wysłodki buraczane

dempsey   fiat voluntas Tua
15 grudnia 2009 11:59
wiem że na targu w Radzyminie są do dostania
w srody i soboty
jak dotre tam przed swietami to dam tu znac
bedę wdzięczna - bo tam mogę dojechać i zakupić.
Dempsey, ja też czekam.  Po świętach też będzie dobrze.

[quote author=A+A link=topic=64.msg404778#msg404778 date=1260876695]
moje mogą jeść melasowane...
[/quote]

A+A: nie przeszkadza Ci cukier? 
A na targ może pojedziemy razem?
A+A: nie przeszkadza Ci cukier?   
A na targ może pojedziemy razem?


Ześ prawie nic poza sianem nie dostaje - i siłę i energię ma niezwykłą, a A pracuje sporo. Poza tym ja nie do końca (znaczy wcale nie jestem  :hihi🙂  jestem wyznawcą teorii, że pracujące konie się trzyma bez owsa a cukier zabija.  Karmię Gniadego owsem, gdy pracuje - gdy nie pracuje, to dostaje prawie nic.

Myślę, że to tak jak z ludźmi - przy skłonnosciach czy uszkodzonej trzustce - to co innego, a A nie ma skłonnosci i ma 22-gi rok życia - musi się czymś grzać i z czegoś czerpać energię...

Na targ chętnie razem !

Gdyby to był jedyny cukier, jaki by spożywały, pewnie też by mi by to nie przeszkadzało. A tak jednak świadomość cukrowa mocno mi leży na wątrobie (mam nadzieję, że zdrowej).  Bo skoro nie mam wpływu na inne źrodła cukrów, to wolę nie dodawać tam, gdzie mogę. Poza tym moje konie mają życie mocno lajtowe.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
15 grudnia 2009 16:17
jakich znowu cukrów. Przecież wysłodki jak sama nazwa wskazuje to produkt odpadowy z produkcji cukru. Cukier został z nich juz wyciągnięty a to co pozostało to ilości śladowe
jakich znowu cukrów. Przecież wysłodki jak sama nazwa wskazuje to produkt odpadowy z produkcji cukru. Cukier został z nich juz wyciągnięty a to co pozostało to ilości śladowe


Tofi są melasowane i o tych rozmawiamy.
budynio   powrót do świata dźwięków!
15 grudnia 2009 16:49
dziewczyny ja się również podłączam do zamówienia 🙂
mnie również cukier nie przeszkadza.
dziewczyny ja się również podłączam do zamówienia 🙂
mnie również cukier nie przeszkadza.


a ile chcesz ? tonę  👀
budynio   powrót do świata dźwięków!
15 grudnia 2009 17:02
haha 🙂 tony nie chcę ale mogę pozbierać zamówienia w stajni to może dobijemy 🙂

edit: a może i che tonę.. tylko sie dowiem od pensjonariuszy czy chcą aby im wprowadzić taką paszę.
Na targu w Radzyminie wysłodki są do dostania w środy. Na końcu targu u panów sprzedających pasze dla kur, krów, itp. 30 kilogramowy worek kosztuje 25 złotych. Ostatnio sprzedawca mówił  mi coś o 50 kg tylko nie pamiętam ceny. Te 30 kg to Tofi.

edit: literówka
Na targu w Radzyminie wysłodki są do dostania w środy. Na końcu targu u panów sprzedających pasze dla kur, krów, itp. 30 kilogramowy worek kosztuje 25 złotych. Ostatnio sprzedawca mówił  mi coś o 50 kg tylko nie pamiętam ceny. Te 30 kg to Tofi.


Jeśli możesz zapytaj owego Pana o telefon - może będzie mu się chciało pojechać za dodatkową opłatą. A jak nie, to chociaż się umówię dokładnie gdzie, co, ile a nie pojadę do Radzymina z Pruszkowa, żeby się dowiedzieć, że dziś akurat nie ma...
Czy ktoś może zamawiał jakieś rzeczy od tego użytkownika?

http://allegro.pl/item877935577_wyslodki_buraczane_granulat_30_kg_niemelasowane.html

