Styl western (dawniej kącik)

Livia   ...z innego świata
06 października 2015 17:39
Muchozol, jasne, lepiej jechać w sprawdzone miejsca, a skoro macie bardzo blisko takie ośrodki, to nic tylko korzystać 🙂 Może się na którychś zawodach spotkamy? 🙂
.
Livia   ...z innego świata
06 października 2015 18:00
Bliżej niż do Karpacza czy Wrocławia miałam na myśli 😁 Nie, z Sanderem na pewno nie - tylko jako widz bym była 🙂
.
na Quoterowych zawodach też nie ma tłoku w trailu :-) i tym podobnych :-) jednak większośc ludzi mających konie AQH reining jeździ
.
no bo AQH jest do tego stworzony :-) albo do cielaków :-)
więc jak już ktoś się decyduje na Quotra (a do niedawna były drogie, wyraźnie droższę od średniego konia półkrwi) to po to, że akurat to jeździć
Traila to można na każdym koniu, to jest kwestia pracy włożonej
.
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 października 2015 06:17
Bo jest ekspresyjny? To kwintesencja jazdy western i możliwości AQH, jest widowiskowy i niesamowicie trudny, takze dla zawodnika. Mnie akurat nie dziwi ilość zawodników, wystarczy lubić odrobine prędkości i raz przejechać sie na takim koniu

A AQH nie są stworzone tylko do reiningu i cielakow... I wcale nie ujedzie sie 'na każdym koniu' traila bo techniczne aqh je przebije co widac aktualnie na arenach plqha. Alicja Kula ma technicznego aqh i jesli ona nie popelni bledy to niestety, w żadnej z klas technicznych nie mamy z nią szans czy to na reiningowym aqh czy każdym innym koniu 😉

W Czechach czy w UK prężnie rozwija sie hodowla aqh technicznych i tam jest to na wysokim poziomie. U nas na razie rozwija sie reining i jego hodowla tak jak to bylo w każdym kraju EU - najpierw przyszedł reining potem wszystko inne.
Ale w technicznych klasach jest coraz wiecej zawodników, na MP plqha w pleasure open bylo 14 zawodników 🙂
.
Teoretycznie Walkery tez sa uzywane do westu. Nigdy nie probowalam cuttingu czy reiningu, ale wokol beczek jest bardzo szybka i zwrotna, mimo jej rozmiaru  🤣
Na tej stronie jest filmik demonstrujacy mozliwosci tej rasy:
http://www.twh.cba.pl/
http://www.twhbea.com/11pdfs/konski2.pdf
A tu sa farmy i szkolenia tej rasy w Polsce
http://www.dkf-farm.de/DKF_Tennessee_Walking_Horse_Farm/Witamy_-_strona_Polska.html
http://www.debogoraranch.pl/twh.html

Nie chce promowac tych hodowli, ale propagowac wieksze zainteresowanie ta rasa  🏇
Ok, to w takim razie muszę przyjąć, że mnie ta szybkość i ekspresja nie pociąga, ale innych już tak.
...


Nie jesteś jedyna, mnie osobiście szybkość też nie pociąga... i chyba potrzebuję konia, który nie lubi się przemęczać

rosek0- brawo

Planta - bardzo ciekawe to co piszesz
ovca   Per aspera donikąd
07 października 2015 18:17
A AQH nie są stworzone tylko do reiningu i cielakow... I wcale nie ujedzie sie 'na każdym koniu' traila bo techniczne aqh je przebije co widac aktualnie na arenach plqha. Alicja Kula ma technicznego aqh i jesli ona nie popelni bledy to niestety, w żadnej z klas technicznych nie mamy z nią szans czy to na reiningowym aqh czy każdym innym koniu 😉
W Czechach czy w UK prężnie rozwija sie hodowla aqh technicznych i tam jest to na wysokim poziomie. U nas na razie rozwija sie reining i jego hodowla tak jak to bylo w każdym kraju EU - najpierw przyszedł reining potem wszystko inne.


