Finka

Konto zarejstrowane: 06 lipca 2012
Ostatnio online: 22 października 2021 o 21:39

Najnowsze posty użytkownika:

naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 24 listopada 2016 o 19:15
Z flarami to jedynie pilnowałam, żeby róg nie wyrastał ponad podeszwę. Nie odważyłam się na cięcie na grubość.
Na miękkim chodzi od piątki.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 21 listopada 2016 o 16:17
olorin669 dziękuję za odpowiedz.
Tak, widzę, że te ściany wsporowe są długie. Przez ostatni miesiąc co drugi dzień moczyłam kopyta i skrobałam podeszwę. Jak tylko coś odpuściła przycinałam ściany wsporowe do niej. Jednak efektu nie widać ;(

Co do flar, to czy mogłabym prosić zdjęcie instruktażowe, jak tu powinnam działać?

Robiłam nagrania jak koń chodzi - stawia nogi do środka i na twardym chodził od palca.

naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 20 listopada 2016 o 20:15
Cześć! Widzę, że nastała tu cisza, ale mam nadzieję, że ktoś zajrzy i podzieli się swoimi spostrzeżeniami 😉
Ponad miesiąc temu wstawiałam tu zdjęcia kopyt mojego konia. Otrzymałam od Was wskazówki, które starałam się zastosować. Wstawiam poniżej zdjęcia porównawcze (z prawej obecne zdjęcia). Czy moglibyście rzucić okiem na moje poczynania i dać znać, co jest ok, a co nie bardzo?
Z góry dzięki 😉

http://re-volta.pl/galeria/album/6887
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 12 października 2016 o 20:17
Bardzo fajne pytanie, mnie też temat zostawiania kątów wsporowych trochę dłuższych interesuje, więc podłączam się do oczekiwania na odpowiedz 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 27 września 2016 o 21:06
Cześć, dzięki za wszystkie wskazówki.
Dorwałam dzisiaj mojego czworonoga z pilnikiem. Najpierw maczanie w Armex, co pozwoliło mi trochę wyskrobać podeszwy przy kątach wsporowych i skrócić trochę ściany wsporowe. Starannie wyrównałam kąty wsporowe. Poprawiłam mustang roll do najszerszego miejsca kopyta. Miałabym pytanie:
Dea napisałaś mi, że mam sprawdzić głębokość rowków. Mogłabyś mi podpowiedzieć, jak to zrobić w tylnej części strzałki (przy piętkach), mam to zrobić do wysokości podeszwy? zamieszczam zdjęcie z rysunkiem, jak ja to rozumiem (pierwsze zdjęcie -żółta linia, przyjmując że jej góra zaczyna się w najgłębszej części rowka)
Drugie pytanie mam odnośnie likwidacji flar na tyle kopyta. Rozumiem, że lepiej by było nie robić to przez pionowe piłowanie, tylko przez mustang roll? czyli powinnam zrobić mustang roll aż do miejsca zaznaczonego na drugim zdjęciu? Pytam, bo nie chciałabym narozrabiać. Wiem, że niewłaściwe piłowanie w tylnej części kopyta może spowodować, że kopyta zacznie się zawężać.
Pytanie mam również o leczenie strzałek. Jedna rzecz to ich maczanie, aby zlikwidować bakterie/grzyby. Druga rzecz to symulacja strzałki, żeby się odbudowała. Czy uważacie, że wkładanie pakuł w dziurę, to dobry pomysł - aby uciskały strzałkę i pobudzały ją do odbudowy? Czy też tak robicie?
Niestety, zanim skończyłam machać pilnikiem zrobiło się ciemno i nie było już szans na nagranie filmiku, aby sprawdzić dokładnie jak on się porusza. W czwartek od tego zacznę.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 26 września 2016 o 18:39
3. Powinnam dalej ciągnąć mustang roll (?) - pozwoli to na odciążenie pilarów oraz poprawę linii białej w ich obszarze
Coś w ten deseń, ale tutaj trzeba zacząć od podeszwy tak, aby ustalić ile i co tak naprawde skracać.

