hucuły.

Huculska Ostoja Ale piękne zdjęcie!  :kwiatek:
Feniksowa Zazdroszczę terenu! Z chęcią bym się gdzieś wybrała, ale czekamy do wiosny 🙂

Życzymy szczęśliwego nowego roku wszystkim, a dairoxroxi dodatkowo wzięcia udziału w ścieżce!  😀
pampera  dzięki 😉 ale ziemia była tak bardzo zmarznieta i twarda ze szkoda było koni na galop 🙁
Samo to, że człowiek siedzi na koniu i gdzieś sobie pojedzie... a ja nie pamiętam kiedy ostatni raz siedziałam na własnym koniu 😉
ja przedwczoraj byłam w  terenie, tyle, że zimno i zanim do lasu dojechałam to zamarzłam. W lesie fajnie, miękko, drogi odmarznięte. Wczoraj jeździłam stępo-kłusem na łące, a dziś zrobiliśmy rodzinny spacer z koniem i psem. Panama niestety kopnęła psa...
[quote author=m.indira link=topic=341.msg2468064#msg2468064 date=1450447426]
Przykra wiadomość dla miłośników SK Babiś Hawłowice, caly stan huculski idzie pod młotek, licytacja 29.12.2015 o godz. 11 w Hawłowicach, ceny bardzo atrakcyjne jak na konie klasy sportowej, do sprzedania także"węgierki" z zaprzęgu Mareckiego oraz Puszkar za wywoławczą 2250...

i  jak tam  ktoś wie  , czy  licytacja sie odbyła  ? i  z jakim  skutkiem ?
[/quote]

Podbijam. Jak się sprawa potoczyła?
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
02 stycznia 2016 16:44
Mam dwa hucułki, klacze mają po 4 lata. Wszystko fajnie i dużo nie da się opisać bo dopiero zaczynamy. 🙂
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
02 stycznia 2016 20:38
mskrzypczyk  witamy  wśród  hucularzy 🙂  🏇

skąd  jesteś ?
napisz  cos o  swoich hc. 😉   po jakich rodzicach ?
może jakieś  foto  😉
Witam,
jestem z Krakowa, myśle o zakupie dwóch hucułów, do zaprzęgu i pod siodło, macie jakieś hodowle do polecenia , wolał bym kupic konie zajeżdzone.

Pozdrawiam
Kastorkowa   Szałas na hałas
06 stycznia 2016 19:19
Do Nielepic zajrzyj, albo Rzeszotary ?
pawel_asola popytaj w Rzeszotarach

Dawno nie zaglądałam tu z moimi miśkami 🙂 Trzeba się przypomnieć!
Niektórzy może już odnotowali - od wczoraj na kwarantannie u nas przebywa takie stworzonko:







Można dopatrywać się w nim hucuła? Podobno wałaszek ma 10 lat. Widoczne pręgowanie na kłębie
Met Hucuły - jak wszystkie inne konie - są różne, a ja znawcą rasy nie jestem. Ale jestem sympatykiem i ileś hucków już widziałam i moim zdaniem można się w nim tej rasy dopatrywać. Głowy sobie nie dam uciąć, że to hucuł 100%, ale kształt miałby podobny, głowę chyba też pod pewnymi względam. Choć znałam kuce po hucułach, które miały iście huculski łeb i pierwsze moje pytanie po wejściu do stajni było, czy to hucuł, a okazało się, że jednak mieszanka 😉 Może jakiś mądrzejszy hodowca się wypowie? 🙂
Chainsy, dzięki za odpowiedź! Gdyby tutaj się dopatrywać mieszanki, to chyba jeszcze konik polski wchodzi w grę? Swoją drogą - ciekawa jestem, jaką będzie miał "letnią" maść
Ja tak już powoli psychicznie chcę się przygotować do wszelkich huculskich imprez na rok 2016 i mam do was pytanie... jak to jest z wałachami na ścieżkach/ wystawach? Pod względem hodowlanym nie mają niczego do zaoferowania i na niektórych propozycjach z poprzedniego roku nie było o nich wzmianek, ale na fotorelacjach się pojawiały. Prosiłabym kogoś o oświecenie bo w tym temacie jestem totalnie zielona  😡
I żeby umilić przeglądanie wątku, zimowe zdjęcia Połyska  :kwiatek:


Mozii   "Spełnić własną legendę..."
07 stycznia 2016 17:28
Wałacha normalnie możesz zgłosić do ścieżki eliminacyjnej. Podlegają normalnie ocenie plytowej, ale nie ma wśród nich wyboru Czempiona. A ścieżkę jadą razem ze wszytkimi 😉
dairoxroxi podziwiałam zdjęcia już na instagramie 🙂

