Niezdiagnozowane kulawizny: Wyrok?

Czy ktoś używał Substin-Bute Nettex suplement łagodzący stany zapalne stawów i chce się wypowiedzieć o dzialaniu?
Ramires , serio martwi  Cię różnica 2cm w wykroku świeżo po kontujzi? Moim zdaniem mógł się przebudować nawet w niewidoczny sposób przez kontuzje i stąd ta różnica.
Tylko że kontuzja nie jest taka świeża, już ponad 3 miesiące od rozpoczęcia leczenia, do tego nie dotyczyła ten nogi. Możliwe że koń ja przez to bardziej obciazal i teraz ta wyleczona jest mocniejsza?
xxagaxx Też myślałam o innym wecie. Niestety, mieszkam w okolicy Puszczy Białowieskiej i inny weterynarz jest z 80 km od nas, jednak jak zajdzie potrzeba to i jego się ściągnie. Co prawda RTG zostało wysłane przez weta do jego znajomego, ale jeszcze nie dał odpowiedzi, chyba, bo na razie się nie kontaktowałam (w związku z urlopem nie odbiera). W poniedziałek będę dzwonić. W ciągu kilku dni ma przyjechać kowal żeby podciąć kopytka i sprawdzić, czy wszystko z nimi ok.

Ramires Przepraszam, że nie na temat, ale jestem ciekawa, na czym odbudowaliście mięśnie grzbietu. Na czambonie, gogu, czy coś innego poszło w ruch?
Sztywny czambon, pessoa, ewentualnie czasami zwykła czarna wodza wypieta od grzbietu, między nogami do pyska 😉
Ramires Wielkie dzięki :kwiatek: Czy sztywny czambon to czambon i wypinacze, czy coś w rodzaju goga? A ile mniej więcej czasu zajęła Wam odbudowa grzbietu?
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
06 września 2014 01:49
Uderzę i tutaj może jeszcze jakieś świeże pomysły dojdą.
Mój koń od dość dawna znaczy na lewy tył. Tylko w stępie i w zasadzie mocniej na miękkim niż na twardym. W dodatku ta noga w ruchu mocno ucieka mu pod kłodę zataczając pod nią koło a czasem nawet niemalże stawia ją przed prawym tyłem (dosłownie), przy czym koń ma naprawdę dobrą równowagę. Pomysły były różne, zerwane mięśnie, problem neurologiczny, uszkodzone nerwy, Wobbler, pierwsza myśl każdego to biodro. Końska noga przebadana, wymacana i poprześwietlana i nic. Odruchy neurologiczne poprawne, z czuciem głębokim jest ok, kości i stawy książkowe, mięśnie całe, może jedynie zbyt słaby mięsień czworogłowy uda (zalecono pracę i suplementację obecnie mięsień jest już "wypracowany"😉, próby zgięciowe wskazują cały czas kolano (niby pasowało, jak czworogłowy słaby to i rzepkę słabo trzymał ale czworogłowy się wzmocnił a różnica zerowa), koń już był oglądany w ruchu i na miękkim i na twardym i nic. Wszyscy mówią to samo. Z nogą jest coś nie tak, faktycznie widać że znaczy ale przy tym nic go nie boli a jak się rozgrzeje i rozchodzi to w stępie ładnie dokracza, idzie miękko ale wciąż minimalnie znaczy, mam normalnie użytkować i obserwować jak by się pogorszyło dzwonić może wtedy uda się coś znaleźć. Dodam że koń mi bardzo intensywnie w krótkim czasie rośnie (od swoich 3 urodzin (21.02.2013) jego wzrost wynosił tak plus minus 163-164 cm, w marcu tego roku był nieco niższy niż ja a mam około 165cm w maju miał już w granicach 170cm). W wieku 2-3 lat była spora różnica w wysokości i położeniu miednicy, prawa strona była wyżej niż lewa obecnie już się wyrównał.
Biczowa kolano i biodro jest trudne do diagnozowania. Ja po swoich doświadczeniach z różnymi,nawet dobrymi wetami wiem ze taniej i lepiej by wyszło gdybym od razu zawiozła konia do kliniki (trzeszczki, xxagaxx mogłam Was słuchac  😵 ). Ktoś Ci cos konkretnego powiedział nt tej kulawizny?


