Mefisto

Konto zarejstrowane: 07 kwietnia 2012
Stary nie boisz się tego? Boję się ale to kocham...
Cała prawda o jeździectwie.

Najnowsze posty użytkownika:

Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?
autor: Mefisto dnia 27 października 2013 o 19:42
Mi się nowy KP podoba bardziej niż stary.Całkiem niezły jest też Gallop.
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 20 września 2013 o 18:52
Kto z forum wybiera się na tegoroczne MP w paraujeżdżeniu? Startuje,kibicuje,pomaga? Ja będę startować najprawdopodobniej w grupie B.
Laicy o koniach
autor: Mefisto dnia 17 sierpnia 2013 o 17:15
Wczoraj koleżanka zamiast powiedzieć "klacz" powiedziała "konica"
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Mefisto dnia 15 sierpnia 2013 o 21:36
Dziękuję.
Do wątku dot.pak jeździeckich zajrzę w najbliższym czasie.
Mam jeszcze inne pytanie,mianowicie:co to znaczy "zmieścić konia na czworoboku" Rozumiem,że nie chodzi o dosłowne znaczenie słowa "zmieścić" bo na plac o wymiarach 20x40 czy 20x60 m swobodnie wejdzie chyba nawet największy koń?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Mefisto dnia 15 sierpnia 2013 o 21:29
Co to jest paka na sprzęt? Jak takie coś wygląda? Czy jest to po prostu zwykła skrzyneczka czy coś innego? Co można/trzeba do takiej paki włożyć? Z góry dziękuję za odpowiedzi na moje pytania.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Mefisto dnia 17 lipca 2013 o 15:46
Mam pytanie,zapewne bardzo laickie i być może pojawiła się już na nie odpowiedź w tym wątku,ale nie mam siły szukać,przepraszam  😡.Mianowicie:czym i czy w ogóle różni się kłus pośredni od wydłużenia kroku (dodania) w zwykłym kłusie? Czy to jest po prostu to samo??
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 28 czerwca 2013 o 19:04
A ja muszę się wyżalić😀laczego najlepsza klacz w stajni jest już prawdopodobnie za stara na starty,to niesprawiedliwe. 😕 . Tylko uczyć się na niej można  😕 😕,w sumie dobre i to,ale i tak żal....
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Mefisto dnia 16 czerwca 2013 o 16:33
Dziękuję za wyjaśnienie :kwiatek:.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Mefisto dnia 16 czerwca 2013 o 11:54
Proszę o pomoc odnośnie mojego pytania,bo im dłużej szukam tym większy mętlik w głowie.  🤔wirek:
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Mefisto dnia 16 czerwca 2013 o 09:07
A ja mam pytanie:co to znaczy,że koń "kładzie się" na wędzidło/łydkę?
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 26 maja 2013 o 19:46
Głupota ludzka jak widać nie zna granic,eh 😵.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 19 maja 2013 o 12:01
Wkurza mnie karanie ogiera za jego naturalną reakcję (postawionego w gronie kilku kobył najpierw, potem kobyły poszły) i próba wspięcia się, karanie owo nastąpiło w dodatku po czasie, a karą był solidny kop w prącie 😵 Znaczy wkurza mnie sposób w jaki został ukarany.

