Pensjonaty w Poznaniu i okolicach

Mils trzymałam w tej stajni konia, trenerkę znam osobiście i treningi oferowała zarówno na własnym koniu jak i na swoich. Dojeżdżała również do klienta. Głównie nastawiona była na skoki. Z tym, że z tego co słyszałam, już jak tam byłam szukała gospodarstwa, bo miała plany z końmi wyprowadzić się z Rogalinka. Nie wiem czy przypadkiem już się nie wyniosła, bo strona stajnia na facebooku już nie istnieje. Podpytam się w takim razie Krzysztofa czy się orientuje jak sytuacja dalej wygląda, bo ja przeniosłam konia rok temu, a on ze swoim stał w tej stajni dłużej.

Witam wszystkich  :kwiatek:
Poszukuje pensjonatu w Poznaniu i okolicach. Warunkiem koniecznym jest hala.
Czy ktoś może coś polecić? Zależy mi na miłej atmosferze oraz dobrej opiece nad koniem.

Pozdrawiam  🙂

Stajni z halą w okolicach Poznania trochę mamy i o większości z nich opinie były już tutaj wygłaszane. Najlepiej by było przejrzeć wątek, chociaż kilka stron wstecz.
I wszystko zależy też od tego, w którą stronę od Poznania, jak daleko i czego poza halą oczekujesz, pastwiska, wypuszczanie koni itp.

Trochę ciężko przeszukać ponad 100 stron, miałam nadzieje, że znajdzie się dobra duszyczka, która poleci coś dobrego 🙂
Przede wszystkim zależy mi, aby nie było to więcej niż 20km od Poznania. Nie orientuje się za dobrze w tych wszystkich podpoznańskich miejscowościach, dlatego ciężko mi odpowiedzieć. Najlepiej żeby dojazdy były od Śródki (mieszkam na Garbarach). Co do wymagań stajni, to wypuszczanie na padoki pod nieobecność oraz możliwość dodawania do posiłków witamin zapewnionych przeze mnie.

nefrytowa tak na szybko - stajnie, które znajdują się do 20km od Garbar i w których stałam (bo o reszcie się nie wypowiadam) to Wola, stajnia u Krygiera (niedaleko Woli) i Marianowo.
Wszystkie pensjonaty mają halę. Co do padoków... na Woli jak się z kimś dogadasz to Ci wypuści, ale jest dużo koni i nie tak dużo padoków, więc robią się problemy. U Krygiera w cenie masz padokowanie lub karuzelę, jednak jeżeli masz konia-destruktora, to trzeba uważać bo padoki ogrodzone są pastuchem i znajdują się kawałek od stajni. W Marianowie nie ma karuzeli ale padokowane są w cenie wszystkie konie, na dobrze ogrodzone padoki.
Jeśli chodzi o suplementy to na Woli raczej nie ma na co liczyć. U Krygiera i w Marianowie się dogadasz.
Stajnie różnią się mocno cenami, ale to już sama musisz zrobić rozeznanie bo nie wiem jak w tej chwili stoi. Z tego co ja pamiętam - Wola 1350, Krygier 1200, Marianowo 850 czy 900. JEżeli nie poryszasz się samochodem, to najlepszy dojazd masz na Wolę, bo jest niedaleko centrum.

Niestety o Woli dużo słyszałam i to na pewno odpada. Poza tym cenowo, na chwile obecną też mnie na nią nie stać.

Dzięki za informacje 🙂

Wola się dużo poprawiła na przestrzeni ostatnich lat. Jest to dobra stajnia sportowa, bo warunki do treningów są super - wielka hala, na dworze plac kwarcowy i duży kros, do tego rozstawiony czworobok i dojeżdża tam wielu trenerów. Jednak dla kogoś, kto nie celuje w sport, myślę że są lepsze opcje.

A o stajni Swadzim ktoś mógłby sie wypowiedzieć? Jak wygląda cenowo?

