Ogłowia

Aaa.. nad tymi wodzami się tak zachwycacie tutaj 😉 to takie gumowe z jednej strony Fair Play miał już kilka lat temu i Daw Maga też widziałam, chociaż to pewnie na zamówienie było.
Ja ich nie cierpię, bez rękawiczek robia jatkę z rąk. Mam je w munsztuku i czym prędzej zmieniałam.
Gillian   four letter word
14 marca 2018 15:26
Miskaa, sam naczółek możesz sprzedać 😉 plus te, że naczółki dedykowane pod Anatomic są idealnie dopasowane do pasków a te zwykłe się zsuwają. Na koniu leżą ok, przynajmniej są mocno opadające ale jak powieszę na wieszaku to zjeżdża. Ale uprzedzono mnie o tym, więc spoko 🙂
Czy ktoś z was widział może w sklepie jakies czarne ogłowie ze złotymi sprzaczkami i naczółkiem?  Bo są same brazowe ze złotym, a koniecznie muszę mieć czarne ze złotym. Jakby ktos cos wiedział to bardzo prosze o nazwę modelu. :kwiatek:
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
14 marca 2018 18:28
Grayhorse Rambo Micklem Multibridle, wszystkie Passiery możesz zamówić ze złotymi okuciami, D'yon też ma taką opcję, Schockemohle Boston II,
STUBBEN 191 Imperial, KAVALKADE Angie to tak na szybko
Grayhorse Rambo Micklem Multibridle, wszystkie Passiery możesz zamówić ze złotymi okuciami, D'yon też ma taką opcję, Schockemohle Boston II,
STUBBEN 191 Imperial, KAVALKADE Angie to tak na szybko


Dzięki wielkie!  :kwiatek:
Pytanie z ciekawości. Ile z Was smaruje balsamem/olejuje ogłowie przed pierwszym użyciem przynajmniej raz?
Kastorkowa   Szałas na hałas
15 marca 2018 15:48
Ja zawsze nowe ogłowie traktuję balsamem do skór (zazwyczaj rapide) a potem a miarę regularnie (zależy od częstotliwości pracy koni) je czyszczę i później zawsze smaruję.
Zależy jaka jest jakość skóry - są takie, które na pierwszy raz nie wymagają żadnego smarowania. A jeśli już, to boże broń nie moczyć w oleju - to jest jakaś praktyka rodem z PRL, z czasów, kiedy skóry były robione z mielonki i były mocno deficytowym towarem, a z drugiej strony nie było też żadnych kosmetyków do ich pielęgnacji.
Potwierdzam, nie każde ogłowie wymaga smarowania przed pierwszym użyciem. Niedawno kupiłam takie, które mnie zaskoczyło swoją miękkością, myte jest codziennie po jeździe mydłem glicerynowym i to wystarczyło by skóra zrobiła się odrobinę bardziej plastyczna. Jeśli chodzi o późniejsze smarowanie to też nie zawsze jest potrzeba. Jeśli skóra ewidentnie jest wysuszona to jak najbardziej niewielką ilość smaru można użyć, natomiast ja zauważyłam, że przy codziennej dbałości o skórę i stosowanie mydła glicerynowego, smarowanie jest prawie w ogóle niepotrzebne, może od wielkiego dzwonu lub w przypadku bardzo kiepskiej jakości skóry.
No właśnie tak podejrzewałam.

Każde ogłowie powinno się posmarować olejem (do skór!) lub balsamem/smarem do skór przed pierwszym użyciem. Tu nie chodzi tylko o zmiękczenie skóry, ale także jej nawilżenie i ochronę przed potem i brudem. I tu w zależności od skóry wystarczy jedno smarowanie lub kilka dla zmiękczenia lub mocniejszego nawilżenia. Niektórzy producenci umieszczają takie informacje na swoich stronach internetowych, ale chyba jednak lepszym pomysłem byłoby dołączenie podstawowych zasad konserwacji do produktu, bo na stronie nie wszyscy to jednak czytają.

quantanamera pisząc o oleju miałam na myśli tylko i wyłącznie specjalny olej do skór, nie olej spożywczy i  smarowanie olejem, a nie moczenie w nim  😉
Ja smaruję przed użyciem. Balsamem lub olejem (mam oba CDM).
Ja nowe ogłowia smaruję przed pierwszym użyciem min 2 razy, jeśli skóra chłonie i widać, że potrzebuje dodatkowego nawilżenia (lub jest gorszej jakości) to smaruję po raz 3. Zwykle zajmuje to 3 dni ( 1 smarowanie - 1 dzień, tak żeby skóra mogła wchłonąć smar).

Przy okazji - może ktoś orientuje się gdzie kupię naczółek z szeroką "pętelką" na paski. W ogłowie z Harry's Horse jest mega szeroki pasek potyliczny, a on niego idą nie 2 paski (policzkowy i do podgardla), a 3 tuż obok siebie (dodatkowy pasek na nachrapnik - standardowo jest umieszczony pod 2 paskami). Pętelka powinna mieć około 4 cm, najchętniej coś super Bling i koniecznie opadający, może gdzieś wykonają na zamówienie?
Ja zawsze smaruję, żeby zabezpieczyć  przed potem.
Ja nowe ogłowia smaruję przed pierwszym użyciem min 2 razy, jeśli skóra chłonie i widać, że potrzebuje dodatkowego nawilżenia (lub jest gorszej jakości) to smaruję po raz 3. Zwykle zajmuje to 3 dni ( 1 smarowanie - 1 dzień, tak żeby skóra mogła wchłonąć smar).

