własna przydomowa stajnia

piotrr102, Przecież sam sobie możesz takie coś zbudować, i tutaj wcale nie trzeba wiele. Deski na ściany i dach, coś do pokrycia dachu (papa, ondulina), belki na konstrukcję i kostka na podłogi. I jakiś fajny impregnat do drewna 🙂 Jeśli masz kogoś do pomocy, to w tydzień bez problemu postawisz taką stajenkę na 3 konie.
Luna ma rację, sam tak zrobiłem, tyle że zamiast desek użyłem balików o grubości 6 cm i tak mi się dobrze robiło, że po miesiącu stanęła stajnia na 6 boksów i dwie kanciapy.
Wrzuc fotke 😉
[quote author=Luna_s20 link=topic=19013.msg2566240#msg2566240 date=1467465297]
piotrr102, Przecież sam sobie możesz takie coś zbudować, i tutaj wcale nie trzeba wiele. Deski na ściany i dach, coś do pokrycia dachu (papa, ondulina), belki na konstrukcję i kostka na podłogi. I jakiś fajny impregnat do drewna 🙂 Jeśli masz kogoś do pomocy, to w tydzień bez problemu postawisz taką stajenkę na 3 konie.
[/quote]

wirtualnie można w kilka chwil. Ale realnie to 2 osoby w tydzień nie postawią stajni drewnianej. Zwłaszcza, że na 3 konie to już jest spora buda.
Moja wiata powstała w tydzień, a robiła ją jedna osoba. Nie mieści tylko trzech koni, a dwa. Natomiast sam wykonawca robił od rana do wieczora.
Skosiłam i skostkowałam ten mój ponad hektarowy kawałek. Koszt całkowity 480 + 4 browarki 😉 (koszenie, przetrząsanie, zwijanie na wałek, kostkowanie, zwózka)
Gdyby trawa tam była gęsta, to nie byłoby tak źle, niestety kawałek przy lesie, piaszczysty, więc trawy nie ma a koni tam nie chce puszczać, bo stratują wszystko jak dziki. Łąka dwuletnia, więc na takiej ziemi słabo ukorzeniona.
No właśnie, jak się zająć tą łąką, aby troszkę ją poprawić?
Zebrałam z niej szalone 150 kostek... istne szaleństwo
Megane nie mam łąki, ani maszyn i tak kombinowałam, że ktoś mi kosił cudze. W tym roku poszłam na łatwiznę i kupiłam 250 małych kostek po 2,5 zł za sztukę już z transportem. Bez roboty i stresu, że np. zmoknie.....
Z tym, że ja ją muszę skosić do dopłat.
Ciesze sie, ze nie dopłaciłam 😉  cena wyszla nienajgorsza, tj. szału nie ma... ale dobrze, ze nie ma tego więcej 😉 na reszcie wypasam i mam z głowy
Pytanie na CITO, które trociny są lepsze do stajni, dębowe czy sosnowe?
Proszę o odpowiedz i dziękuję.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 lipca 2016 07:50
Megane, kurcze, faktycznie licha ta laka. Mi z 1/3 Twojego arealu, absolutnie nie dbanej i nie nawozonej laki wyszlo 120 sztuk.

Kurcze, pogoda mi nie sprzyja, a do poniedzialku musze przegrodzic pastwisko, przyjac transport slomy, zapas owsa, kowala i najlepiej klepnac  chociaz czesc balotow na zime...

Chociaz konie zadowolone z aury i siedza wiekszosc doby na lace, to chociaz mniej sprzatania w stajni mam.
Pytanie na CITO, które trociny są lepsze do stajni, dębowe czy sosnowe?
Proszę o odpowiedz i dziękuję.

Sosnowe
Zdanie są podzielone 😀 Bierze się pod uwage pylenie i zawartość szkodliwych substancji. Badania na myszach i ludziach pokazały, że sosnowe trociny zawierają fenole, które uszkadzają wątrobę zwierząt  i powodują astmę u ludzi ( pracujacych w tartakach). To tyle badania. Trociny  iglaste na dodatek zakwaszają glebę (jeżeli ktoś potem używa takiej ściółki na nawóz). Ja uzywam wiór trocinowych (to nie to samo, co trociny) , ale mam mieszane -w zalezności od tego, jakie deski obrabiają w stolarni 😉
Powinno się stosować wióry że strugania drewna, a nie trociny z przecierania drewna na deski.
Powinno się stosować wióry z drewna suszonego że względu na rozwój grzybów i innego badziewia.
Powinno się stosować wióry z drewna liściastego bo nie zawierają żywicy.
Na prośbę wstawiam górkę stajni



Melechowicz, super ta stajenka. Kawał chaty z korytarzem. 🙂

A jak się mają syropy z sosny na kaszel do wiórów iglastych? Szczerze, to zawsze myślałam, ze te są własnie dość dobre. Zimą tnę koniom sosnowe gałęzie aby miały co poskubać, a tu taki zonk 😀
Człowiek się uczy całe życie 😉
Nigdy tez nie musiałam trzymać koni na takiej ściółce, wiec mało rozeznana w temacie jestem.