To nie jest kara,to jest znęcanie się 😫
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 11 maja 2013 o 19:05
Cudnie...Prawdopodobnie zawody ogólnopolskie planowane na czerwiec br roku będą odwołane z przyczyn finansowych 😕.Już drugi rok z rzędu tak jest.Wygląda na to,że będę startować tylko raz w roku,bo na HPP-PA w grudniu na poznańskiej cawaliadzie nie mogę jechać,bo tam za trudne warunki jak na moje potrzeby i umiejętności.Dobrze,że chociaż MP-PA dzielnie się trzymają i są na nie pieniądze.Swoją drogą dziwne to-na Mistrzostwa Polski łatwiej sponsorów znaleźć czy co? Przecież w praktyce są to podobne imprezy.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 26 kwietnia 2013 o 17:53
Martrix,nigdzie nie napisałaś tego wprost,ale to wynika z kontekstu.Przyjrzyj się jeszcze raz uważnie swoim wypowiedziom i ew.popraw je skoro wyrażają nie to,co miałaś na myśli  😉.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 25 kwietnia 2013 o 16:34
Wrr! Nie cierpię czegoś takiego! Chciałabym,żeby wszyscy jeźdźcy przyswoili sobie jedną rzecz-jeśli koń czegoś nie umie,to jest to wina ludzi-albo obecnego jeźdźca,albo poprzedniego jeźdźca,albo tych osób które go zajeżdżały i szkoliły,a czasem wszystkich po trochu.Zwalanie winy na konia i wkurzanie się z tego powodu jest po prostu paskudne,szczeniackie i świadczy o braku kultury i dojrzałości jeździeckiej.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 20 kwietnia 2013 o 20:29
A mnie wkurza to,że ja nie zawsze mogę się rozluźnić.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 14 kwietnia 2013 o 14:58
Mefisto coś czuję że znam konia z opisu 😉



Naprawdę? A podaj imię.( sorry za :offtopic🙂
Edit😀obra,już wiem,że to nie ten koń 😉
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 14 kwietnia 2013 o 14:24
Fakt,to potrafi wkurzać.Ale z drugiej strony, czasem wychodzą bardzo fajne miksy.U nas w stajni jest taki arabokonik. Ma świetny rodowód,zwłaszcza od strony ojca. Konik sam w sobie ładny,proporcjonalnie zbudowany,o poprawnym pokroju.Z charakteru-najspokojniejszy koń w stajni,zupełnie niepłochliwy,odważny,grzeczny,przyjazny dla ludzi i  koni,łatwo się uczący,inteligentny.Jeśli chodzi o ruch-z natury doskonały stęp, inne chody z natury wyraźnie słabsze ale też fajne przy świadomej pracy.Z tym,że on raczej nie był bezmyślną krzyżówką,ktokolwiek go wyhodował miał na niego wyraźną koncepcję (takie przynajmniej odnosi się wrażenie patrząc na jego papiery).
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 13 kwietnia 2013 o 17:45
Wybaczcie,że odbiegnę od tematu krzyżówek w hodowli.Mnie wkurza obojętność czy wręcz wrogość niektórych zawodników wobec rywali.Wkurza mnie wywyższanie się i przeciwnie-fałszywa skromność.Wkurza mnie pogoń za wynikami i pieniędzmi,bez zwracania uwagi na dobrostan konia.Wkurza mnie bezmyślność.I to chyba by było  tyle.
Nagradzanie koni jedzeniem-dlaczego,kiedy,jak
autor: Mefisto dnia 01 kwietnia 2013 o 11:54
Wniosek jest jeden:z przysmakami w pracy z końmi trzeba rozsądnie i z głową.Mogą pomóc,ale mogą też zaszkodzić.Wszystko zależy jak ich używać.Nie z każdym koniem też taka forma nagrody jest wskazana.Nie zawsze są też warunki-nie widzę za bardzo możliwości nagradzania jedzeniem w trakcie przejazdu konkursowego.Ale jeśli na danego konia to działa,a człowiek umiejętnie wykorzystuje smakołyki i związaną z nimi motywację,tak aby nie obróciło się to przeciwko niemu to dlaczego nie? Ja w czasie pracy bezpośrednio nie daję,ale po pracy owszem.Wytwarza to pozytywne skojarzenia z pracą,pozwala się odprężyć,sprawia nam obojgu przyjemność,a co lepsze-wbrew pozorom pomaga w ustalaniu hierarchii.Bo koń wie,że nie dostanie póki nie będzie stał spokojnie.Jeśli włazi na ludzi,zaczyna żebrać,a co gorsza wymuszać podgryzając,grzebiąc nogą i robiąc groźne miny-nie tylko nie dostaje jedzenia,ale jeszcze jest stanowczo wycofywany.I tak do skutku,choć z reguły wystarcza jedna taka akcja,żeby sobie przypomniał zasady dobrego wychowania  😉.
KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY
autor: Mefisto dnia 29 marca 2013 o 09:50
Brawo! Jestem pod wrażeniem!
Nagradzanie koni jedzeniem-dlaczego,kiedy,jak
autor: Mefisto dnia 28 marca 2013 o 19:04
Zgadzam się w 100% z Wyj.Dokładnie tak staram się postępować ze ,,swoim" koniem,efekty są niezłe.
Nagradzanie koni jedzeniem-dlaczego,kiedy,jak
autor: Mefisto dnia 28 marca 2013 o 15:06
Nie rozumiem.Mówisz,że głos z poklepywaniem dał ten sam efekt.Ten sam czyli jaki? Równie negatywny co przysmaki,czy równie dobry? Może to świadczy o zaćmieniu umysłowym,ale nie kapuję 😡
Nagradzanie koni jedzeniem-dlaczego,kiedy,jak
autor: Mefisto dnia 28 marca 2013 o 14:08
O! Pierwszy raz słyszę o takim przypadku....Cóż,konie są różne.
