drey

Konto zarejstrowane: 03 lutego 2013
Ostatnio online: 20 kwietnia 2021 o 22:28

Najnowsze posty użytkownika:

Styl western (dawniej kącik)
autor: drey dnia 06 kwietnia 2021 o 20:17


Stonedeek.

Przykładowy link z tym padem:
https://picclick.de/neues-STONEDEEK-Trainingspad-Pad-Westernpad-Premium-blau-254805470546.html


lepszy byłby anatomicznie profilowany (chyba że koń ma grzbiet prosty jak decha)
Styl western (dawniej kącik)
autor: drey dnia 05 kwietnia 2021 o 10:31
GabiJamal  kiedyś czytałam o rodzajach filców ale wyleciało mi z głowy co dokładnie charakteryzuje dobry filc, niemniej jednak wyszło mi że pad filcowy od 5 Star spełniał te wymogi (była też jakaś inna firma na D chyba), było to już kilka ładnych lat temu i może pojawiły się na rynku nowe opcje. Mojego ściągałam z USA bo nie było dostępnych w EU.  W każdym razie używam filcowego od 5 Star i mogę polecić, jest przyjemny w trzeba jedynie pamiętać o regularnym czyszczeniu, żeby nie robiły się zaklejki i skorupa. Ja brałam w naturalnym kolorze, są też kolorowe, ale wolałam ten bez barwników.
KOWALE
autor: drey dnia 20 lutego 2021 o 18:31
Poszukuję kowala do werkowania 3 koni w okolicach Kościerzyny, będę wdzięczna za polecenia.  :kwiatek:
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: drey dnia 12 grudnia 2020 o 20:35
Czy możecie polecić kogoś do werkowania w pomorskim (powiat kościerski)? albo ma ktoś namiar do Tomasza Ulenberga? Mam ten nr ale chyba nieaktualny 512 799 726
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 06 lutego 2020 o 09:50
Hej! Wpadłam się pochwalić i może zmotywować (bo skoro mnie się udało to każdemu może  😉 ).
Pozbyłam się 15 kg!!  💃 Trwało to może trochę długo bo ponad rok (ale czas i tak mija 😉 ) i w sumie to całkiem „bezstresowo”  ale przez to z łatwością wagę utrzymuję, a nawet tendencję lekko spadkową  😀
Moje „reguły” :
- jem to na co mam ochotę ALE w rozsądnych ilościach, nie liczę kcal
-jem TYLKO wtedy kiedy jestem głodna, czasami opuszczałam posiłki bo zwyczajnie głodu nie czułam
- przyjmuję dużo płynów
- wolno jem i przeżuwam dokładnie (to właściwie robię od prawie zawsze, bo jestem wielkim przeżuwaczem  😁  W czasie gdy znajomi wciągną 2 kawałki pizzy ja kończę pierwszy  :zemdlal🙂
- codziennie dawka ruchu nie jakieś mordercze ćwiczenia, tylko np. szybki spacer 20 min,

Teraz chcę zacząć regularnie biegać, a później może zapiszę się na siłkę. 

