Wpływ odżywiania na wygląd. ZDJĘCIA :)

Olson super! 😉
Jezu, zapomniałam podziękować za miłe słowa jak wrzucałam ostatnio zdjęcia...  :kwiatek:
Dodam tylko, że nie było mnie teraz przez 3 tygodnie w stajni i jak wczoraj go zobaczyłam to nie wierzyłam własnym oczom, prawie mu żeber nie czuć pod skórą! Ze szkieletora zrobiła się paróweczka. Dzisiaj wrzucę zdjęcie poglądowe.
Polecam zatem z całego serca gnieciony jęczmień! Tanio i smacznie, a koń w miesiąc niesamowicie przybrał

Olson super poprawa!
Olson, super zmiana, a przy okazji w której stajni stoicie? Widzę, że miasteczko niedaleko mnie 🙂
Wiem że 2 zdjęcia już tu były, ale trzecie jest z dzisiaj, czyli po 3 tygodniach od poprzedniego. Wrzucam bo może nie widać tego na tak biednej jakości zdjęciu, (które w dodatku troche zniekształca mu łeb) ale koń w tak krótkim czasie zmienił się niesamowicie.



Żebra ledwo czuć 🤣 Szyja się potężnie nabudowała a kręgosłup i miednica w końcu się schowały i przestały straszyć. Tylko stoi jak dupa więc zad wyszedł dość niekorzystnie. Ale myślę, że widać o co mi chodzi
No musiałam się pochwalić.
Ramires, super zmiana!  😅
Ramires - brawo  🙂
Ramires - super przemiana  🙂
Milla sonatka bardzo dziękuję  :kwiatek:

tulipan  :kwiatek: odżył trochę, prawda? Cos mu wrocławski klimat nie służy:c

Tylko teraz sie zastanawiam, czy za bardzo się chłopak nie spasł🙂 Odstawię jęczmień, bo jak tak dalej pójdzie to za miesiąc będzie otyły
Mysle, że raz kiepska trawa kosztem siana, a dwa pech  🙂 Najważniejsze, że teraz wygląda jak trzeba  🙂
NatHuragana, Fokusowa, Ramires, dzięki. nie wiem jak można go było tak zaniedbać, bo koń z super charakterem, ze świetnym papierem, i naprawdę ładnym ruchem.  😉 stoimy w Białym Borku, w Biskupicach

Ramires, zmiana naprawdę na wow 🙂
Ramires - super !
Olson armara bardzo się cieszę, że wszystko idzie w dobrym kierunku  :kwiatek:
Teraz tylko praca, praca, praca
Olson, a ja mam takie pytanie: czy masz może jakieś jego zdjęcie z okresu wyjściowego (czyli tego, kiedy wyglądał gorzej) ale zrobione nieco lepiej? Bo przyznam szczerze, że na pierwszym Twoim zdjęciu koń wygląda na zaniedbanego, ale moim zdaniem nie jest chudy. Zimowa, matowa sierść, posklejana, do tego grzywa do łopatek, przykrywająca szyję i całkowicie ją zasłaniająca. Ta opuszczona nisko głowa i otwarta paszcza też robią swoje. 
Na drugim zdjęciu koń prezentuje się dużo korzystniej, ale wydaje mi się, że przede wszystkim dlatego, że sierść jest krótka, koń wyczyszczony, grzywa przerwana a i pozycja w jakiej stoi jest dużo lepsza.

Maria89, pewnie masz trochę racji, ale niestety fotki lepszej nie mam 😉 zastanawiałam się gdzie  ją wstawić (czy tu, czy do wpływ treningu na wygląd. czy może wcale 😉) ALE powiem tak - Reniek zmienił się niesamowicie odkąd jest ze mną. z wyglądu na pewno tak - zad pełniejszy, mięśnie grzbietu no i co raz lepsza szyja. co do komfortu życia (np. podkucie, suplementy na stawy, biotyna) to już w ogóle. a psychika - mam wrażenie, że chce oszaleć z radości na mój widok 😉
Witamy po raz kolejny  😉
W KR to nawet wstyd mi pisać cokolwiek, tak rzadko mam czas, że ledwo nadążam czytać, ale tutaj mam nadzieję, nasze zdjęcie nikomu nie zawadzi.
Ciąg dalszy przemiany Wielokropka, możemy pracować wyłącznie na lonży, więc pole do popisu umniejszone, ale nie ma tego zlego - wracamy do "korzeni" i podstaw, których kiedyś zabrakło.
Jestem na etapie deliktnej modyfikacji diety, więc liczę cichutko, że będzie jeszcze lepiej.
Pozdrawiamy ciepło!  🏇
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
28 września 2014 21:57
Ramires, świetna przemiana, gratulacje 😉
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
21 października 2014 10:46
listopad 2013r


