jakie auto do przyczepy, "ekonomia"

,
[quote author=Tomek_J link=topic=30760.msg696056#msg696056 date=1283467578]
Pierdu-pierdu 😀
Kolejna osoba, która nie zna przepisów. Lub nie odróżnia masy własnej od dopuszczanej całkowitej.
[/quote]
mogłam coś pokręcić bo, fakt, nie znam się :p
,
[quote author=Tomek_J link=topic=30760.msg696059#msg696059 date=1283467847]

W takim razie siedź cicho, zamiast wprowadzać w błąd innych.
Trochę odpowiedzialności za słowo ! :P
[/quote]
Oj wiadomo przecież, co miałam na myśli 😉
kto zainteresowany to w przepisach sprawdzi 😉
,
Z Kodeksu Drogowego:

2. Prawo jazdy uprawnia do kierowania:

....  3. kategorii B:
        1. pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub motocykla,
        2. pojazdem, o którym mowa w lit. a, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t,

na to aby jeździc samochodem z przyczepą gdzie zestaw przekracza 3,5 tony potrzebne jest prawo B+E, wtedy może zestaw mieć prawie 7 ton, prawie bo przyczepa nie może mieć rzeczywistej masy większej od pojazdu,

poza tym w dowodzie rejestracyjnym jest wpisane DMC przyczpey 9 z hamulcem i bez) i DMC przyczepy nie moze przkraczac tego DMC z samochodu

i czasem wychodziśmiesznie:\

ja mam w Galloperze wpisane DMC przyczepy 3300
przyczepa mam DMC 2600
a auto waży 1800
przyczepa 1000

czyli jesli wiozę dwa konie po 600 to muszę dociążyć auto tak aby masa rzeczywista auta była 2200 min

,
Tomek_J, bardzo ladne!!! i wiele wyjasnia.
,
ja nie widzialam, ale moze warto by bylo to gdzies wyciagnac i przylepic, zeby bylo na wierzchu np na pierwszej stronie tych watkow?
Tomku tak ładnie napisane że aż szkoda że nie prawda,

art 61 lub 62 kodeksu drogowego mówi o masach rzeczywistych

DMC przxyczepy okreslone jest w dowodzie rejestracyjnym pojazdu holujacego, i ja mam tam przy małasie własenj pojazdu 1800 i całkowitej 2500,

dmc przyczepy 3300

byłem kontrolowany dwa razy przez policje z dokładnym sprawdzaniem mas

Ja też mam w dowodzie DMC przyczepy 2200kg, a rzeczywista masa auta to ok. 1900kg. Wg niemieckich przpisów i niemieckiej homologacji, moje audi może ciągnąć przyczepę 2200kg. Ale w instrukcji auta jest wyraźnie powiedziane, że te wartości mogą się różnić w zależności od kraju. I w Polsce powinno być w dowodzie wpisane DMC przyczepy 1900kg, niezależnie od homologacji auta. Dla mojej wiadomości jest, że mimo iż łamię w tej chwili przepisy ciągając przyczepę 2000kg, to wiem, że moje auto jest w stanie uciągnąć 2200kg, bez uszczerbku na stanie technicznym i BEZPIECZEŃSTWIE.
A prawda jest taka, że jak rejestrujesz auto, idziesz na przegląd i móiwsz ile chcesz mieć w dowodzie DMC przyczepy i tyle będziesz mieć, oczywiście w granicach rozsądku.
Polecam Hiluxa. Super sie prowadzi z przyczepą, dobrze sie manewruje całoscią, trochę pali ale ciąganie przyczepy " z palcem w nosie", nie powoduje kosztów eksploatacyjnych auta związanych z "niekompatybilnością" auta z wyznaczonym mu zadaniem. Ogólnie nie zmordowany wół roboczy, wiele znosi nie wiele wymaga.
,
tomku może kolega twojego kolegi z drogówki był piekarzem :-)

ja wjaśniałem to z egzaminatorem w wydziale komunikacji
Mało jest wątków na ten temat?
,
Nord   -"Bryknąć Cię?"-zapytała Łoza
04 września 2010 10:31
[quote author=Nord link=topic=30760.msg682597#msg682597 date=1282406583]
Volvo xc 90 silnik 2.5, 180 koni, dwa konie w przyczepie ok 9-10 l oleju napędowego na 100 km( auto w automacie) w manualu pewnie spali mniej.


