kastracja

Najlepiej 3-4 latki kastrować. Co do starszych - według mnie i z własnej obserwacji jest dylemat. Widzę na codzień dwa przypadki, jeden delikwent wycięty w wieku 9 lat, drugi 10 albo 11. Pierwszemu po kastracji delikatnie rzecz biorąc odwaliło, jako ogier był misiek, do ludzi i do koni, po kastracji strach podchodzić do boksu bo koń się rzuca z zębami. Jestem absolutnie pewna że to efekt zmiany poziomu hormonów po kastracji, ponieważ nic innego się w życiu tego konia nie zmieniło, poza tym zadziwiający byłby zbieg czasowy w wystąpieniu tych zachowań jakiś tydzień po kastracji, kiedy hormony już poważnie spadły. A ten drugi pan - w 200% na plus. Jako ogier dwóch chłopa musiało go nieraz prowadzić przez stajnię bo poczuwszy zapach klaczy po prostu szedł po ludziach i wszystkim co na jego drodze, po kastracji łagodny jak baranek, jeżdżą na nim 10-letnie dziewczynki.

To jest jednak poważna ingerencja w gospodarkę hormonalną a co za tym idzie całego konia łącznie z psychiką. Nie wspomnę już o możliwych powikłaniach, może nie jest to nagminny problem ale znam również konia któremu po kastracji brzydko się zabliźniło to nacięcie od kastracji i przez pierwsze 15 minut jazdy ciągnie za sobą tylna nogę, musi się dopiero rozgrzać i porozciągać ten zrost. A koń stary nie jest.

Mój dzierżawiony też ogier, 11-latek i wiem że ciąć nie będę chyba że "życie" mnie zmusi. Jak na razie nie potrafię się dogadać z właścicielem w sprawie kupna więc nie ma tematu tak czy siak, ale będę miała możliwość utrzymywania ogiera w dobrych warunkach razem z 2-3 wałachami lub spokojnymi ogierami. Ja nie widzę potrzeby cięcia JEŻELI: są warunki do trzymania ogiera, ogier nie sprawia problemów w obsłudze, jest osoba potrafiąca się ogierem zająć. W innych przypadkach, ciąć.
.
Myślę ,że do 5 lat to im później to  lepiej , a powyżej 5 lat im później to gorzej  .  Ale jest  to tylko duże uogólnienie  . 😉
.
Dokładnie  do mniej więcej 5lat konie się rozwijają , więc jak komuś zależy na cechach ogierzych  u wałacha  to warto ,może go trochę dłużej pozostawić bez kastracji , a powyżej 5 lat już nic w eksterierze raczej się nie zmieni .  No ale czasami już  roczniaki dają popalić . Reguł niema  i nie będzie . To jak z facetami jeden jest bardziej męski inny mniej i nie jest to kwestie wychowania  .  Wychowanie to  jest  tylko odpowiednie ukierunkowanie  temperamentu . A do tego odpowiednie warunki , ale to już było .  🤣
.
Przed kastracją młodziaka warto się upewnić czy obydwa jajka zeszły do moszny , i przed każda kastracją warto wybrać pogodę  na rekonwalescencje , czyli jakieś dwa tygodnie bez upałów i robali . Lato to nie najlepsza pora na kastrację ,
Przecież jest wątek o kastracji, dlaczego tam się nie przeniesiecie?


TRUSIA  😀iabeł:,, Seksmisja  czyli wszystko o ogierach" , ogier przed kastracją  , to ogier . Przeniesiemy się jak będzie wykastrowany  🍴
Ciekawe podejście. Po co przenosić do wątku o kastracji, jak będzie już wykastrowany?  😵
Trusia zawsze mogą być tfu  powikłania .  😉
.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
23 czerwca 2016 21:00
niesobia ale każdy koń reproduktor kiedyś nim nie był.
Wykastruj 10 letniego ogiera, który całe życie wychodził na wybieg (bądź stał w boksie) bez kontaktu z innymi końmi, wypuść na pastwisko do stada mieszanego i opowiedz co zaobserwowałaś. Wtedy porozmawiamy. O braku ryzyka. O braku poświęcenia itd... itd...