Trzymam kciuki i powodzenia !!!
Sesja/Studia i t d ;)
autor: drey dnia 06 lutego 2020 o 09:29
Hej!  Czy studiował ktoś weterynarię we Wiedniu na Vetmeduni ?  Miałabym kilka pytań 🙂
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: drey dnia 16 lipca 2019 o 17:15
blucha o! pw poleciało 😉
naturalna pielęgnacja kopyt
autor: drey dnia 14 lipca 2019 o 21:12
Pytanie sprzętowe: kupuję moje pierwsze cęgi (do 3koni), inwestuje w Mustada i pytanie : brać 14” czy 17”
COPD
autor: drey dnia 14 kwietnia 2019 o 10:51
Gillian po jakim czasie widać efekty Equinatury? Moje 3 dostawały przez miesiąc i różnicy nie było, może za krótko
własna przydomowa stajnia
autor: drey dnia 07 stycznia 2019 o 12:45
Ja z pytaniem czy takie pasy nadadzą się do kurtyny paskowej? wielkość 1x2 metry. Informacja o miękkim PCV budzi moje wątpliwości, czy te pasy nie powinny być raczej sztywne ?
https://allegro.pl/oferta/kurtyna-pcv-pasay-folia-paskowa-4x400mm-brama-35c-7131194123
własna przydomowa stajnia
autor: drey dnia 06 grudnia 2018 o 21:48
wracając do tych kurtyn paskowych, Na_biegunach, Robaczek M. mogę mieć do Was pytanie? Jakiej grubości i szerokości powinny być te paski i ile na siebie zachodzić? Raczej będę je wieszać tylko na zimę, żeby woda nie zamarzała. Dam chyba podwójnie, jedną warstwę od wewnętrznej strony drugą od zewnątrz- między nimi 40 cm przerwy.

własna przydomowa stajnia
autor: drey dnia 30 listopada 2018 o 20:18
O! Te pasy chyba częściowo rozwiążą mój problem zamarzających rur i poideł. Mam teraz całodobowo otwarte drzwi do stajni (stajnia murowana), tak że wchodzą i wychodzą kiedy chcą. Nie chcę ich na zimę zamykać w boksach, waściwie to do boksów wchodzą tylko się napić. I tu pytanie czym najlepiej zabezpieczyć rury przed mrozem? Kable grzewcze odpadają.
Styl western (dawniej kącik)
autor: drey dnia 11 lipca 2018 o 20:43
matko, zaćmienia umysłu chyba dostałam  😵 i głupoty piszę , w rzeczy samej ta reguła "ostatniego kręgu piersiowego" dotyczy siodeł klasycznych a panele siodeł westernowych będą wychodzić poza kręgi piersiowe, (ostatnio dużo siedziałam w klasyce i dopasowywaniu siodeł i pewnie stąd podświadomie mi się to wbiło 🙄 )
(…)  długa z przodu ławka też nijak nie wypadnie przed łopatką. (…)
co do łopatki to akurat panele nie mogą jej blokować

Swoją drogą, ciekawy temat. W wolnej chwili poszperam czy były jakieś badania jaka długość jest optymalna. Tak na logikę to westówki mają większą powierzchnię i (dobrze dopasowane) lepiej rozkładają ciężar, ale z drugiej strony wyrostki poprzeczne kręgów lędźwiowych nie są dodatkowo wspierane przez np. żebra i przez swoją budowę są bardziej narażone na ew. przeciążenie.

Siodło przez tą chwilę jak będziesz robić zdjęcia się nie wybrudzi, ew. można podłożyć jakiś cienki kocyk, prześcieradło, ale tak żeby zakrywało jak najmniej, bo nie będzie widać, zrób je bez dopiętego popręgu.

Najprostszy  w utrzymaniu czystości to pad neoprenowy, wystarczy polać wodą, ale jest ryzyko że odparzy wrażliwego konia. Filcowe i futrzane wymagają  trochę więcej uwagi ale jak się na bieżąco je czyści to nie ma problemu.





Styl western (dawniej kącik)
autor: drey dnia 11 lipca 2018 o 17:48
dopisałam na końcu, że długość całkowita siodła nie równa się długości ławek, tak więc wizualnie i fizycznie siodło będzie "wystawać" poza ten obszar 😉
Styl western (dawniej kącik)
autor: drey dnia 11 lipca 2018 o 17:27
SzalonaBibi ławki siodła powinny znajdować się za krawędzią łopatki (dokładniej krawędzią chrząstki łopatki) a kończyć maksymalnie na ostatnim kręgu piersiowym, to jest odcinek "nośny" na którym może opierać się cieżar, najłatwiej będzie wziąć kawałek kredy, zaznaczyć te dwie struktury, a potem założyć siodło. Łatwo je znaleźć jeśli koń nie ma pokładów tłuszczyku 😉, możesz poruszać kończyną piersiową, żeby zlokalizować chrząstkę łopatki (im bardziej koń wysuwa nogę do przodu, tym bardziej chrząstka przemieszcza się doogonowo), a ostatni krąg piersiowy przez wymacanie ostatniego żebra i podążanie "za jego krzywizną) w górę, tam gdzie łączy się z kręgosłupem.
Edit : dorzucam rysunek, na czerwono zaznaczyłam miejsce na siodło



