rekreacja wrocław

subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
04 marca 2014 16:27
mils poszło PW

kamidzow jeszcze na początku to miało ręce i nogi, potem się zaczęło syfsko robić. Cena na początku to była chyba 650 , potem 750 czy 800 ?  😁 Więcej jest w wątku Pensjonaty we Wrocławiu, nie chcę tu OT robić. (trzeba wejść w wątek i wpisać "Grobla" i powinno wyskoczyć ;P). Jej starsza córka chyba ma, jakoś po technikum. Ale do końca nie wiem.
Mi chodziło o tą młodszą która tylko mówiła do wszystkich "Krócej wodze, krócej wodze" w pewnym momencie prawie miałam ręce przy pysku konia ;/
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 marca 2014 10:15
A , to tym bardziej mnie to nie dziwi 😉 A teraz jeździsz gdzieś ?

Ma ktoś może jakieś świeże opinie na temat Krzyżanowic ?
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
29 marca 2014 10:16
jakby ktoś chciał jeździć Na Grobli, to w weekendy jazdy prowadzi Sylwia dziewczyna bez papierów, która "pracuje" tak za jazdy
Nie trzeba mieć żadnych "papierów", żeby móc prowadzić jazdy legalnie. Trzeba jedynie mieć plastik. Taki, który posiada każdy 18-latek. Nazywa się dowodem osobistym.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
29 marca 2014 10:45
Nie trzeba mieć żadnych "papierów", żeby móc prowadzić jazdy legalnie. Trzeba jedynie mieć plastik. Taki, który posiada każdy 18-latek. Nazywa się dowodem osobistym.


tylko może niektórzy chcą mieć instruktora, który ma jakieś pojęcie o tym co robi, a nie kogoś kto posiada tylko DO i 2h tyg. jeździ konno...
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 marca 2014 13:30
bajaderka a byłaś u niej na jeździe albo widziałaś ? Ma to jakieś ręce i nogi ?
[quote author=bajaderka-zorro link=topic=6134.msg2053277#msg2053277 date=1396089909]
Nie trzeba mieć żadnych "papierów", żeby móc prowadzić jazdy legalnie. Trzeba jedynie mieć plastik. Taki, który posiada każdy 18-latek. Nazywa się dowodem osobistym.


tylko może niektórzy chcą mieć instruktora, który ma jakieś pojęcie o tym co robi, a nie kogoś kto posiada tylko DO i 2h tyg. jeździ konno...
[/quote]

a czy jakikolwiek papier kiedykolwiek weryfikował czyjeś umiejętności? Weryfikacji dokonuje rynek i sprostanie wymaganiom klienta. Są trenerzy z papierkami, którzy nie mają jeźdźców i osoby bez żadnych kursów, do których ustawiają się kolejki.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
29 marca 2014 13:55
a czy jakikolwiek papier kiedykolwiek weryfikował czyjeś umiejętności? Weryfikacji dokonuje rynek i sprostanie wymaganiom klienta. Są trenerzy z papierkami, którzy nie mają jeźdźców i osoby bez żadnych kursów, do których ustawiają się kolejki.


W jakiś sposób papier na pewno weryfikuje czyjeś umiejętności, bo żeby go zdobyć trzeba coś potrafić. W takim razie po co instruktorzy z papierami skoro można ich nie mieć? Może innym to zwisa z kim mają jazdy, ale ja płace (nie małe pieniądze) i wymagam i chcę mieć instruktora z papierami, który czynnie bierze udział w treningach, zawodach jest wykształcony w kierunku konie/jeździectwo. Hmm ale w sumie po co przecież mogę być swoim własnym instruktorem 😉 Hipotecznie zakładając, czy swoje dzieci (jakbyś je miała) wysłałabyś do nauczyciela bez żadnego udokumentowanego wykształcenia i doświadczenia? Eh poza tym chodzi mi tu o konkretną osobę, a nie o całą inną gamę pseudo instruktorów.
bajaderka-zorro, proszę Cię. Większość instruktorów nie ma pojęcia o pracy z koniem, nie wie jak poprawnie wyglądają (nie mówiąc o wykonaniu) podstawowe elementy ujeżdżeniowe. Więcej, znam takiego, któremu to ja tłumaczyłam jak poprawnie wykonać łopatkę czy trawers. A już hitem jest znany mi pewien instruktor, który nigdy nie skończył żadnej przeszkody. Papiery ma, a jakże. Kurs ukończył. Po prostu ani na kursie, ani na egzaminie nikt nie wymagał skoków - między innymi dlatego, że konie mieli nienaskakane.
A swoje dziecko dałabym do osoby z pojęciem, która go od początku dobrze nauczy i papierek to ja mam w nosie. Jakoś dziwnym trafem większość dobrych trenerów żadnych papierków nie ma. Ma za to masę wyszkolonych jeźdźców i koni - i praktykę!
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
29 marca 2014 14:16
Też znam takich instruktorów, ale ja piszę o jednej konkretnej osobie.

edit. literówka
bajaderka-zorro, ok, ale podpierasz to papierami, które mają dać niby gwarancję jakiegoś poziomu. A nie dają żadnej.
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
29 marca 2014 15:08
wniosek taki, że na Grobli nic się nie poprawia
Miałam 2 miejsca które mogłam polecać znajomym do rozpoczęcia nauki jazdy.
Lizawice i Wielką Lipę. W obu miejscach instruktorki się zmieniły/ zmienią.

