Sądząc po tym ile już osiągnęłaś ja w Ciebie wierzę, jesteś mocna i to widać 🙂 jestem przekonana że dasz radę 🙂

Tengusia, przejrzałam dziś Twoją historie. Jesteś niesamowita!!! Naprawdę gratuluje Ci, życze zdrowia i dalszych sukcesów!  :kwiatek:

Ja sądze nieco inaczej, bo natural to nie tylko wymachiwanie carrotem tuż nad łbem konia, ale przede wszystkim wgłębienie się w jego behawioryzm. Czy można przez zabawy znarowić konia? Być może, jeśli osoba nie wie jak ma się za to zabrać, nie rozumie o co w tym wszystkim chodzi to faktycznie jest taka opcja, jeżeli wie-wątpie. Jestem więcej niż pewna, że nie jedna osoba ANYNATURALNA różnież nie raz doprowadziła do znarowienia konia, bez żadnych jak to nazywacie 7 tortur, czy innych. Nie rozumiem jednak dlaczego uważacie, że jest to droga dla tych, którzy nie lubią jeździć, wg. was każdy kto nie jeździ w sposób klasyczny nie lubi tego? Wobec tego, idąc waszym tropem westernowcy również tego nie lubią, mało tego, może jeszcze doprowadzają do tego, żeby koń stał się narowisty, bo przecież ich styl jazdy odbiega od większości...  Ja osobiście nie jestem przeciwniczką jazdy klasycznej, ani żadnej z innych form jeździectwa. uważam tylko, że odrobina tolerancji jeszcze nikomu nie zaszkodziła ;]