rtk, jesli nie znalazłaś to możesz zostawić u mnie na działce, ale to Kociewie miedzy Tczewem, a Starogardem Gdańskim

Nique, z zaleceń, które znalazłam na mailu dotyczące wtedy mojego konia miałam zapisane codzienne podawanie przez tydzień 340g babki płesznik. Jednak nie brałabym tego jako zalecenie do każdego konia, skonsultowałabym dawki indywidualnie z weterynarzem.
W internecie i u producentów jest napisane " Podawać 1 – 2 dni 40 – 70 g następnie 150 g przez 5 dni dla konia o wadze około 500 kg", te dawki dr Biazik i Dr Przewoźny wyśmiali. Ze względu na to, że często informacje podawane sprzed kilku lat przez danego weterynarza parę lat później ten sam weterynarz stwierdza, że to stara szkoła i tak sie nie robi to podkreślę, że zalecenia, które otrzymałam były z 2020 roku.

I dziewczyny mają racje i Fokusowa. Dobrze konia regularnie odpiaszczać szczególnie po tym sezonie pastwiskowym/padokowym co jeszcze nie ma za bardzo trawy. Robi się test rękawiczki czy sitka, to normalne jeśli będzie troszkę piasku w odchodach, to normalne. Jednak, jeśli tego piasku jest większa ilość to powinniśmy wtedy się zaniepokoić. Też tak jak mówi Fokusowa, jeśli nie odpiaszczamy konia, chodzi na padoki i nie ma w odchodach w ogóle piasku to też powinien to być dla nas powód do zastanowienia się czy wszystko jest ok, czy piach gdzieś się nie gromadzi w układzie pokarmowym i nie spowoduje to kolki.
Ja jestem zwolenniczką regularnego odpiaszczania, ale nie tak jak piszą na opakowaniach, a porozmawiać m.in. z dr Biazik, która poda właściwe proporcje. U mnie kiedyś jak wraz z Przewoźnym zobaczyli dawki jakie podawałam do odpiaszczania to spytali czy ja to daje psu czy koniowi (mój pies to chihuahua) 😂 a to były dawki jak zalecał producent i internet.

Na bank widział, to nie są pierwsze zarzuty, od wielu lat sprawa była szeptana w kuluarach.
faith, to prawda, sama pracowałam w Pegazie i pamiętam jak po pewnej nieprzyjemnej sytuacji uciekłam stamtąd i powiedziałam o tym mojej trenerce i zawodniczce, obie powiedziały coś w stylu "przecież wiedziałaś jak tam jest, wszyscy wiedzą, to czemu się dziwisz, że tak się zachował?". Niesamowite jak broni go jego aktualna i była żona, ten człowiek to manipulator, to nie jest kwestia tego, że go bronią za wszelką cenę, wiele osób nie chciało w to uwierzyć by PM był tak obrzydliwy w stosunku do młodych kobiet/dziewcząt.

faith, są anty po ktorych większość jest zadowolona i po ktorych większość miała jakies skutki uboczne. Usłyszałam o Mercilon, że jest bardzo dobry. Raczej dobrze reaguje na tabletki anty, jest to awaryjna sytuacja i na pierwsze opakowanie nie mam czasu konsultacji z lekarzem, stad moje pytanie pewnie niezbyt dobrze odbierane przez większość, ale postanowiłam zapytać.

Odświeżam wątek, bo muszę na cito kupić jakieś tabletki anty. Będę kupować przez internet receptę i ostatnie tabletki jakie brałam to w stanach, były w miarę ok, ale jednak dostępne tylko w stanach. Wiem, że każde działają inaczej na każdą z nas, ale może macie coś do polecenia, po których Wasza cera się nie pogorszyła?

xxagaxx, Centaurusa po częscie rozumiem ich tłumaczenia, nie wspieram ich i nie rozumiem wielu ich zachowań. Rozmawiałam w światku fundacyjnym o wielu sytuacjach, które zrobił Centaurus, nadal nie przekonuje mnie to co mówią, ale jestem w stanie zrozumieć jakąś część ich tłumaczeń, nie znaczy to, że zmieniłam zdanie na ich temat.
Nadal uważam, że większość ich akcji jest tragiczna, całe zarządzanie, bazowanie na współczuciu i niewiedzy wspierających. Jeśli chodzi o fundacje końskie to wspieram pegasus, mam z nimi stały kontakt i tak jak ktoś tutaj już pisał, często jest z nimi utrudniony kontakt, ale również rozumiem czym jest on spowodowany.

AnetaD, ja byłam zachwycona DIOZem, jak oglądałam ich relacje, a potem brud, jak zwykle, zaczął wypływać. Mamy wątek o fundacjach tu na forum proponuję poczytać, ja może nie mam osobistych doświadczeń, może dlatego, że ja unikam takich fundacji jak ognia.
Strona dla ciebie naciągana, ale już cyrk DIOZu nie 😉 Zapewne DIOZ, jak kazda fundacja robi też coś dobrego. Ale skoro ty mówisz ze ty Pegasusa rozumiesz, to ja wiem że dyskusja nie ma sensu. Ale kończmy EOT, jak chcesz dalej pisac o fundacjach to zapraszam do wątku:

https://ogloszenia.re-volta.pl/forum/topic/69751/1/
xxagaxx,

tutaj się odniosą by nie robić już offtopu na pensjonaty w Trójmieście. Widzę tutaj również pozytywny odbiór Pegasus, czy nie przejrzałam wszystkiego?

