Fundacja Centaurus w ogniu .


"Zgłoszenie o dużym zadymieniu na poddaszu budynku otrzymaliśmy około godz. 19:30" - poinformował nas mł. bryg. Radosław Kuraś, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legnicy. Jak dodał, w akcji gaśniczej uczestniczyło 15 zastępów straży pożarnej, w tym dwa wozy z drabinami. "Budynek był w trakcie remontu i nikt na stałe go nie zamieszkiwał. Ludzie, którzy przebywali na jego terenie, zdążyli go bezpiecznie opuścić. Nie ma osób poszkodowanych" - powiedział dyżurny.

Jak dodał, po godzinie 21 ogień został opanowany i nie rozprzestrzeniał się już na inne części budynku. Pożar objął zasięgiem cały dach, który zostanie rozebrany.

Pałac w Szczedrzykowicach wzniesiono w 1885 roku dla Gottfrieda Schneidera - ówczesnego właściciela wsi. Budynek należy obecnie do Fundacji Centaurus, której głównym celem jest ochrona praw zwierząt oraz promowanie hipoterapii i terapii kontaktowych z pomocą zwierząt.

Fundacja Centaurus posiadała pałac? Był remontowany? Ciekawe z jakich dochodów, bo czy pałac potrzebny zwierzakom?
Pałac to jeszcze pikuś. Fundacja dzierżawi ośrodek jeździecki pod Warszawą. Ośrodek z halą, placem do jazdy ze zdrenowanym podłożem, stajnią ze sporym socjalem i ogromną, ogrzewaną siodlarnią. Zaiste, wszystko sprawy pierwszej potrzeby dla starych, schorowanych, uratowanych koni...
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2012 01:31
Zjarał się dach i tyle, fundacja w ogniu nie stoi, byłam widziałam filmik tutaj ->

Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Pałac to jeszcze pikuś. Fundacja dzierżawi ośrodek jeździecki pod Warszawą. Ośrodek z halą, placem do jazdy ze zdrenowanym podłożem, stajnią ze sporym socjalem i ogromną, ogrzewaną siodlarnią. Zaiste, wszystko sprawy pierwszej potrzeby dla starych, schorowanych, uratowanych koni...

Gdzie? 🤔
Happiowa   córka grabarza
31 grudnia 2012 09:49
chodzi o okolice nasielska?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
31 grudnia 2012 09:54
chodzi o okolice nasielska?

tak, ale z tego co wiem to chyba już tam nie stacjonują... ale mogę się mylić.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
31 grudnia 2012 10:10
Jednak miałam nosa że pałac NIE był ubezpieczony  🤔wirek:  trochę dziwne dla mnie ,że żadna firma nie chciała ubezpieczyć , u mnie nawet przyczepy czy inne maszyny niezarejestrowane bez dokumentów są ubezpieczone .  Brak słów  :/ 

http://www.photoblog.pl/adoptujkoniecentaurus/140951530 
o rzesz!!
A ja tam chciałam się do nich w tym tyg wybrać w odwiedziny :|

A co do 'posiadania pałacu' - nie róbcie scen bo nie ma powodu ku temu. Fundacja kupiła folwark głównie ze względu na ogrom zabudowań nadających się na stajnie, a pałacyk był niejako do tego. Taka jest moja, subiektywna, opinia.
Taką nieruchomość, z pałacykiem czy bez, niełatwo jest znaleźć. I zapewniam Was że dali za to całkiem dobrą cenę, teraz kasę fundacyjną ładują jak widać nie w pałacyk (który nie wygląda na wyremontowany) tylko w stajnie i padoki.
Poza tym - tylko się fundacji chwali że umie zorganizować pieniądze. Jak uważacie że wydatkują je na niesłuszy cel - nie musicie dawać. Możecie 1% podatku sprezentować naszemu biednemu państwu, które wyda je na pewno lepiej niż fundacja, nie?  😤

EDIT: dodam, że sama mam niedaleko Legnicy stary dom, mieszkam tu rok, kupiłam go jako zamieszkany. teraz większość wszelakich instalacji została wymieniona od zera na nowe, ale zapewniam was, że zagrożenie pożarowe przez pierwsze miesiące miałam nie raz. A to ulatniający się gaz, a to fajerwerki z instalacji elektrycznej (BTW też na strychu...). I nie dziwi mnie ani, że im się to przytrafiło, ani że nikt ich nie chciał ubezpieczyć.
Happiowa   córka grabarza
31 grudnia 2012 10:33
zduśka już dawno ich tam nie ma 😉
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
31 grudnia 2012 10:50
Byli w Wiktorowie od zeszłego roku. W tej chwili już chyba ich tam nie ma, bo widziałam ogłoszenie o wynajęciu stajni.
No i znowu "dawajcie kasę" bo Centaurus w pilnej potrzebie... 😵
Ciekawe, że pałacyk z wpływów 1%... To naprawdę jest niezły biznes.
[...]Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Ja mam do tego trochę inne podejście - spłonęły cztery psy, wszystkie lekarstwa dla koni i ludzi również, a także wszystkie rzeczy tych ludzi, którzy akurat tam spali, zamieszkiwali czy coś. Moim zdaniem, właśnie stało się, aczkolwiek nie komuś bezpośrednio. No, oprócz psów...
No i znowu "dawajcie kasę" bo Centaurus w pilnej potrzebie... 😵
Ciekawe, że pałacyk z wpływów 1%... To naprawdę jest niezły biznes.


