chwila ... tyle trwa Nasze życie ...

taka zdolna jeszcze nie jest, ale kto wie może kiedyś  😁
wątek zamknięty
wątek zamknięty
tengusia Klara wygląda fantastycznie. Szkoda, że nie przypilnowali Cię w Rybniku, ale znając Ciebie nadrobisz lada moment  :kwiatek:

Proszę tylko bardzo, nie przywiązujcie koni na halterach, to jest bardzo niebezpieczne!
wątek zamknięty
Minął rok a ja nadal walczę o siebie. Pomoc z NFZ jest już pomocą doraźną. Przyszedł czas kiedy zdana jestem na rehabilitacje prywatną. Dzięki Waszej pomocy mogę się dalej rehabilitować na własną rękę. Ponieważ rehabilitacja i leki nie są małymi kosztami raz jeszcze proszę Was o pomoc. Dla Was 1% jest nieodczuwalny a dla mnie to szansa na zdrowie. Dlatego zwracam się do Was z prośbą o 1% waszego podatku, a także o rozesłanie mojej prośby wśród znajomych.

[img]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10616530_841091205913957_7059259518609962256_n.jpg?oh=a38c6c073aad0cf708e86d76fd237263&oe=55451C4D&__gda__=1425662709_4ae2102192c0f44fa048a070c79cc93d[/img]
wątek zamknięty
dzisiaj byłam w ZUSie, dostałam rentę na rok, ile nie wiem bo nie powiedzieli  🙄 dzięki życzliwej dziewczyny z forum udało mi się załatwić rehabilitację w poradni, za co jestem jej wdzięczna  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

Ponieważ większość z was nie wie co tak naprawdę mi było: rozpoznanie z oddziału anestezjologii i intensywnej terapii
Rozpoznanie
Uraz czaszkowo-mózgowy. Ostra niewydolność oddechowa. Śpiączka mózgowa. Stłuczenie krwotoczne w prawej okolicy czołowej. Stłuczenie krwotoczne pnia mózgu. Krew w rogu potylicznym prawym komory bocznej. Niedomknięcie łuku C1 oraz szczelina pęknięcia u podstawy łuku kręgu C1. Zachłyśnięcie. Zachłystowe zapalenie płuc. Spastyczny niedowład prawostronny. Ośrodkowe uszkodzenie n. III po str prawej. Niewielka odleżyna I/II na potylicy. Ciężki zespół psychoorganiczny.
Każdy kto to czyta mówi że to niewiarygodne że z tego wyszłam. Ja sama nigdy tak tego nie odbierałam. Cieszę się że mi się udało ale nie ma dnia żebym nie żałowała tego co było przed wypadkiem.
Co zrobić, życie. Wyjdę z tego i jeszcze wróci to co było. Jeszcze wsiądę w auto i pojadę do Klary, a potem pojadę na długi spacer do lasu.
wątek zamknięty
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
16 grudnia 2014 17:36
Co zrobić, życie. Wyjdę z tego i jeszcze wróci to co było. Jeszcze wsiądę w auto i pojadę do Klary, a potem pojadę na długi spacer do lasu.


bardzo dobre myślenie! Tak ma być  🙂
wątek zamknięty
i tak trzymaj  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
wątek zamknięty
Masz mój 1% w tym roku. Zwykle robię 😉 pity znajomym, tamte % też polecą do Ciebie. Trzymaj się  :kwiatek:
wątek zamknięty
I ja poprosiłam tatę o odliczenie 1% 😉 Bardzo Ci kibicuję, zdrówka :kwiatek:
wątek zamknięty
dzięki wielkie  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:


a ja z nudów sobie zrobiłam profil moich zwierzaków na fb, zdjęć mam tysiące więc mam co wstawiać  😁
moje zwierzaki https://www.facebook.com/pages/Moje-zwierzaki/800431516670613
i jeszcze mój https://www.facebook.com/dominika.gawronska.5
i jeszcze taki o wypadku i mojej rehabilitacji https://www.facebook.com/pages/Pomoc-dla-Dominiki/597744676983061
wątek zamknięty
hej 🙂
Ode mnie i od wszystkich, którym moja mama będzie rozliczać pity też masz % 🙂
Do zobaczenia w stajni 🙂  🙂
wątek zamknięty
dzięki  :kwiatek:
wątek zamknięty
byłam dzisiaj u Klary  🙂 jak byłam pierwszy raz u niej po wypadku to zaledwie byłam w stanie ją musnąć szczotką a dziś wyczyściłam ją, wyczesałam ogon i grzywę, normalnie cieszę się ... niby nic a radość ogromna  😉
wątek zamknięty
Witam
Postanowiłam Was prosić o pomoc bo sama stanęłam na krawędzi swojego życia.
Jeździłam sobie konno, zdawać by się mogło dzień jak co dzień, pech chciał że szczęście tego dnia się odwróciło. Mój koń się poślizgnął a ja spadłam, ale nie wstałam jak zwykle. Obudziłam się w szpitalu. Mam lukę w pamięci. Nie pamiętam wypadku, nie pamiętam co było przed i po wypadku. Z opowiadań bliskich wiem, że spędziłam prawie miesiąc pod respiratorem walcząc o życie. Kolejne 3 miesiące spędziłam na oddziale rehabilitacji. Wypisali mnie ze szpitala 5 lutego. Wczoraj w ZUSie usłyszałam że nie mogą mi pomóc, w NFZcie usłyszałam że chcą kolejne papierki. Dlatego pomyślałam że Was poproszę o pomoc. Mój aktualny stan jest taki:
W skutek wypadku mam uszkodzony pień mózgu, mam również uszkodzenia neurologiczne mózgu oraz uszkodzone nerwy. Co za tym idzie nie otwiera mi się jedno oko, mam niedowład prawej strony, brak czucia płytkiego z lewej strony. Nauczyłam się chodzić przy asekuracji.

Jeszcze długa droga przede mną. Niestety żyjemy w państwie w jakim żyjemy więc nie pozostaje mi nic innego jak kombinowanie gdzie się da. Jeśli ktoś z Was potrafi mi pomóc będę wdzięczna za równo ja, jak i mój syn j mama.
Dla wiarygodności podaje link do mojego facebooka gdzie znajdziecie dokładniejsze informacje. Jako że przez lata ratowałam psy wiem jakie ryzyko niesie za sobą zbieranie pieniędzy na prywatne konto, dlatego jesteśmy w trakcie załatwiania subkonta w fundacji. Co do mojego konia to nie mam żalu do niej ale nie wiem czy wrócę do jeździectwa  mimo, że to moja pasja od dzieciństwa. Nad tym będę myśleć później, teraz muszę się skupić na powrocie do zdrowia.

https://www.facebook.com/dominika.gawronska.5?ref=profile








jesteś bardzo dzielna.
brawo !!!!
ale ja bym na Twoim miejscu sie poddała.
i mam pytanie. (o ile mogę)
sprzedałas konia
wątek zamknięty
Brawo tengusia  :kwiatek:
wątek zamknięty
....i mam pytanie. (o ile mogę) sprzedałas konia.... 🤬 dziecino wykaż chociaż ciut zaangażowania, przeczytaj przynajmniej ostatnią stronę wątku w którym masz ochotę zaznaczyć swoją obecność  🤣
wątek zamknięty
jesteś bardzo dzielna.
brawo !!!!
ale ja bym na Twoim miejscu sie poddała.
i mam pytanie. (o ile mogę)
sprzedałas konia

poddała, czyli co???????????
wątek zamknięty
prawda jest taka że nie wiemy jak się zachowamy póki tego nie poczujemy 😉 gdybyście mnie zapytały przed wypadkiem jak bym się w takiej sytuacji zachowała pewnie bym powiedziała że bym się poddała ... stało się inaczej i dobrze ... kiedyś to już pisałam i napiszę raz jeszcze, jak byłam w szpitalu zaraz po wypadku nie było dnia żebym nie zadawała sobie pytania dlaczego, nie potrafiłam sobie poradzić z otaczającą mnie rzeczywistością, pamiętam dzień wypisu i jak jechałam do domu, byłam całkowicie zrezygnowana ... i kiedy w domu weszłam na fb i zobaczyłam jak wiele osób przejmuję się moim losem uwierzyłam że dam radę, założyłam tutaj wątek aczkolwiek nie spodziewałam się takiego odzewu, pozytywnego odzewu ... to dzięki wam znalazłam siłę by walczyć  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

swojego konia nie sprzedałam i cały czas mam nadzieje że kiedyś będziemy znów się włóczyć po lesie 🙂
wątek zamknięty
Tengusia będziecie jeszcze nie tylko się włóczyć po lesie, wierzy w to mnóstwo osób, ponadto wszystko co osiągnęłaś zrobiłaś  własnymi siłami!!! (a są większe niż Ci się wydaje  😀) jesteś silniejsza niż myślisz  😀 😉 trzymamy mocno kciuki  :kwiatek:


SPOKOJNYCH ŚWIĄT  :kwiatek: 🙂
edit.
jeszcze buziaczek od wszystkich moich koniowatych
i gdybyś kiedyś była w okolicy to moje futrzaki (mam też takie do hipo) służą swoimi grzbietami  😉
wątek zamknięty
Skoro wszyscy dookoła składają życzenia to i ja życzę Wam Zdrowych, Spokojnych, Radosnych Świąt Bożego Narodzenia ... niech ten czas będzie dla Was wyjątkowy 🙂

Co do twojej propozycji quintana to jeszcze powiedz gdzie jest wasza okolica to może kiedyś was odwiedzę 😉
wątek zamknięty
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
23 grudnia 2014 22:45
tengusia, wszystkiego najlepszego =)
wątek zamknięty
Farifelia   Farys 21.05.2008
24 grudnia 2014 02:13
Ode mne również lecą życzenia spokojnych i radosnych Świąt oraz zdrowia i szybkiego powrotu do sprawności w nowym roku 🙂
A w tym roku ode mnie też podatek poleci 😉 W zeszłym roku już nie zdążyłam niestety, ale w tym roku na pewno nadrobię i będę namawiać znajomych 🙂
wątek zamknięty
od Ciebie Tengusia spory kawałek :-( wielkopolskie, okolice Złotowa, masz koło mnie dwa ośrodki rehabilitacji ZABAJKA, wiem że fundacja TVN i polsat pomagają dofinansować turnus, który tani nie jest, ale można przyjechać też na ciut innych zasadach, gdybyś potrzebowała info o którejkolwiek ZABAJCE daj znać, służę pomocą na tyle, na ile jestem w stanie.
wątek zamknięty
dzięki wszystkim za 1%  :kwiatek:

quintana może kiedyś się pojawię kto wie 😉
wątek zamknięty
tengusia, jak tam u Ciebie? 😉 Duuuużo zdrowia, siły i uśmiechu życzę Ci na 2015 rok :kwiatek:
wątek zamknięty
leci powoli, czasem lepiej czasem gorzej 😉 w przyszłym tygodniu jadę załatwiać hipo 🙂 mam też w planie oddanie młodej w trening, ona nie sprawia większych problemów ale ja potrzebuje spokojnego i przewidywalnego konia 🙂 od 07.01 mam dwa tygodnie rehabilitacji w Chorzowie, oprócz tego prywatnie bo na NFZ nie ma co liczyć  🙄 ogólnie jestem już w miarę sprawna ale chodzenie dalej wymaga pracy i na tym mi najbardziej zależy  🙄

święta i sylwester to dla mnie dzień jak co dzień, od śmierci taty straciły one dla mnie wartość  🙄 jedyne co to jedzenie pyszne, szkoda tylko że nie mogłam sobie na koniu pośmigać  🤔 wczoraj północ przywitałam wtulona w mojego psa  😉

to tak z grubsza co słychać  😉
wątek zamknięty
i ode mnie najlepszego w 2015 roku, oby spełniły się Twoje wszystkie marzenia  🤣
i mam nadzieję, że w tym roku uda Ci się już troszkę "poszaleć" na koniowatych  😉
wątek zamknięty
moje jedyne marzenie to odzyskać sprawność na tyle by móc jeździć autem i jeździć konno oczywiście 🙂 tak sobie myślę że jak się uda to wybiorę się na rajd, nigdy nie byłam a chciałabym zobaczyć i poczuć ten klimat 🙂 na stajni jest osóbka która z pewnością mi potowarzyszy  😁
wątek zamknięty
... na stajni jest osóbka która z pewnością mi potowarzyszy  😁


i to może nie jedna  🏇
wątek zamknięty
http://vimeo.com/113724860

cargo to się okaże 🙂
wątek zamknięty
Ten wątek jest zamknięty Nie można w nim odpowiedzieć.