edit 2 : trzeba też wziąć pod uwagę, że długość ławek nie jest równa długości całkowitej siodła. Mniej więcej zaczynają się na wysokości przedniego concha, a kończą na wysokości tylnego concha, i to powinno znajdować się pomiędzy czerwonymi liniami. Mogą za nie wystawać skirty, bo to tylko kawałek skóry, który nie przenosi ciężaru.


własna przydomowa stajnia
autor: drey dnia 03 czerwca 2018 o 14:00
my zdążyliśmy zwieźć siano na styk, dosłownie. Ostatnie bele zwieźliśmy i zaczęło padać. Część mam w kostkach, część w belach, ogólnie siana mniej niż w zeszłym roku, ale i tak wystarczająco dużo. Za dużo nie napadało i 2 łąki zamiast na drugi pokos pójdą pod pastwisko.


jkobus mnie też czeka przestawianie ogrodzeń niedługo, aż nie chce mi się o tym myśleć, ziemia tak twarda że pewnie umrę zanim uda mi się powbijać drewniane pale :/
na ten Wielki Padok puścisz konie? nie stratują Ci tej trawy? taka stara to już nie taka smaczna raczej. 

Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 01 czerwca 2018 o 20:56
tunruda ja dzisiaj głównie na płynach,  1600kcal, aktywności dzisiaj dużo bo siano w kostkach zwoziliśmy, przez te upały nie chce mi się jeść, głodna nie chodzę. Właściwie to całe lato mogłabym na samych owocach jechać
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 01 czerwca 2018 o 19:31
DipRilifem smarowałam pękniętą i stłuczoną rękę, nie było jakiegoś efektu wow, ale coś tam zadziałało. spróbować można kilkanaście zł mniejsza tuba, a 100g koło 25
własna przydomowa stajnia
autor: drey dnia 01 czerwca 2018 o 19:25
[quote author=zielona_stajnia link=topic=19013.msg2787931#msg2787931 date=1527838922]
Nie uprawiam, same rosną, nie mam pojęcia skąd się wzięły. Tu masz zestaw:
https://plumeria.sklep.pl/pieczarka-biala-10kg
[/quote]

u mnie słabo, albo wcale, nie wiem od czego to zależy. Takich zestawów jest właśnie pełno, ale znalazłam też samą grzybnię :
http://planto.eu/produkt/grzybnia-pieczarki-bialej-na-ziarnie-1l/
własna przydomowa stajnia
autor: drey dnia 31 maja 2018 o 19:30
ale super pomysł!  jak już jesteśmy w temacie obornika to mam pytanie, czy ktoś z Was uprawia pieczarki?  👀  w internecie można kupić gotowe zestawy podłoża zaszczepionego już grzybnią, ale obornik i słomę już mam, brakuje tylko grzybni. Szukam i szukam ale nie mogę znaleźć gdzie ją można kupić.
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 24 maja 2018 o 19:49
wpadam się pochwalić -4 kg, jest to co prawda wolniejsze tempo niż wcześniej zakładałam (kontuzja+ chwilowa alergia +uczelnia), ale i tak jestem z tego zadowolona, zdecydowanie lepiej wychodzi mi jak nie cisnę tak mocno (częściej łapię wtedy kontuzje i mam wnerwiające przestoje), tylko rozkładam to bardziej  w czasie i na spokojnie sobie działam,
planuję żarcie na kilka dni do przodu, pilnuję żeby codziennie utrzymywać deficyt kaloryczny, jem 1800kcal i nie chodzę głodna, a jak zaczynam odczuwać głód to najpierw wypijam wodę, a jak nie przechodzi to jem! (ale zdrowe rzeczy)

