Derki

subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
01 grudnia 2016 21:26
Ktoś miał do czynienia z Derka polarowa Cavallino Marino "Atlantis" ?
Dziewczyny jakim środkiem najlepiej zaimpregnować derkę?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
02 grudnia 2016 14:13
Dziewczyny jakim środkiem najlepiej zaimpregnować derkę?


Drogą eliminacji impregnat z Deca nie daje rady :/ Będę jutro impregnować derkę Nikwax'em w płynie - do ściągnięcia z brytyjskiego Amazona
Kurcze potrzebuję coś sprawdzonego, skutecznego i najlepiej dostępnego w polskim sklepie. :emot4:
bjooork, a nie ma u nas tego nikwax'a? Tu są na allegro: [url=http://allegro.pl/listing/listing.php?order=qd&string=nikwax+impregnat&search_scope=category-125751&ev_campaign=Sport+i+wypoczynek+-+Sport+i+Turystyka+-+Turystyka&ev_ln=%2Bimpregnat+%2Bnikwax&ev_n=g&ev_adgr=Sport+i+wypoczynek+-+Sport+i+Turystyka+-+Turystyka+-+Akcesoria+turystyczne+-+Impregnaty+-+Nikwax&ev_content=114078125719&utm_source=google&utm_medium=cpc&bmatch=base-relevance-floki-5-spo-1-3-1020]klik[/url]
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
02 grudnia 2016 16:12
Tylko ja zamawiałam ten do derek Nikwax rug proof - od początku sezonu żaden sklep mający Nikwax'a w ofercie nie był w stanie mi go ściągnąć - więc zamówiłam z UK.
Przyszła mi derka z PE, jest piękna. 😍 Aż mi szkoda ją na konia wrzucać. 😁
A ja mam fotki kolejnego Waldhausena Comfort, tym razem beżowego. Został mi jeszcze wine red do focenia, ale w tempie, w jakim kobyła brudzi derki nie wierzę, że mi się uda wcelować w jakiś moment po praniu 😁



