Konie czystej krwi arabskiej

u na stak to wygląda

na szybko w paincie namalowałam
linia guzów biodrowych to czerwona linia
zielona to podciągnięty ręką za kółko do góry wytok - powienien sięgać do miejsca styku z czerwoną linią

Nie załamywanie wodzy też ok, ale bierz pod uwagę, że na wszystkich foto masz Manti ustawioną bardzo nisko. Gdyby ją ustawić na pomoce normalnie, z potylicą jaką najwyższym pkt to wytok ciągnąłby w dół

rysunek ze zdjęcia jest mocno poglądowy bo foto pod kątem a nie idealnie prostopadle, do tego nierówne podłoże
Dzieki bardzo! :kwiatek: zwroce uwage, natomiast ja jej w ogole nie jezdze wyzej na te chwile, wrecz powinnam jezdzic jeszcze nizej 🙂 a wytok na szczescie jest tylko na tymczas, poki sie nie ogarne siedzeniowo z trenejro 🙂
Faith
bo Ty miałaś jakiś problem z reką chyba? Coś kojarze filmik jakiś gdzieś, że tak strasznie nisko miałaś, "na kolanach".

E Manti już 6ty rok idzie, czas podnosić na pomoce, bo pomiędzy jazdą "deep low and round" a koniem "uwalonym na przodzie" jest niestety cieniutka granica. Nie mówię, że całą jazdę ale może jakieś nawroty?
Marengo arab z niebieskim okiem  🤔 masz fotkę?!

laski, ogony myjcie przed jazda, wyschnie w trakcie ruchu i sie paskudy tak nie tarzają 😉
Obibok
no rybie oko tzw. Zdarza się 😉
Epikea to czy ja podnosic czy nie - zostawiam trenerce 🙂 bardzo cie przepraszam i nie chce urazic - ale po prostu nie moge sie sugerowac wszystkimi wszedzie, zwlaszcza ze nikt nie widzi nas na codzien, ani tez nie widzial calej jazdy jako takiej 🙂 ja mam problem ze wszystkim akurat 😀 tak to jest jak sie jezdzi samemu kilka lat... no ale teraz mam juz pomoc, mam nadzieje ze bedzie regularna bo i podloze pozwala i czas i pieniadze 🙂
Dodam tylko, ze mloda owszem - ma rocznikowo 6 lat, ale w sumie pod siodlem jest 1,5 roku - i to w trybie 2-3 razy w tygodniu max. Wiec spodziewam sie ze jak dostanie miesnia i bedzie miala sie czym dzwignac w niezlej rownowadze - to i zaczniemy ja podnosic 🙂
Zrelaksowana Nadin z synkiem 🙂

OBIBOK poszła pw 😉
Marengo dziękowac  :kwiatek:
no ja pierdziele, zawsze mi sie marzył taki z niebieskim/mi oczami gniadosz... no zesz, spoznione ogloszenie o pol roku, no fuck  😕 🍴 🍴 🍴 🍴
Haha, faith jak wklejasz swoje foty jako jeźdźca na forum to prędzej czy później ktoś Cię oceni, nawet wtedy kiedy tego nie chcesz  🤣 A tak na poważnie, ja uważam, że po to się jeździ z trenerem żeby nasze błędy wskazywał i korygował, takie tam rozprawki na forum nic nie dają bo to na zasadzie gdybania jest a dopóki się nie zobaczy danej pary w realu to można sobie tak pisać, każdy swoją wersję.
Z tego co wiem faith jeździła ostatnio dość nieregularnie poza tym wcześniej jeździła całkiem sama więc to że Manti ma 6 lat jeszcze nic nie znaczy.
Bronze   "Born to chase and flee.."
27 lutego 2015 08:02
Marengo - ja juz mam najukochańszego na świecie araba, ale też bym chętnie zobaczyła co to za niebieskookie cudo  :kwiatek:
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
27 lutego 2015 08:19
og.Pedagog ma rybie oko. Wg mnie od strony tego oka wygląda jakoś szatańsko  🤣
http://ahtimes.com/janow-podlaski-stud/
Larabarson - nie mam problemu z krytyka, no ale nie mozna sluchac kazdej rady z kazdej strony, bo to oszalec idzie predzej niz zrobic cos dobrego dla siebie i dla konia🙂
No chyba ze sie w ogole nie ma na miejscu nikogo do pomocy na zywo - to pewnie, kazde slowo cenne.
Ja zdaje sobie sprawe z problemow, no cudow nie ma jak sie jezdzilo tyle czasu samemu🙂 ale po to sciagam wlasnie trenerke 😀 zaczelybysmy regularnie jezdzic wczesniej gdyby nie zima i chorobska, no ale taki urok por roku🙂 na szczescie jestem juz zwarta i gotowa do pracy, kobyska tez juz calkiem przyjemna do roboty, trzeba zacisnac posladki i jechana 😉
No, chyba to nic wielkiego, że ludzie odezwą się i powiedzą swoje zdanie, skoro na forum wstawiasz kupę zdjęć (i na dodatek powtarzających się nagminnie w kilku wątkach jednocześnie). Nie musisz stosować się do rad i reagować jak na atak.
No i tak nie reaguje😉
faith