co do słodyczy (uwielbiam je :lol🙂 to wypracowałam sobie na nie sposób-  stałam się w stosunku do nich mega wybredna, nie odmawiam ich sobie całkowicie, raz na jakiś czas sobie skubnę (w rozsądnych ilościach) ale tylko te które mi mega smakują, jak mam ochotę na loda, idę do sklepu i nie ma moich ulubionych to resztą wzgardzam, przechodzę koło nich obojętnie i wychodzę z pustymi rękami albo owocem/warzywem. taka taktyka sprawdza się u mnie o niebo lepiej niż odstawienie ich całkowicie, co potem kończy się wielkim napadem
też zaobserwowałam że po jakimś czasie część rzeczy wydaje mi się słodsza niż wcześniej, za słodka, tak samo z solą- prawie jej nie używam . ostatnio odkryłam że przyprawa do kurczaka jest przesolona  😂
i zaczęłam lubić rzeczy których wcześniej nie lubiłam
dzisiaj zjadłam 2!! lody, ale zmieściłam się limicie kcal, co prawda tłuszcze przekroczone ale jutro odrobię

podsumowując u mnie bardziej sprawdza się wrzucenie bardziej na luz niż ciągła spina, zaczynam wyczuwać bardziej mięśnie i mieszczę się w mniejsze portki   💃
trzymam kciuki za Was

tunrida też mam 170cm ale kg znacznie więcej, za jakiś czas wrzucę fotkę
archeo chce takie mięśnie, gdzie takie rozdają  😜
własna przydomowa stajnia
autor: drey dnia 24 maja 2018 o 19:23
co do odsadzania/nieodsadzania to moja 6-latka plus minus do 3 roku życia piła mleko, stopniowo coraz rzadziej, a jak matka przestała pozwalać to próbowała od innej klaczy pić  😂
do teraz chodzą na jednym pastwisku i dzielą duży boks, klacz mi nie chudła nic się złego nie działo,  od strony behawioralnej zero problemów, mogę każdym wyjechać w samotny teren, młoda z tych 3 klei się do stada najmniej i najlepiej z nich znosi jak jest zostawiona sama w stajni
ciekawy temat wyszedł tego swoją drogą



stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: drey dnia 20 maja 2018 o 23:06
Nie mówię że koń nie ma się spocić, można też zrobić tak, że ruch do przodu sam w sobie jest nagrodą  😉
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: drey dnia 20 maja 2018 o 22:41


>I nie, nie zamierzam konia całować wtedy w tyłek prosząc, żeby łaskawie współpracował tylko mu to narzucę.



A ja oczekuję od konia, że się zmęczy, pogimnastykuje i ogólnie porobi trudne rzeczy. I one nie zawsze są dla niego przyjemne. Tak daję wybór - albo robisz to, czego ja chcę albo będzie niefajnie.


albo jedno albo drugie

to zupełnie inne podejście mamy, nie oczekuję że się zmęczy, jeśli zrobi coś dobrze kosztem małego wysiłku, to super, zdarza się że kończę jazdę a koń nawet mokry nie jest,
trudne rzeczy staram się rozbijać na mniejsze, tak żeby były jak najbardziej łatwe i przyjemne, wtedy i ja i koń zadowolony  😉
stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: drey dnia 20 maja 2018 o 22:24