Nagradzanie koni jedzeniem-dlaczego,kiedy,jak
autor: Mefisto dnia 28 marca 2013 o 14:05
Dokładnie tak,jak u nas.Nagroda w formie jedzenia owszem jest,ale raczej z ziemi.Z siodła go to jednak nieco rozprasza,chociaż do rozpuszczonych ogólnie nie należy.
Nagradzanie koni jedzeniem-dlaczego,kiedy,jak
autor: Mefisto dnia 28 marca 2013 o 13:58
Tak,ale jest tak stare,że pojawia się napis sugerujący rozpoczęcie nowego wątku,jak tylko pisze się odpowiedź.Dlatego zrobiłam nowy,mam nadzieję,że nikt nie ma mi tego za złe. 777,może i masz rację,ale nie z każdym koniem się tak da.Niektóre zwierzaki zaczynają się bardzo  denerwować,rozpraszać czy wręcz podgryzać.Poza tym,jak słusznie zauważyłaś,do tego trzeba mieć naprawdę dobry dosiad i równowagę,a u mnie z tym różnie czasem bywa.... 😉
Nagradzanie koni jedzeniem-dlaczego,kiedy,jak
autor: Mefisto dnia 28 marca 2013 o 13:02
Z góry na wstępie przepraszam,jeśli taki temat już gdzieś istnieje.Wpisywałam różne kombinacje w wyszukiwarkę i nic nie było,więc mam nadzieję,że nie dubluję.A teraz do rzeczy.Czy nagradzacie konie przysmakami? Jakimi? Kiedy? Jak często? Z siodła czy z ziemi?
Co myślicie o tej formie gratyfikacji? Ja osobiście przysmaki stosuję tylko z ziemi.Najczęściej po prostu po skończonej pracy pod siodłem częstuję konia czymś dobrym.Jest to nie tyle typowa nagroda,ona powinna przecież występować natychmiast po konkretnym zachowaniu,ile po prostu forma podziękowania koniowi za współpracę,taka zapłata za starania i wysiłek.Daję jabłka,marchewki lub specjalne,gotowe chrupki dla koni.Nigdy nie daję cukru ani starego chleba.Z siodła nie daję przysmaków,bo było by to po prostu zbyt kłopotliwe.Dlatego podczas jazdy ograniczam się do takich wzmocnień jak głaskanie,oddanie na chwilę wewnętrznej wodzy,kilka kroków stępa na długich wodzach,czułe słówka.Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Czy popieracie stosowanie przysmaków?
Laicy o koniach
autor: Mefisto dnia 02 marca 2013 o 11:26
Haha,kocham ten wątek.Świetny sposób na sobotnią poprawę humoru 🤣.
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 18 lutego 2013 o 19:03
Widziałam,gratuluję pomysłu,stronka świetna! :kwiatek:
Bardzo udana była również konferencja parajeździectwa 9.3.13r. Kto nie był,niech żałuje! Edit: Czy na czerwcowych zawodach ogólnopolskich w Aromerze będzie podział grupy A na juniorów i seniorów,zgodnie z nowym,obowiązującym od 08.03. regulaminem rozgrywania krajowych zawodów paraujeżdżenia? Ktoś coś wie? Bo ja się już pogubiłam w tych nowych przepisach....
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 08 lutego 2013 o 10:06
Juhu! Zawody ogólnopolskie są dopiero w czerwcu, a nie w kwietniu, więc być może  z Kadrysiem ambitnie wystartujemy w grupie A.
Chociaż zwroty na zadzie ciężko idą...Ale co tam do czerwcowych zawodów jeszcze cztery i pół miesiąca, może damy radę dotrenować.
Trzymajcie kciuki!