A ja mam pytanie czy jest tu ktoś kto ma konia po zabiegu artroskopii stawu kolanowego. Czy w ogole artroskopii. Cos tam dowiedzialam i dowiem sie z kliniki ale chcialabym wiedziec na jaką masakre naszykowac sie jak odwiedze konia po zabiegu  🤔
Evson, ja tam już dawno doszłam do tego wniosku. Szkoda kasy i czasu (który przy wielu urazach jest jednak cenny dla prognoz na przyszłość) na terenowe zabawy z różnymi wetami.
A co artroskopii to spokojnie, żadnej masakry nie zastaniesz. Będzie miał 2 bądź 4 (nie wiem z ilu stron wchodzi się w kolano i jaka będzie potrzeba) małe dziurki w okolicy stawu i ślady po wkłuciach w żyłę. Tyle. 😉

edit.... a, no i wygolona noge jeszcze. 😉
Klami uff to dobrze  🙂 A jesli moge spytac (moze byc na PW) gdzie wozisz do kliniki jak cos sie dzieje?
I masz racje z tym czasem. Ja straciłam 3! miesiące na diagnozowanie i cackanie sie z nogą której niestety dr Czas nie wyleczy. Teraz nie wiem czy cos z tej nogi jeszcze zostanie. Mimo leczenia. To mój pierwszy koń, pierwsze jakies problemy ze zdrowiem wiec ufałam weterynarzom..
Evson, nie musi być na pw, mogę napisac tutaj. Ja jeżdżę do Gliwic ze wszystkim, od powazniejszych kwestii po te o wiele drobniejsze jak bolace plecy. Uprzedzając pytanie..... tak, jestem z pomorza i wożę na drugi koniec kraju, ale sa rzeczy ważne i ważniejsze.
Klami aha, to dobrze wiedziec bo mój teraz tam stoi  😉
Evson, no to jest w dobrych rękach 😉 Od nas przy każdym większym problemie jedzie wycieczka do Gliwic. Człowiek przynajmniej spokojny że koń zostanie na pewno zdiagnozowany i o ile to możliwe to też wyleczony 😉
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
17 września 2014 10:29
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 września 2014 11:22
czy do kulawizny należy wołać weta natychmiast?

Moja kobyła dostała w weekend od kolegi z pastwiska w staw skokowy. Po wewnętrznej stronie dzisiaj zauważyłam przyschniętą niewielką rankę. Musiało się to stać wczoraj lub w sobotę. Kuleje i mocno odciąża nogę, ale staw ani okolice nie są spuchnięte. Odkaziłam ranę, zasmarowałam aloxanem, a dookoła wtarłam wcierkę rozgrzewającą, trochę pomogło. Wołać weta natychmiast, czy odczekać?
nie no , Rudzik , zaskakujesz mnie  🙄 w innym wątku każesz dziewczynie wołać weta ( prawie na cito )  do czegoś czym i tak w zasadzie wet sie nie zajmie , a sama masz kulawego konia i jeszcze się pytasz czy wołać ?  🤣
W dodatku grzejesz świeży uraz co jest ewidentnym błędem na "dzieńdobry"
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 września 2014 12:09
ekstra, dzięki za wsparcie. Jak mi dziecko choruje to też wpadam w panikę i o Bożym świecie zapominam.
zasmarowanie wcierką to była dobra rada "starego koniarza", nadto moje zapędy w kierunku wizyty weta wyśmiano w stajni twierdząc że jestem panikarą. Dlatego profilaktycznie pytam tutaj.
Rudzik, weź Ty się pierdyknij młotkiem w palec ale tak, aby nie tylko spuchło ale była ranka chocby niewielka. Zasmaruj sobie ten bolący palec czymś gorącym, albo po prostu wsadź do gorącej wody - może to Cię przekona do faktu, że świeżych urazów nigdy się nie [s]chłodzi[/s] (tfu) grzeje