Naprawdę wkurza mnie takie podejście :/ Nie twierdzę, że fundacje klepie biedę, ale skoro cię tak boli ze to taki super biznes to czemu jeszcze nie założyłaś konkurencji?

Co do pożarów - faktycznie psów szkoda 🙁 Jeszcze oni mają talent to opisywania wszystkiego w sposób wyciskający łzy... Uch, mogłam nie czytać.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
31 grudnia 2012 11:37
A ja się ludziom nie dziwię. Pałacyk wcale tani nie był... Mimo wszystko jednak plus należy się tej fundacji za to, że dbają o konie, które mają. Socjalizują je, nie brakuje pieniędzy na kowala czy weterynarza.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2012 11:52
[quote author=zabeczka17 link=topic=90276.msg1631722#msg1631722 date=1356917471]
[...]Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Ja mam do tego trochę inne podejście - spłonęły cztery psy, wszystkie lekarstwa dla koni i ludzi również, a także wszystkie rzeczy tych ludzi, którzy akurat tam spali, zamieszkiwali czy coś. Moim zdaniem, właśnie stało się, aczkolwiek nie komuś bezpośrednio. No, oprócz psów...
[/quote]

Pisałam to w nocy, kiedy wróciłam po całej akcji i  pewne było ze nie było ofiar  w ludziach. Znaleziono tez jednego psa który schował się w palącym pałacu. 
Kilka osób twierdziło że widziała resztę kundelków na dworze, że gdzieś im śmignęły- wszystkie drzwi były pootwierane. Wszędzie był haos, pełno strażaków i ludzi którzy przybiegli z pomocą.
Osobiście chodziłam i  szukałam pozostałych  czworonogów ze znajomymi.
I tak okazało sie że rzeczy z parteru zostały przeniesione bliżej strychu i komina aby w pokojach niewyremontowanych nie dopadła je wilgoć ani mróz.
Niestety , poszło wszystko z dymem.

I nie dziwi mnie ani, że im się to przytrafiło, ani że nikt ich nie chciał ubezpieczyć.


Nie chciał ich nikt ubezpieczyć tak jak i nas w moim domu poniemieckim do momentu póki nie wymieniliśmy starej instalacji.
Oni byli w trakcie podstawowego remontu. Raptem 3-4 miesiące jak są właścicielami- wszystko było w toku. Otrzymali kilka razy odmowy- zaczęli remont .Stajnie, pokoje mieszkanie, ogrzewanie i  między innymi instalacji elektrycznej. I niestety nie zdążyli. No ale niektórzy mają większą wyobraźnię .

Kurczak tylko niestety teraz poszły z dymem leki dla koni z RAO... to jest największy problem.

Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
31 grudnia 2012 11:58
[quote author=zima link=topic=90276.msg1631888#msg1631888 date=1356951253]
No i znowu "dawajcie kasę" bo Centaurus w pilnej potrzebie... 😵
Ciekawe, że pałacyk z wpływów 1%... To naprawdę jest niezły biznes.


Naprawdę wkurza mnie takie podejście :/ Nie twierdzę, że fundacje klepie biedę, ale skoro cię tak boli ze to taki super biznes to czemu jeszcze nie założyłaś konkurencji?

Co do pożarów - faktycznie psów szkoda 🙁 Jeszcze oni mają talent to opisywania wszystkiego w sposób wyciskający łzy... Uch, mogłam nie czytać.
[/quote]
Niech Cie wkurza, Centaurus od poczatku byl jedna wielka sciema. za duzo niejasnosci i klamstw maja na swoim koncie zeby zasluzyli na zaufanie...
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
31 grudnia 2012 12:00
zabeczka17, to oczywiście przykre, ale nie sądzę, żeby taki moloch jak Centaurus, który poza tym, że ratuje konie to i utrzymuje jeszcze wielu ludzi (pracownicy etc.) miał duży problem z odkupieniem tych leków.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2012 12:04
Zairka no i ok masz prawo mieć takie zdanie tylko teraz pytanie co to wnosi do zaistniałej sytuacji? Spalił się dach, dużo rzeczy poszło z dymem - przede wszystkim leki dla koni. Kilka osób straciło wszystko co miało i zostało w przysłowiowych gaciach.