zgadzam się ze smartini- miałam okazję jeździć na koniach AQH trailowych i wp w niemczech i danii-naprawdę czuć (oczywiście oprócz włożonego treiningu) że wielopokoleniowa hodowla pod kątem konkurencji technicznych robi swoje, w Polsce naprawdę niewiele jest koni przygotowanych na takim poziomie, żeby móc konkurować z trailowymi AQH (ale są- swego czasu mieliśmy kilka naprawdę fantastycznych koni technicznych. na polskich arenach, nie wiem jak jest teraz).
Widziałam konie AQH mające na sobie trzeci, czwarty raz jeźdźca, które poruszały się książkowym jogiem- a sami wiecie, jak trudno czasem uzyskać taki chód u koni innych ras przez lata treningu.
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 października 2015 18:46
Dlatego jest wiele konkurencji - każdy znajdzie coś dla siebie, przecież nie ma obowiązku startowania w reiningu. Ja osobiście lubię wszystkie klasy ale to reining uważam za koronną konkurencję i szczyt możliwości tych koni i kwintesencję konia westernowego (nie mylić z ranczerskim)
Oczywiście, że Ewa i Bohun osiągali wiele na arenach i mam spory szacunek do pracy włożonej w tego konia ale nadal nie umywa się on do typowych technicznych koni. Kilka widziałam na żywo, na kilku miałam przyjemność jeździć, łącznie z późno zaczętym, zielonym trzylatkiem. Mój Budyń uważany za bardzo wygodnego konia NIE UMYWA się do tamtego trzylatka bez równowagi i jakiegokolwiek cięższego treningu. Jak ja go jeździłam reagował tylko na pomoce i 'jako tako poruszał się w trzech chodach'. A już był swietny.
Sama startuję w konkurencjach technicznych na koniu hodowlanie 'nieprzeznaczonym do tego' (linia reiningowo-cuttingowa) a mimo to wygrywam ale gdy pojawia się konkurencja typowo techniczna - nie mam szans. Tak jak jeszcze w WHS mogę próbować ugrać kogoś dosiadem czy precyzją wykonania, tak ruchu i ramy technicznej już nie przeskoczę. Kilka razy bywałam druga w WP 'bo koń chodzi w ramie reiningowej i niestety ale'
Także na polskich arenach, gdzie brak nam jeszcze hodowli technicznych aqh można się próbować bić z koniem innej rasy tak w krajach gdzie jest to popularniejsze już gorzej. I nie chodzi o 'patrzenie na rasę' tylko o LATA selekcji i planowanej hodowli ukierunkowanej na dane potrzeby, w tym przypadku klas technicznych. Małopolak, folbblut czy fryz fizycznie nie są w stanie chodzić jak topowy techniczny koń ras amerykańskich (AQH, APH, APP)
Z jakiegoś powodu HSJ jeździ się na Andaluzach, w wyścigach ściga się na anglikach a po bieszczadach pomyka się na urodzonych tam hucułach. Osobiście nie bardzo rozumiem jeżdżenie 'na siłę' rzeczy na koniach, które nie do tego zostały sworzone.
Dla zabawy, dla frajdy? Ok. Ale udowadnianie wszystkim do okoła, że 'młpk też ujedzie' dla mnie trochę mija się z celem. Znam hucuła który stopował, haflingera, półhucuła zmieszanego z folblutem. I nadal nie mają one szans z aqh które są do tego sworzone i już dwulatki bez większych problemów się ślizgają nawet na padoku dla zabawy. Ucząc inne konie tego można im zwyczajnie zrobić krzywdę.

Dla przykładu - pomijając kwestie 'czy zajeżdżanie dwulatków jest fajne czy nie' bo nie o to w tym chodzi, tak już jest i koniec (darujmy też sobie kolejną dyskusję o kulawych i zblokowanych, niedokraczających koniach - chcą żeby tak chodzili to tak chodzą, z tym też nic nie zrobimy)
2letni prospect pleasurowy

konie techniczne w usa zaczynają swoją karierę na zawodach jako roczniaki w klasach long line


tak rusza się roczny reining prospect

a tak chodzi dwuletni futurity prospect, sprzedana w zeszłym roku za rekordową sumę 225.000$
genetyki się nie oszuka  🙄
inny, zeszłoroczny futurity prospect, ta sama hodowla, ten sam ogier, ten sam trener


i odpowiedź na pytanie : jak uczy się konie stopować? Otóż nie uczy się, same się ślizgają :P
roczniak po Pale Face Dun It



