Dostałam część zdjęć z wczorajszej jazdy, szkoda tylko, że nie te robione aparatem 😁 Blood Live w blue, ulubiona szmata na chwilę obecną 😉
Przy okazji, POMOCY! Hibiskus nie odeprał się po kilku jazdach (po praniu zrobił się nawet gorzej brudny 🤔 ), prałam na 30st. Zawsze ciurałam jak szmaty stare eskadrony i nie miałam tego problemu, wrzucałam je nawet na 60st, ryzykować z tym czy może nic mi nie zostać z niego? 🙄