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 27 grudnia 2012 o 17:21
[quote author=Con-chan link=topic=3223.msg1626602#msg1626602 date=1356549669]
Dzięki Mefisto
Niestety jestem z łódżkiego i w tej chwili z powodów osobistych nie mogę narazie się przenieść do Wawy, a dojazdy to ogromne wyzwanie. Płacenie za jazdy to nie problem ale nie stać mnie na porządnego przygotowanego konia (teraz jeżdziłam na tym co aktualnie mi dano pod tylek od szkolnych tuptusi nie do upchania po młode ledwo zajeżdzone, )trenera i tasówki do podwozenia. Relatywnie często trafiały mi się młodziaki bo jestem lekka, mam deliktną rękę i nie panikuje bez powodu ale przez to niewiele się rozwinęłam i jeszcze musiałam oglądac jak konie, które chodziły pode mną na wodzy"trzymanej w dwóch paluszkach" trafiają pod początkujących ... Nic sobie nie uszkodziłam ale ja się nie łamę ale chyba już jestem za stara na takie przygody
[/quote]
Hmmm.Skoro nie  możesz dojeżdżać do Wa-wy to rzeczywiście może być problem, bo nie znam żadnej  organizacji parajeździecko-hipoterapeutycznej w Łodzi. Centauri chyba też jest w okolicy Wa-wy? ( Paa? ) Nie poddawaj się jednak.
Jestem pewna, że w Twoim mieście znajdzie się jakaś lepsza stajnia rekreacyjna, która spełni Twoje oczekiwania.Najlepiej popytaj na forum w innych wątkach albo stwórz własny wątek na ten temat.
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 26 grudnia 2012 o 18:23
Nie przejmuj się. Odpowiedź jest  mniej skomplikowana niż się wydaje.Jeśli jesteś niepełnosprawna ( a wnioskując z kontekstu i tego, że właśnie w tym wątku szukasz pomocy,to pewnie jesteś ) możesz zacząć jeździć w którejś z fundacji np.w hippolandzie ( więcej informacji na www.hippoland.pl ) ,hej koniku- bardzo polecam, sama tam jeżdżę ( więcej informacji na www.hejkoniku.org.pl ) czy hipoterapii ( więcej informacji na www.hipoterapia.org ). Jazdy odbywają się tam za darmo lub za symboliczną opłatą, a instruktorzy są wykwalifikowani, doświadczeni i życzliwi.Na pewno nie będzie problemu z pomocą np.przy upadku i nie tylko.
Łączenie życia z jeździectwem nie jest takie trudne, bo....jeździectwo to część życia! Pogodzenie codziennych obowiązków
z końską pasją nigdy nie sprawiało mi większych trudności.Wystarczy odrobina inwencji twórczej, pomysłowości, dobrej organizacji, samodyscypliny i chęci oraz zaangażowania.Jeśli naprawdę brak Ci czasu w tygodniu możesz jeździć w piątki i weekendy.Najważniejsze to się nie poddawać bez walki!
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 17 grudnia 2012 o 10:04
Melduję z wielką radością,że Mariusz Woszczek od nas został halowym wicemistrzem Polski,a Kamil Wojda był piąty 😅.Wielkie gratulację i szacunek również dla pozostałych medalistów:Tomka Zdańkowskiego-złoto (:respect🙂 oraz Magdaleny Cycak-brąz (:ukłon🙂.
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 12 grudnia 2012 o 18:52
Nie wiem,czy to się na cokolwiek przyda,ale ja na pewno polecam broszury parajeździeckie hippolandu-można znaleźć na zawodach lub wydrukować ze strony www.hippoland.pl
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 08 grudnia 2012 o 11:13
No to trzymam kciuki za starty Adama i naszych z hej konika ( Kamil Wojda i Mariusz Woszczek ).
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 07 grudnia 2012 o 17:44
A ktoś z re-voltoviczów zamierza pojawić się na Halowym Pucharze Polski w paraujeżdżeniu jako widz lub zawodnik? Od nas ekipa pojechała już dzisiaj,starty są jutro.
KĄCIK PARAJEŹDZIECTWA (kalendarz, wyniki, aktualności, ploteczki)
autor: Mefisto dnia 29 września 2012 o 18:03
Melduję posłusznie,że będę startować w grupie B w tegorocznych Mistrzostwach Polski.( 4-6 października )
Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?
autor: Mefisto dnia 03 sierpnia 2012 o 09:23
Owszem.Takie jest święte ludzkie prawo.Tyle tylko,że przez takie myślenie wiele pism jest po kilku numerach wycofywane.Oczywiście nie moja sprawa,niemniej jednak uważam,że należałoby co jakiś czas kupić numer przynajmniej na początku-żeby dać szansę.Gallop dopiero się rozwija i tak naprawdę nie wiadomo w jakim kierunku pójdzie.Nie można więc powiedzieć jednoznacznie co się podoba a co nie po 2 numerach i na tej podstawie zadecydować o kupnie bądź jego braku.Każdy sam może decydować,ale moim zdaniem powinniśmy dać szansę.