Edit:
Dla tych, którzy lubią oglądać reining a nie chce im się jeździć do Kreuth czy Manerbio żeby zobaczyć go w nejlepszym wydaniu - w latach 2016 i 2017 gospodarzem Mistrzostw Europy NRHA będzie Roleski Ranch. My już mamy zarezerwowany nocleg w Żukowicach
http://us2.campaign-archive1.com/?u=a478fb2ef71469c6e4edec2b3&id=07889885d1&e=b9bf697e86
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
07 października 2015 19:46
Elementów westowych czy typowo klasycznych można nauczyć każdego konia - z tym chyba się każdy zgodzi 😉 Noty będą inne, jakościowo będą odstępstwa (niekiedy bardzo duże), ale nauczyć się da - mało tego, część z tych rzeczy to bardzo fajne ćwiczenia po prostu.
Co innego jak ktoś ma ambicje mierzyć się ze sławami w danej konkurencji lub po prostu jazdy na np. szczeblu międzynarodowym Ale jeśli komuś nie zależy - to nic nie stoi na przeszkodzie chyba żeby sobie po prostu daną konkurencję (zgodnie z preferencjami) jeździć 🙂 Inna sprawa - część koni mimo braku takich predyspozycji fizycznych jak AQH, psychicznie idealnie pasują np. do traila - cały czas moja folblutka utwierdza mnie w tym, że to jest dobry kierunek. Nie twierdzę, że będzie lepsza od AQH - nie musi i nie będę od niej niczego ponad jej możliwości wymagać. Jak będę chciała pobawić się na poważnie i na równi z AQH to.. zainwestuję AQH/APH 🙄

Chociaż ostatnio to i tak lekko "poza kącikiem", bo aktualnie wdrażamy z Magdą plan pt. "Nauczyć nas skakać małe i niskie" (pod TREC'a, Extreme Traila itd.) 😁
może i są konie AQH do konkurencji technicznych ale (za wyjątkiem wyjątków) jednak generalnie nie u nas. U nas tak wyszło że większość Quotrów zostało sprowadzonych do reiningu. A inne konkurencje jeździli ludzie na czym innym. I to się dopiero teraz pomału zaczyna zmieniać.
.
smartini   fb & insta: dokłaczone
07 października 2015 22:04
Już nie wiem, czy piszę jakoś nie po polsku że ciężko zrozumieć sens mojej wypowiedzi, czy zmęczenie się odzywa i nie potrafię dokładnie wyrazić tego o co mi chodzi czy zwyczajnie nie bardzo chcecie zrozumieć o czym mówię... także poddaję się  😵  EOT
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
07 października 2015 22:08
smartini, sądzę, że raczej wszyscy zrozumieli to co mówiłaś - po prostu rozmowa toczy się dalej i tyle 😉
Tu byla klacz AQH na sprzedaz, wytrenowana do western pleasure. Niesamowite jak reagowala na najmniejszy ruch wodzy i przesuniecie ciezaru ciala. Czasem zaluje, ze jej nie kupilismy, ale miala problem z przednia noga i sprzedajaca nie wiedziala co jej jest (ratuje konie z transportu do rzezni) i czy jest to uleczalne.
Siedzi na niej moje dziecko:


Dzis zabralam Babe na przejazdzke, jakies 15 km. Ladnie szla w terenie, na luznej wodzy, mimo blota. Ladnie wybierala sama gdzie jest bezpieczniej. I tak sie teraz zastanawiam, jak przejsc na typowo westernowe kierowanie jedna reka? Kon byl szkolony, ale gdy tylko przeniose obie wodze do jednej reki, zaczyna bardzo przyspieszac.

