ABC formalności OZJ/PZJ i startów na zawodach

[quote author=karolina_ link=topic=9999.msg2746318#msg2746318 date=1515493352]
Jak rozumiec nowy cennik PZJ? Zakladajac ze bede chciala licencje klubowa, place 300zl za siebie i 300zl za konia? Czy obowiazuje mnie tez ta oplata za paszport? 
[/quote]
a chodzi Ci o kolejną licencję czy razem z rejestracją? Rozumiem, że dla zawodnika zrzeszonego?

Przy pierwszej licencji  zawodnika zrzeszonego:
150 opłata rejestracyjna
150 licencja pzj

dla konia
150 rejestracja w PZJ
120 autoryzacja paszportu
150 licencja
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
09 stycznia 2018 20:24
macri, tak.
a chodzi Ci o kolejną licencję czy razem z rejestracją? Rozumiem, że dla zawodnika zrzeszonego?

dla konia
150 rejestracja w PZJ
120 autoryzacja paszportu
150 licencja


To jest dobre pytanie. Mialam ostatnia licencje  PZJ w 2011 roku, potem nic, w zeszlym roku regionalna. Od czasu ostatnej licencji pzj wyszlam za maz i zmienilam nazwisko, wiec nie wiem czy kaza mi jeszcze raz placic za rejestracje? Co do konia, to mozliwe ze w czasie rocznej dzierzawy byla rejestrowana w PZJ - musze sie spytac. Gdyby sie okazalo ze byla to place tylko licencje, czy autoryzacje paszportu tez?
karolina_, paszport co 4 lata wymaga autoryzacji. A Ty jeśli byłaś rejestrowana to masz nadany numer licencji PZJ, więc poinformowałabym, że wyszłam za mąż i zapłaciła tylko 150zł za licencję roczną 😉 bo z jakiej paki masz się rejestrować na nowo, skoro już to było robione.
Dzieki dziewczyny za rozwianie moich watpliwosci :-)
Dziękuję za informacje. Właśnie ich szukałam na forum 🙂
Jaka jest obecnie sprawność PZJ w ogarnianiu licencji ?? Nowa procedura pod względem praktyczności jest średnia jak dla mnie z płatnością dopiero po uzyskaniu potwierdzenia od PZJ i dopiero wtedy liczeniem czasu jaki mają na przełknięcie papierów.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
17 stycznia 2018 18:46
Załatwialiśmy formalności z końcem grudnia i po dwóch dniach wszystko już było w atremorze. Zapłacone i się nie martwimy 🙂
A teraz jest jakiś totalny przestój, ale już wiem od anai, że PZJ ma problem z systemem i wnioski się kumulują, a oni nic nie mogą zrobić.
Czy ktoś może mi powiedzieć jak to jest:
Wysłałam dokumenty rejestracji siebie i konia do ozj,wysłałam mailem zdjęcia bo tak mi było najwygodniej...i teraz tak: nie dostałam żadnego info ,że cokolwiek jest nie tak...Koń jest wpisany w artemorze a ja nie...czy ktoś ma jakiś pomysł dlaczego?
RatinaZ, zadzwoń i dopytaj. Nikt z reguły nie informuje o brakach, trzeba się dopytać samemu.
właśnie jak dzwoniłam to usłyszałam: " teraz nie pamiętam..jak czegoś będzie brakować do odpisze maila..." ech...czasami ciężka jest komunikacja z pzj/ozj
Czyli ogólnie jeśli koń jest wpisany a ja nie tzn że czegoś brakuje?
RatinaZ, powinnaś wysłać: zgłoszenie do rejestracji, potwierdzenie przelewu za rejestrację i licencję, barania lekarskie, ubezpieczenie, ew. nr odznaki. Sprawdź, czy wysłałaś to wszystko i będziesz wiedziała co jest nie tak 😉
Jeszcze (przy rejestracji) skan dowodu i w przypadku niepełnoletnich - zgoda rodziców.
w moim ozj nie ma opłat  🏇 ale fakt nie wykupiłam ubezpieczenia jeszcze i nie wysłałam skanu dowodu osobistego ... ale dla pewności jeszcze zadzwonię ,może akurat będą pamiętać co i jak...ciekawiło mnie tylko dlaczego wpisali konia jak czegoś brakowało w moich papierach...myślałam,że to jest integralne.
P.S. jak człowiek był dzieckiem to wszystko załatwiał trener..teraz jest już duuuużżżży i zderza się z rzeczywistością  🤣 Najlepsza byłam jak przejestrowywałam konia:
-dzień dobry (mówię uśmiechnięta)
-czego?
- chciałam przerejestrować konia
-jednego??
-tak, jednego 🙂
🤔 😲 😵 😂
Aż weszłam w swojego maila wysłanego w zeszłym roku - nikt mnie o niego nie prosił.

