Pomysly na przeszkody czyli parkur DIY

z plastikowymi dragami diy problem jest taki, że najczęściej sa z rur.
są byt lekkie i je zwiewa. pekaja łatwo i na ostro co jest b. niebezpieczne.
malowanie takich to tez problem. nie są tanie.
użytkownicy nie polecają 😉
sosnowe kołki i gotowe i takie z lasu nie sa drogie. (u nas po ok 10 zł drzewo, z czego robiła 1 ew.2 drągi i jeszcze i żerdka i słupek do ogrodzenia zostają 🙂

a do stojak faktycznie mozna przybić kilka deseczek w kształt lekkiego V. nie trzeba wtedy ani listwy ani kłódek. tylko regulacje masz ograniczoną
W mojej daaaaawnej szkółce był taki patent  (perspektywa skopana, ale mam nadzieję, że coś widać 😉 )

kłódki z bloczków drewnianych, mocowane na prętach w zagłębieniach wyciętych w stojakach.
Wada- sądzę, że mimo wszystko to dużo zabawy oraz waga spora- tamte stojaki były z takich sporych kantówek.

Drągi eleganckie- toczone, średnica 10 (albo 9, nie pamiętam już  😡 ), 3,5 metrowe kupowaliśmy po 30zł (cena sprzed roku-dwóch) w niedalekim składzie drewna.

edit: dwa razy dodałam zdjęcie
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
09 marca 2014 12:55
Tylko ,,te z lasu" nie będą zbyt ładnie wyglądać na placu, a latem sporo ludzi ogląda, jak z końmi się pracuje. Znajoma kupowała drążki w tartaku, ale z malowaniem (drewnochron biały + farby czerwona i zielona) wyszło dość drogo- chyba lepiej było zamówić przez internet.
Ale ładnie wyglądają  😉

We Francji spotkałam się ze stojakami plastikowymi, drągi też były plastikowe i tam akurat się dobrze sprawdzały. Największą zaletą jest to, że są lekkie  🙂

Znalazłam cenę 1 drąga plastikowego (jakieś inne, wypełnione, cięższe)- ponad 200zł...
Dementek, 
-no i to jest wlasnei wada tych "prawdziwych" plastikowych - cena 😀

Bombal, Dementek, ja te leśne korowałam i szlifowalam. wygladaja super. ale było przy tym tyle pracy  (+ koszt papieru, pracownika...), że kolejne kupie na 100% toczone juz (albo dam do toczenia taki swoje lesne). robienie idealnych recznie to był b.głupi pomysł (no ale tez wtedy nie mialam gdzie do toczenia oddac...)
na jedno kwotowo wyjdzie. a malować i tak i tak trzeba.

fajny patent na tym rysunku, rysunek tez 🙂 ale wlasnie dla kogos kto ma material skads i sam zrobi, ma czas, narzedzia i pasje. bo inaczej sie nie oplaci 😉
Ja myślałam żeby zmodyfikowac trochę wcześniej robione przeze mnie stojaki ( dodawałam je gdzieś tutaj), ale nie wiem jak to się sprawdzi... A mianowicie chodzi mi o to żeby normalnie w stojaku wywiercić dziury co 10 cm. I Zamiast kłódek to tak jak wcześniej przybijałam takie deseczki co 10 cm to zamiast tego wziąć jedną grubszą, szerszą i w niej tez wywiercić dziurę, i za pomocą śruby sobie tą deseczkę do stojaka przymocowywać ( wsadzić, zakręcić zakrętką, w razie czego odkręcić zmienic wysokość itp.) Bo te przybijane mi odpadały i drągi między nimi się nie mieściły. Ale nie wiem czy te "kłódki" nie będą się obkręcać, jak myślicie? O ile w miarę jasno napisała o co mi chodzi 😉
zipa, moze lepiej kłódka z 2 desek (L) i z niej wystające 2 śruby - wsadzac w 2 otwory naraz. jak kłódki. wtedy nie będzie się obkręcać. i jak będą miały te bolce pare cm - żeby stabilne było, to nie musisz przykrecać
Moje nowe, dopiero co pomalowane stojaki i kłódki całkowicie DIY. 🙂
U nas w stajni powstały w zeszłym roku przeszkody DIY 🙂 
Kiedyś dodałam te zdjęcie do 'DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie'  😉
Ja polecam patent, który ktoś opisywał - z listwami od szaf wnękowych z castoramy. Trzeba jedynie dospawać poprzeczkę do kłódki żeby drąg miał na czym leżeć, a tak to gotowce - polecam, bardzo fajnie to wychodzi i nie drogo.
  Jakby ktoś szukał 😉. W Biedronce są teraz plandeki niebieskie 3x4 na rów z woda, za 14,99zł.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
31 marca 2014 18:37
  Jakby ktoś szukał 😉. W Biedronce są teraz plandeki niebieskie 3x4 na rów z woda, za 14,99zł.

