100cm (90cm w ziemi) i kupię bednarkę do wkopania na ok 140cm i jak to nie pomoże to się poddaje.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się