Czy znacie jakąś w miarę rozsądną rekreację do 30 km od Wrocławia?
subaru2009   Specjalizacja: Od lady do szuflady.
05 kwietnia 2014 13:35
Może Durok spróbować ? Tam się zaczęło całkiem rześko robić z rekreacją.
Dzięki. Ktokolwiek jeździ w Duroku, proszę o opinię.
Wracam do tego watku regularnie jak bumerang 🤔 Zenada 😡

Z racji ze w maju przylatuje na 2 tygdnie do Wroclawia chciala bym pojezdzic. Niestety ostatni raz w siodle siedzialam w lipcu u Gosi Lewickiej 🤔

Interesuje porzadne odswiezenie, np indywidualnie lub w malym gronie, na spokojnym/ch koniach koniach, moze byc bardziej prywanie (moge sie ubezpieczyc), odleglosc nie ma zanczenia specjalnego. Oby bylo porzadnie i z sensem!
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
09 kwietnia 2014 06:55
W Stróży są fajne konie i dobra trenerka, jazdy indywidualne lub 2-3konie max w zastępie.
vill, jeśli indywidualnie i prywatnie, to uderz może do forumowej Repki. Kiedyś można się było z nią dogadać na takie prywatne treningi na jej koniach. Jeśli taka opcja wejdzie w grę, to u niej możesz liczyc na solidny, dobry trening.
Ja polecam Kj Bachmat, jazdy grupowe sa 5 razy w tyg, na indywidualne mozna sie umowic🙂 konie chodzace pod rekreacja sa regularnie jezdzone przez instruktorow, czy inne doswiadczone osoby, wiec naprawde mozna sie na nich duzo nauczyc. Treningi prowadzi raz P. Beata, raz p. Jacek, jesli chodzi o kwalifikacje i osiagniecia to odsylam na strone klubu bo duzoby wymieniac😀 osobiscie bardzo wiele sie pod ich okiem nauczylam i podziwiam ich cierpliwosc do mnie!!!😀
Zzzrk gdzie mieści się ta stadnina? Jaki koszt rekreacji? Są jakieś karnety?
Zzzrk, a znasz cenę za jazdę indywidualną? Bo tego że tam i owszem można się czegoś nauczyć nikt nie neguje :-)
kamidzow, w prószowicach za zakrzowem
vill- w Miłocicach u Ani w Volcie
Stadnina jest w Pruszowicach :P Za jazdę indywidualną na ich koniu sportowym 100 zł, a grupową 70 zł , na koniu własnym 40 zł. Co do karnetów to raczej trzeba się dogadywać indywidualnie, ja nie korzystam, więc nie wiem dokładnie. Ceny są porównywalne do pobliskich stajni, np. w Viktorze, a poziom ( jak słyszałam od nie jednej już osoby) jest w 100% nieadekwatny do ceny.
O kurczę strasznie dalekoo jak dla mnie :P Ja z Nowego Dworu to bym tam chyba z godzinę jechała😉
Kamidzow a co Cię interesuje dokładnie?
Ja też mieszkam na Nowym Dworze, może coś podpowiem 😉
czytam i czytam i nie moge sobie wyrobić opinii o Lizawicach. podobno było super gdy pracowała p.Beata, ( tak było napisane chyba wszędzie gdzie czytałam 😀 ), potem p.Beata odeszła i jest inna trenerka. niestety żadnych konkretów, tyle że jest inaczej, gorzej. Ktoś tam jeździ na chwile obecną i ma wyrobione zdanie i informacje jak są prowadzone jazdy ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 maja 2014 09:48
A obecnym trenerem nie jest osoba, ktora zastepowala Beate jak jej nie bylo?
nie mam pojęcia, nie wiem nic na temat Lizawic, tyle co przeczytałam. a właśnie o tym jak jest teraz jest niewiele informacji
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
04 maja 2014 17:04
Ja z Agata pracowałam ponad  pół roku. Ona miała swoje dni, ja swoje. Wiadomo każdy instruktor innaczej prowadzi jazdy ale konie i miejsce sie nie zmieniły😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się