Dziękować, dziękować  😀  Sama bym niezauważyła
Czy ktoś się orientuję albo jest w posiadaniu i mógł by mi pomóc i pomierzyć potrzebuję wymiarów takiego stojaka metalowego pojedyńczego jak robi alfako dokładnie jakie są wymiary tego profilu zamkniętego z którego zrobiony jest stojak chodzi mi o długość i szerokość
Czy ktoś ma może namiary na pana z Zielonki (bodajże) pod Warszawą, który sprzedawał kiedyś listwy do przeszkód i drągi? Wiem, że ten pan jest też instruktorem gdzieś w tamtych rejonach. Będę wdzięczna za informacje.
To ja wam zaraz pokarze moje cudeńka  😅
A tym czasem macie jakieś pomysły na zrobienie murku?
Nasze przeszkody wyglądają tak  😎
Jutro Wam wstawię zdjęcia cavalettek  🤣
U mnie div są tylko drągi ;b. Stojaki kupiłam leciutkie gotowe . Łatwo je przestawić ,i zebrać z placu 🙂. Pomalowane na razie na biało . Czekam na pogode , i dodam kolory 🙂. Dragów mam w tej chwili 40 sztuk , z topoli .Ładne gładkie, i bez sęków idą na góre . Te brzydsze służą za wypełnienie .Przesadziłam troszke z długością  😁.Moje dragi mają 4.5 metra . Cięzko nie trafić w taka przeszkodę  😁.
figaro ile płaciłaś za stojaki??? Jak możesz napisz namiary??
figaro podłaczam się pod pytanie , ile płaciłaś za stojaki?
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
28 czerwca 2014 14:01
Czesiowa zerknij na str. 11, ja robiłam "murkowe" stojaki a deborah cały mur. Robione ze starych szafek, czyli płyty wiórowej. Robi się łatwo i szybko ale płyta jest bardzo nietrwała, puchnie od deszczu więc szybko traci urok (chyba, że ktoś je chowa po każdym użyciu). Ja swoje stojaki rozebrałam i zrobiłam inne. Zamiast płyty polecam np. deski - je można równie ładnie pomalować aby udawały mur.
Pan sprzedawał na allegro . Stojaki są ocynkowane . Bardzo stabilne nawet na nierównej powierzchni 🙂. Ja uzywam od pół roku . Jestem bardzo zadowolona 🙂 . Sama w kilkanascie minut przestawiam parkur 🙂. A o to mi chodziło 😉. Wczesniej miałam też dwie pary ładnych drewnianych ... Ale tkwiły zawsze w tym samym miejscu , bo ciężko je było ruszyć  ...:/
Ja płaciłam 80zł. za stojak 170cm. + 10zł kłódka . Kłódki mają fajny patent . Nie gubią się 😉.
O taki
http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/41/08/31/99/4108319931_4
http://img07.allegroimg.pl/photos/oryginal/41/08/31/99/4108319931_7
Zdjęcia z aukcji 😉.
Pan nazywał się Szydłowski . Poszukam fakturki i podam na priv namiary , jakby ktoś potrzebowal 🙂. Naprwde polecam 🙂.

EDIT.
Jako podmurówki używam palety , beczki . Rów z wodą mam zrobiony z plandeki z biedronki 😉 , przyłozony dwoma drągami . Mozna dowolnie rwgulowac szerokość 😉.