wrzesień 2014r


mam nadzieję, że widać zmiany. Teraz pracujemy nad wpływem treningu na wygląd
Czy obiektywne oczy widzą jakąś różnicę  :kwiatek: ?

Koń sporo spadł z masy przez robaki i chłód (wyjątkowo wcześnie zaczął zarastać i marznąć), w tygodniu będzie miał pobieraną krew do morfologii. Akcja odpasanie intensywna, chociaż jeszcze chyba za wcześnie - mam nadzieję że kierunek lepszy.
Golenie chyba trochę przekłamuje do tego...



Jak dla mnie wygląda tak samo.
Ok dzięki 🙂 pokażę się za miesiąc, jak już badania bedą i bedę wiedziała czy nic mu nie jest.
Ale wg Ciebie ten koń jest za chudy? 🤔
Dla mnie pierwsze zdjęcie wygląda jakby koń był ciut roztrenowany i hasał sobie po trawce, a na drugim w wyższych obrotach i częściej jeżdżony. Chociaż może to być po części kwestia ujęcia i tego jak akurat stanął.
Chudość żadna mi się w oczy tu nie rzuca i nie powiedziałabym, że kwalifikuje się do intensywnego odpasania.  😉

Jak już tu jestem to się zaprezentuje z moim przypadkiem. Od jakiegoś czasu co roku wiosną wraca ten temat jak bumerang. Bardzo źle znosi przejście z zimy na lato, długo nie może pozbyć się futra i traci z masy mimo braku zmiany użytkowania i dodatkowego jedzenia. W tym roku udało się uzyskać całkiem nie zły wynik i ominąć etap totalnej szkapy zza stodoły. Udało się to jak myślę, dzięki dodatku jęczmienia. Poza tym wysłodki, troszkę otrąb, łuska słonecznika, sieczka i witaminy.

Wiosna 2013 ( koń 18 lat)


Wiosna 2014 ( 19 lat) pomijam milczeniem mój dosiad ,, na modliszkę" ale akurat to ujęcie pasowało, żeby były podobne. 😉

Jemu jeszcze sporo brakuje do topowej formy (słabe plecy, zad i szyja) - 3tyg temu wyglądał kiepsko, bo masa spadła - na pierwszym foto widać że trochę biednie 😉 teraz więcej je i więcej pracuje.
Kartofel lipiec 2014 i listopad 2014 🙂
czesio, jak dla mnie super efekt w tak krótkim czasie i  👍 za prawie idealnie uchwyconą tą samą pozę (zwłaszcza to od tyłu)  🙇
oo matko ale wygldal  😲
Zmiana ladna, zwlaszcza, ze kon nie mlody. 🙂
czesio, rewelacyjna poprawa!
Czesio sie nie pochwalił, że naprawdę było to wyzwanie🙂 Kartofel w okolicach przed 20....do tego prawie ślepy, a przyjechał w takiej rozsypce, że na każdy dotyk reagował świńskim kwikiem (lub seriami i nieudolnymi kopami), a czasem też popuszczał....Nigdy wcześniej nie widziałam konia, który taką, w sumie bierną paniką, bo zabić raczej by nikogo nie zabił, reagował na człowieka....a dzisiaj rży na Czesiowy widok😉
czesio, chyba już kiedyś też wrzucał innego konia po ładnej przemianie. Po raz kolejny widać, że zna się na rzeczy  👍
Burza, Alaska, kenna i Milla - Czesio  dziękuje w swoim imieniu i Kartofla.
Milla - ostatnio była młoda kobyłka 🙂
Maciek -  Czesio się nudzi i lubi wyzwania oraz zakłady🙂 Czesio wciąż czeka na takie prawdziwe wyzwanie! Czyli same kości spowite skórą🙂 Jak to  fundacje nieraz trafią.  Jak na razie  nic takiego Czesio nie może znaleźć. Dobrze i niedobrze...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się