Konie czystej krwi arabskiej

OBIBOK 3 zdjęcie aż sobie powiększyłam, bo coś mi nie grało, a on po prostu się zakopał i to z napędem na 4 😁
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
18 grudnia 2014 13:01
Tez powiekszylam 3 zdjecie bo mowie no niemozliwe zeby mieli takie bloto jak u nas  😁

TheWunia ja juz odkladam kase 😉 Do wypalenia potrzeba oprocz mnie 1 osoby z koniem i 6 sluchaczy wiec moze zaskoczy - zreszta takie tereny - tylko u nas  😁
Ja też włanie patrzyłam czy on po brzuch w jakimś bagnie czy co  😁
A ja robie nowy filmik, bo mi mało szczęka ziemi nie dotknęła jak dziś poszłam do małego. Wziełam na przymiarke buty.. Widziałam trzy zasadnicze problemy: 
1.Włożenie końskiej nogi do wiadra i wyszorowanie kopyta
2. Założenie butów
3. Chodzenie w butach 
Przed oczami miałam sceny z ubierania ochraniaczy transportowych pół roku temu, fruwały po kilka metrów za każdym razem  😁
A dziś NIC, noga do wiadra ? prosze bardzo, wciskanie buta ? No problem, mam w tym chodzić ? Ależ prosze  😍
Zachowywał się jakby miał je na nogach od urodzenia, żadnego kopa, nawet nie podnosił wyżej nóg, wziął i poszedł, "poskakał" (bo 30 cm to raczej żaden wyczyn)
Koń Anioł  💃
*fotka w buciorach*
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
18 grudnia 2014 13:06
TheWunia problem z kopytami czy do rajdow go szykujesz? Tak z ciekawosci 🙂
hehe no bloto to mamy do kolan nie raz  😁 😁 ale sucho jest wiec tylko zryte wzdluz ogrodzenia, bo sie z daihlowym ogierasem sciga w te i z powrotem  🙇 ale przy najmniej ma ruch wreszcie, bo tak to stal i żarł 😉. TheWunia a buciory z konkretnego powodu macie?
On z przodami zawsze ma pod górke, chwile dobrze, a potem się na nowo sypią. A tutaj chce włożyć wkładke na strzałki i bedzie ciągle symulowana 🙂 a że teraz okres ciągłych końskich imprez "miastowych" i do tego podłoże byle jakie to jak znalazł 😉 zastanawia mnie jakie jest porównanie co do ich przyczepości na śliskim co do bosego konia
gdzies czytalam ze na sliskie podloze trzeba wkrecic hacele- podobno sie slizgają nie raz bardziej jak podkowy.
Już właśnie dostałam szczegółowe instrukcje jak takie hacele zamontować 😀

Jak moi ułani mnie zobaczą to chyba z koni pospadają  😂
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
18 grudnia 2014 14:51
TheWunia tez planuje "wystep" na imprezie konskiej w lipcu, ale co na to powie moje Siwe cudo to sie dopiero okaze 🙂 Aut sie nie boi, duzej ilosci koni i zamieszania tez nie - bo przeciez stoi w stajni gdzie przebiega tlum dzieci i turystow. Zdaje sobie sprawe ze bedzie to ogromny stres dla niego, wiec od wiosny bedziemy pracowac nad opanowaniem takich sytuacji. No ale nic na sile na pewno
Aby był ze spokojnymi końmi, u mnie to teraz w kółko, a to przemarsze trzech króli, zaraz potem WOŚP 😉
Do lipca to masz mnóstwo czasu na prace 🙂
szamanka   Najwiecej nauczyl mnie moj arab...
18 grudnia 2014 15:54
Konie, z ktorymi zyje to niczego sie nie boja, braly udzial w festynach i rajdach , no ale Mlody jesli juz to pojedzie za bryczka i nie wiem jak bedzie to znosil. Na miejscu tez bedzie mial wydzielona lake tylko dla siebie, zeby odsapnal i wroci do domu juz przyczepa.
Po przemyśleniu waszych opinii o ogłowiach, wybrałam rozmiar pony
Te HKMy wypadają spore, jedynie nachrapnik mały  😜
Oczywiście Siwa umorusana po same uszy  😁
Tak się prezentuje w nowym nabytku, pozdrawiamy  :kwiatek:


Rzucam filmik z dzisiejszego testowania butów, ma je na sobie cały czas, załączam spis treści :
Spis treści filmiku :
1. Drąca się koza
2. Trik- "żółwik"
3. Kilka skoków
4. Triki pokaż "nie" i "tak"
5. Drąg prawie go zjadł
6. Bezpieczniej będzię jak on bedzie leżał
7. Przez leżący moge skakać
8. Pierwsze kroki w butach


