Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

świetnie się trzymają wasze seniory  😀
i ja ze swoim życzę wszystkim koniowatym i właścicielom jeszcze wielu pięknych chwil

Myślę, że my już też możemy dołączyć do wątku i ze względu na wiek i ze względu na prowadzony od ok. 2 lat (ze względu na RAO) żywot tuptusia. Dolar w marcu skończył 18 lat. Aktualnych zdjęć niestety nie mam. Poniżej zdjęcie z września zeszłego roku🙂

D+A, super forma.

Niestety nie do końca🙁 Stan płuc nie pozwala na normalną pracę🙁

D+A, jak na chorego konia na zdjęciu się nieźle prezentuje.

Pomimo tuptusiowego trybu pracy faktycznie pod siodlem zyskuje🙂

Wracając do pytania z poprzedniej strony o preparaty Dromy- my z moja 17latnia kobyla rownież polecamy:-)
[img]https://instagram.com/p/6CLVxmP4Rg/[/img]

Wetnę się w temat, ponieważ mam dylemat. hehe...  🤣
Generalnie, od nie spełnia miesiąc jestem dzierżawcą uwaga, 23-letniej klaczy. Klacz jest zdrowa, ma kondycję, wieku po niej nie widać, sił ma tyle że huhu.. czasem już nie wyrabiam. Jest rasy pełnej krwi angielskiej. Zastanawiam się, czy w takim wieku, biorąc pod uwagę fakt, że jest zdrowa i nie ma żadnego problemu z nogami i tak dalej, to czy razm na jakiś czas możemy trochę poskakać? Nie mówię, ze będziemy strzelać parkury 130cm. Tylko raczej myślałam o jakiś przeszkodach do granicy klasy LL. Jutro obgadam sprawę z właścicielem, aczkolwiek zastanawiam sie nad innymi opiniami. Czytałam trochę w necie, niektórzy na takich koniach to nawet zawody jeszcze startują, ja raczej na szalone zawody się nie piszę. Chciałabym po prostu czasem bardziej urozmaicić nam pracę.
Jeszcze, mam takie pytanie, jak umilacie starość swoim kopytnym?
Z góry dzięki za odpowiedzi.  😅

Chryzantema ja powiem tylko, że w tym roku widziałam 21-latka w konkursie CC , także jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych to czemu nie poskakać czegoś małego... 😉

Chryzantema ja powiem tylko, że w tym roku widziałam 21-latka w konkursie CC , także jeśli nie ma przeciwwskazań zdrowotnych to czemu nie poskakać czegoś małego... 😉


Ło szaleją!
No w tej stajni, to odziwo moja 23 letnia klacz nie jest najstarsza. Jest tam kucyk 35 letni. Który nie jest użytkowany ze względu na zaćmę na jednym oku i problemów z układem rozrodczym. Ale generalnie, trzyma się nie źle, po pastwisku chodzi i ma dużo miłość od małej dziewczynki.  😍

Witam 🙂
Moja dziewczynka już też się tu nadaje 😉 W listopadzie skończy 23 lata.
Niestety w zeszła zimę troszkę mi się posypała (bardzo schudła) i do teraz nie może dojść do siebie. Miała robione badania, wyszły tylko małe niedobory wapnia i kobaltu, polecono mi suplementy i dostaje je od 5 miesięcy. Do tego miała jak się okazało dużo większe problemy z zębami niż te, o których mówił i które korygował nasz wet. Jednak sprawa zębów została całkiem porządnie wyprowadzona i na dodatek wypadł jej ruszający się ząb, przez który bardzo słabo jadła. Miało to miejsce jakieś 6 tygodni temu, widać po koniu, że nic nie boli w trakcie jedzenia, wrócił jej apetyt i nie wypluwa nadgryzionego jedzenia. Czekam na weterynarza, bo ta chudość mnie przeraża.
Zapytam jeszcze tutaj, bo to chyba najodpowiedniejszy wątek 🙂 Ile Waszym zdaniem powinnam dawać jej jedzenia żeby przytyła (oczywiście jeśli lekarz wykluczy jakieś choroby)? Teraz od jakiś 6 miesięcy dostaje: na rano ma wysłodki (ok 0,5l suchych - wychodzi 1/3 wiaderka po namoczeniu) z otrębami pszennymi (ok 1,5kg) i na kolacje ponad 2kg musli Spillers Senior z dwoma solidnymi garściami sieczki i dwoma garściami gniecionego owsa. Dodam, że klacz ma 147cm i chwilowo nie pracuje pod siodłem ale za to codziennie chodzimy na ok godzinne spacery lub chodzi na lonży.
Mam ją od 10 lat i od zawsze miała problem z wagą, a ja nie wierze we wszystkie "ten typ tak ma" albo "to ze starości". Rok temu wyglądała rewelacyjnie, a teraz tak się posypało ;(
Macie pomysły od czego mogła tak zmarnieć? Od razu zaznaczam, że nie próbuje jej ewentualnie wyleczyć bez weterynarza 🙂 Zbieram wszelkie pomysły, bo chcę dobrze wypytać weterynarza. Nie chcę po raz kolejny usłyszeć, że to starość czy przeszłość.
Poza tymi żebrami na wierzchu i ogólną chudością konik ma sporo energii, na lonży bardzo chętnie biega i czasem nawet bryka.
Z góry bardzo dziękuję za wszelkie porady 🙂

skoro zęby były źle robione to pewnie od tego schudla. teraz skoro wypadł jej ten, ktory dokuczał, powinna zaczać przybierac. ale to potrwa, do tego dorzuc wymiane siersci na zimową i chudzielec gotowy.