Edit .
Znalazłam link do ostatniej aukcji 😉. Jest nawet numer telefonu 🙂
http://allegro.pl/stojak-stojaki-przeszkody-konie-kon-trening-parkur-i4210825461.html

Teraz jest już duuużo ładniej 🙂 . Niestety nie mam aktualnych zdjęć :/.
Takie drągi dzisiaj skończyłam  malować.
A powiedzcie, gdzie kupić  profil,( jak on sie fachowo nazywa) do którego nie trzeba kupować listwy? On ma już  otwory na kłódki. Chodzi mi o metalowe stojaki. Wsytarczyłoby wtedy  tylko dorobić nóżki i stojak gotowy.
Patrzcie jakie fajne  😀...  Cavaletti suuuper ! Już mam pomysł co skopiować 😉.

http://www.pjsaddles.com/Jumps.html
mi się podobają rączki stojaków - o to musze skopiować! 😀
Wszystko fajnie, tylko z czego są te kółka od cavaletti zrobione i jak spadnie drąg po zahaczeniu?
Widocznie ma nie spadać 😉 . Jak chcesz żeby spadł, to kładziesz drąg na kółko 😉. Nada się też pod przeszkode zamiast płotka 🙂.


edit .
To też fajne 🙂. Kawałek szmaty , czy dywanu, można nawet murek farbą maznąć 🙂. Super 🙂.
Ale fajne przeszkody !  😍

Sokola   Szczęśliwy jest ten, kto potrafi docenić to co ma
05 lipca 2014 12:14
Ohh.. przejrzałam cały wątek i przeczytałam od deski do deski 😀 Mam nadzieję, że uda mi się coś wykombinować z waszych pomysłów  👀


Za czasów gdy nie miałam ujeżdżalni pożyczyłam kilka opon od sąsiada, jakieś większe pieńki i wzięłam jakieś deseczki z rozebranej ławki, pomalowałam i były świetne 😀 służyły mi przez kilka jazd, później ktoś mi je zaimbał  🤔 przeszkody wyglądały jak na zdjęciu 🙂

Od połowy maja mamy ujeżdżalnię, tata koleżanki zespawał nam 2 stojaki z .. płotu xd oprócz tego mamy jedną beczkę, mniejszy pieniek i 2 większe pniaki 🙂 Przywiozłam od znajomego ostatnio 4 opony, za chwile zbieram się do tego zakładu co tam opony się wymienia w aucie (bo spora ilość tych opon leży porozrzucana za budynkiem) zapytać czy nie zechcieliby się pozbyć z 10 😀

No a z drągami nie mamy problemu - tam gdzie teraz jest ujeżdżalnia rósł kiedyś taki lasek brzózkowy 😀 Były wycięte bo na budowie robiły za podporę, a teraz nam służą 🙂

Co do stojaków to jeszcze kminie żeby zbić parę drewnianych :P Pochodzić po wsi i wyżebrać jakieś niepotrzebne dechy  😁
Sokola   Szczęśliwy jest ten, kto potrafi docenić to co ma
05 lipca 2014 12:25
Tu jeszcze tak odnośnie tego co mamy na ujeżdżalni  😎 Nie straszne nam godziny szczytu w bezchmurne dni - mamy duuuże drzewa ^^ (zdjęcie w cieniu robione wczoraj popołudniu, ale od 12.30 już jest cień 😀) z góry przepraszam za koleżankę na beczce  😀

A to drugie to chwile po utworzeniu ujeżdżalni, nawet chyba jeszcze przed pierwszą jazdą  🙂
Sokola   Szczęśliwy jest ten, kto potrafi docenić to co ma
05 lipca 2014 16:20
Iii byłam w serwisie ogumienia, tradycyjnie "Dzień dobry, ma pan opony na zbyciu?" , facet tak miły, że nam je nawet przywiezie w poniedziałek 😀 A ja ide kminić coś z deseczek na dworze 🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Prosze edytowac posty
Proszę, dajcie mi masę pomysłów na własnoręcznie robione kłódki i jak je również własnoręcznie przymocować? Na razie pomysł ma taki że będą to zwykłe kawałeczki drewna przybite do stojaka i nic więcej ale tak to są na stałe wiec proszę o propozycje 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się