Np.:
Watrusia, spróbuj w Pegasusie. Prezeska jest bardzo miła, i na pewno pomoże

xxagaxx, na temat tej strony się nie wypowiem, bo moim zdaniem mocno naciągane jak np. z kotem co dorobiona jest krew w photoshopie, a później dioz pokazywał filmiki, które nie da się już przerobić.
Ostatnio usłyszałam o sytuacji, że zwierzęta, które zabrali z Ukrainy teraz własciciele nie mogą odebrać, ale wydaje mi się, że to nie było przechowanie zwierząt tylko zabranie i znalezienie nowego domu, nie mogli ich utrzymywać do nie wiadomo kiedy, więc najrozsądniejsze było oddanie do adopcji.
Co do zeznań finansowych też wydaje mi się, że wydają tyle hajsu na leczenie i utrzymanie tych zwierząt, że te koszty mnie nie dziwią, a pracownicy też muszą coś zarabiać, nikt w wolontariacie tam na ponad pełny etat nie będzie siedział.
Rozumiem jednak Twoje podejście, jeśli czytasz te rzeczy z internetu, które ciężko skonfrontować patrząc w jaki sposób chłopacy się odnoszą. Ciężko trochę w takich sytuacjach zaufać i znaleźć stronę, która ma racje. Jestem po stronie DIOZ, bo widzę ich faktyczną pomoc i co robią, ile zarabiają na tym mnie nie interesuje. Mam do zarzucenia sporo takim fundacjom jak Centaurus, chociaż też jak z nimi porozmawiałam to po części rozumiem ich stronę.
Tak czy siak co do pytania uważam, że można zadzwonić do Agaty z Pegasusa i się poradzić, ale pensjonariusze powinni sami umieć zdecydować czy do takich warunków chcą wprowadzać swojego konia czy też nie.

xxagaxx, sama adoptowałam psa od DIOZu i Pegasusa, chętnie bym się w sumie dowiedziała jaki cyrk się tam dzieje, chętnie skonfrontuje to z nimi i dowiem sie jak to wygląda, bo mam z nimi stały kontakt. Jak miałam jakieś "ale" to mi wytłumaczyli jak to faktycznie wygląda. Nie jestem ich zawziętą obrończynią, ani w ogóle obrończynią, natomiast bardzo chętnie z nimi rozmawiam o różnych przemyśleniach i o tym co ludzie mogą im zarzucić, a jaka jest ich na to odpowiedź. Może być na priv.

Prius, zależy jaka fundacja i co masz na myśli naruszenie podstawowych rzeczy. Jeśli dzieje się krzywda koniom to można to zgłosić, najlepiej Pegasusowi, bo Centaurus chyba nie ma najlepszej opinii. Jeśli dzieje się krzywda koniom właściciela stajni to można zadzwonić do pegasusa i niech poradzą co robić, najlepiej udowodnić zdjęciami czy cokolwiek. Jest jakaś fundacja w pomorskim co się lubią z pegasusem i mogą ich polecić na pomoc. Jeśli krzywda dzieje się koniom prywatnym ludziom to przede wszystkim trzeba zadać pytanie czemu ludzie tam trzymają swoje konie i nie widzą problemu. Moim zdaniem od tego by bojkotować takie pseudo pensjonaty powinny zająć się właściciele koni, bo nie rozumiem czemu ktoś stawia w takich stajniach swoje konie i nic w związku z tym nie zmienia.
Nie wiem czy ktoś tutaj pamięta stajnie Urok jak pensjonariusze zaczęli grupowo odchodzić ze stajni, bo źle się działo (w sumie dwa razy mieli takie sytuacje), w pewnym momencie przyszła grupa zawodników ze swoim trenerem i powiedzieli, że ma być to i to, wtedy przejdziemy. No i aktualnie Urok z tego co wiem wygląda na prawdę dobrze, nie można narzekać na brak siana, żarcia, opiekę.
Fokusowa, to od czego one są? Żeby zbierać pieniądze ??
Prius, uwierz, że mają na co zbierać pieniądze. Pegasus ma ponad 150 zwierząt na utrzymaniu i cały czas aktywnie działa z diozem i na własną rękę na interwencje. One nie mogą wiedzieć o wszystkich złych warunkach w Polsce, zajmują się tymi gdzie dzieje się źle i wiedzą o tym.
Mocno zależy o jakim zaniedbaniu mówisz i co masz na myśli mówiąc, że są naruszane podstawowe zasady żywienia koni.

Fokusowa, znowu jeździ? Pamiętam, że przez długi czas nikt nie mógł się skontaktować z Tomkiem.

rox, ja wróciłam 4msc temu, ale byłam w WA i MO