Ostre wędzidło nie oznacza łapania za ryj i "zaciągania ręcznego", w moim odczuciu wręcz przeciwnie. Koń nie jest taki młody, ma 6 lat.
A bunt wygląda na "i tak nic mi nie zrobisz". Ona po krótszym lub dłuższym czasie robi zwrot i stwierdza, że wraca do domu. To nie odmowa wykonania jakiegoś elementu (oprócz jednorazowej akcji z brykami wczoraj) tylko "spadaj, nie chce mi się".
I nie, nie zamierzam konia całować wtedy w tyłek prosząc, żeby łaskawie współpracował tylko mu to narzucę. [b]Zbyt niebezpieczne jest pozwalać na coraz większą samowolę i podejmowanie decyzji przez kilkuset kilogramowe zwierzę.[/b]


dlatego należy wrócić i przepracować uczciwie i solidnie podstawy (wiek nie ma tu znaczenia), nawet jeśli oznaczałoby to rozpoczęcie wszystkiego od nowa- tak wiem, nudne jak flaki z olejem  :/
nie wsiadałabym na takiego konia (za bardzo lubię moje życie i zaczęłam doceniać zdrowie 😉 ) , tylko zaczęła od pracy z ziemi (broń Boże, żaden ze mnie naturals)
trzymam kciuki żeby kiedyś nie skończyły Ci się te "ostrzejsze " wędzidła  😉


cyt. I nie, nie zamierzam konia całować wtedy w tyłek prosząc, żeby łaskawie współpracował tylko mu to narzucę.
to ja robię odwrotnie, cierpliwie czekam aż będzie chciał współpracować, dając mu dwie opcje , jedna łatwiejsza i przyjemniejsza- prowadzi do tego czego oczekuję, druga-mniej przyjemna- koń robi swoje, ale robię tak żeby było to nieprzyjemne,
po dłuższym lub krótszym czasie zawsze wybiera przyjemniejszą opcję, nigdy nie narzucam tylko PROPONUJĘ, nie pracuję wbrew koniowi tylko Z koniem, inaczej nie ma to sensu dla mnie 
tu ważna uwaga: trzeba to robić na bezpiecznym ogrodzonym terenie, z bezpiecznym podłożem (wcale nie musi być 'hiper'😉




stawanie dęba, końskie bunty itp. niesubordynacje...
autor: drey dnia 20 maja 2018 o 19:32
zawsze myślałam, że jak zaczynają się problemy to wraca się do łagodnego wędzidła i na nim uczy/doskonali podstawy (często podstawy podstaw) nigdy w drugą stronę - problem-> ostrzejsze wędzidło
dla mnie to jak nauka matematyki na zasadzie trochę się nauczę, resztę napiszę na ściądze, a potem na sprawdzianie jak się ściągę zgubi to dupa blada

edit. ostrzejsze wędzidło owszem, ale po tym jak podstawy opanowane perfect i koń chodzi w dwóch paluszkach, nie wcześniej
COPD
autor: drey dnia 20 maja 2018 o 14:52
milenka_falbana, zielona_stajnia macie rację, to nie ma najmniejszego sensu..

Odczulanie wyleciało mi, ale wiadomo: może zadziałać a może nie.
O Antarktydzie nie pomyślałam  😁 , zawsze jakaś opcja, trzeba by tylko rozwiązać problem tej upiornej temp. żebym nie została z lodową figurką
COPD
autor: drey dnia 20 maja 2018 o 13:43
[quote author=Zdrowykoń link=topic=138.msg2784644#msg2784644 date=1526817865]

(...) " leczenie "tylko sterydem nie jest dobrym pomysłem.Oczywiście na chwilę przyciszy objawy ale nie wyleczy i narobi kolejnych problemów.Jeśli przyczyną jest alergia to trzeba ją leczyć a nie maskować objawy.