Przy okazji - może ktoś orientuje się gdzie kupię naczółek z szeroką "pętelką" na paski. W ogłowie z Harry's Horse jest mega szeroki pasek potyliczny, a on niego idą nie 2 paski (policzkowy i do podgardla), a 3 tuż obok siebie (dodatkowy pasek na nachrapnik - standardowo jest umieszczony pod 2 paskami). Pętelka powinna mieć około 4 cm, najchętniej coś super Bling i koniecznie opadający, może gdzieś wykonają na zamówienie?


Mam taki naczółek 🙂 jest nowy czarna skóra z brylancikami Isabell Werth lekko opadający. Jakby co pisz na priv.
Czy ktoś ma może porównanie jakości Premiere z Waldhausenem?
Nie mogę się zdecydować między klasycznym Premiere Orleans a Waldhausenem z kolorowym uroczym kolorowym naczółkiem X-Line Chester: klik. Oba wyglądowo mają swoje plusy i minusy, a jak z jakością? O Premiere naczytałam się dużo pozytywów, o WH jest mało opinii, a o tym konkretnym ogłowiu nie ma niestety nic.
Z góry dziękuję  :kwiatek:
Udało się podjechać do konia i wstępnie przymierzyć ogłowie. Zastanawia mnie czy dobrze leży bo pierwszy raz mam z anatomicznym styczność  🤔 Ogółem podoba mi się bardzo, brąz tak ciemny że aż na zdjęciu czarny  💘


Ja bym za diabła nie dała złotego naczółka i srebrnych sprzączek. Czepialstwo, ale mam zboczenie na tym punkcie 😀
Ogłowie łaaaadnee 🙂
tajnaa mnie też to boli.. ale nie mogłam wybrać innego 🙁
Pytałam już chyba w innym wątku, ale bez odpowiedzi. Miał ktoś / ma skórzany sprzęt Equiline? Warto ?
I druga kwestia, jak się sprawują ichniejsze balsamy itp. do pielęgnacji skór ?
Klami, ja mam puśliska, dla mnie nie warto ... obtarły się po kilku miesiącach i są w opłakanym stanie
Klami, - z balsamów i preparatów polecam C&D&M, albo stubbena. Mydełko stubbena to mój top nad topy, a z balsamów cdm. W wakacje czyścilam często i różnymi rzeczami ogromne ilości sprzętu i te dwie firmy wyróżniają się bardzo na plus. Nie zostawiają syfiastego osadu, ładnie się wchłaniają i super nawilżają, przy czym cdm zostawia matowe wykończenie i rewelacyjnie klei tyłek do siodła. Wydajność też bardzo dobra.
Miskaa, - zadziwiająco "twarzowe" jak na anatomika 😀
A z mydełek dla mnie nie ma różnicy, dobrze czyści biały jeleń - mydło glicerynowe z nagietkiem małą kostka w rossmanie kosztuje 5 zł 🙂
Klami, sprzęt skórzany Equiline to jakiś żart, obserwowałam w użytku fartuch i popręg zwykły, obydwa z dziwnej, plastikowej w dotyku skóry, która pod wpływem potu się odbarwiała. Do tego dość sztywna i "śliska"
Dziewczyny, mam ogłowie equiline od ponad roku, mam pusliska. Skóra w oglowiu super, miękka, miesista. Do puslisk jedyne zastrzeżenie, jakie mam, to to, że kolor nie jest jednolity (brązowe). Ogłowie mam czarne.
Przyszedł do mnie Kawal, na dotyk miękka skórka, starannie uszyte, zobaczymy, jak się będzie spradzać w codziennym użytkowaniu, ale czuję, że za tę cenę to naprawdę dobra jakość. No i jestem ciekawa, czy trafiłam z rozmiarem - wzięłam cob z zamiarem założenia na konia noszącego mały full.
Szukam i szukam. Moze ktos pomoze. Brazowy hanower z ladnym bling naczolkiem?
Mam hkm carolin ale zdarty lakier z nachrapnika i wtglada paskudnie.
Dzięki za opinie. Uznałam, że jednak nie będę kombinować i pójdę w sprawdzony produkt Equipe.
Gillian   four letter word
13 kwietnia 2018 18:31
czy ktoś posiada numer telefonu do firmy KaWal? nie odpisali na wiadomość... znajomy bezfejsbukowy chce coś zamówić i dogadać szczegóły a tu lipa.
Czy dostanę gdzieś oglowie w kolorze jasnego brązu? Wszędzie widzę jak już brąz to czekolada lub taki brąz wpadajacy odcieniem w czerwień, a mi chodzi o coś zupełnie innego. Jest szansa takie coś znaleźć?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się