Reproduktory, nasienie, krycie klaczy - co polecacie ?

Użyte słowo automatycznie jest mocno na wyrost.
Nie sądzę, aby podali taką informację gdyby nie byli pewni.
Poza tym, wg informacji podanych na stronie PZHK ogier taki jak najbardziej może zostać dopuszczony do hodowli (zostając uznany w kraju z którego pochodzi/ zdając próbę itd )
Widocznie ogier zostając uznany w Niemczech spełnił również wymagania PZHK - ale nie wiem, nie sprawdzałam 😉
Dotąd w rejestrze ogierów go nie ma ,co oczywiście nie oznacza, że tam się nie znajdzie. Nie mogę jednak znaleźć jego wyników próby dzielności.
W rejestrze ogier pojawi się znając życie w kwietniu - czyli w momencie, w którym rejestr zostanie zaktualizowany - niestety nie jest to robione na bieżąco  🙄
Z drugiej strony obecny rejestr dotyczy ogierów dopuszczonych na 2016r., nie na 2017r.
Rejestr ogierów i nasienia sprowadzanych z zagranicy jest aktualizowany na bieżąco ( chwała zespołowi działu hodowlanego).
O to faktycznie miłe z ich strony 😉
W związku z powyższym myślę, że najlepiej zadzwonić do stacji ogierów/PZHK i wypytać o szczegóły jeśli ktoś jest zainteresowany 🙂
Rodowód ok, czy będzie uznany? Dość przeciętny, co mówicie? Fakt, że jeszcze młody i obrazek pod siodłem może pokazywać liczne usztywnienia.......

dość przeciętny ,padłam trupem....usztywnienia pod siodłem ,nie no mistrzowskie spostrzeżenia ...
Szkoda gadać trupem, może lepiej przedstawić rzeczowy pogląd.
Poczekajmy na inne opinie, może ktoś znajdzie wyniki z zakładu treningowego/ próby dzielności (jeśli był jej poddany) to zobaczymy oceny ekspertów.
dużo ekspertów zagranicznych będzie 29.10 zapraszam,może tam podejmiesz dyskusje i ocenisz osobiście na zywo tego konia ,z miłą chęcia bym to zobaczyła  🥂
Na budżet którym dysponujemy oraz zwykłą klaczą  to jest jeden z lepszych wyborów,rzecz jasna  w grę nie wchodzą polskie przeciętne ogiery.
Na pokazach się nie dyskutuje z organizatorami czy komentatorami bo to nie elegancko!
Moje opinie to nie hejt. Jestem bardzo zadowolony, że taka impreza na takim poziomie organizacji w Polsce zaistniała.NARESZCIE!!!!
Powyżej przedstawiłem własne wątpliwości i opinie. Nik inny z dyskutantów się nanie nie odważył.
Po pokazach będzie czas na dyskusje przy lampce wina, więc nic straconego ,jadą tam osoby zaintersowane ogierami wiec pytania na pewno będą 🙂 ja tez się ciesze ,w tej ofercie sa jeszcze inne ogiery ,ale akurat on właśnie przykuł mą uwagę lekkośćia ruchu,gracją elastycznoscia, no i świeża młodą krwią  😀iabeł:
Ze względu na odległość 700 km i późną informację nie pojadę, ale na pewno będę śledził relacje i losy tego ogiera. Ogiery przynajmniej tej klasy w Polsce już są, tyle że nie tak dobrze promowane, a ostatnio nawet wcale.
I my będziemy, choc cała stajnia skokowa🙂
Trochę się wyjaśniło , poniżej link do strony z wynikami ZT. Nasz bohater świeżo co ukończł zakład, a wyniki znajdziecie u dołu strony w drugiej kolumnie od prawej. Mam nadzieję że znajdzie taką liczbę dobrych kobył, że potwierdzi swoją klasę.

