Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

eterowa, jakiego wcięcia siekiery? Ten koń nie miał żadnego wcięcia. Na przedostatnim zdjęciu, z tego postu z 4 fotami(które, jak rozumiem, jest zdjęciem "przed"😉 widać mocną, równo zbudowaną szyję, bez wcięcia. Jak dla mnie to sposób prowadzenia konia się zmienił, zapewne zaawansowanie w jeździe, ustawienie jest inne, ale wielkich różnic w budowie nie widać.
Jak dla mnie to sposób prowadzenia konia się zmienił, zapewne zaawansowanie w jeździe, ustawienie jest inne, ale wielkich różnic w budowie nie widać.


Dokładnie. Zmieniła się jezdność konia, co przy stałym treningu jest rzeczą normalną. Może dostał kilka cm z szyi i w zadzie, ale spektakularnych efektów nie ma. Nie mniej jednak nikinga dobrze prowadzi swojego konia poprzez trening, co na zdjęciach rzuca się gołym okiem.
Ok dzięki za uwagi, może kiedyś będziemy mogły pochwalić sie jakaś spektakularna zmiana w wyglądzie 😉 mimo to ciesze sie, ze chociaż widać  zmianę sposobu prowadzenia
Witamy po raz kolejny  😉
W KR to nawet wstyd mi pisać cokolwiek, tak rzadko mam czas, że ledwo nadążam czytać, ale tutaj mam nadzieję, nasze zdjęcie nikomu nie zawadzi.
Ciąg dalszy przemiany Wielokropka, możemy pracować wyłącznie na lonży, więc pole do popisu umniejszone, ale nie ma tego zlego - wracamy do "korzeni" i podstaw, których kiedyś zabrakło.
Jestem na etapie deliktnej modyfikacji diety, więc liczę cichutko, że będzie jeszcze lepiej.
Pozdrawiamy ciepło!  🏇
kujka   new better life mode: on
28 września 2014 18:51
ej_anka, nie pomylilas przypadkiem tematu? :kwiatek:
kujka, o rany! TAK!  😡
Miało być we wpływie żywienia na wygląd... I co teraz?
Myślę, że nadszedł czasz żebym pochwaliła się Boną.
Różnica może nie jest jakaś mega wielka, ale ja jestem mega dumna z tego że kobyła w ponad pół roku schudła i nabrała masy mięśniowej  😀
Zdjęcia mam tylko takie, nie wpadłam na to żeby zrobić ładne z boku samego konia  👿

Tu zdjęcie z 2009 roku


A tu porównanie luty-wrzesień


Mam nadzieję, że dla Was też coś tam z tej zmiany jest widoczne  🙂
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
29 września 2014 16:44
wabankowa, szczerze powiedziawszy, oprócz jej wysiwienia nie widać żadnej zmiany 😉 Swoją drogą - zdjęcia nie nadają się do oceny.
Mnie zawsze denerwuje jak koń kiedyś jest pokazywany na kiepskim zdjeciu, typu słabe światło, gorsza jakość, ubrudzony, w jakimś brzydkim osprzęcie itp. a drugie zdjecie jest cud miód, piękne otoczenie, konik wymyty, piękna pogoda.. to taka troche manipulacja 😀iabeł:
Czemu manipulacja ? W lutym nie mam jak konia wymyć bo myjkę mamy tylko na zewnątrz a sprzęt się zmienił bo kobyła zaczęła pracować więc krok po kroku wprowadzałam to co było potrzebne .. No ale ..
wabankowa to akurat nie konkretnie do Ciebie, ale jest tu taka tendencja 😉
Nie no spoko  😉 ale też nie warto nigdy oceniać tylko po sprzęcie. Wiadomo jak ktoś inwestuje czas w konia to i inwestuje w sprzęt żeby efekt pracy był jak najlepszy 🙂
Mówiąc brzydki mam namyśli nie, że jakiś niemarkowy czy stary, ale brudny, niezadbany itp 😉 ale już koniec  🚫
wabankowa, a masz zdjęcia z podobnej perspektywy/fazy kłusa? Trochę jednak koń ci się zaokrąglił, ale trudno powiedzieć cokolwiek więcej
TheWunia a to swoją drogą. Moją manią jest dbanie o czystość całego sprzętu  😁