Moja zimowa panienka


Met Przyznam, że nie śledziłam historii tego konia, ale sądząc po tym, skąd biorą się konie w Fundacjach - zakładam, że jeśli już doszukiwać się w nim jakiejś rasy, to hucuła lub konika polskiego właśnie. Nie sądzę, po prostu, żeby ktoś za stodołą "mieszał" Kuce Fell albo inne tego typu 😉 Rozumiesz pewnie co mam na myśli  😉 Nie wiem, czy nie jest on na konika za ciemny, bo przyznam, że nie zgłębiam szczególnie wiedzy na ich temat. Z drugiej strony jest zima, więc tym ciężej orzec... Może w konikowym wątku też zapytaj? 🙂
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
07 stycznia 2016 21:01
Huculska Ostoja,  swietne kudlacze🙂 sero u Was jeszcze ziębi? U nas juz sobie poszlo.
Met,  calkiem pasuje! Zadnego sladu pocbodzenia nie bedzie?
Chainsy :kwiatek:

marysia550, niestety - nawet jeśli kiedyś jakiś papier miał, to zaginął on w akcji - konik zmieniał właściciela ostatnio dwa razy. Co się z nim wcześniej działo? Nie mam pojęcia. Może jak przyjdzie wiosna, zmieni sierść, to ktoś go rozpozna? Zawsze jest taka nadzieja 🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 stycznia 2016 08:36
Met, bardzo możliwe, że jest to hucuł, ale jak sama z doświadczenia na pewno wiesz, ciężko jest orzec o rasie konie na 100% tylko na podstawie jego wyglądu. Mi osobiście bardziej pasuje do hc niż kp.
Chainsy, oj "za stodołą" można znaleźć naprawdę rozmaite cuda. Mieszanki kuców felińskich, walijskich, arabów, a nawet fryzów, to już żadna nowość.
Kurczak Oczywiście, że ludzie teraz różne rzeczy "mieszają". Araby to zawsze mieszali, jednak popularna rasa w Polsce więc nic dziwnego (dalej sporo ludzi ma syndrom "oooo bo po arabie, jeeee jak super" 😉). Na fryzy też była/jest(?) moda i można było sporo mieszanek znaleźć. Ale tutaj chodzi konkretnie o tego kucysia. Oczywiście, może to być wszystko ze wszystkim, ale jakoś ze względu na jego aktualne kształty to o kuca felińskiego lub DRP bym go jednak nie podejrzewała (chyba, że znowuż pomieszany z hc albo kimś innym podobnej budowy). A co do kuca Fell podanego w moim poprzednim przykładzie - nie jest ich aż tyle w Polsce, więc dlatego bardziej obstawiałabym nasze rodzime rasy lub ich mieszanki  🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 stycznia 2016 09:02
Chainsy, ok teraz rozumiem 🙂 Ja twierdzę, że samą czystość rasy tutaj ciężko stwierdzić, bo że coś z hucuła ma, jest PRAWIE pewne, a co ewentualnie jeszcze mogło gdzieś po drodze się przyplątać, to tego chyba nikt nie będzie w stanie stwierdzić.
Kurczak Dziękuję, to właśnie miałam na myśli 🙂
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
09 stycznia 2016 14:27
i ja w końcu przyłącze się do wątku. Kolega hucuł jest ze mną w sumie od ok 3 miesięcy. Prymus z Izb. 9lat. Wałaszek o indywidualnym podejściu do świata .) Obecnie pracuje głównie nad kondycją jego kopytek. Jest co robić w temacie ich  biomechaniki ale jestem dobrej myśli. Za rok będzie z pewnością dużo lepiej. Z racji mojego braku czasu ostatnio teraz głównie się obija.
a oto fotka z października zdaje się
Hej wszystkim, w końcu napiszę o moim hucułach. Są  to dwie pięcioletnie klacze, siostry. Nazywają się Perła i Pinakolada. Perła jest maści kasztanowatej, ur. 2011 rok, ojciec Piarg Tabun, mama Passoa. Pinakolada jest maści gniadej, ur. 2011 rok, ojciec Piarg Tabun, mama Peonia. Są już w pełni zajeżdżone (tak, wiem, że dość młodo ale nie ode mnie to zależało). Opiekuje się nimi od grudnia, ale właściwie są jak moje. Aktualnie ich pierwszy właściciel waha się nad sprzedażą. Koniki cały dzień chodzą sobie po 2 ha, mają stajnie ale w niej nie przebywają. Nie są karmione owsem, tylko trawą, czasami chlebem, sianem i marchewkami. To takie okrągłe kuleczki. Pracujemy, ale jest ciężko. Podają tylko przednie nogi. Nie są szczepione, a kopyta robi właściciel. To chyba tyle, co mi przychodzi do głowy, macie jakieś pytania? 😉
Hej 😀 też się przyłączam do wątku  🏇
Jeżdżę w stadninie koni huculskich 🙂
Czy są tu osoby mające 170 cm wzrostu jeżdżące na hucułach?
Uczyłam się jeździć na fiordzie i hafku i mam jakiś sentyment do tych malych koni.
Zastanawiam się tylko, czy wazac 75kg nie bede dla niego za ciężka?
Wiem, że kiedyś dźwigały tylko bardziej idzie mi o to czy nie zrobię mu krzywdy.
No i drugie pytanie - czy zdążają się modele pod 150cm wzrostu?
Z góry przepraszam, jeśli moje pytania są jakieś dziwne ale muszę mądrzejszych od siebie w temacie rasy zapytać.
Euphorycznie, ja mam 176 cm i jeździłam na tych co miały 132, a teraz mam klacz 145,5cm, o 148 słyszałam, ale nic ponadto :P  Raczej to zależy od budowy konia niż jego wzrostu, a znaczna część hucków jest słusznej budowy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się