Jeśli koń kuleje na tyle, ze nie obciąża nogi to zawsze jest przesłanka do wezwania lekweta... Jeśli lekko znaczy daje się mu kilka dni wolnego i obserwuje.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
29 września 2014 12:25
[quote author=_Gaga link=topic=2166.msg2191574#msg2191574 date=1411989176]
  świeżych urazów nigdy się nie chłodzi
[/quote]
Gaga popraw, zaraz się "dyskusja" wywiąże 😉
W dodatku doświadczenie uczy, że przy kulawiźnie a) łatwiej od razu stwierdzić co jest niż po dłuższym czasie, "ostre" objawy potrafią zanikać i można się niepotrzebnie zacząć bujać z diagnostyką b) jak najszybciej podany przeciwzapalny przynosi ogromne korzyści w większości wypadków (praktycznie zawsze, gdy już wiadomo CO jest). Przy szybkim wezwaniu weta jest możliwa taka akcja, że wstępna diagnoza następuje na podstawie ewidentnych objawów, "leci" przeciwzapalny, określa się sposób postępowania z koniem, gdyby kontuzja się przedłużała - wtedy dokładniejsza diagnostyka. Podanie przeciwzapalnego "na własną łapę" (zdarza się 🙁) może być eleganckim strzałem w stopę, bo może zamaskować objawy a wcale nie pomóc zlikwidować przyczyny.
Upraszczając: przy świeżym urazie wet potrzebny mi jest na cito - żeby określić czy można podać PZ i jeśli można - natychmiast podać.
W dodatku każda ranka w okolicy stawu jest potencjalnie niebezpieczna.

Zasadę szybkiego podawania PZ "odkryłam" przypadkiem: konie rozszalały się na padoku, mój kopnął się w ścięgno (przy sprowadzaniu jeszcze nic nie było widać). Przypadkiem do stajni  przybył wet - do innego konia i też przypadkiem zajrzał do boksu. Zobaczył opuchliznę. Ewidentną. Nie jechał w te - we wte, żeby dowieźć USG - walnął PZ, bez konsultacji z nami (jakoś byliśmy poza zasięgiem) - kwestia wzajemnego zaufania. Koń dostał PZ ok. 2 godziny po urazie. Rezultat? Po dwóch tygodniach noga była żyleta i żadnych z nią później kłopotów. Gdyby PZ dostał po dwóch dniach, na rozszalały stan zapalny - bujalibyśmy się dłuuugo 🙁 A tak - koń nawet nie zdążył zakuleć (jasne, traktowany był jak ciężko kontuzjowany).
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 września 2014 13:24
Kubeł zimnej wody, w mojej stajni geniusze z 20 letnim stażem radzili nie wołać bo wet zedrze tylko kasę ale mam to w d... Wet bedziejutro rano. Gaga z tego co wiem to najpierw się chłodzi a potem grzeje a uraz nie jest z wczoraj
Rudzik, oczywiscie, że się grzeje - po opanowaniu stanu zapalnego, czyli tydzień , czasem dwa po urazie. Nie 1 czy 2 dni po...

zembria, racja, dzięki  :kwiatek:
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
29 września 2014 13:57
no to jeszcze jedna zajeb..... rada Naszego Masztalerza pożal się boże: "kulawego konia trza dać na padok, i to błotnisty, bo na twardym betonie w boksie stan nogi się pogorszy" Nóż mi się w kieszeni otworzył. Kobyła stoi już w boksie, do jutra aż wet przyjedzie.
dea   primum non nocere
08 października 2014 02:47
Taka mądra, że milczeć każe, a potrzebuje forum do tak podstawowych kwestii  🤣
Wszystkiego dobrego dla kobyły.
Wiecie czy gdzieś poza Olsztynem jest w Polsce rezonans? Wiem, że jest też w Berlinie, ale tam koszt jest ogromny.
w Polsce rezonans jest tylko w Olsztynie niestety
Dzięki za informację 🙂
Dava   kiss kiss bang bang
08 października 2014 21:07
Branka -> jedz do Berlina taniej Ci wyjdzie...
Co z tego że rezonans jest, jak nikt tam go za bardzo nie umie 'odczytywać' i trzeba zdjęcia nie wiadomo gdzie słać i tracić kasę dodatkowo.
Ja i tak się nie zdecyduję, bo to dla mnie za duży koszt, poza tym... raczej nic by to nie zmieniło. Ale patrzę też pod kątem klientów, bo mam konia u którego właścicielka rozważa rezonans i.. i pewnie też się nie zdecyduje ze względu na koszta, ale dobrze wiedzieć jakie są możliwości 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się