Kącik folblutów

strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
13 października 2014 08:09
Moja też obrosła ale nie jest to taka gruba sierść jak u wielkiej, grubej sp. Nie wiem co zimą, derkować, zamykać w boksie? Dżambi jest taka inna w porównaniu z moim drugim koniem, że nie wiem jak mam z nią postępować w tej kwestii  👀
strzemionko Ja spędzam ze swoim już czwartą zimę i nie derkowałam go, mimo wszystko to koń jak inne. W stadninie xx-sów też wychodziły całą zimę na dwór, o derkach nikt nie myślał i było ok.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
13 października 2014 08:39
Koń jak koń ale jednak trochę inny, delikatniejszy, subtelniejszy... Ale racja, nie będę wydziwiać z derkowaniem, przecież to koń a nie york  🙂
famka   hrabia Monte Kopytko
13 października 2014 08:51
escada, no proszę proszę 😀 Tadzisława świetnie wygląda, a pamiętasz jak marudziłaś że wszytko jak krew w piach :P a to trzeba było czasu :P

Czagarnot, fajny kluseczek 😀

mój własnie zaczął gubić to grube co urosło i sypie się garściami a pod spodem już nowa warstwa zimowego puchu
ja swojego też nigdy nie derkuję, no chyba że są jakieś maskaryczne warunki ale to wolę żeby np. postał trochę w stajni niż na ostrym lodzie czy wietrze, w stajni ma dobrą temperaturę więc też nie ma co przesadzać, do tej pory nigdy mi nie chorował "przeziębieniowo" ani w kościach nie strzykał 
mój też już powolutku zarasta, ale na zimę planuję go ogolić. ale nie zupełnie. myślałam o Medium Trace Clip, tylko poszerzony do całej szyi.

aaaaa, i była u nas forumowa Isabelle!  💃 😜

famka   hrabia Monte Kopytko
13 października 2014 09:10
Kahlan, a idź .... z tym pięknym koniem  😍
przepraszam... to już więcej nie pokażę!  🤣
A ja widziałam! A ja widziałam! 💃

Powiem tyle - Kahlan ma cudownego konia-przystojniaka, który chwyta za oko od pierwszego zobaczenia 😉 a Isabelle ogromny talent i oko do chwytania takich przystojniaków, jak Taju w kadrze 😉

Więcej, więcej!
famka   hrabia Monte Kopytko
13 października 2014 13:30
przepraszam... to już więcej nie pokażę!  🤣


dawaj więcej bo nie wierzę że zrobiłyście tylko jeden portret 😀
nooo zdjęć jest chyba ponad tysiąc. ^^ ale ja też wciąż czekam w napięciu na więcej. 🙂 i nie wiem, które zawisną na ścianie. 😉




famka   hrabia Monte Kopytko
13 października 2014 13:48
wszystkie cudne ale te z czerwonym w tle piękne  😀
moim faworytem jest chyba to zdjęcie 😉



naprawdę zaraz będę miała za małe ściany w mieszkaniu 😂 hm, muszę pomyśleć o jakiejś ramie łączonej.
Isabelle no po prostu jesteś... no brak mi słów na te zdjęcia :kwiatek:
Kahlan miałam odpisać od razu i.. jakoś wątek uciekł na drugą stronę, więc tego nie zrobiłam, ale zdjęcia cudne! Oboje pięknie się prezentujecie i kolory takie ciepłe, jesienne, bardzo pozytywne zdjęcia😉

My popracowaliśmy w weekend, już powoli ustala się działający dobrze schemat. W sobotę poskakaliśmy, niestety hubertusa z przyzczyn niezależnych nie udało się zorganizować, zas w niedziele tradycyjnie pomęczyłam U. ujeżdżeniem. Teraz byleby przetrwać jutszejszą chemię i już będzie można myśleć znowu i piątku🙂
Magdzior, straszne, jak te tygodnie lecą! Zaraz będzie zima, a potem wiosna... i krosy  😜

Strach tu cokolwiek wrzucić, po tych cudnych zdjęciach Kahlan i escady!

Na moim "tap madl" to by nawet Isabelle poległa  😁
(przykład w załączniku, i drugie znośne)
E tam, kalhan przycmila wszystko  😍
halo no faktycznie lecą jak szalone, z jednej strony dobrze a z drugiej jednaktrochę to straszne. Terminy jeszcze  niedawno tak odległe już są tuż tuż...

Od nas w ten weekend jeszcze parę koni jedzie do srrzegomia a potem przerwa.
A G.  jak tak madl również niczego sobie!
escada, w niefartownym momencie wrzuciłaś 😁 (bo też Kahlan i Isabelle poszły po bandzie  😜 ). Ale nijak nie odbiera to apetyczności Tadkowi ani urody rzędowi  💘
Magdzior, dzięki za słowo pociechy, ale naprawdę... mój (niebrzydki w naturze) przed obiektywem to jest jakaś zgroza! Szczególnie gdy wypadałoby zapozować trochę. Może kiedyś się zbiorę i wrzucę zestaw jego min i wykrzywień. Niektórzy twierdzą, że pod tym względem się we mnie wdał  🤔
halo oj tam Unisona na pewno nie przebije, co mu jakieś zdjęcie próbuje zrobić bo się zachwycam jak to ładnie wygląda a tu na zdjęciu znowu pokraka jak zawsze;d aż szkoda wstawiać. A na żywo naprawdę jakoś tak inaczej, no nic byleby chodził dobrze to ma wybaczone.