No chociażby znany ci Nato, wykastrowany w wieku 15 lat zdaje się i bezproblemowo wychodził na padok z końmi


Tak i krył klacze na padoku.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
23 czerwca 2016 21:28
Niedawno kastrowaliśmy ogierka 2 letniego, chodził na wybieg z jeszcze jednym dorosłym ogierem i dwoma wałachami, jajka mu zeszły jak miał jakieś kilka tygodni. W obsłudze lekki masochista, towarzyski, inteligentny, ułożony ale nigdy w życiu nie widziałam żeby kogokolwiek po kastracji, jeszcze na środkach koń tak przeciurał jak ten ogierek, dwóch dorosłych facetów było wleczonych a on zasuwał kłusem przed siebie, koń, który minutę wcześniej chrapał na trawie kleszczami w mosznie. Kilka kastracji w życiu widziałam a kastrowane były różne konie w tym kompletne dzikusy i agresywne ogiery dużo większe i starsze od naszego 2 latka. Od kastracji minęło ze 2 miesiące, wciąż jeszcze reaguje na klacze.

A co samej kastracji, im wcześniej się wytnie tym jest większa szansa na wyższego konia ale możliwe że kosztem tak jak pisał niesobia cech ogierzych, choćby rozbudowanej muskulatury.
Biczowa koń po kastracji i  rok może się ogierzyć , to norma  , ale klaczy już po tygodniu nie pokryję .  Jak by się komu nie wydawało, to cała męskość  w jajach nie siedzi . Jak ktoś  ma obiekcje to zapraszam na film Farineli ostatni kastrat .  Przy odpowiedniej sytuacji i wałach się wyprawi .
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 czerwca 2016 22:19
[quote author=ElaPe link=topic=99319.msg2561982#msg2561982 date=1466692789]
Wykastruj 10 letniego ogiera, który całe życie wychodził na wybieg (bądź stał w boksie) bez kontaktu z innymi końmi, wypuść na pastwisko do stada mieszanego i opowiedz co zaobserwowałaś. Wtedy porozmawiamy. O braku ryzyka. O braku poświęcenia itd... itd...

No chociażby znany ci Nato, wykastrowany w wieku 15 lat zdaje się i bezproblemowo wychodził na padok z końmi


Tak i krył klacze na padoku.
[/quote]

Wiele wałachów, rówież tych wcześniej kastrowanych, kryje klacze jak chociażby ten znany ci też tu 
ElaPe ale mam się cieszyć, klaskać w ręce z zachwytu, czy co? Taki stan rzeczy nie świadczy o braku problemów z tego powodu. Taki wałach powinien wychodzić na padok bez klaczy.

Gdyby moja klacz była w takim stadzie nie byłabym raczej zadowolona, że jakiś namolny i niezdarny wałach obija jej plecy.
Tuch myślę  ,że była by bardzo zadowolona , bo jak by nie była to zachowała by się jak  prawdziwa baba i skopała by delikwenta .    😀iabeł:  A jak twoja kobyła daje wałachom to znaczy ,że puszczalska  , a ty pretensje zaraz do wałacha  , 😁
Kobyłka w rui na pewno byłaby zadowolona
Gorzej w właścicielem...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 czerwca 2016 22:44
Kobyły były bardzo zadowolone z towarzystwa tego wałacha, w tym też moja, ale akurat jej nie krył tylko inną sobie oblubienicę wybrał. Właścicielowi  to nie przeszkadzało, a kobyła była cała i zdrowa i niepoobijana. I chyba zadowolona bo sama mu się podstawaiła i inne odganiała.