OBIBOK dziękuję za odpowiedz 🙂 Mam nadzieję, że weterynarz też to potwierdzi, bo koń ma ogromny apetyt, dostaje jedzenia moim zdaniem dużo, a za nic nie może przytyć.
Mam jeszcze takie pytanie... Klacz stała wcześniej w przydomowej stajni, u gospodarza. Wszędzie chodziły kury, załatwiały się na wybiegach i w czasie dnia jak koni nie było to siedziały w boksach. Czy jest możliwość, że koń mógł się zarazić jakimiś pasożytami od kur? Takimi którym nie dają rady preparaty na odrobaczenie? Po wyprowadzce z tej stajni była odrobaczona pastą Exquimax, a przed wyjściem na pastwiska jakaś inna pastą. Już łapie się wszystkiego  🙄

Robaczek M., przede wszystkim odizoluj konia od kur!
Ogólnie konie, bydło itd. nie powinny mieć kontaktu z drobiem. Dalej zostaje Ci solidne sprzątnięcie boksu (z powtórką po 3-4 dniach) i padoku ze wszystkich pokurzych śladów. Nie pamiętam teraz nazwy tego badziewia, które konie mogą od kury podłapać (to nie kwestia robaków, to wirusowe coś), ale dla upewnienia się, że pod tym kątem wszystko jest OK musiałabyś zrobić badania krwi.

W kwestii karmienia -  u nas na takie odpasienie pomógł dodatek gniecionej kukurydzy (w proporcjach 1kg na 3kg owsa, dopasowane konkretnie do konia, nie pamiętam ile dokładnie dostawała kobyła).

od kur to przede wszystkim wszoły konie łapią. wiem coś o tym niestety ...  🍴
o wirusie nie wiem, ale mysle ze jakby kury chorowaly na wirusa to by zdechly predzej czy pozniej? hmm. musze weta spytac przy okazji 😉
Robaczek dawaj babci trawo i kukurydzokulki, otręby i wysłodki, plus probiotyki. wszystko co oszczedza zęby w gryzieniu. moja na tym jedzie i daje rade, choc przez zimę zjedzie mi do samych kości- to na pewno, bo juz nie ma tylu zębów ze po prostu nie ma czym gryźć prawie, wiec siana za mało pobiera. do tego jest wolna jak ptak, nie zamykam jej w boksie a stajnie mam drewnianą, wiec zimną. jako jedyna lata zimą w derce zimowej

Robaczek, Bjooork  w tym wątku bardzo polecała jęczmień, udało jej się odpaść swojego konia gniecionym, a chyba jest w wielu Twojej klaczki. Może śrutowałabyś?  Jeszcze w Pro linen  jest pasza granulowana z jęczmieniem i siemieniem lnianym, więc można namoczyć granulat i dawać na ciepło, tu masz opis:
http://pro-linen-shop.pl/pl/p/Pro-Linen-Condition-Plus-jeczmien-ekstrudowany-z-lnem-15-KG/339

Ha! Rzeczywiście przerobiłam już trochę metod na odpasanie- choć teraz staram się balansować tak, żeby stary nie był zbyt otłuszczony. Nie mniej jednak z menu polecam gorąco na przytycie następujące rzeczy:
- wysłodki zbilansowane z otrębami
- jęczmień (u nas zdał egzamin w formie śruty - dawany na mokro)
- dużoooo dobrej jakości siana
- olej (ja wykorzystałam tanią opcje rzepakowego rodem z biedronki - za baniak 3 lub chyba 5 litrów płaciłam około 16 plnów)- jak mi chłopak mocno spadał z masy to dawałam około 100 ml na dzień
- siermie lniane (polecam w formie meszy 1-2 razy w tygodniu).

To najprostsze i chyba najtańsze menu - oczywiście trzeba to wszystko odpowiednio zbilansować i bardzo stopniowo wprowadzać do karmienia.