ikarina mam coś z przełomu czerwiec/lipiec
Teraz jest o wiele lepiej z przepuszczalnością, ale jak na złość nie ma nikogo kto mógłby nam zdjecia porobić 🙁
wabankowa, podoba mi się zmiana - co prawda, koń jest głównie większy ze względu na tłuszczyk, ale odrobinę mięśnia troszeńkę też dostał. Bardzo mi się podoba, że nie ściągasz go na chama w dół, że grzbiet nie jest wklęsły i że twój dosiad się polepszył.
Dużo bardziej wolę takie zdjęcia, niż "o patrzcie, mój koń tak bardzo się zmienił, bo na zdjęciu 1 głowa jest w górze, a na zdjęciu 2 już na dole" - i zdjęcie dosiadu fotelowego, z koniem wykręconym w znak zapytania z wklęsłymi plecami. Masz dobrą bazę, teraz tylko jakiegoś porządnego instruktora i z przepuszczalnością nie będziecie mieli problemu
Z tłuszczykiem walczymy po ciąży xD
Bardzo Ci dziękuje za miłe słowa  :kwiatek: cały czas staram się pracować nie tylko nad Siwą ale tez i nad sobą. Akurat nawiązalismy współpracę z super trenerką ujeżdżeniową, która przyjeżdża nas dokształcać co ok. półtora miesiąca i ostatnio też nas pochwaliła więc cała w skowronkach chodziłam  a i moja stała trener kupę roboty dobrej z nami robi i tłucze do głowy co robić żeby było dobrze 😀
wabankowa, nie dziękuj mi 😉 Naprawdę mi się marzy, aby ludzie w końcu przejrzeli na oczy i zaczęli pokazywać tutaj rzeczy naprawdę istotne. Ściągnięcie końskiego ryja w dół to naprawdę żadna sztuka, a niestety cały czas mnóstwo osób się tym chwali i chełpi, jakby to było conajmniej jakieś mistrzostwo świata. Bo zganaszowany koń jest bardziej efektowny dla mało zaawansowanych jeździców, niż taki, co w sumie ma głowę wypuszczoną bardziej do góry, ale za to zaczepiście pracujący zadem. Myślę, że powinno się tutaj bardziej promować jazdę z głową
Nie wiem ikarina czy to serio takie fajne jak kon przez dłuższy czas ma w miarę aktywny zad, ale jednocześnie jest nieprzepuszczalny wiec nie pracuje grzbietem  🤔
nikinga, koń nie da rady pracować zadem (a nie pośladkami) bez pracy grzbietu. A przepuszczalność wynika z pracy całego ciała, praca całego ciała daje ustawienie głowy, a nie ustawienie głowy - pracę całego ciała. Mimo, że masa ludzi, także na najwyższych czworobokach, twierdzi odwrotnie. Powiedzmy, że to drobna różnica ideologiczna.
Tak dziś sobie przeglądam ten wątek i przypomniał mi się pewien koń, na którym jeździłam swego czasu. Pomyślałam, że może się Wam pochwalę pewnym przypadkiem bo jednak trochę miałam z tym dzikusem do czynienia 🙂 Co Wy na taką przemianę pod wpływem dobrej opieki, diety i pracy? 🙂 Pierwsze dwa zdjęcia 2008 3i4 bodajże 2010/11
bardzo ładne odpasienie 🙂

a co mu jest/było w pęcinę?
nikinga, postudiuj trochę fizjonomię konia, jak to wszystko pracuje. Ganaszowanie na siłę konia na pewno tej pracy grzbietu, ani przepuszczalności nie zapewni.

halo, :kwiatek:

ag.ula, zmiana spora, ale jednak wydaje mi sie, że bardziej spowodowana dietą, niż pracą. O ile konik o niebo lepiej i zdrowiej wygląda, to mięśniowo szału nie ma - po prostu ot tak sobie średnio rekreacyjnie pracujący konik 😉

A ja mam wielką prośbę - wrzućcie w końcu jakieś zdjęcie, gdzie koń NAPRAWDĘ się zmienił pod wpływem treningu - w sensie mięśniowo, żeby było widać w końcu jakieś zadzicho i karczycho. 😉 Bo ten wątek już totalnie traci swój sens.
To może ja pokażę zmianę w koniu, którym się kiedyś zajmowałam i coś tam startowaliśmy 😉 wstawiałam te zdjęcia do puchnących z dumy na pewno, czy tu się pojawiły nie pamiętam, ale tam mi powiedzieli, żebym tu wrzucała 🙂
teraz mam go pod opieką moja koleżanka, a ja mam jego młodszego półbrata do jazdy 🙂 może kiedyś i z nim się tu pokażę 🙂

Odstęp między zdjęciami ok roku pierwsze zdjęcia 2009 rok, drugie 2010 😉

Graham kf (Grafit kf - Grafologia kf)




Pozdrawiam 🙂

edit - literówka
Nas, a raczej Unisono też tu chyba jeszcze nie było. Porównania robię sobie regularnie ale zawsze wydaje mi się, że obiektywnie zmiana jeszcze mało widoczna i mogłoby być lepiej.

Nie mam przy sobie najlepszych zdjęć, w tych samych fazach itd, ale możę coś tam widać, że jednak przes ostatnie 2 lata pracował a nie tuptał.

Ja zaczęłam na nim jeździć pod koniec 2012 roku, zatem poniższe zdjęcia to 2011 i lato 2012 jeśli dobrze pamiętam.





A poniższe z obecnego sezonu, pierwsze z maja, kolejne z sierpnia i września:





Może zmiana w wyglądzie nie jest jakaś spetkakularna bo oprócz muskulatury dochodzą jeszcze zmiany wagi i okresowe chudnięcie (z którym mam nadzieję już się uporaliśmy), ale generalnie zadowolona jestem z kierunku zmian. Głównie z szyi, plecy i zad powoli coś tam ruszają również.
kujka   new better life mode: on
30 września 2014 17:13
ikarina, masz pani! czy ktos zamawial zadzicho i karczycho?

sierpien 2013 (zadzicha i karczycha brak, jest brzuszysko)


sierpien 2014


walach wlkp, obecnie w wieku 10,5 roku.
moze byc?  👀
kujka wygrałaś!  🏇
kujka no karczycho rewelacja  👍
kujka, dzięęęęęki, no w końcu! 😀
Oj, żebyście widziały, jak on w boksie wygląda  😜 Jeden wielki kawał apetycznego końskiego mięśnia. I to jeszcze wcale nie jest jego wygląd końcowy 😎
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się