Mój wygląda jak pchła na zdjęciach i nawet ja jestem na niego za duża  😉 Swoją drogą czytałam ostatnio fajny artykuł o folblutach w jakims starym numerze Hodowcy i jeźdzca. Było tam własnie m.in o niefotogenicznosci  😁 przy jednocześnie doskonałym uroku 'na żywo'.
Mam tez artykuł o folbltach z Gallopu. Moge zeskanowac i wrzucić. Chcecie? Oba dosc bliskie mojemu sercu bo piszą o folblutach jako o wyjatkowych zwierzetach.
Kahlan cudo  😍

Ja tylko na chwile wpadłam bo bardzo intensywny czas mam... Musze sporo koni w pracy ogarniac + jazdy do tego zaczelismy spacerki z Intruzem.
To jest niesamowite jak ten koń znormalniał. Kiedys mogłam sobie pomarzyć o wyjścu z nim na trawe czy chodzeniu na kantarze. Teraz po kilku tygodniach (!) stania w boksie normalnie sobie z nim spaceruje na kantarze. Co prawda były dwa epizody- przeszłam się z nim raz po padoku (lepiej sie chodzi bo dłuuugi) to tak się podjarał wąchaniem kupy ze troche mi wyskoczył w góre i chciał pogalopowac (pewnie) na szczescie wystarczyło przytrzymanie uwiązu i spokoj. Jak ja sobie przypomne różne konie na rekonwalescencji- to często walczyłam nawet nie o to zeby szły spokojnie tylko o to zeby ich w tych wybrykach nie wypuścić z rąk. Mój mnie pozytywnie zaskakuje. Natomiast chodzi dużo chętniej niż przed operacją, obszernie stępuje z równym obciązaniem wszystkich nóg.  Co prawda dalej odciąża sobie tą chora noge jak stoi, ale juz nie nawykowo i czasem odciąza jedną czasem drugą. Jestem dobrej myśli i żadnej innej staram sie nie dopuszczac do świadomości.
Evson jasne, że chcemy!🙂

A mi zdecydowanie brakuje jeźdżenia kilku koni dziennie, ale mam nadzieję, że szybko uda mi się przestawić z pracy fizycznej na umysłową i poskromić moje lenistwo w tym względzie, które co jakiś czas mnie dopada🙂

Bardzo się cieszę, że Intruz rokuje coraz lepiej🙂 Bardzo Wam kibicuję żeby się poukładało.
Evson, o co tu dopuszczać? Jest dobrze, a będzie świetnie 🙂

U nas bez zmian. Gallant uwielbia deptać kapustę  😜 Żebym to wiedziała że to dla niego będzie AŻ tak łatwe, odpuściłabym mu skoki dawno  😀iabeł: (gucio prawda z tym odpuszczeniem 😁, ale pogadać se można). Naprawdę, szokuje mnie pozytywnie każdego dnia. Już zaczynam uwielbiać jeździć wyciągniętym kłusem, bo... d* urywa  😜, niemożliwe, żeby zadu nie używał (a był z tym długo kłopot).
Tylko... no, chciałabym mu dobrać sprzęt, i tu idzie się podłamać, gust mam taki spaczony, czy co? Munsztuk pasowałby mi za 1000+, ogłowie za 1500+  🤔, wędzidełko za 280... Jakbym chciała to zrealizować (a jeszcze super wodze, i naczółek by się przydał wypaśny) to dałabym za ogłowie więcej niż za konia  😀iabeł:
haha, mogę się podjąć wyzwania obfocenia glutów 😉 nigdy nie sądziłam, że folgluty są niefotogeniczne 😉
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
15 października 2014 21:37
Evson, dajecie radę. Ważne, że Intruz grzeczny i spacery dzięki temu są przyjemnością 🙂 Folbluty potrafią się niesamowicie zmienić - moja kiedyś też była "wariatem", a obecnie jest naprawdę.. fajna, taka po prostu fajna 🙂
A co do artykułów - pytasz w wątku o xx'ach, chyba jasne, że chcemy! 🙂

Magdzior, a dasz radę jakieś zdjęcia mieć jak sobie pracujecie? Brakuje mi zdjęć Waszej pary, no!

Co do fotogeniczności to chyba aż tak źle nie jest - przypadkowy pstryk:


Dużo zależy od chwili i.. "dynamiki" gluta 😁

Isabelle, serio mówisz czy się droczysz? 😍

E: Wkradła się kursywa zamiast pogrubienia.
Viridila,  serio 🙂 chętnie obfocę gluta, jeśli to takie wyzwanie, bo tylko wyzwaniami człowiek może się czegoś nauczyć 🙂 i serio nie sądziłam, że Glutki są wyjątkowe jeśli chodzi o zdjęcia, bo nie zauważyłam, żeby odstawały od innych "zwykłych" koni 🙂

a nie!
widzę! (w tym tęczu!)