Wrzuciłam na przymiarkę, jest jak na konia uszyta - w odróżnieniu od derek szytych na zamówienie. 😉 Świetnie się układa przy szyi, rzep na klacie po całości - w końcu nic nie będzie zjeżdżać i się rozchełstywać pod szyją. Jestem pod wrażeniem jakości i odszycia. Czekam na preparat anty-obgryzaniowy, dopóki go nie dostanę, będę na tą derkę patrzeć, a na crash testy będzie musiała poczekać. 😁 Jedyne co, to zapięcie do kaptura jest na rzepy, a że kaptura nie przewiduję, to rzepy będę musiała przyszyć na stałe (tzn. złapać nitką), bo pewnie będą pierwszą rzeczą narażoną na zęby (przecież tak super się je odpina! 🤔wirek🙂. Zwłaszcza, że koń ma nowego zabawowego kolegę na padoku (wczoraj np. we dwóch odmontowali siatkę na siano, wiszącą na "wspólnej" ścianie od strony kolegi - bo przecież sznurek :am🙂...
Sumire wbrew pozorom ten kaptur na rzepy trzyma się lepiej niz jakikolwiek inny jaki miałam, nie ma szans ze da sie odpiąć🙂  💘
Edit:pomylilam nick😉
A ja kupiłam mojej młodej tą derkę:
http://sklep.bergo.pl/p/408/16858/waldhausen-comfort-derka-stajenna-200g-stajenne-derki-kon-cob-full-xfull.html
No i jestem szczerze zawiedziona jakością wykonania, może trafił mi się trefny egzemplarz, ale jeszcze zanim powędrowała na grzbiet musiała być poprawiana, bo były paski niedoszyte. Koń, ani towarzystwo nie interesuje się derkami i nie niszczą a mimo to po paru godzinach już była dziura, od niewiadomo czego... Dobrze że kupiłam w promocji to jakoś to przeżyje 🙄
Szalona😉, ale to jest derka stajenna, w niej nie powinno się konia wypuszczać na dwór.
Ależ owszem, wiem że to jest derka stajenna, z tym że nie widzę różnicy pomiędzy tym jak koń stoi i je siano w boksie a jak stoi i je siano na padoku. Bowiem ten koń w derce się nie tarza, a na niepogodę, lub jak jest błoto na ta derke zakładam plandekę. Derka stajenna Yorka,  z materiałem chyba coś koło 300D, nie miała nic przeciwko takiemu użytkowaniu i nic jej nie było, tyle że mi dziecko z niej wyrosło i trzeba było kupić nową, a ta ma niby 800D.  🙄 no nie warta tych pieniędzy wcale...
Szalona😉, nie kwestionuję że derka dupna, ja tylko nigdy nie widziałam aby derka stajenna sprawdzała się na dwór. Pod plandeką i owszem, ale jako sama derka zawsze kończyło się to dziurami. Ja nigdy nie korzystałam, widziałam po innych koniach.
xxagaxx u mnie się to rozwiązanie jak dotąd sprawdzało. Czasem puszczam z plandeką, czasem nie. Bo jeśli jest tak jak dzisiaj, czyli mróz, sucho i słońce to nie widzę potrzeby żeby od razu przebierać w padokową, czy zakładać plandeke 😉 bo konie jedyne co robią to stoją i jedzą.
Gillian   four letter word
04 grudnia 2016 12:01
Kolejny pasek urwał się w derce York 🙁 kocham te dereczki, są cudne, wygodne, nie ruszają się na koniu o milimetr ale co z tego, skoro paski rwą się w oczach 🙁
A jak z rozmiarowka derek z decathlon? Widzialam ogloszenie, w ktorym bylo napisane, ze rozmiar 135 wypada jak 145.
U mnie przelała się czara goryczy na padokówkę HKM. Wydarta dziura kilka cm koło miejsca wszycia pasa pod brzuch. Niedość, że tym 200 gramom do 200 daleko, to już druga dziura w ciągu 2 tygodni? Nie miałam w planach derki na lata, ale serio myślałam, że sezon to ona wytrzyma.  😵 Zwłaszcza, że w zasadzie stoi w niej tylko w boksie.
Sumire wbrew pozorom ten kaptur na rzepy trzyma się lepiej niz jakikolwiek inny jaki miałam, nie ma szans ze da sie odpiąć🙂  💘
Edit:pomylilam nick😉

Właśnie rzecz w tym, że nie potrzebuję kaptura, a same rzepy bez dopiętego kaptura będą doskonałą okazją do tego, żeby spróbować odmontować tą część z wierzchu. Obawiam się, że one szybko się zorientują, jak to się robi... Nie mogę konia nawet na chwilę zostawić samego w boksie z owijkami czy ochraniaczami na nogach, wystarczy, że wyjdę do paki 2 m od boksu i zaraz słyszę "trrrrach". Jak go musiałam zawijać na noc, to czasem zabezpieczenie taśmą izolacyjną nie pomagało... Nie wiem, czy jemu chodzi o ten dźwięk, czy o co, bo po odpięciu rzepa dalej się już owijką nie interesuje, niemniej derkę muszę jakoś zabezpieczyć przed niszczycielskimi zapędami... Sam niby nie sięgnie, ale kolega prędzej czy później pomoże, zwłaszcza, że to jest koło kłębu, więc wystarczy, że go będzie chciał poskrobać zębami.
W to, że sam rzep jest mocny, nie wątpię, żeby odpiąć ten na klacie musiałam całkiem mocno pociągnąć. 😉
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
04 grudnia 2016 14:09
A jak z rozmiarowka derek z decathlon? Widzialam ogloszenie, w ktorym bylo napisane, ze rozmiar 135 wypada jak 145.