Szafirowa, ja z tej Twojej łąki zebrałam ponad 300 w zeszłym roku, ale z tej tylko przy gospodarstwie była smaczna, te pozostałe łąki poszły dla bydła, bo ich nie chciałam, za dużo tam mokrolubnych roślin. Ta moja łąka jeszcze nie ukorzeniona ale trawy siane specjalnie dla koni.
W przyszłym tygodniu to Ty masz inny cel, a nie ogarnianie słomy i owsa 😉

szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
07 lipca 2016 11:56
Megane, no wlasnie dlatego musze sie do poniedzialku wyrobic 😉
A tej laki co mam przy gospodarstwie to kosilismy, hmmm, 2000 m2, bo reszta jedzona. I z tego mini kawalka wyszlo prawie 60 kostek.

Owies juz mam, jeszcze sloma i kowal i ide rodzic 😉
Jeśli chodzi o wióry iglaste to strugane z drewna suszonego są OK, chodzi o to by nie zlepiały się z kurzem czy piachem. Gałęzie sosnowe to fajny pomysł, ale jeśli masz dostęp do świerkowych to twoje konie będą z zadowolenia gadać w noc wigilijną
Szafirowa, z ciekawości co masz za kowala?
To się nazywa być zorganizowanym na ostatni guzik  😂

Co do wiórów... zauważyłam po stajniach, że ludzie biorą takie od razu z tartaku, nie wysuszone, wątpię czy odpylone... raczej chyba bo tańsze, niż dla zdrowia koni. Tzn właściciel stajni bierze więcej za ściółkę, a durny pensjonariusz płaci i się cieszy  😎

Znajomy ma do sprzedania ok 40 bel 150x120 tegorocznego, ładnego siana, na miejscu (w lubelskim) nie bardzo może znaleźć zbyt, a widzę, że w okolicach stolicy jest zapotrzebowanie. Myślę, że nawet z transportem na miejsce wyjdzie trochę taniej, a na pewno nie drożej niż w mazowieckim. Jakby ktoś był zainteresowany proszę o kontakt na priv to się dowiem o cenę z transportem.
Jak u Wa z pogoda? U mnie leje i wieje , jestem w pracy i sie matrwie, bo ile moje dwa konie wchodza do wiaty to trzeci cos sobie ubzdural i stoi na zewnatrz  😵 to moj dopiero drugi miesiac z konmi po domem i sami rozumecie....
U mnie leje trzeci dzien, ale konie zamiast stać pod drzewami to w najlepsze się pasą. Tzn cały czas coś pada z różnym nasileniem. Jak sie zanosiło na wichurę i zaczęłam je zganiać, to miały mnie głęboko pod ogonem.
Jak miały mozliwosc wchodzenia do stajni, to zawsze ten najniżej w hierarchii stał na zewnątrz, niestety 😉 tak więc teraz wszystkie solidarnie są albo pod chmurką, albo pod dachem 😉
Tylko, ze ona ma osobna wiate...wlasnie dlatego, ze jest najnizej w hierarchi
I myslisz, ze bedzie sobie w tej wiacie stac sama, jak inne sie przytulają?  😀
Jakie są u was ceny siana za ten duży balot ? bo mi właśnie rolnik (Bory Tucholskie, pomorskie) zaśpiewał z dowozem ok.2 km 170 zł!!!! i jeszcze jak dopytałam to siano zawinięte w folię i leży na polu...pytam, czy sianokiszonka, że ja nie chcę, nie Paaaani siano tylko takie mokre, lekko kiszone, konie takie lubią. Ręce opadają, siano to siano, a sianokiszonka to co innego. On zawinął siano (niby) w folię, bo nie miał gdzie złożyć w stodole, to zawinął....
Rolnicy niechetnie nadal o cenach mówią, liczą na to, ze moze tez bedzie drogo jak w zeszlym roku czyli 6-7 za kostke. Ja ugadalam na razie okolo 400-500 sztuk za 4 zł, reszta siedzi cicho 😉
Jak na razie siana w okolicy sporo ale zobaczymy jeszcze, bo ludzie pokosili i im teraz zlewa, a i na razie mozliwosci koszenia u nas brak.
Siano w folii... hmmmm...  😉
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
15 lipca 2016 12:24
Ja kupiłam zapas na cały rok po 70zł za balot 🙂 taki 130-140 około. Też pomorskie RioBrawo.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
17 lipca 2016 21:01
U nas ceny co raz bardziej ludzkie. Co raz więcej pojawia się ogłoszeń po 70-80 zł. Myślę, że po drugim pokosie ceny całkiem znormalnieją, tyle że na razie za mokro, żeby ciąć, a trawa piękna.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
29 lipca 2016 15:16
Mam problem na padoku. Po większych deszczach w okolicy paśnika i wanny z wodą robi się okrutne błoto. Zastanawiam się nad wysypaniem tam czegoś tylko właśnie czego?
Kurczak, piach się rozejdzie, kruszywo zakupkają i zniknie. Najbardziej trwałe i fajne do sprzątania są betonowe płyty.
RioBrawo- to jakiś idiota.  😵 Niech to potem wstawi pod dach  stodoły i stodoły nie będzie. Rolnicy- sorki- "chłopy" mają czasami durne pomysły.
U mnie kostka (przeciętnie to 10 kg) to 4- 4,5 zł, ale ja jeszcze do jesieni dojadę na własnym.

Megane 150 kostek z ponad ha??? 🙄  To poszalałaś rzeczywiście 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się