[/quote]

no kuźwa, żyłka mi zaraz pęknie, serio myślisz że walimy tylko steryd i heja  😵 , a te wszystkie inhalacje, ziółka, moczone/parowane siano, zmiana ściółki, codzienny ruch, podnoszenie odporności itd. to tak sobie pewnie bo czasu/pieniędzy za dużo ...  steryd idzie TYLKO w sytuacjach kryzysowych (i też nie sam), no ale pewnie lepiej nie dawać i patrzeć jak się koń dusi

Zdrowykoń już tyle osób Cię prosiło żebyś napisał jak można leczyć alergię ja też umieram z ciekawości, zdradzisz to wreszcie ???
COPD
autor: drey dnia 12 maja 2018 o 16:09
[quote author=Zdrowykoń link=topic=138.msg2782213#msg2782213 date=1526129953]
Później (...) ratujemy się sterydami. Przyczyną cały czas nie jest ruszona.
[/quote]

Tak jak już wspomniała zielona_stajnia sterydy nie są po to żeby leczyć ( RAO na tą chwilę nie jest uleczalne, można jednynie starać się jak najdłużej utrzymywać konia w stanie remisji,) a wyciszyć nadmierną reakcję organizmu na alergeny. Przyczyny są na tyle ruszane na ile się da (parowane siano, lub zrezygnowanie z siana, niepylące ściółki itp.) ale NIE DA się się ich wyeliminować w 100%. No chyba że wsadzisz konia w jakąś super-hiper maskę filtrującą powietrze przez 24h/7 i będziesz karmił sterylnym żarciem.


edit:  do poczytania:  http://agro.icm.edu.pl/agro/element/bwmeta1.element.agro-541d8bd2-940d-4beb-9b33-aafba6872f0f/c/11.pdf
COPD
autor: drey dnia 12 maja 2018 o 00:12
Zdrowykoń wydzielina przy podłożu alergicznym wyglada tak:
I w moim przypadku (2konie) steryd podany dotchawiczo pomógł na 3!! lata


sklepy internetowe
autor: drey dnia 07 maja 2018 o 19:22
jakieś opinie o sklepie happyhorse.pl? 
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 10 kwietnia 2018 o 09:19
w poniedziałek na urodzinach zawaliłam (3+), ale wczoraj na 5 , dzisiaj też
jestem zmuszona zrobić przerwę od Insanity zaczęły mnie lekko boleć łydki od strony przyśrodkowej, mniej więcej w połowie długści, boli jak uciskam to miejsce, także na tydzień przerzucę się na jakieś ćwiczenia z Fitness Blendera, przykleiłam sobie taśmy kinesio, masuję to miejsce i chłodzę , wrr jak mnie denerwuje takie coś  😤

polecicie jakąś odżywkę białkową? ciężko mi to białko w odpowiedniej ilości utrzymać i powoli zaczynają mi się już przejadać te wszystkie serki wiejskie, twarogi itp.  a odżywkę mogę przemycić do koktajli owocowych które uwielbiam  😍 no i szybko się to przygotowuje

COPD
autor: drey dnia 10 kwietnia 2018 o 09:02
drabcio a jakiej parownicy używasz ?
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 07 kwietnia 2018 o 20:27
Ja z kolei różne produkty, których kaloryczności w większości nie znam, musiałbym szukać po internetch i dlatego trwałoby to u mnie wieki  😉
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 07 kwietnia 2018 o 19:22
maiiaF aplikacja nazywa się Fitatu

zaliczam kolejny dzień na 5! , 6-ty trening Insanity i chyba nie ma miejca gdzie nie mam zakwasów, nie wiem czy sobie wmawiam, ale mięśnie zrobiły mi się chyba "twardsze" , w szczególnosci na udach, kolana nie bolą (pilnuję techniki) , a na moje nadgarstki znalazłam sobsób: codziennie je ćwiczę
, przed treningiem dobrze rozgrzewam i zawijam bandażem elastycznym