A rancho? (Stajnia kawałek pony) byłam tam kiedyś i jest hala padoczki super konie wypuszczane etc. Tylko ze latem obozy 😉
Do twoich wymagań pasuje Łopuchowo tyle że 30 km od Poznania ale dojazd jest bezpośrednio pod stajnie pociagiem z głównego (nie wiem na jakich jeszcze stacjach sie zatrzymuje wcześniej)

Kociałkowa Górka też wprawdzie 30km od Poznania, ale teraz dojazd trasą szybkiego ruchu jest samochodem w pół godziny, przez Śródkę właśnie. Hala, dwa place do jazdy, czworobok, lonżownik, wypuszczanie na pastwiska ze stadem, małymi grupkami lub indywidualnie (3 pastwiska - no, teraz to trawiaste padoki na razie 😉 lub na piaszczyste wybiegi).

nefrytowa, ja niezmiennie polecam Łopuchowo. jak już drabcio napisała, stajnia jest ok. 30 km od Poznania, ale pociąg zatrzymuje się także na stacji Poznań Garbary 🙂 a warunki w stajni super, znajdziesz wszystko czego szukasz 🙂 jeśli będziesz miała jakieś pytania to pisz śmiało na pw 🙂

Ale te wszystkie stajnie to z Garbar wyjazd przez całe miasto. Nie ma czegoś na wylocie Katowickiej? Na Kórnik? Na Mosinę? To chyba lepsza opcja kierunku.

Póki co góruje Łopuchowo, ale chętnie przeczytam także inne propozycje 🙂

Klasycznie, przyłączam się do peanów nad Łopuchowem😉 Warta ma rację- pociąg odjeżdża z Garbar i w ~35min jest się na miejscu (bilet miesięczny wychodzi w bardzo fajnej cenie i można pod to podłączyć bilet na komunikacje miejską). Jak by co pisz, razem z Wartą i Drabciem stoimy w Łopuchowie, ja już 6, czy 7 rok także chętnie odpowiemy na pytania. A propos, nowa stajnia zapowiada się bajecznie! 😍
Edit: Powinnam dostac tytuł spamera roku 😁

Ja pierdziele, za chwilę zajrzę do lodówki i wyskoczy mi stamtąd Łopuchowo. Jak moje konie zaczną gadać, że chcą się tam przenieść, to chyba się zastrzelę! Ja tam nic do tej stajni nie mam, nawet tam nie byłam, ale ostatnimi czasy na każde pytanie o stajnię pada : Łopuchowo, jako jedyna słuszna odpowiedź.
nefrytowa, w moją stronę z halą jest Atrium w Swarzędzu, Podkowa w Gruszczynie, nie wiem czy w Górze już oddali halę do użytku, Abacus w Kaczynie, stajnia w Trzeku też ma halę, może Iwno? Na pewno któraś stajnia w Kicinie ma hale, i jeszcze Corcel przychodzi mi na myśl.  W Borówcu hali nie ma, nie wiem jak w Mieczewie?

W kicinie póki co hale ma stajnia Eden, dawna Dominanta 😉

Czy ktoś coś wie o nowo utworzonej stajni Iskierka w Komornikach? Kto ją prowadzi,  jakie konie, czy mają pensjonat itd?  😉

Wyszukiwarka nic konkretnego nie wypluła. Czy jest w jakiejś stajni możliwość ambitniejszego trenowania w kierunku skoków, ale na stajennych koniach? Czy w grę wchodzi tylko dzierżawa i wtedy we własnym zakresie trzeba sobie organizować możliwości rozwoju?

Ja pierdziele, za chwilę zajrzę do lodówki i wyskoczy mi stamtąd Łopuchowo. Jak moje konie zaczną gadać, że chcą się tam przenieść, to chyba się zastrzelę! Ja tam nic do tej stajni nie mam, nawet tam nie byłam, ale ostatnimi czasy na każde pytanie o stajnię pada : Łopuchowo, jako jedyna słuszna odpowiedź.
nefrytowa, w moją stronę z halą jest Atrium w Swarzędzu, Podkowa w Gruszczynie, nie wiem czy w Górze już oddali halę do użytku, Abacus w Kaczynie, stajnia w Trzeku też ma halę, może Iwno? Na pewno któraś stajnia w Kicinie ma hale, i jeszcze Corcel przychodzi mi na myśl.  W Borówcu hali nie ma, nie wiem jak w Mieczewie?