Ja akurat wstawiłam swój komentarz na podstawie Twoich zdjęć i filmików (z jazd i z lonż)
Nie żeby się czepiać, czasem ktoś po prostu zauważy, tak jak z wytokiem
No i super, bardzo sie ciesze ze cos podpowiadacie :kwiatek: w niedziele przyjedzie trenejro to podpytam na czym stoimy🙂
Kurs skończony 🤣, zaległości w wątku nadrobione, koń wybiegany, więc czuję się spełniona 😀 Wprawdzie spacer był z przygodami, ale na lonży było bardzo przyzwoicie- główka w dole, oblizywanie się i to na kantarku sznurkowym 🙂 Na spacerze Ruda ześliznęła się z kładki nad strumykiem przyprawiając mnie o zawał serca, za to ona- siła spokoju, jak już wyskoczyła z wody, odwróciła się, prychnęła i niewzruszona poszła dalej, jeszcze patrzyła na mnie z politowaniem jak dokładnie z lekkim przerażeniem oglądałam jej nogi  😵

A ja albo się starzeję, albo jestem przewrażliwiona, na lonży co chwilę ją osłuchuję, czy oby na pewno dziwnie nie oddycha, nogi sprawdzam po kilka razy przed i po wyjściu na spacer, dzisiaj to nawet zastanawiałam się, czy jej nie nasmarować profilaktycznie czymś chłodzącym po tym jak wpadła do tej wody (może się o coś uderzyła?!), ale nie mogłam znaleźć nic podejrzanego w żadnej nodze, więc się rozmyśliłam, za to dokładnie wytarłam jej nogi, żeby nie dostała grudy, albo się nie przeziębiła 🙄 Czasem jak słucham swoich "problemów" to nawet siebie samą bawię 😂 Wy też macie takie obsesje, czy jestem odosobniona? 😉 Dodam jeszcze, że czytanie wątków o chorobach koni jest zupełnie nie dla mnie, bo zaraz zaczynam szukać objawów u Rudej 😜
Narodziny były i u nas! Oto gniady ogierek, syn Mamony, urodzony dzisiaj około 5 rano 🙂

Gratulacje 😅
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
28 lutego 2015 06:23
gratulacje, niech Wasze maluchy zdrowo się chowaja!


Zuzix gratulacje 😅
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
28 lutego 2015 07:57
Zuzix gratulacje! Czyżby gniady bez odmian?  😀 Po czym maleństwo?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
28 lutego 2015 08:50
Ech, źrebaki są super, tylko szybko rosną! Jak Muja był maly to nie mogłam się doczekać jak będzie dorosły, a teraz chętnie bym cofnęła czas  😉
A tymczasem wygląda na to, że Muja zmieni klimat na cieplejszy.


Dokąd Muja wyrusza 🙂? Szejk jakiś ?
Wojenka   on the desert you can't remember your name
28 lutego 2015 11:10
Francja  😀
Wojenka proszę, powiedz, że razem się przeprowadzacie 😉

My byliśmy dzisiaj na dłuższym spacerze, udało mi się nawet chłopaka wyciągnąć 😉 Podzielę się kilkoma mazurskimi widoczkami  😉

przystanek przy wodopoju 😉

Wiera w pierwszym stadnym porywie chciała wejść na pomost za swoim panem 😉

Portrecik 😀- czekamy na słoneczne dni, bo nasz aparat nie przepada za szaro-burą pogodą 🤔
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
28 lutego 2015 19:24
Wojenka jakie plany ma do niego nowy właściciel? W PL było zainteresowanie?
iwona9208 ojcem jest arabski Pasteur, siwek, więcej o nim nie wiem, niestety Mamona to nie mój koń :P ma odmiany, na lewej i przedniej nodze i na łebku ma. Ogólnie cały jest przeuroczy, po 4 godzinach już szukał kontaktu z ludźmi mimo sprzeciwu mamy 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się