Kurczak ja się zgodzę tylko teraz jest wielki haos i walka żeby jak najszybciej pościągać podstawowe leki aby umożliwić schorowanym koniom dalsze życie.
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
31 grudnia 2012 12:08
Napisalam odnosnie postu esef o zalozeniu konkurencji.. Moze zostane uznana za zimna suke ale zla karma wraca.. Wrocila, szkoda tylko psow i ludzi ktorzy stracili swoje rzeczy a chciei pomoc... Znajac Centaurusa to ten incydent wtjdie im tylko na dobre, zaraz dostana tyle wplat ze 2 dachy postawia
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2012 12:12
Zairka masz prawo mieć takie zdanie ja ciebie  bardzo szanuje i rozumiem rozgoryczenie... tylko chodzi oto że  w tej chwili potrzebna jest pomoc dla pracowników, dla koni dla pozostałych zwierząt.  Karma karmą, ale dlaczego mają cierpieć  czworonogi.
Dla mnie poporstu to jest lekko nie na miejscu. Nie kopie się leżącego który ma pod swoimi skrzydłami żywe istoty. Bo sytuacja jest no lekko tragiczna 🙁
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
31 grudnia 2012 12:31
zabeczka17, ale ja właśnie o tym pisałam. Jestem pewna, że Centaurus ma nagromadzone takie środki, że zakup tych leków nie będzie dużym problemem. Na biednego naprawdę nie trafiło.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2012 12:36
myślę że wydać nagle na wczoraj taką kasę to też jest nie mały problem, Nikt nie przewidział takiej sytuacji  🙁
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
31 grudnia 2012 12:39
Pewnie jest to jakieś obciążenie, co nie zmienia faktu, że Centaurus taką gotówką zapewne dysponuje i koniom nie grozi szybka śmierć z powodu braku środków na ich leczenie.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 grudnia 2012 12:41
nie wiem az takich informacji nie posiadam  🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
31 grudnia 2012 13:03
nie chcecie pomóc, to nie, nikt wam nie każe. tylko po co zaraz psy wieszać? co wam to da, satysfakcję? nie rozumiem w jakim celu to robicie, z nudy, zazdrości? nie wiem czy jest czego zazdrościć  🙄
mają pod swoją opieką 200 (!!!) koni, więc muszą mieć jakieś środki na czarną godzinę - taką jak ta. i nie mogą ich wydać tak z dnia na dzień i zostać bez zabezpieczenia, a co, jeśli niedługo spotka ich podobna sytuacja? (czego im absolutnie nie życzę, odpukać) bo najlepiej jest siedzieć w ciepłym domu przy komputerze, nie martwić się o to, że nie ma się prądu, wody ani mieszkania... ciekawe, jak wy byście się poczuli, gdyby was spotkała taka sytuacja i w waszą stronę zostały skierowane takie komentarze...
aż szkoda słów, to dokładnie pokazuje mentalność re-volty...  🙄
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
31 grudnia 2012 13:12
Wiesz dlaczego? Bo są ludzie, którzy nie lubią być robieni w balona, a to często robi Centaurus. To nie mentalność re-volty, a mentalność Centaurusa doprowadziła do takich opinii o nich.
Wiesz dlaczego? Bo są ludzie, którzy nie lubią być robieni w balona, a to często robi Centaurus. To nie mentalność re-volty, a mentalność Centaurusa doprowadziła do takich opinii o nich.


popieram w 100 % 🙂
http://www.wroclawiak.pl/59102_palac_szczedrzykowice.html    http://szczedrzykowice.nieruchomosci-online.pl/domy,sprzedaz/482271.html  pałac był wyremontowany !!!, miał nową instalacje , nowe okna i ubezpieczalnia nie chciała ubezpieczyć  🤔wirek:    Dziwne , bardzo dziwne .

Dla mnie mogą nawet nazbierać na następny pałac , wkurza mnie tylko głupota że nie ubezpieczyli , przecież dla firm ubezpieczeniowych to nie problem . Naprawdę nie rozumiem tego , jak by naprawdę coś się stało i ludzie zginęli , kto by za to zapłacił ? Przecież Ci ludzie są zatrudnieni w Fundacji , pracują na tym terenie , czyli uznane było by że zginęli w miejscu pracy . Naprawdę jest tyle fajnych opcji na ubezpieczenie , tylko trzeba to przypilnować .
Jeżeli pałac był do remontu i niby nie miał nowej instalacji i innych rzeczy dlaczego ci ludzie tam mieszkali ? 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się