Twój glut też ma "chroniczny niedowład jednego ucha" ! 😂 Tajson nam podczas zdjęć radośnie zasypiał i serio, nie wiem czy go ktoś nie podmienił paszportowo, bo był mniej żywiołowy niż moja zimnokrwista baba 😉 wiecznie poza "jestem łoś i bendem spał" 😉
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
15 października 2014 21:52
Isabelle, dlaczegóż mieszkasz w łódzkim? Chyba, że dojeżdżasz jak masz wolny czas.. A co do Dargany - wolę "niedowład ucha/uszu" niż jej usilne starania, bo wychodzi wtedy tak.. 😂
oj dał nam popalić z uchem dał.  😍 ale naczelny hałasostwarzacz sprostał zadaniu. mało się nie posikałam patrząc na jego miny w trakcie tych wysiłków.  😂 a Taju z reguły miał go... w pupsku. 😀 ale przynajmniej pozwolił się WSZĘDZIE wprowadzić. nic mu nie przeszkadzało. byle by mu dać spać i ... trawy. :P

Evson, jestem bardzo bardzo ciekawa artykułów, wklejaj. I bardzo się cieszę, że z Intruzem lepiej. Skoro i stęp ma obszerniejszy to znak, że jednak odczuwa ogromną ulgę. I dobrze, że znormalniał. Choć pewnie sam podświadomie czuje, że musi uważać na siebie.

halo niestety... ja też mam gust spaczony. i strasznie mnie to denerwuje, że tak jest.  😕 ale co poradzisz.

escada toż Tadek i tak na zawsze pozostanie moim marzeniem i ideałem konia (na pewno jeśli chodzi o umaszczenie, choć i z charakteru mi chyba bardzo pasuje :hihi🙂

Magdzior żadna pokraka. Dawaj go tu, jak tylko coś cykniesz.

Viridila piękna... pupcia. w ogóle piękne gniade! i niech mi ktoś jeszcze powie, że xx'y to sucharki z natury nie do wyprowadzenia i żebra muszą być do policzenia  😤

obiecuję, że już kończę. ale trudno się powstrzymać jak co chwilę nadchodzi coś nowego... pięknego.




Oj tak ze sprzętem idzie się podłamać mi też zawsze podoba się.. to co najdroższe..taki pech.

Isabelle to jak będziesz robiła taki fotograficzny folbluci tour to jeden w małopolsce też czeka🙂

Virdila E no u Was super z fotogenicznością🙂 Co do zdjęć naszych to miło, że pytasz i w sumie sama chętnie bym takowe zobaczyła. Ostatnio próbowałam jakiś filmik z lotnych zmajstrować ale nie wyszło mi. Tzn nakręciło się po jakimś magicznym powieszeniu telefonu na bandzie ale no... sufit hali sobie co najwyżej byście mogły pooglądać, na drugim coś tam widać, ale tam same nudy bo chciałam zerknąć na kilka rzeczy z boku.

Taka piękna jesień teraz i aż zmotytowałaś mnie do poszukania fotografa na weekend;d

Kahlan takich zdjęc nigdy za mało!


Kahlan Przecudne zdjęcia, koń przepięknie uchwycony i ta jesień w jej najlepszej odsłonie. U mnie już nie pokazuje takiego pięknego oblicza trzeci dzień padało, także bez jeżdżenia się obywam.
Jeszcze jedno zdjęcie mojego, jak już zdarzyło mi się jakieś zrobić to powstawiam.
Isabelle, fotogeniczność glutów zależy od tego, czy uwielbiają się szczerzyć i czy polujemy na ujęcia dynamiczne (bywają szybsze od migawki :hihi🙂 Na spokojnie coś tam idzie ugrać (chyba, że dekoracja, to cienko 🙂😉. Już sobie wymyśliłam, że... przyjadę do ciebie... z psem 🤣 Jak dasz radę urodę mojego czarnego niedźwiedzia = czarnej kudłatej plamy uchwycić, to co tam dla ciebie glut! (wiesz, ty masz do mnie dość blisko 🙂😉
Viridila, zobacz, oprócz "uśmiechu teleprezentera" - niedowład uch też jest 🤣
Kahlan, Magdzior, już sobie poprawiłam humor - bo spojrzałam na Lorenzini (m.in. kiełzna tytanowe) i odkryłam, że do naprawdę kosztownych upodobań to jeszcze ciut mi brakuje  😤 (dobra, cenę wędzidełka zmieniam na 580+)
Może gdy ludzie mają konie po xxx xxx ojro,  to co tam ogłowie (komplet) za drobne 5 000 PLN  🤔 A potem sobie mówię, że przecież nasze to najcenniejsze konie świata!

Czagarnot, co tam, że "pastewne" - dobrze widzieć!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się