Mają też otręby, mesz dla koni i jakieś pasze .Planuję zakup wysłodków póki co, ale chciałam ogólnie wiedzieć. Może ktoś próbował inne wyroby ?
dempsey   fiat voluntas Tua
26 stycznia 2010 12:31
A+A
co do mojego zdobywania namiarow na radzyminskiego sprzedawce wyslodkow, to hmm. spasowalam. nie dotarlam, auto sie posypalo a pozyczone oszczedzam do niezbednych wyjazdow
natomiast moj maz poszedl po prostu do lokalnego sklepu jezdzieckiego w Wolominie i okazalo sie ze oni wlasnie sciagaja wyslodki z jakiegos radzyminskiego zrodla
i zdaje sie ze nawet dla nas sciagneli, musze podjechac i odebrac.
ale niezrecznie mi dopytywac o namiary na dostawce teraz :P
jakich znowu cukrów. Przecież wysłodki jak sama nazwa wskazuje to produkt odpadowy z produkcji cukru. Cukier został z nich juz wyciągnięty a to co pozostało to ilości śladowe
5-8% to nie sa ilosci sladowe
a melasa to 50% sacharozy więc podejrzewam ze melasowane maja duuuuzo wiecej cukru
Jeśli chodzi o wysłodki z radzymińskiego targu, udało mi sie wziąść namiary. Szkopuł w tym, że Panowie przyjeżdżają z okolic Węgrowa. W środy są na targu w inne dni sa do spotkania w okolicach Węgrowa, Wołomina itp. Niestety stwierdzili, że nie opłaca im sie z jednym workiem podjeżdżać w ok. Poświętnego, z 10 tak ale z jednym.......
Nic, na przyszły rok trzeba będzie znaleźć inne źródło.
Na pw moge podać nr telefonu.

Dempsey gdzie jest ten sklep w Wołominie jesli można wiedzieć?
a ja sobie tak dumam... skarmial ktos z was wyslodkami latem? jak to sie robi, zeby rozmiekly a nie skisly?
dempsey   fiat voluntas Tua
26 stycznia 2010 12:45
archeo na przyjacielskiej tuz przy wilenskiej
jedyny w naszym swietnym miescie jak dotad 🙂

[url=[[a]]http://maps.google.pl/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geocode=&q=wo%C5%82omin[[a]]+przyjacielska&sll=52.347294,21.246544&sspn=0.007236,0.016544&ie=UTF8&hq=&hnear=Przyjacielska,+Wo%C5%82omin,+wo%C5%82omi%C5%84ski,+Mazowieckie&z=16&iwloc=A%3E]link[/url]
katija, a czym sie rozni lato od zimy? choc w sumie latem jest trawa i podawanie wysłodkow ma mniejszy sens bo włokno dodatkowe jest z trawy

toffi mają min 13 % jakby ktoś szukał 😉
sznurka,  hmmm jakby ci to powiedziec... tak, zeby nie wywolac u ciebie zbyt duzego szoku... lato od zimy rozni sie TEMPERATURA!!! 😉 a tak powaznie to ja mam wlasnie dosc malo trawy, i chcialabym wyslodkowac rowniez latem. i martwie sie, ze zanim to sie rozmoczy to zdazy skisnac.
Euforia_80   "W siodle nie ma miejsca dla dupków!"
26 stycznia 2010 12:56
a ja mam takie dość nietypowe pytanie.
W te mroźne dni podaję wysłodki zalane 12 godz. wcześniej zimna wodą ale  przed samym podaniem dolewam gorącej , dodaje trochę kukurydzy , jęczmienia i otręby, robię takie ciepłe wilgotne musli .  Mam nadzieję, że wysłodki można na ciepło podawać? Wydaje mi się , że przyjemniej koniowi po takim ciepłym posiłku.
mozna, luz 😉
katija, podaję wysłodki cały rok - moczę ok 12 godzin.
nawet w największe upały nic nie kisło ale latem trzymam wiadro w najchłodniejszym pomieszczeniu gdzie temperatura nie podnosi się powyżej 23-25 stopni.

LoveHorses, zimą robię podobnie i też podaję ciepłe 🙂
katija, dla mnie wysłodki sa problemem raczej zima bo przymarzaja zanim kon skonczy jesc
może pomogłyby dwa wiadra jedno w drugie a pomiędzy gazeta?
BeAtra, wiadro wstawiam do żłobu, wysłodki  z domu jada jescze ciepłe
ale przy tych mrozach po prostu wymieka wszystko
ale naprawdę spróbuj dwa wiadra z gazetą - to b.dobry izolator i może pomoże 😉
chyba że Holda je naprawdę baaardzo długo..
a temperatur to Wam nie zazdroszczę, brrr  😉
BeAtra, no trochę je
sprobuję z gazetą

jak daje same wysłodki to mnie nie wkurza tak mocno niż jak daję do nich secretę, po prostu wtedy czuję że się marnuje
BeAtra, dzieki, czyli nie ma sie czym martwic..  ja konie karmie z siemi, po prostu wyrzucam pasze na siano i zjadaja zanim zamarznie.
Czy ktoś może zamawiał jakieś rzeczy od tego użytkownika?

http://allegro.pl/item877935577_wyslodki_buraczane_granulat_30_kg_niemelasowane.html

Mają też otręby, mesz dla koni i jakieś pasze .Planuję zakup wysłodków póki co, ale chciałam ogólnie wiedzieć. Może ktoś próbował inne wyroby ?


Właśnie do mnie dojechały wysłodki, mesz i drożdże. na razie mogę powiedzić tyle, że wysyłka szybka i transakcja przebiegła wzorowo.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się