tak trzymać !!!  słońce wyszło i wszystko łatwiej  🏇
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 04 kwietnia 2018 o 22:08
U mnie zeszyt nie zdałby egzaminu, raz że nie nosiłabym go ze sobą, dwa wpisywanie długo by trwało. Wolę w aplikację wpisywać, chociaż w większości przypadków wystarczy zeskanować kod kreskowy  😉, a jak czegoś nie ma w bazie danych to szukam czegoś podobnego i zawyżam trochę porcję, albo wpisuje poszczególne składniki.
Święta przetrwałam dobrze, nie miałam nawet ochoty się obżerać, na wadze plus 0,5kg, wpadły tam jakieś słodycze ale nie w tragicznych ilościach, bardzo pomogło stworzenie pudełka dla Murzynków z Malawii nawet mnie do niego nie ciągnie.
drugi dzień na 5! trzeci z Insanity, na razie czuję się jak leniwiec wśród strusi pędziwiatrów  😂 ale tym razem pilnuję bardziej kolan i nadgarstków, żeby się historia nie powtórzyła


Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 02 kwietnia 2018 o 19:37
Micha od jutra, a od dzisiaj cisnę  Insanity :nunchaku:
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 28 marca 2018 o 22:12
4-ty dzień na 5  😅
właśnie skończyłam 3-ci trening Focus25 , ale niezbyt mi to podchodzi, ćwiczę w swoim ślimaczym tempie i irytuje mnie to że tak zasuwają  :/, no i nadgarstki się zaczynają odzywać  :emot4: umieram średnio co 3 min ale czuję że na Insanity dawałam z siebie więcej i jakoś przyjemniej się ćwiczyło,

co do kalorii to liczę codziennie, może nie super hiper dokładnie i pilnuję żeby się w ciągu dnia proporcje +/- zgadzały, ale jem to co lubię ze zdrowym rozsądkiem 🙂
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 21 marca 2018 o 19:19
ashtray u mnie schodzi po 1/ 2 dniach
tunrida agent z Ciebie  😁, gdyby tam coś do chrupnięcia jeszcze było to nawet całkiem apetycznie wyglądają te dekoracje  😁

czuję już poprawę, kondycyjnie już lepiej , na wadze -2 i zeszłam do 1700kcal,  moim najgorszym wrogiem jest nieregularność i omijanie posiłków, wtedy wieczorem nadrabiam z górką, jak się pilnuję to bez problemu mieszczę się w 1700kcal, głodna nie chodzę i jem co lubię, muszę tylko pilnować żeby białko się zgadzało i właśnie czy to prawidłowe proporcje białko 25% tłuszcze 25% węgle 50%, liczyłam według róznych wskazań i za każdym razem wychodziło inaczej

co do pompek, da się je jakoś robić, ale tak żeby nadgarstków za mocno nie obciążać? miałam kiedyś przeciążone i muszę uważać żeby nie zepsuć znowu, miałam problem żeby drzwi klamką otworzyć
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 18 marca 2018 o 22:15
sukces i piąteczka na dzisiaj  💃
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 17 marca 2018 o 21:26
Chyba efekt domina zadziałał  😜, ja dzisiaj marne 3  🤬 cała paka popcornu wleciała
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 15 marca 2018 o 21:47
Dzień na 5 i zwycięstwo, przeszłam obojętnie obok paczki chipsów, nawet ślinka nie poleciała  😀
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 14 marca 2018 o 19:03
Ja z kolei lubię cardio, jak wejdę w mój tryb to mogę biegać i 2h  😜 , za to niecierpię interwałów i narazie je sobie odpuszczam, działaj za mną 5 km i znowu mi endomondo pokazało że biegłam 43km/h  🤔wirek: , jaka inna darmowa apka jest godna plecenia?

Jogi chciałam spróbować, są jakieś kanały na YT ? Może się gdzieś zapiszę jak mi się spodoba
Dzisiaj dzień zaliczam na 5  😅
Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 13 marca 2018 o 20:14

archeo WOW!!