Zresztą to nie ma nic do rzeczy. Chodziło o przykład na to, że wałach wywałaszony w normalnym czasie też może kryć.
No ale jak to się ma do dyskusji? Czytając ten wątek można dojść do wniosków, że ogiera lepiej zostawić ogierem nawet tego NN, bo przecież to koń jak koń, nawet lepszy niż wałach bo nie zamulony i nie ma fochów jak klacz. Nie trzeba żadnych specjalnych warunków bo to takie miśki, że 10 letnie dzieci mogą się nimi zajmować. A można se wykastrować nawet w wieku 15 lat, jak będzie krył to przecież jeszcze jakieś frajdę sprawi...
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
23 czerwca 2016 23:35
Owszem, można wykastrować w każdym wieku, szczególnie jak ogier jest bezużyteczny jako ogier i jeśli skazany jest na boks ew. życie w samotności.  Lepiej późno niż wcale, przynajmniej na starość taki koń będzie miał normalne końskie życie w końskiej społeczności.
Mój akurat miał lepsze życie padokowe jako ogier. Był jedynym ogierem w stadzie wałachów, jemu żaden nie podskakiwał, on żadnego nie zaczepiał, i pilnował, żeby był spokój. Potem jako wałach też miał dobrze. Do czasu aż pojawił się inny ogier. Ten wkrótce został wałachem, ale to już niczego nie zmieniło - na dużym padoku przestało być bezpiecznie. Po jednej ranie kąsanej w łopatkę i jednej tuż za siodłem - kręgosłup (drobiazgów nie liczę) zakończyłam przygody w dużym stadzie. "Ex" padokuje się z nieinwazyjnym kolegą.

Exowi nadal zostały cechy ogierze, choćby dziś był wyprawiony na maksa, ale już przynajmniej klacze w stajni nie tulą się do krat... zadami 😉 (do niego), a "tuliły się" jeszcze z rok po kastracji, to chyba kwestia woni. To było dokuczliwe - zachowanie klaczy wobec ogiera. Ruje "na zawołanie", ściąganie do ogiera na placu i takie tam. Trudno mi uwierzyć, że ogier w zwykłej stajni pensjonatowo-sportowo-rekreacyjnej nie jest dokuczliwy. A właściciel ogiera w takim układzie też może nie mieć lekko i wcale się nie dziwię. Inaczej jest, gdy jest grupa ogierów, "kawalerka", albo gdy są ogiery czołowe w stajni przeważnie hodowlanej. Ogierki w grupie rówieśniczej to też nie jest problem.
ElaPe tyle że mi tego na prawdę nie trzeba tłumaczyć. Jednego ze swoich koni kastrowałam w wieku 14 lat a drugiego w wieku 5,5 roku.
U nas w stajni są 3 ogiery, jeden z nich wychodzi razem z moim wałachem (i jeszcze 2 innymi) na pastwisko i tuli się do mojego jeśli może.. Nic się nie dzieje oprócz standardowych zabaw (mój ma 4 lata, więc zabawowy jest). Drugi ogier wychodzi z resztą wałachów na inne pastwisko (dopóki nie zobaczyłam wiszących jajek to byłam święcie przekonana, że to wałach, bo straszny dziumdziuś z niego), a trzeci wychodzi z klaczami i wałachem, ale to dlatego, że jest 2 letnim kucykiem i nie sięga kobyłom do brzucha nawet, więc jakby nie chciał to nie da rady 😉
Stajnia, w której są konie i prywatne i szkółka jest, nic się nie dzieje, ogiery wychodzą na całe dnie na pastwiska i są happy razem z innymi końmi. Kwestia przyzwyczajenia konia do takiego trybu no i charakteru zwierza oczywiście 😉
Livia   ...z innego świata
25 czerwca 2016 12:58
Ja tak z innej beczki - co jeśli sytuacja zmusza do kastracji ogiera w lecie? Czy wtedy w grę wchodzi tylko zabieg w klinice, ze względu na muchy itp.?
Wiem, że w lecie się nie powinno kastrować, ale jak to wygląda w razie konieczności?
Pytam czysto teoretycznie, mój był kastrowany wczesną wiosną i już daaawno temu 🙂
Fokusowa, zebys sie nie zdziwila... znam przypadki zrebakow po kucykach, szetlandach i z pomoca czlowieka i bez.
np. b.wysoka klacz i szetland, 1 noc na plaskim padoku... (choć efekt podobno świetny, też skoki śmiga)

horse_art nie moja kobyła, ani kucyk 😉 A akurat te konie na noc schodzą do stajni, więc ganianki do upadłego nie wchodzą w grę + jak napisałam to 2 latek, jeszcze nie kmini o co chodzi 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
26 czerwca 2016 09:25
Fokusowa, 2 latek może zacząć kryć w każdej chwili. Znam konie, które mając rok zaczynały się ogierzyc.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się