Wady budowy, ocena eksterieru

Co do maści to zgadzam się Julie . Koń ładny, wydaje się być poprawny, może trochę staw skokowy zbyt rozwarty. Niestety jego wzrost ... Do czego to ma być?

Co do maści to zgadzam się Julie . Koń ładny, wydaje się być poprawny, może trochę staw skokowy zbyt rozwarty. Niestety jego wzrost ... Do czego to ma być?




melehowicz, to 3-latek - jeszcze przez 3 lata trochę podrośnie.  🤣

Ja co prawda wolę wyższe konie, ale bez przesady ...

Podrośnie i będzie miał 162 cm. Przerabiałem ten temat. Pożytek z tego był taki, że junior miał mega fajnego konia.
Szukam konia dla siebie - baba 160 w kapeluszu - większy mi nie potrzebny. Szukam do rekreacji - skoki L, P dla przyjemności.
Wcześniej miałam kobyłkę 155 i była ciut za mała jednak. Lubię mniejsze konie są zwinne i zazwyczaj delikatniejsze do jazdy. Plus taki, że jest trochę na rynku fajnych koni, których minusem jest że się im nie urosło, a cena na pewno przyjemniejsza niż tych ze wzrostem 165+. Oczywiście trzeba brać poprawkę, że sprzedający zawsze doda kilka centymetrów w ogłoszeniu...
Cóż! Dla każdego coś miłego!
Moje uwagi dotyczą raczej uprawiania sportu, a dokładnie rywalizacji sportowej.
ewelin_n, mojemu to sprzedawca dodał... 10 cm. On na szczęście sporo urósł, więc dobił do 160, ale nadal żałuję, że nie wzięłam te 10 cm wyższego kolegi z sąsiedniego boksu.
Owszem, do P 160 powinno wystarczyć.
ewelin_n mój koń 2 lata temu miał mieć 165, dobił ostatecznie 157,5-158 w podkowach. Uwielbiałam wielkokonie a teraz nie zamieniłabym na nic wyższego 😉 chodzi N-ki, myślę że 140 pochodzi spokojnie a z przeszkodami żadnej wysokości nie ma problemu. No i jednak ta zwinnosc i delikatność! Przy twoim wzroście szukałabym czegoś właśnie w takim przedziale - ja mam 173 i nie ma dramatu ze względu na różnice między nami :p
Właśnie z tym dodawaniem centymetrów jest czasem problem, jak się jedzie oglądać konia gdzieś dalej  😉
Jedziesz kupę kilometrów a tam kucyk czeka..
Ja jak kupowałam swoją kobyłkę to też liczyłam że urośnie bo miała 3,5 roku, niestety urosła tylko ok 3 cm.
Z obserwacji naszej stajennej młodzieży wnioskuję, że jak trzylatek ma jeszcze podskoczyć ze wzrostem to kobyła już stoi w miejscu a chłopaki jeszcze rosną.
Teraz jeżdżę na ośmiolatku który ma ok 166 i to dla mnie już jest duży koń - wdrapać się trudniej bez schodków 🙂


czy zechciał by ktoś obejrzeć i ocenić tę klacz?
https://www.olx.pl/oferta/klacz-wlkp-151-2007-po-lais-filmy-CID103-IDhzuWz.html

opinia może być na priv  :kwiatek:
Jaki sztywny ten konik, nawet jak luzem biega... Ogon cały czas uniesiony. Bałabym się problemów z plecami. SK Czołowo, co to w ogóle jest? Oni zawsze mają jakieś dziwne łupki na sprzedaż, to handlarz?

Poza tym mikry wzrost, dla dziecka może... Ale nie kupiłabym i tak. Ach, i jeszcze doczytałam, że źrebna.
czy ta sztywność pleców może wynikać ze źrebności i wiszącego brzucha? czy raczej nie ma związku?
Jaki sztywny ten konik, nawet jak luzem biega... Ogon cały czas uniesiony. Bałabym się problemów z plecami. SK Czołowo, co to w ogóle jest? Oni zawsze mają jakieś dziwne łupki na sprzedaż, to handlarz?

Poza tym mikry wzrost, dla dziecka może... Ale nie kupiłabym i tak. Ach, i jeszcze doczytałam, że źrebna.

Czołowo nie jest osobą handlarza, ale faktem jest, że czasami ma "dziwne" konie na sprzedaż.
Ania L.,  Ogłoszenie, filmy i zdjęcia zrobione wyłącznie pod sprzedaż, pseudo-profesjonalnie, białe owijki, czaprak i bryczesy słabo jeżdżącej amazonki nie wiem na kim mają zrobić wrażenie.
Widoczne mimo dużego brzucha żebra świadczą o braku odpowiedniego treningu i żywienia. Można oczywiście tłumaczyć tym, że źrebna, ale film jest z lata. Poproś o jakieś filmy lub zdjęcia zanim była źrebna. Pewnie nie mają.
Koń jest słabo ujeżdżony/nieujeżdżony i/lub nie do końca zdrowy. Rusza się słabo, sztywna jak dyszel,  niedokracza, także luzem słabo, nie akceptuje kontaktu. Powodem mogą być: braki wyszkolenia, ***owy jeździec,  fakt że ma niedopasowane siodło (na łopatkach) i problemy zdrowotne, od słabego,  bolącego grzbietu, po zęby do zrobienia.
Łapie za oko, mimo tego! Za 4, max 5 tys. można się pokusić, żeby obejrzeć. 😉
Jeszcze bym dodała kopyta do sprawdzenia. Strasznie palcuje. Z tym że nie wiadomo, czy palcuje, bo jest sztywna, czy jest sztywna, bo palcuje.
milkiwaj, dzięki za odzew :kwiatek:
Mnie one też przeraziły, ale chciałam się upewnić co do swoich odczuć bo sprzedawca zapewnia, że koń 100% zdrowy i nic mu nie dolega. 🤣