No bo jak zmuszają człowieka, żeby jadł chleb z białym serem i ogórkiem, którego nie cierpi, ale człowiek very chętnie by zjadł ten sam chleb z białym serem, tylko z rzodkiewkami i szczypiorkiem, to w końcu człowiek się wqwi i zeżre nie tylko te przysłowiowe rzodkiewki, ale i torta. No bo ileż można się katować  😁

trafione w punkt!!  dlatego jem to na co mam ochotę, tylko w rozsądnych ilościach


gwash  ja używam zwykłej bluzy, wciąganej albo na zamek, tylko że ja zmarźlakiem nie jestem i mi to wystarcza
może coś tego typu? tylko nie wiem na ile to ciepłe, trzeba by pomacać
https://www.decathlon.pl/bluza-fitness-cardio-520-id_8484706.html

https://www.decathlon.pl/bluza-run-warm-hood-id_8394802.html

tunrida tak trzymać !! 
u mnie ostatnie dni kolejno  na : 4+, 5-, 3+ (kalorycznie się zgadzało, ale wpadły rogaliki drożdżowe) , 5
efekty już są, poczułam przypływ mocy  😀
a dzisiaj pobiegane 7,5km , nawet nie wiedziałam że tyle wyciągam  😂


Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania
autor: drey dnia 10 marca 2018 o 17:32
gratulacje !!! trzymam kciuki za jutro  🙂
zdecydowałam się powrócić do wątku i rozpocząć walkę ze sobą  🏇, nie czekając na pierwszy dzień miesiąca, czy tygodnia, startuję od teraz (nie jutra  😁 )
tym razem już z konkretnym planem i rozbitym celem głównym (-18kg w ok.20tyg), na kilkanaście mniejszych
startuję od 2000kcal w I tyg, II-1900, III-1800, IV-1700, (obecnie BMR wynosi u mnie 1727kcal), wstępnie tak to sobie rozpisałam, zobaczę jak to w praktyce zadziała i będę modyfikować
ustaliłam też stałe godz. posiłków i wpisuję do aplikacji Fitatu z jednodniowym wyprzedzeniem co planuję zjeść, ten sposób się u mnie sprawdza najlepiej
treninigowo tak to ma wyglądać:
poniedziałek   bieg - interwały  ,  2 konie
wtorek           bieg- interwały
środa             bieg-cardio
czwartek        reset , 2 konie
piątek            trening z YT-HIT , 2 konie
sobota           trening z YT- cardio, 2 konie
niedziela        trening z YT - HIT, 2 konie

do końca marca daję sobie czas na poprawę kondycji i rozruszanie się, potem biorę się za Focus 25 Shaun'a T , alpha, potem beta i gamma







COPD
autor: drey dnia 01 marca 2018 o 18:43
Equigrav ja paruję luzem, nie przekonuje mnie parowanie razem z jakimikolwiek plastikowymi sznurkami i chyba siatki przez to mają skróconą żywotność, teraz wrzucam siano i końcówkę parownika do wanny i przykrywam metalową płytą
Myślałam nad użyciem dużej beczki metalowej zamiast wanny i przerobienie jej jakoś
COPD
autor: drey dnia 28 lutego 2018 o 20:08
zielona_stajnia ja paruję Karcherem, mam najmocniejszą wersję, kostka siana wyparowana w 30 min, załączam i nie pilnuje tego, samo się potem wyłączy, 2,5roku działał bez zarzutu, trzeba było odkamienaiac często, ale teraz nawala i nie chce brać wody, nie wiem jeszcze co poszło, dam dopiero do sprawdzenia
COPD
autor: drey dnia 22 lutego 2018 o 15:18
Informuję, że w Kauflandzie są za 2,99 plastikowe przezroczyste wiadra (takie z żółtą rączką), które fajnie można przerobić na maskę do inhalacji 😉
COPD
autor: drey dnia 15 lutego 2018 o 17:49
mooona swoim daję teraz Hyssopus Beet , 2 dzień dopiero także za wcześnie żeby coś powiedzieć, poza tym że 2 z trzech trochę pomemłały i wzgardziły, musiałam dorzucić zmiksowaną marchewę (pokrojoną w kawałki wybierały )