Skąd wziąć numer odznaki? Moja pierwsza przyszła do mnie po 8 miesiącach, druga (zrobiona w maju 2017) nadal idzie.
Sivrite z Artemoru 😀 Wyszukaj siebie i wszystko będzie 🙂
Sivrite z Artemoru 😀 Wyszukaj siebie i wszystko będzie 🙂


[s]Nope, byłam w zeszłym roku, jak miałam wykupioną licencję, mój koń też. Teraz nas nie ma, więc chyba pojawimy się dopiero po wykupieniu licencji. Przy wykupywaniu której powinnam podać numer odznaki. :P[/s]

Już znalazłam, zaznaczyć Odznaki, a nie Zawodników. 😀
Jeśli mam ll klasę w ujezdzeniu zdobyta kilka lat temu i chce przerejestrowac się do innego związku jeździeckiego to co mam wysłać jako potwierdzenie ll klasy? W szj robili mi to automatycznie i teraz chce przenieść się do  mzj i jedynie co znalazłam to tabelkę o nadaniu klas w 2012r... W artemorze aktualnie mnie nie ma...
Ruda77, a klasy sportowe sa nadawane dożytownio? Ja zawsze myślałam zawsze , że jak nie startujesz to tracisz potem.
Ruda77, tabelka powinna wystarczyć
Perlica, klasy sportowe są na 2 lata (bodaj, 2 albo 3, tzn. klasa jest za dany rok, a obowiązuje nieco dłużej) ale Uprawnienia do startów,
potocznie zwane licencją, na podstawie uzyskanej "w historii" klasy sportowej - są dożywotnio.
halo, czyli przykładowo zrobię II klasę i potem przez np. 5 lat jeżdżę sobie tylko młode konie LL i L, no i nagle dostaję w trening konia na 130 i mam nim wystartować to mogę?
Perlica, Możesz 🙂
Kiedyś faktycznie było inaczej, co 2 lata trzeba było "odświeżać" klasę, ale to było ze 20 lat temu.
a no właśnie, bo pamiętam taką sytuację
Hej 🙂
Mam pytanie z cyklu dziwnych: kilka lat temu byłam zarejestrowana jako zawodniczka pewnego klubu (licencja była wykupiona tylko przez jeden, pierwszy mój sezon), a potem zakończyłam z tym klubem współpracę. Na odchodnym dostałam z powrotem książeczkę, w której widnieje, że w dalszym ciągu jestem ich zawodniczką (nie ma daty wypisu). Czy mogę się rejestrować normalnie jako niezrzeszona, czy potrzebna będzie oficjalna rezygnacja z członkostwa w tamtym klubie? Nie mam już z nimi kompletnie kontaktu i nie wiem jak to rozwiązać w przypadku jakichś problemów ze strony PZJ. Z góry dzięki za pomoc! 😉
Matadorowa, niestety, potrzebujesz zgody dotychczasowego klubu na rezygnację z reprezentowania barw - o ile podpisałaś takie zobowiązanie bezterminowo.
O ile klub istnieje - możesz się zwrócić korespondencyjnie o "podbicie" druku nowej rejestracji. Adres korespondencyjny klub mieć musi.
Z członkostwem klubu nie ma to wiele wspólnego - chodzi o zobowiązanie do reprezentowania barw, które można mieć tylko jedno,
a status "niezrzeszony" PZJ traktuje jak barwy (specyficznego) klubu.
Natomiast masz problem z głowy, jeśli klub przestał istnieć.
Kwestia dyskusyjna, jeśli istnieje a od paru lat nie opłaca składek.
Startowałam w ich barwach bardzo krótki czas,potem przestałam tam trenować, a oni na pewno za.mnie niczego nie płacili po tym czasie. Mogli np. bez mojego udziału 'rozwiązać' ze mną współpracę (wybacz, jestem zielona jeśli chodzi o terminologię)? Wiesz może do kogo powinnam zadzwonić, żeby tę sprawę wyjaśnić?
halo, dziękuję za odpowiedź  :kwiatek:
Matadorowa, jeśli startowałaś w barwach klubu, choćby jednorazowo, to zarówno klub, jak i WZJ/PZJ dysponują arkuszem z twoim podpisem.
Podpis jest złożony pod twoim zobowiązaniem do wyłącznego reprezentowania barw tego właśnie klubu.
Dopóki nie masz podpisu prezesa, że zwalnia cię z tego zobowiązania - reprezentujesz te barwy, i nie możesz się zarejestrować w innych, ani jako bp.
Tzn. możesz, ale wtedy powinnaś mieć orzeczoną 2-letnią karencję od startów.
Niekiedy WZJ zalicza okres bez startów jako 2-letni okres karencji.
Bez twojego udziału nikt nie mógł zwolnić cię z tego zobowiązania.
Najprościej zadzwonić do prezesa klubu.
Jeśli nie masz kontaktu do klubu, dane można uzyskać czy to w WZJ czy też w starostwie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się