http://www.hengstleistungspruefung.de/pruefungen/aktuelle-ergebnisse/aktuelle-ergebnisse
Taka zagorzała dyskusja, że aż odnalazłam początek i filmik, który zalinkowała Alicja.
😵 potwierdził tylko moją opinię o stajni Helgstrand. Ten koń ma 3 lata, no może 3,5. Powinien dopiero zaczynać pracę, a na filmiku wymiata nogami pod zganaszowany podbródek 😕
Swoją drogą piękny koń i możliwości na pewno ma...
a na mnie nie zrobil wrazenia  🙁  efektowny jak kon do bryczki, ale malo efektywny, obszerny
Hej. Potrzebuje porady - mamy klacz, zapadła decyzja o zaźrebieniu jej.  Byłby to jej pierwszy źrebak wiec nie wiemy  jakie połączenie byłoby sensowne w jej przypadku. Klacz jest z linii koni ujezdzeniowych, wiec fajnie by bylo jakby ogier tez byl predysponowany w tym kierunku i charakteryzowal sie dobra budowa oraz chodami. Jednak skoczkow tez  nie wykluczam. Jednak w tym przypadku zalezy mi bardzo na tzw " dobrej glowie" ogiera i przekazywaniu jej potomstwu 🙂  podobno ogiery z linii Sandro Hita moga spelnic te kryteria? Dziekuje za wszelkie sugestie🙂
Są opinie , że Sandro Hita trzeba trzymać w gronie dalekich przodków, bo jego potomstwo bywa krnąbrne na wyższym etapie szkolenia. Nie umiem się do tego ustosunkować, za dużo tu czarów a za mało wiedzy o powtarzalności cechy (tylko jak ją nazwać?). Sądzę, że na pierwszy raz warto sprawdzić kobyłkę niezbyt drogim ogierem (chyba że kwestia ekonomiczna nie gra roli?!) Sadzę Sir Europe będzie wyceniony pomiędzy 2 a 3 tys zł - można spróbować. koń ma szansę być pokazywany w sporcie. Jeśli będzie miał wyniki to będzie zainteresowanie jego potomstwem, o ile będzie dobre. Kto zaryzykuje na początku ten może trafić w totka.
Oferta pana Piotra Mazurka jest dość obszerna - też można coś wybrać.
W S. O Sieraków jest syn  Sandro Hita, Sommerhit.  Ogier  urodziwy z ciekawym ruchem , ale temperamentny , jednak pod siodłem grzeczny.  Cena stanówki w zeszłym sezonie to 600 PLN . Potomstwa po nim jeszcze nie widziałem .
Też dobry wybór. Ja spoglądam kątem oka na Arctica - korci mnie inbred na Heraldica.
Interesowałem się swego czasu ogierem If du Reverdy. Sprawdziłem w bazie PZHK że trafiły pod niego klacze o w znakomitej większości po niezłych ogierach . Czy widział ktoś , może ma źrebaki po nim, jakieś fotki.... Bardzo proszę...
Dziekuje za podpowiedzi - ostatnio obserwuje oferte Cichon dressage, a i ogier Sommerhit wpadl mi w oko. Na stanowke tez nie chce wydac fortuny - bo efekty rozne moga byc.  Kobyla jest nieszczesna corka ogiera Quaterback i od "goracych" reproduktorow lepiej trzymac sie z daleka, oceny  za posluszenstwo potomstwa tego ogiera  niestety sa znakiem ostrzegawczym. Podobno moze sie sprawdzic polaczenie z ogierem z linii Landadela plus Sandro Hit ???
Te recepty krzyżówek to czarodziejski czystej wody. Mam wnuczkę Quaterbacka i jest najgrzeczniejsza że wszystkich koni.
Czyli nie sluchac "prawd objawionych" i kierowac sie normalnymi kryteriami doboru ogiera? A wnuczka po kim jest ?
Totutotam { ładna ksywka } Ryzyko zawsze jest , ale pamiętaj, że konie wybitne to nie baranki . Niestety u nas w Europie coraz częściej pokutuję  błędna filozofia ,która oczekuję ,że koń będzie na co dzień barankiem , a na zawodach lwem . Koń to jednak żywe stworzenie  , a sukces może lepiej osiągnąć pracując nad sobą ,tak żeby dogadywać się z końmi o bardziej żywiołowym temperamencie , niż liczyć na samograja .  Samograje są dobre , ale tylko do pewnego poziomu { całe szczęście } , potem jest czas na jeździectwo .  A w dodatku tak jak pisze Melechowicz  , ogier strzela ,a Pan Bóg kule nosi więc do opinii różnych,, szpecjalistów  " podchodziłbym  z ograniczoną dozą zaufania . Ostatnio słyszałem rade specjalisty  na temat krycia mojej XX kobyły pewnym ogier XX  , rada była tak ,że jak się urodzi kobyła to dobrze , a jak ogier źle , jak kobyła to ma szanse w płaskich wyścigach krótko dystansowych . Jednak po tygodniu okazało się  ze rodowodowy po ogierze pól brat wygrał wyścig  3,5km przeszkodowy , klasy A ,w Merano, a to nie w kij dmuchał  najlepszy sukces potomstwa po tym ogierze  . Czyli całkiem odwrotnie niż zdanie pana na temat potomstwa ogiera . 🤣
Co do mojej klaczki to jest po Quateron old. ogier ten był w rozrodzie jeden sezon a potem właściciele powierzyli go stajni sportowej.
W mojej opinii inne kryteria doboru ogiera powinni stosować hodowcy dysponujący jedna lub dwoma klaczami a innymi mający ich trzydzieści. Ci pierwsi głównie produkują potencjalne remonty sportowe, od czasu do czasu coś na remont klaczy i niezwykle rzadko ogiera na własne potrzeby. Dobór ogiera to przeważnie pomysł hodowcy na coś co się dobrze sprzeda. Duży dobiera często ogierów  kilka do takiego stada i kryteria doboru to już zupełnie inny temat ....
Melechowicz  kilka wybitnych koni sportowych pochodziło z małych rodzinnych hodowli , a  produkcja masowa  pokazała swoje drugie obliczę  chociażby przy aferze posadowskiej .
To potwierdza słuszność przedstawionej teorii - tak sądzę. Wskazuje też, że tzw autorytety polskiej hodowli koni to dmuchane balony we większości.
A ja mam pytanie bardzo kucykowe. Chodzi mi o kuca walijskiego TIMO. Miał ktoś styczność z potomstwem po nim?
Melechowicz  kilka wybitnych koni sportowych pochodziło z małych rodzinnych hodowli , a  produkcja masowa  pokazała swoje drugie obliczę  chociażby przy aferze posadowskiej .


Tak z ciekawości zapytam.. Na matkach, które sobie tak rodzinnie od paru pokoleń ulepszali od pługa do parkuru, czy zakupionych z tej masówki? Po swoich ogierach te konie wyhodowali, czy skądsiś indziej te ogiery wzięli ?
S. heykowski dla twojej informacji  nie każdy od pokoleń hodował konie do pługa , i każdy koń wybitny ma  przodka który z pługiem kiedyś latał . Jednak żeby wiedzieć o takich faktach  trzeba mieć trochę szersze pojęcie ,o hodowli i jej historii.  Proponuje poczytać bo to ciekawe zagadnienia są  .  😂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się