KĄCIK PUCHNĄCYCH Z DUMY
autor: Mefisto dnia 19 lipca 2012 o 08:29
Widzę,że tu większość obrazuje zdjęciami końskie metamorfozy.I dobrze,bo wygląda to pięknie.Pokuszę się jednak opisać moją metamorfozę,bo dosłownie umieram z dumy.Bardzo przepraszam za brak zdjęć,akurat nie mam technicznie możliwości zamieścić.
Lipiec 2011:
Siedzę sztywna jak kołek,wyglądam bardziej na ciało obce niż jeźdźca,ręce mam twarde,pochylam się do przodu,jestem zakurczona i drżę z przerażenia jak tylko koń machnie głową.
Lipiec 2012:
Siedzę luźna,wyprostowana,uśmiechnięta,mam miękkie ręce,zlewam się z koniem w jedną całość.
A na deser końska metamorfoza. Puchnę z dumy,bo to koń z rozedmą płuc.
Wrzesień 2011-35 oddechów na minutę.
Lipiec 2012-21 oddechów na minutę.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 16 lipca 2012 o 10:24
[quote author=Constantia link=topic=885.msg1448373#msg1448373 date=1341166960]
Wkurza mnie jak na zawodach wystawiają konie na korytarz i te konie stoją tam po 30 min, bo trzeba poczyścić, pozaplatać itp. Bardzo fajnie idzie się pomiędzy tymi końmi z ogierem (ostatnio musiałam przeciskać się koło 7 koni), który tylko zerka co pokryć lub z kim powalczyć. Jak prosisz żeby schowali konie, to słyszysz odpowiedź: "Mój nie kopie". A jak dostanie kopa, to będzie płacz. Zero wyobraźni.


a ja patrzę na to z drugiej strony
jak ktoś ma ogiera - to jego problem!
jak sie na nim jeździ zawody i jest za bardzo "ogierowaty" to albo sie go kastruje albo pilnuje
dlaczego ktoś ma sie podporządkowywać osobie tylko dlatego, że ma ogiera?
[/quote]
A właśnie.Zgadzam się.Zawodnik powinien konia zabrać,jeśli on kopie.Zabieranie konia dlatego,że inny koń kopie to już absurd.Co z tego,że ogier kopie? To go trzeba wykastrować,albo prowadzić tak żeby nie kopał.Jak koń jest posłuszny to nie będzie się garnąć do bójki gdy człowiek go prowadzi.A jeśli brakuje posłuszeństwa to brakuje porozumienia,a to już jeźdźca problem.Obarczanie innych właścicieli koni winą za zachowanie swojego konia jest żałosne i właśnie to mnie wkurza.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 16 lipca 2012 o 06:24
No to to już nie jest brak wyobraźni,to jest chamstwo i głupota.
Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?
autor: Mefisto dnia 07 lipca 2012 o 10:50
Zresztą ok- jest to pismo popularyzatorskie.I co z tego? Pisma eksperckie często robią więcej złego niż dobrego,bo ludzie po przeczytaniu od razu lecą układać trening samemu i wychodzi z tego wiele nieporozumień.Ekspertem jest trener,a pismo ma tylko uzupełniać wiedzę i właśnie popularyzować jeździectwo.
Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?
autor: Mefisto dnia 07 lipca 2012 o 09:48
Zgadzam się ze złotą-pismo nie ma być naszym guru,więc czepianie się o to czy jest eksperckie czy nie można sobie darować,zwłaszcza przy pierwszym numerze.Gazeta jest moim zdaniem na dobrym poziomie i obiecuje rozwój,więc jest ok.
Ktoś tutaj pisał,że przy przewodniku olimpijskim pominięto konie.Jak najbardziej się z tym zgadzam! W sporcie jeździeckim koń jest równie ważny co dosiadający go jeździec.Nie rozumiem więc dlaczego redakcja zlekceważyła Martiniego,Ekwadora i Randona.Opisanie tych koni to chyba nie tak duży wysiłek,biorąc pod uwagę,że są to konie powszechnie znane w środowisku ujeżdżeniowym. Gallop jest wartościowym i obiecującym pismem,po wprowadzeniu drobnych poprawek może stać się równie poczytny co KP czy ŚK,więc trzymam kciuki!