😀

Jukii ładnemu we wszystkim łądnie 😉
Jukiii bardzo ladne, w moim typie 😉
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
18 grudnia 2014 18:07
Jukiii pięknie! A nachrapnik to  😜
TheWunia ale Drako to sztuczkowy jest! Fajnie dogadujecie się  🙂
TheWunia kozy są absolutnie the best 🙂
A trik ze zrzucaniem drąga chyba podprowadzę, moja też taka "postawię na tym nogę", to może i jej się spodoba.
Ja go wcale tego nie uczyłam, to jego własna inwencja 😀 w sumie to ja go niczego nie uczyłam, jak trzepał łbem przy dotyku za uszami to zaczełam to wykorzystywać i już sam z siebie nie trzepie 😉 grzebał nogą jak tylko była chwila przerwy to kazałam mu ją brać do przodu i też zaniechał tej czynności dobrowolnie 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
18 grudnia 2014 18:44
TheWunia jesteście mega, hihihi'



"kurde, KOza" hihihi
Dzięki iwona i derby. On to lubi cudować, wiec żal nie wykorzystać, a najbardziej się ciesze, że robi to, bo go o to prosze, a nie, bo dostanie cukierka czy coś innego 🙂

A "kurde kozo" to jest najlepsze przestroga, bo zanim naucze czegoś konia to ucze kozy. Sztuczka stawania dęba dobitnie mi pokazuje jakie mogą być tego konsekwencje, więc koń nigdy jej nie pozna  🤣
m.indira   508... kucyków
18 grudnia 2014 18:52
oto Malcolm (Mediacja-Wiliam)


Uuu, ale ciacho z Niego 😀
My wczoraj miałyśmy dzień robienia dziwnych rzeczy, bo nie chciało mi się łazić na spacer, a na placu błoto koszmarne, tylko stępem się dało po tym chodzić. To ustawiłam dziwne konstrukcje z drążków, jakieś krzesła, opony itp. i robiłyśmy wysyłanie na przeszkody, ósemki, przeciskanie między krzesłami a ścianą, przechodzenie przez drążki rozsypane na zasadzie bezładnego stosu itp. Dobrze czasem wrócić do takich podstaw, zwłaszcza jak widać, że się koń angażuje i dobrze bawi, mimo że to niby taka prościzna i dobrze znane sprawy.
Ale ślisko było tak, że w pewnym momencie jak stanęłam z nią na pochyłym kawałku placu i chciałam, żebyśmy tam chwilę postały, to ja stałam, ale ona zaczęła jechać w dół. Minę miała bezcenną - "prosiłaś, żebym stała, to stoję, ale skoro stoję, to dlaczego się ruszam???"  🤣

m.indira  😍
Murat właśnie to jest najfajniesze i pozwala cieszyć się w pełni przebywaniem z koniem. A arabska mimika to w ogóle bajka, i wyraźny "dialog". Na przykładzie tego drąga :
Podniosłaś noge? To ja też podniose, o! Drąg spadł ! Ale czad ! Po co podnosisz ? Tu ma leżeć, o tu ! Nie rozumiesz co mówię ? To go przytrzymam kopytem  🤣
M.indira o matulu, piekny! 😍
TheWunia mnie nie musisz mówić  😉 bardziej chodziło mi o to, że my zwykle z ziemi robimy rzeczy dużo bardziej złożone i przede wszystkim na wyższym poziomie energii. Ale i do takich bardziej statycznych zabaw czasem dobrze wrócić w ramach urozmaicenia. Przynajmniej nigdy nie ma się problemu, że "nie ma co z koniem robić, bo błoto".
Dialog tak, one mówią bez przerwy i są tak niesamowicie chętne do komunikacji, że tego nie da się wręcz opisać, trzeba samemu przeżyć.  😅
m.indira fantastyczne fotki pięknego konia  💘
m.indira   508... kucyków
18 grudnia 2014 19:25
Dzięki dziewczyny, facet tak szalał że zapomniał że kulawy i że noga nie do końca go będzie słuchać, na koniec musiał się upaprać w piasku i szczęśliwy znowu zaboksował
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
18 grudnia 2014 19:59
m.indira pierwsze zdjęcie niesamowite  😜
m.indira   508... kucyków
18 grudnia 2014 20:32
cd Malcolma czyli jak sie upanierować ostrożnie i udowodnienie że jednak kłusować potrafi 😉

m.indira piękne to zdjęcie jak się wtula w ziemię, no i ładnie tam u was :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się