Czy nie zamęczę jeśli poproszę o dokładniejsze wyjaśnienie? 🙂 Co masz na myśli, że powinnam tu zacząć od podeszwy?
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 26 września 2016 o 16:15
Postarałam się zebrać Wasze uwagi (za które wielkie dzięki!) i wyszło mi:
1. Muszę wybrać podeszwę z okolicy kątów wsporowych - i wydaje mi się, że to powinien być mój priorytet, gdyż pozwoli mi to na obniżenie ścian i kątów wsporowych. A czy to w konsekwencji doprowadzi do wyprostowania ścian wsporowych? Tutaj mam wątpliwości, czy one są położone, czy po prostu przerośnięte? A jeśli położone to czy ich konsekwentne skracanie doprowadzi do ich wyprostowania?
2. Zlikwidować flary na bokach
3. Powinnam dalej ciągnąć mustang roll (?) - pozwoli to na odciążenie pilarów oraz poprawę linii białej w ich obszarze

Poza tym sprawdzę na żywo, czy piętki są równe oraz czy powierzchnia styku jest prosta. Co do tego drugiego, czy poza uruchomieniem mojej wyobraźni przestrzennej jest na to sposób? Filmiki od przodu od boku również będą.

Uważałbym na zbyt mocne zkracanie kątów wsporowych. Jak chcesz je skrócić to użyj pilnika
Tego powyżej nie do końca rozumiem, czy mam nadmiernie skrócone?

Czy powyższy plan działania wygląda w porządku? 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 26 września 2016 o 07:36
Strugałam przez parę miesięcy pod okiem doświadczonej osoby. Wtedy wydawało mi się to łatwe. Od roku zostałam sama na placu boju i od pół roku czuję, że idzie to w złym kierunku.
Większość na co zwróciłam uwagę napisała Olorin669, choć szczerze mówiąc "na żywo" tego nie widziałam. Dopiero na zdjęciach, a to mój pierwszy raz, kiedy zrobiłam zdjęcia. Widzę flary w tylnej części kopyta, szczególnie po zewnętrznej stronie i tam wyciągniętą ścianę wsporową. Piętki są do cofnięcia, choć na razie nie za bardzo podeszwa chce mi tam się dać wybrać. Zrobiłam tak, że najpierw moczyłam pół godziny w Armexsie i próbowałam coś wybrać i nie szło. Mam czekać?
Faktycznie, na zdjęciu wygląda na to, że kąty wsporowe są nierówne. Sprawdzę to na żywo.
Prosiłabym też o radę w zakresie usuwania flar. Czy mogę naraz zrobić na grubość z obu stron kopyta, tak aby usuwać flary? Boję się mocnych cięć na grubość w tyle kopyta, więc prosiłabym o wskazówki.
Olorin669, co to jest pilar i tubule? 🙂
Odnośnie komfortu chodzenia. Patrzyłam tylko po zdjęciach zrobionych podczas jazdy na miękkim i tam stawał od piętki. Jednak po twardym pewnie przy jego kopytach będzie to niemożliwe. Jutro to dokładnie przeanalizuję.

Jest to zdjęcie jednego kopyta. Poniżej wklejam zdjęcia prawej przedniej.
Może od razu spróbuję swoich sił w jego ocenie. Wydaje mi się lepsze to kopyto od lewego. Jednak jest ten sam problem, tzn flary na przedkątnych ścianach kopyta. Dodatkowo na zewnętrznej stronie jest pęknięcie na całej wysokości. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale dodam, że tak samo ma jego siostra i matka w tym kopycie. Pęknięcia na przedniej ścianie zapewne są związane z bałaganem na tyle.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 25 września 2016 o 20:03
Cześć Wszystkim! Piszę do Was z wielką prośbą o konsultację. Robię sama kopyta mojego konia i chciałabym Was prosić o ocenę moich prac. Koń to 13 letni wałach, chodzi codziennie po pastwiskach ok 8 godzin. Karmiony jest 3 razy dziennie, łącznie dostaje 2 kg owsa i 1 kg musli prolinen dziennie. Pod siodłem chodzi ok 4 razy w tygodniu głównie tereny - leśne, piaskowe drogi.
Jestem w trakcie leczenia strzałek. Próbowałam 3 tygodnie Keralitem, ale nie widzę zbytnio efektów. Od dzisiaj zaczynam kurację maczania w Armex.
Nie wiem, czy jeszcze powinnam podać jakieś informację, pisanie na forum nie jest moją mocną stroną 😉
Załączam zdjęcia lewego przodu.
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: Finka dnia 14 lipca 2015 o 09:59
Super, dzięki za informację. 🙂
Dla mnie brzmi nieźle.
Podjadę dzisiaj zobaczyć!
Pensjonaty w Poznaniu i okolicach
autor: Finka dnia 14 lipca 2015 o 08:15
Witam serdecznie,

Szukam pensjonatu dla mojego konia we wschodniej części Poznania, odległość do 35 km. Jedyna rzecz, na której naprawdę mi zależy to konie na trawie od rana do wieczora.