Wrotki,nie  rozumiem twojego oburzenia,tym jak to nazwałaś "jawnym marketingowym nadużyciem". Nie rozumiem też czemu usilnie próbujesz zmieszać Gallop z błotem,mówiąc że nadaje się tylko do toalety.
Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?
autor: Mefisto dnia 05 lipca 2012 o 08:28
[quote author=Złota link=topic=22707.msg1451361#msg1451361 date=1341396868]
czytam i czytam Wasze opinie... a nie moge nigdzie kupic Gallopu wrrrr
wczoraj w warszawie- mysle jest!!!! na kiosku piekna reklama. wchodze, pytam- no nie ma. Na stacjach benzynowych szukalam, bo tam wygodnie sie zatrzymac- nie ma!!!

jutro w Otwocku bede szukala znowu.
[/quote]
W inmedio jest.
Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?
autor: Mefisto dnia 04 lipca 2012 o 09:57
Pismo gallop jest znamienite! Kosztuje o 5zł mniej niż inne końskie miesięczniki,co nie jest bez znaczenia dla osób o nie największych dochodach.Jest obszerne,ma 108 stron,co w porównaniu do 77 stron ŚK jest dużym plusem.Treść bardzo ciekawa,cieszą mnie wypowiedzi takich osób jak Patrycja Gepner,czy Jacek Ryczywolski,bo są to osoby które znam i cenię.Wywiady z zawodnikami takimi jak Beata Stremler to dobre urozmaicenie.Jest jednak jeden mały minus-mało odporny papier.Siedzę w ogródku,czytam i spada pierwsza kropla wody zapowiadająca deszcz.W miejscu na które spadła papier się rozmiękczył i podarł.Rozumiem,że gdybym zostawiła gazetę na ulewie,czy polała szlaufem mogłoby się tak stać.Ale spadła jedna kropelka i potem gazeta znalazła się pod dachem.W przypadku innych czasopism tak się nie dzieje i tu też nie powinno.
Króliki oraz gryzonie
autor: Mefisto dnia 04 lipca 2012 o 08:05
Moona wiem że moje uszate to nie gryzoń  <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_super.gif" alt="Super" border="0" /> ale temat był o królikach i innych zwierzątkach gryzoniowatych  <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif" alt="Wink" border="0" />

Czarnapanda wiem co czujesz  <img src="http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_sad.gif" alt="Sad" border="0" />

Wystarczy usunąć w temacie słowo inne i już temat króliki i gryzonie będzie poprawny.
Jazda w toczku czy bez?
autor: Mefisto dnia 01 lipca 2012 o 09:22
Ja zawsze,zawsze,bez wyjątku zakładam kask i ochronnego żółwika-do zdjęć,do oprowadzanki stępem na oklep,do terenu stępem,do treningu ujeżdżeniowego,do wszystkiego absolutnie i bez wyjątku! Wcale nie dlatego,że nie ufam koniowi-ufam mu bezgranicznie.Upadki nie są nigdy winą konia.Upadek jest winą albo zachowania jeźdźca,które spowodowało taką a nie inną reakcję u konia albo zwykłego zdarzenie losowego.Nie o to chodzi,że boję się utraty zdrowia.Nie boję się.Po prostu złamanie czy siniak są upierdliwe.Na koniach nie można jeździć,trzeba uważać,smarować maściami.Gałęzie atakujące z zaskoczenia w gołą głowę są bolesne.Poważniejsze urazy wymagają przesiadywania w brzydkich,śmierdzących szpitalach i napychania się obrzydliwym szpitalnym żarciem.I po co mi to? O fryzurę i tak nie dbam,zresztą stajnia to nie rewia mody,więc po co komu fryzura na koniu!? Gorąco w kasku aż tak nie jest,a żółwia to już w ogóle prawie nie czuć.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 26 czerwca 2012 o 18:09
Dokładnie.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 26 czerwca 2012 o 09:26
Brak mi słów...Wobec ludzkiej głupoty szczęka opada po prostu.
Co mnie wkurza w jeździectwie?
autor: Mefisto dnia 21 czerwca 2012 o 13:39
Mnie wkurza w jeździectwie to,że PZJ traktuje parajeździectwo po macoszemu.Ot,taki banalny przykład strony internetowej.W innych dziedzinach-informacje sprzed kilku tygodni.W parajeździectwie-informacje sprzed kilku lat.
* parajeździectwo-jeździectwo osób niepełnosprawnych.