te stajenne z wypełnieniem 200g wypadają mniejsze tak o 5cm,

te padokowe 300g i plandeka są standardowe

Odnośnie stajennych - lusia, to zależy, który rozmiar... Albo kolor? Nie wiem, od czego to zależy, ale nasza granatowa 145 ma 142 cm, a brązowa 155 - 159.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
04 grudnia 2016 14:22
sumire kilka osób w stajni ma te derki i nawet te ze starszych kolekcji są mniejsze, więc chyba o kolor nie chodzi.
Granatową mamy 2-letnią, brązową z zeszłego roku. Nie mam pojęcia, z czego wynika ta różnica, niemniej w brązowej rok temu koń mi się topił i z tego względu obie mierzyłam. 😉 W tym roku może być, choć nadal tył jest dość obszerny. Granatowa już jest za to całkiem kusa i chyba zostanie jako dokładka na mrozy pod padokówkę (tylko muszę ją zszyć :icon_rolleyes🙂.
Czy może mi ktoś napisać z czego są zrobione koszulki pod derki? Kobyła wyciera mi się na barkach i chcę uszyć koszulkę tylko nie wiem co kupić: lajkrę , elastyczną podszewkę czy jeszcze coś innego - może ktoś ma na metce opisany materiał lub jego skład. I jak jest zrobione zapięcie - na rzepa pod brzuchem?
Tusia2012, są z reguły lycrowe, mają zapięcie normalnie plastikowe, nie wiem jak to sie nazywa :P W nerkach (saszetkach) takowe się stosuje 😉 Ale ja miałam w łapkach tylko dwóch firm, wiec może są inne rozwiązania.
xxagaxx dzięki  :kwiatek:, ja widziałam tylko na zdjęciu...
Dava   kiss kiss bang bang
05 grudnia 2016 07:03
A jak z rozmiarowka derek z decathlon? Widzialam ogloszenie, w ktorym bylo napisane, ze rozmiar 135 wypada jak 145.


Jak dla mnie są całkowicie standardowe. Mój koń nosi 155 i z Deca ma wszystkie takie (jedną nawet 145 i jakoś daje radę), a np. Horze 155 to kosmos i z 30cm za długa  😁 Ale ja tam wole sukienkową za długą jeśli w klacie jest ok, niż coś za ciasnego z przodu  😁

xxagaxx ja też bym nie puszczała, w ogóle nie lubię derek 'stajennych'. Jedynym wyjątkiem jest derka z deca stable 400, w niej nawet dziewczyny puszczały konie na padok po kilka i derki były nienaruszone. Mają Ripstop 600 den (tyle co w innej ich padokówce) i jakoś daje radę. Nie używam już od kilku lat typowych stajennych 'nylonowych', bo to kurde nawet przy tarzaniu się potrafi rozerwać.

Przyszła moja polarówka z kapturem z Jarpola i jest mega  😅
Tusia2012, koszulki są z lacry. W Deca są w takiej cenie że się średnio opłaca szyć 😉
Mam pytanie w temacie przekręcania się derek.
Na jednej z moich kobył żeby nie wiem co derki się przekręcają i to zawsze na jedną stronę  🤔 Przerobiłam już mniejsze, większe rozmiary, różne rodzaje i marki, ostatecznie najmniej przekręca się  jeden hkm (ale za mały i pół tyłka na wierzchu) i własnej roboty przeciwdeszczówka, ale i tak nieco zjeżdża. Kombinuję jak rozwiązać temat, już przerobiłam kilka wariantów tj. poprawka wycięcia na szyję, przeszycie zapięcia na klacie w inne miejsce, ciaśniejsze/luźniejsze zapinanie pasów krzyżowych, doszycie pasków pomiędzy tylnie nogi. Ostatni pomysł jaki mi został to zrobienie większych klinów (wyższych i szerszych). Może ma ktoś jakiś pomysł, bo mi już ręce opadają?
zielona_stajnia miałam podobny problem z kobyłą. Derka przekręcała się w jedną stronę, dodatkowo zjeżdżała z klaty - to mały koń, z wyjątkiem małej klaty resztę ma jak normalnego konia tj. kłodę. Nosi rozm. 135 - kupiłam Horze i jestem zachwycona jakby specjalnie uszyta na nią  😍 Dla porównania wałek ma 170 cm w kłębie, a Horze 145 cm jest za długa 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się