Tak trochę odkopie ale sprzedawca wcale nie musial kłamać,  mój koń ma identyczną budowę pleców,  nieco mniej widoczna teraz bo ma jakieś tam mięśnie,  ale kiedy nie pracowała wyglądała podobnie.  Koń ma prawie 11 lat pracuje od 3 latka i NIGDY nie było problemów z plecami (raz miesiąc temu jak wywinela orła na łące to miała bolesnosc).  Problem jest z dobraniem siodła i koń dość dużo pracuje na lonzy w dół,  ale nie ma problemów spowodowanych budowa pleców.

Edit żeby nie być gołosłowną 😉

Kon po pół roku aresztu i stepa całkiem bez mięśni





Ten sam koń w treningu,  nabudowany





W stój widać nadal karpia i słabo związany krzyż,  przy ruchu nie widać nic.

maluda, dzięki. Spotykałam ich ogłoszenia i zawsze się zastanawiałam, co to jest :kwiatek:
desire   Druhu nieoceniony...
27 października 2016 10:16
maluda, no niestety, handlarzami są na pewno... do tego nieźle kłamią, nawet mając klienta na - jak to określili - 'chłam nie nadający sie nawet do rekreacji'; woleli żeby konie zostały ubite... z szumną nazwą "stadnina koni" to oni mają tyle wspólnego, co ja z słoniami, czyli nic.
A skąd ta informacja?
desire   Druhu nieoceniony...
27 października 2016 11:20
maluda, pw.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
27 października 2016 19:18
Potwierdzam to co napisała desire. To handlarze wyśmienicie kłamiący. Znajoma kilka lat temu oddała im za jakąś symboliczna kwotę klacz, która nadawała się na łąki, ewentualnie delikatne spacerki. Przyjechali obejrzeli konia, puścili historyjkę, że klacz ma być towarzyszką dla ich konia, o hektarach łąk itp. Jakiś czas przypadkowo wpadałam na ich stronę i rozpoznałam klacz, która zapieprzała porządnie pod dzieciakami, łącznie ze skakaniem 🙁. Jeszcze później była wystawiona na sprzedaż za 4-5tys ze zmienionym imieniem i odmłodzona o kilka lat, także uwaga.
Co sądzicie o grzbiecie i zadzie?

Za duże foto!
Niedobrze to wygląda. Pewnie ma kissing spines.
Julie a to nie objawia sie brakiem rozluźnienia nawet na luźnych wodzach i
problemami juz przy siodłaniu?
Możesz cos więcej napisać co widzisz?
Guzy krzyżowe też nieciekawie wyglądają, obstawiam problem ze stawem krzyżowo-biodrowym...
Jaga2015, Może się tak objawiać. Te góry i doły (wzdłuż kręgosłupa i guzy krzyżowe) wyglądają niepokojąco. To widać gołym okiem, a ocenić dokładniej może tylko ktoś kto osobiście konia obejrzy i wymaca.
Hello (żeby nie napisać HALO 😀 ) czy ktoś miał do czynienia z koniem, który ma krótszą dolną szczękę? Jak to się ma w użytkowaniu? Podobno jest to genetyczne? Jak nazywa się to zjawisko? Pomoże ktoś? :kwiatek:
Karpi zgryz?
maluda ooo właśnie o to chodzi pewnie, bo na żywo jeszcze konia nie widziałam, a mam zamiar jechać kupić, tylko nie wiem czy warto... jak z wędzidłem ? podobno tylko proste są w miarę, albo bezwędzidłówki...
maluda ooo właśnie o to chodzi pewnie, bo na żywo jeszcze konia nie widziałam, a mam zamiar jechać kupić, tylko nie wiem czy warto... jak z wędzidłem ? podobno tylko proste są w miarę, albo bezwędzidłówki...


zależy o ile krótszy, miałem przez chwilę u siebie wałaszka młodego z nieco cofniętymi dolnymi siekaczami i nie było z tego większych problemów, na początku miał tendencję do uwieszania się na wędzidle, ale to bardziej od złego treningu, aniżeli tych zębów

jak już będziesz go oglądała to zwróć uwagę na wagę, moja fizjoterapeutka wspomniała, że od tego może mieć jakieś minimalne problemy z szamaniem żarełka
Equigrav, zdjęciowo wygląda dobrze- waga, z wywiadu z właścicielką też wszystko bez problemu wcina podobno ... chodzi na bezwędzidłówce ewentualnie na gumowym prostym, wiadomo że na żywo ogląda się lepiej, ale się waham, bo mam do nich 450km... Na zwykłym wędzidle niby nie da rady bo przygryza dolnymi zębami, jakkolwiek to wygląda... a ten wałaszek na jakim wędzidle chodził?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się