A coś więcej o tych stajniach byś mogła napisać? Ceny, co wchodzi w ich skład? Moze nawet jakies zdjęcia stajni lub strony?

http://atrium-konie.pl/pensjonat-dla-koni/oferta
http://www.podkowagruszczyn.pl/
http://www.stajnia-gora13.pl/oferta/hotel-dla-koni
Nie znalazłam strony stajni w Kaczynie i Trzeku, ale mają swój profil na Fejsbooku: abakus kaczyna i stajnia dobrawa trzek.
Nie mam świeżych informacji na temat tych stajni. Ostatnio jeździłam i oglądałam rok temu. W Atrium trzeba dopłacić za wypuszczanie koni na dwór, jest karuzela i solarium, w sezonie jest trawa, od czasu do czasu organizują zawody towarzyskie.
W Gruszczynie zrobiło się już dość tłoczno, do tego dochodzi szkółka, ale są dwie hale i też ciągle się coś dzieje. W Górze mają karuzelę, ale nie wiem czy jest już zielone w sezonie. W Trzeku konie wyłażą na dwór co drugi dzień i w teren sobie nigdzie nie pojedziesz, bo zaraz obok jest S5, za to właściciele to bardzo fajni ludzie.
Tak jak już pisałam, nie mam świeżych informacji, te co mam, są sprzed roku.  Proponuję podzwonić i zebrać informację z pierwszej ręki, a później się przejechać.

:kwiatek: dziękuje Ci dobra kobieto!

Ja pierdziele, za chwilę zajrzę do lodówki i wyskoczy mi stamtąd Łopuchowo. Jak moje konie zaczną gadać, że chcą się tam przenieść, to chyba się zastrzelę! Ja tam nic do tej stajni nie mam, nawet tam nie byłam, ale ostatnimi czasy na każde pytanie o stajnię pada : Łopuchowo, jako jedyna słuszna odpowiedź.

Nie jedyną słuszną opcją. Po prostu jeśli ktoś pyta, a pensjonariusze są zadowoleni, to czemu mają stajni nie polecić? 🙂

Dobra, nie przemyślałam znaczenia słów "jedyna słuszna odpowiedź". Na ostatnich stronach tego wątku na każde zapytanie o pensjonat, odpowiedzią jest Łopuchowo.  Mam po prostu dość narzucania się z Łopuchowem w tym wątku. Czasami milczenie jest złotem. Chciałabym również poczytać o innych stajniach.

w Mieczewie jest hala

czy stajnia na Miętowej (u Suszka) nadal działa? (6 lat poza miastem robi swoje....) jeśli tak, to jak można się skontaktować? dziękuję z góry  :kwiatek:

Dobra, nie przemyślałam znaczenia słów "jedyna słuszna odpowiedź". Na ostatnich stronach tego wątku na każde zapytanie o pensjonat, odpowiedzią jest Łopuchowo.

W Gruszczynie zrobiło się już dość tłoczno, do tego dochodzi szkółka, ale są dwie hale i też ciągle się coś dzieje.

a np dlatego że gdy ktoś mnie pyta o stajnie gdzie jest hala i da się z niej korzystać to jest to np Łopuchowo a nie Gruszczyn. W gruszczynie masz wolną halę (a nawet dwie jak napisałaś tyle że mikroskopijne) w godzinach, w których 90% ludzi jest w pracy, a w normalnych to często nawet o 21  się nie dało wepchnąć. No chyba że się zabuliło 100 zł za lekcje indywidualną. Oprócz tego jest Pony z halą, w którym dzieją się rzeczy niewyobrażalne, Rancho Kasi,w którym jak pisałam jest fajnie jeżeli chodzi o atmosferę, ale trzeba się liczyć z obozami letnimi. Jest ta taka wypaśna niedaleko nich, w której cena jest dosyć wysoka. Znam jeszcze kilka w których nie ma hali. No i z tego się właśnie wzięło dlaczego polecam (ja) Łopuchowo.

Moniqa, Funkcjonuje. Jest jeden wolny boks obecnie.

Karmelita , chodzi o KJ Lotus? Można coś więcej o tej stajni?

Stajnia Iskierka w Komornikach-powstała niedawno,dopiero zaczyna się rozwijać. Prowadzi moja znajoma,mogę jeszcze dopytać ale z tego co wiem nie prowadzą pensjonatu przynajmniej na razie. Boksy są w budowie,póki co szukają więcej koni na jazdy (myślę,że chętnie przyjmą w pensjonat w zamian za możliwość prowadzenia zajęć na koniu),możliwe,że zaczną przyjmować typowo w pensjonat jak wszystkie boksy będą już gotowe.

Nefrytowa, ja polecam stajnie KAPADA w  Wirach ! hala lada chwila będzie  🤣 ląki, wybiegi, karmienie koni 3x dziennie, tereny do jazdy, super opieka jak i dojazd z Poznania.