Czy możecie mi coś podpowiedzieć? Może być jakaś przydomowa stajnia, każda wskazówka jest dla mnie bardzo cenna 🙂
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: Finka dnia 17 lipca 2012 o 09:32
Witam,

Poszukuję informacji na temat bilansowania paszy. Czy jest może taki wątek? Z góry dzięki za odpowiedz.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 07 lipca 2012 o 08:19
Serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Wogóle super sprawa, że jest takie miejsce, gdzie można uzyskać wyjaśnienia u tak doświadczonych osób i przede wszystkim, że Wam się chce tłumaczyć i poświęcać swój czas. Jeszcze raz dziękuję 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 06 lipca 2012 o 20:14
Akurat pan werkował takie krzywe kopyto i wyjaśnił mi tak:
krzywe kopyto ma jedną ścianę podkładającą się pod kopyto, druga "wyjeżdża" na zewnątrz. Czerwona strzałka -to ściana pionowa, niebieska -to ta wyjeżdżająca. Wtedy większe obciążenie idzie na tą ścianę pionową i ta połówka kopyta jest mniejsza. Ściana na zewnątrz jest mniej obciążona, połówka kopyta jest tu większa. Rysunek kiepski, ale pokazuje o co chodzi 😉



Połówkę kopyta "czerwoną"-mniejszą, bardziej obciążoną -struga sie tak: ściany wsporowe  podcina się mocno (przycina, skraca) -po to, żeby osłabić w tym miejscu "podporę" kopyta i żeby mogło sie rozszerzyć, czyli wypchnąć tą część kopyta na zewnątrz. Ściany puszki kopytowej  po tej stronie zostawia się  nie przycinane (nie obniża się ich).
Połówkę kopyta "niebieską"-większą, mniej obciążoną -struga się tak: ściany wsporowe zostawia się nienaruszone, nie tnie się ich, żeby ich nie osłabić i żeby "trzymały" kopyto (żeby się nie rozjeżdżało). Natomiast ściany puszki kopytowej po tej stronie z reguły są wyższe, więc tnie sie je na wysokość -obniża sie , żeby zaczęły przejmować obciążenie.
Kąty wsporowe mają mieć taką samą wysokość, a  ściany puszki kopytowej w ostatecznym rozrachunku tez są mniej więcej tej samej  wysokości. My obcinamy jeszcze z zewnątrz tą część puszki "rozłażącą się". Natomiast pan nic nie mówił o łuczkach ( w ogóle nie było o tym wzmianki) -myślę, że my zrobimy łuczki na przedkątnych bez względu na wysokości ścian 🤣 No i oczywiście ściany wsporowe nie powinny wystawać z podeszwy 😉


Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Jednak pozwolę sobie jeszcze podrążyć temat. Gdyż przed odpowiedzią Dei trafiłam na powyższy cytat Rzepki. Staram się zrozumieć kopyta, trochę jak zagadnienie fizyczne. Właśnie to pozostawianie ścian puszki mocniej obciążanej nie za bardzo mogłam sobie wyjaśnić. Mniej więcej myślałam tak jak Dea napisałaś, że pozostawiając je spowoduje, że zaczną one napierać na koronkę. Jednak w odniesieniu do powyższego cytatu komenarze były takie, że większość robi tak jak opisuje Rzepka.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 06 lipca 2012 o 08:57
Czy robiąc ścianę boczną na grubość nie spowoduję, że osłabię jej działanie "trzymające kopyto w kupie", co spowoduje jeszcze większą asymetrię? Ściana będzie cieńsza, słabsza.
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: Finka dnia 06 lipca 2012 o 08:12
Witam,

Jestem na etapie czytania pierwszych 100 stron tego forum. Mam pytanie, które nasunęło mi na podstawie toczących się tam dyskusji. Padło stwierdzenie że w naszym klimacie nie należy robić mustag rolla poza "godziną 2i 10" a jedynie na przodzie kopyta. Jak w takim razie walczyć z flarą na boku kopyta lub asymetrią boczną? Jeśli faktycznie tak jest, że ściana kopyta jest tym co trzyma kopyto w kupie, a strzała rozpycha od środka to, np walcząc z asymetrią poprzez robienie mustag rolla na bocznej scianie, która jest szersza mogę spowodować jeszcze większą asymetrię? Jak więc należy7 postępować? Czy może coś w moim rozumowaniu jest błędnego?