Nord jak Ci to Volvo sluzy? Jak sie sprawowalo z przyczepa z tylu ?🙂
[/quote]
Rewelacja, na prawdę mieliśmy już niejeden samochód do przyczepy i VOLVO sprawdza się chyba najlepiej(i bardzo przyzwoicie pali)
Ile minimalnie samochód musi posiadać KM bądź też pojemnośći silnika, aby pociągnał 2konną przyczepę?
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
02 października 2010 19:52
znajomy ciaga passatem w kombi silnik 1,9 ale ile koni ma to nie wiem dokladnie
Ile minimalnie samochód musi posiadać KM bądź też pojemnośći silnika, aby pociągnał 2konną przyczepę?


Tego się chyba nie da określić jednoznacznie, bo to zależy jaki samochód. Bo np. bus będzie potrzebował mniejszej mocy, a osobówka sporo więcej. Podobnie inaczej terenówka, która ma inne napędy. Generalnie to i małuch pociagnie przyczepę, ale jak to się odbije na stanie technicznym auta to inna sprawa.
My mamy Suzuki Grand Vitarę, w benzynie, z napędem na 4 koła o mocy 140 KM.
Jednego konia ciągnie bez problemu, ale nie odważyłabym się włozyć do przyczepy drugiego. Mam uczucie, że będzie miał już straszne problemy z tym, żeby ruszyc pod jakieś wzniesienie i boję się przeciążenia (w końcu to ukochane auto narzeczonego).

Ale moim zdaniem bus tylko VW T4 o tej samej mocy pociągnie bez problemu. Wszystko zależy od wielu czynników 😉
my ciągamy Oplem Monterey (Isuzu Trooper) 3.1  - to jest terenowe auto. koni ma ze 120 tylko, ale w aucie do przyczepy bardzo ważna jest właśnie pojemność silnika, duży silnik daje komfort w jeździe, nie ma problemu z przyspieszeniem, ruszeniem i utrzymywaniem stałej prędkości po urozmaiconym terenie. może to laickie uwagi 🙂 auto które ma dużo kucyków i mały silniczek szybko się zarżnie z przyczepą.
autem tym byliśmy z dwoma tłustymi konmi na przyczepie w Hiszpanii 🙂 jechał świetnie, spalił średnio 14 l/100km, głównie po autostradach (w Hiszpanii i we Francji te autostrady po górach sa 😉 )
no tak właśnie myślałam, że silnik to conajmniej 2.0, koni też tak ponad 140-150 by się przydało.. Teraz ciągnąc 1konną przyczepę mam forda kombika 1.4 z bodajże 90 KM i daje rade, ale na 2konną już bym się nigdy nie odważyła 😉
Polecam Hiluxa. Super sie prowadzi z przyczepą, dobrze sie manewruje całoscią, trochę pali ale ciąganie przyczepy " z palcem w nosie", nie powoduje kosztów eksploatacyjnych auta związanych z "niekompatybilnością" auta z wyznaczonym mu zadaniem. Ogólnie nie zmordowany wół roboczy, wiele znosi nie wiele wymaga

Potwierdzam w 100% 🙂 Mój hilux znakomicie radzi sobie z przyczepą (również z dwoma końmi i "toną" sprzętu na pace ), na trasie z dwoma końmi pali z tego co pamiętam10,5l/100km, z jednym oczywiście nieco mniej. Do tego na prawdę nie trzeba się obawiać o zakopanie się/utknięcie w śniegu,  w razie czego napęd na 4 / reduktor i po  kłopocie 🙂  Acha, i nie nazywałabym go "wołem roboczym", bo... jest na to za ładny.  😉
Powtórzę tu pytanie, ciąga ktoś Jumpy/Expert/Scudo? 
120 KM, 2000 kg na haku, ale jednak lekki
ogurek, pewny jesteś że ma 2000kg na haku? Sprawdź lepiej dokładnie czy to odpowiednie pole, bo pare lat temu sie interesowałam i na pewno nie było

edit
Przypomniałam sobie że wrocławska straż miejska ma 2 Scudo i jak z nimi rozmawiałam to nie narzekali 😉 Codziennie wożą po 2 duże konie w różne miejsca
citroen 120 KM napewno
ogurek, ale masy auta i przyczepy sie zgadzaja?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się