A jak jedziesz na dwie ale na zupełnie luźnej wodzy to koń nie przyspiesza? Próbuj trzymać ręce blisko siebie, tak żeby palce się dotykały, w ten sposób możesz "udawać" że trzymasz wodze w jednej ręce. Ale jeśli koń przyspiesza na jedną to najpierw trzeba sie upewnić, że uczciwie NIE przyspiesza na dwie, z zupełnie luźnej wodzy. A i poczatkowo nie działac łydką kierująco. Zacznij od odcinków na wprost albo od dużych kół. Czy koń jest nauczony samodzielnie utrzymywać koło (baz żadnych pomocy oprócz lekkiego, minimalnego przesunięcia ręki i przeniesienia ciężaru)?
Przyspiesza jak jedziemy w strone domu  😀iabeł:Ale na dwoch luznych wodzach zwykle jest OK. Kiedy zgarne je w jedna reke, zaraz dostaje speedu. Wiem, ze byla trenowana westernowo, bo to podstawa w kraju kowbojow. Kola tez robilam, przenoszac lekko reke z wodzami nad jej karkiem.
Rozmawialam z jednym gosciem, ktory ma jezdziec na Jerrym, zeby troche go rozruszac, i mowi ze Jerry jest szkolony na westernowa jedna wodze a nie dwie. Czyli wodze lapie i odchyla od karku, zamiast przesuwac jedna reke z obiema wodzami. Nie wiem czy Babe nie ma tak samo.
Nadal jestem zoltodziobem, rok uczylam sie pod okiem trenerki, ktora preferowala styl kontynentalny jezdzenia, czyli dwie rece na wodzach,a rownoczesnie wodze te w westernowy sposob zwisaly luzno. Dopiero na wysoko wyszkolonej arabce mialam utrzymywac staly silny kontakt. Babe dopiero uczy sie reagowac na lydke-konie typu gaited, jezdzone trailowo, uczone sa glownie, ze kazde dotkniecie lydk, badz lydek oznacza przyspieszenie.
To samo, na koniach trenerki uczona bylam, ze przesuniecie ciezaru ciala do tylu oznacza zaleznie od stopnia, nakaz zwolnienia lub zatrzymania. Czesto na luznej zupelnie wodzy. U Babe to z kolei oznacza przyspieszenie do racku, wiec jesli tylko przeniose lekko ciezar na tyl siodla, zaraz przyspiesza. W tej pozycji, wychylonym do tylu, jezdzi wielu ludzi na koniach gaited.

Tak wiec ucze sie sama i ucze ja. Wychodzi nam coraz lepiej, ale jeszcze bardzo duzo nauki przed nami.  😵
.
Chodzilo mi o odchylanie od karku. Przepraszam, ze napisalam to niejasno. Babe jednak reaguje lepiej na dwie wodze w jednej rece i dotykanie karku, niz na odchylanie tej wodzy od karku.
Dobrego trenera tez nielatwo znalezc. Ten znajomy pracowal z konmi na farmie i ostatnio jezdzil jako 16latek- a juz siwy pan w srednim/starszym wieku jest. Popreg chcial dociagnac po kowbojsku, wbijajac Jerremu kolano w brzuch. Zeby zaczac stepa, kopnal konia zamiast scisnac...i tak dalej. Ale potrzebuje kogos, kto moze jezdzic na Jerrym w miare regularnie, bo nie daje rady fizycznie  🙁
Mysle, ze ten pan jednak nauczy sie lagodniejszych metod i wspolpraca bedzie sie rozwijac. Jutro mamy kolejna jazde o 10 rano  🙂
.
"Z pozno zaczetym, zielonym trzylatkiem" to ile ma kon u Was  stadardowo zajezdzany?

Upsss nie doczytalam, ze dwulatki... Roczny kon pracujacy na lozny? Nie mam pytan...
.
Aaaa teraz juz rozumiem! Milosnicy koni sympatycznie zajezdzaja dwulatki i sympatycznie lonzuja roczniaki. Moga , przeciez robia to sympatycznie. Musze przekazac u mnie w stajni , mamy dwulatka AQH i dwa dwuletnie arabki. Ale bedzie sympatycznie!
Muchozol-myslalam o tym, zeby dzisiaj raczej dac mu pojezdzic po pastwisku i popatrzec dokladnie co on tam robi w siodle i jak, wtedy go nauczyc lepszej drogi. Jesli nadal uwiesza sie na glowie Jerrego-ma bardzo wrazliwy pysk i nie znosi wedzidla, uzywamy indianskiego bosala, to wtedy odmowic dalszych jazd. Jerry mial widoczne wgniecienie w nosie po jezdzie  😫
Ale problem sie rozwiazal sam. Gosc jest po wypadku i w zimna deszczowa pogode odzywaja sie bole, wiec dzisiaj nasza jazda zostala odlozona  🙄
Aaaa teraz juz rozumiem! Milosnicy koni sympatycznie zajezdzaja dwulatki i sympatycznie lonzuja roczniaki. Moga , przeciez robia to sympatycznie. Musze przekazac u mnie w stajni , mamy dwulatka AQH i dwa dwuletnie arabki. Ale bedzie sympatycznie!

Do mnie dotarła wersja mniej optymistyczna.
Bierzesz młodego konia i za nim wejdzie w wiek buntu - 3 lata, zaczynasz z nim prace, aby do głowy mu nie przyszło kombinować. Jego energię spożytkujesz na jeździe i siłą rzeczy przechodzisz ten okres bez szwanku.
Teorii jest wiele.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się