Z moją 24-latką mam problem -trudno ją odchudzić 😉 Ma siana do woli (dobre, górskie z ziołami), garstka owsa z otrębami i wysłodkami (dokładnie: garstka) -tylko po to, by dostała witaminy i minerały. Stoi na słomie. Ma swojego jeźdźca -8-letni wnuczek, który sie z nią nieźle dogaduje 😀

rzepka, ale ten koń nie wygląda grubo, owszem ma rozepchany brzuch, ale szyja i zad nie wskazują na otyłość

Nie mówie o otyłości -ale jeżeli u krzyżówki: 3/4 arab i 1/4 folblut  pojawia się lekko rozłupany zadek to oznacza, że nie jest źle z zębami 🤣

Jejku bardzo Wam dziękuję  :kwiatek:
Dworcika koń już na całe szczęście nie stoi w tej stajni gdzie są kury 🙂
Badania zrobimy, mam nadzieje, ze żadnego wirusa nie złapała...
OBIBOK Tusia niestety za trawokulkami nie przepada, za to sieczkę je bardzo chętnie. Probiotyki też dostaje bo wcześniej miała problemy z brzuchem i daje tak na wszelki wypadek 🙂 Z tą kukurydzą to nie za dużo jak na konia lekko pracującego? Może źle mi zawsze mówili ale zawsze przestrzegano mnie przed kukurydzą dla konia mało pracującego  😡
Co do stajni to zazdroszczę, że Twoja daje radę bez stajni. Moja właśnie podejrzewam, że też podupadła na zdrowiu przez poprzednia stajnie, w której stała w boksie angielskim i mało szczelnymi drzwiami i oknami. Ale ona całe życie mieszkała w stajni, w jeszcze poprzedniej stajni miała tylko na lato boksik z małym ogrodzonym padoczkiem, na który sobie wychodziła w nocy. Teraz mieszka w murowanej, dużej i ciepłej stajni, a i tak zarasta jak mamut już teraz 🙂
bjooork bardzo dziękuję za rady, skorzystam na 100% jak już będę pewna, że nic złego w niej nie siedzi. Otręby z wysłodkami je ale pewnie za pare dni znowu jej się przejedzą i będzie kilka dni dostawać same otręby, aż przeprosi się z wysłodkami 🙂 Olej jakoś przestałam dawać, dawałam lniany ale wrócę na pewno do oleju. Siemie dostaje trzy razy w tygodniu do kolacji na ciepło właśnie (owies i musli zalewam ciepła woda i do tego siemie) ale zamówiłam już jej mesz, do którego zawsze i tak dodaje siemie.
A możecie jeszcze polecić mi jakieś witaminy najlepsze dla seniorów? Najlepiej w płynie albo w formie granulatu?
Bardzo dziękuję za pomoc 🙂

spróbuj wymieszac trawokulki z otrębami 😉. moja na szczescie rzuca sie na wszystko 😉
kukurydza jest wysoko bialkowa, dlatego dla lekko pracujacych koni slabo sie nadaje bo tyją i je roznosi. ale dla starszej kobyly i chudej do tego, mysle ze dodatek taki jej krzywdy nie zrobi, a byc moze wlasnie bialka jej brakuje w paszy i dlatego nie przybiera?. ja w zeszlym roku wprowadzilam w diete swoich koni śrutę sojową i z efektów bylam zadowolona, choc trzeba bylo na nadmiar energii uwazac 😉
a witaminy u mnie wiodą prym besterly- sa w proszku, ale skoro babcia na mokro i tak dostaje, to zaden kłopot. wrzucam miedzy jedna miarkę a drugą i nawet nie mieszam. ale tak jak mowie, boja staruszka jest strasznie łakoma 😉. a wrzuc fotke tej twojej kobylki, moze nie jest az tak źle? 😉

OBIBOK jak skończy nam się sieczka to spróbuje jeszcze raz z trawokulkami 🙂
Zamówiłam tak jak doradziła  Grace jęczmień ekstrudowany z lnem, który w formie papki będzie dostawała na ciepło jako dodatkowy posiłek na obiad.
No i zaczynam ją jednak derkować, teraz tylko na wybiegu bo stajnia ciepła. Wydaje mi się, że marznie już teraz, taka pokurczona stoi na polu 🙂 Poza tym jest wesoła, na spacerach i na lonży jest bardzo energiczna, a apetyt ma taki wielki,  że czasami się boję, że mnie zje przy okazji ;D No i za miesiąc ma urodziny... ale ten czas leci. Jak ją dostałam miała 13 lat 🙂
Dziękuję wszystkim za pomoc, mam nadzieję że za jakiś czas napisze, że dziewczynka wygląda lepiej 🙂 weterynarz niestety dopiero będzie w przyszłym tygodniu.
OBIBOK bardzo chętnie wstawiłabym zdjęcia ale nie potrafię  🙄 Podobno trochę przesadzam ale pamiętam i mam zdjęcia do porównania z zeszłego roku i widać ogromną różnicę. A nie wierze, że w rok starość tak bardzo ją wyniszczyła 🙂

Robaczek M. z moich doświadczeń, do trawokulek dodawaj trochę miodu, poza tym u nas w tym okresie sprawdza się ocet jabłkowy 50 ml dziennie i kozieradka.

Przypominamy się z moimi seniorami kochanymi
gniady dumny rocznik 90 :-)
kasztanka latek 18
tarantowata latek 19
a niebawem mój kolejny wałaszek przekroczy magiczne 18  😉

quintana niezłą ekipę seniorów masz  😀 i wszystkie bardzo dobrze wyglądają 😀

baffinka dzięki  😀

guintana - fajne dziadki 🙂

czesio kochane futrzaki me  🤣

pozdrawiamy z Waderą 1987, kącik seniorów i ich konie  🤣