Natt28

Konto zarejstrowane: 26 czerwca 2013

Najnowsze posty użytkownika:

Stajnie na Śląsku
autor: Natt28 dnia 27 listopada 2014 o 20:12
Czy ktoś może coś powiedzieć o stajni Gota w Mikołowie? Czytałam teraz początek tego wątku i kilka osób polecało ją, tyle że to było w 2009 roku.. Mam nadzieję, że znajdzie się osoba z aktualnymi informacjami 🙂
Chodzi mi głównie o rekreację, czy jest tam jakiś dobry instruktor, jakie warunki do jazdy
Stajnie na Śląsku
autor: Natt28 dnia 08 lutego 2014 o 19:01
Cześć wszystkim!
Chciałabym spytać o dwie stajnie - Montana w Mikołowie oraz KKJ Muchowiec.
Pierwsza jest bardziej kameralna, od osoby która tam jeździ/ła usłyszałam pozytywną opinię, ale nic poza tym nie wiem.
Za to Muchowiec - sami wiecie, opinie są podzielone, ale niestety większość negatywnych. Sama zresztą zrezygnowałam z jazd w KKJ. Jednak zauważyłam, że mają własną stronę (!), z której dowiedziałam się, że są nowe instruktorki oraz hala po remoncie (a może i coś więcej?).
Czy ktoś z Was odwiedzał te stajnie w ostatnich miesiącach? Prosiłabym o jak najświeższe informacje, najlepiej na PW 🙂
Stajnie na Śląsku
autor: Natt28 dnia 26 czerwca 2013 o 15:49
Czy stajnia na Panewnikach "Sonaba" działa pod względem nauki jazdy? Strony nie ma, jakoś mało informacji.. Może się tam przejadę
Stajnie na Śląsku
autor: Natt28 dnia 26 czerwca 2013 o 14:27
niee, niestety nie wzięłam aparatu, chociaż jestem fotomaniaczką 🙁
Stajnie na Śląsku
autor: Natt28 dnia 26 czerwca 2013 o 14:05
Witajcie!
też byłam w Moszczanicy, ale tylko jako widz 🙁 chociaż zawsze coś  😀

Chciałam Was spytać co sądzicie o stajni Gota i stajni Montana w Mikołowie? Był tam ktoś?
Przeszłam tyle stajni i wolałabym "schronić" się w bardziej kameralnej.. o Muchowcu to brak słów, nic się tam nie zmienia; w Krajce można czegoś się nauczyć, ale nie mam dojazdu; trial sie przenosi; na pandor mnie nie stać, zresztą podkreślają że to dla zaawansowanych; ostatnio uciekłam z Padoku (na granicy z Mysłowicami), bo tyle tam klubowiczek, a zwykle max 3 osoby musiały czyścić wszystkie boksy, wybieg z ziemią (troche trawy koszą i dają na ten wybieg), karma to suchy chleb, marchewki, jabłka, siano, paszy treściwej zero, wode mają dopiero jak wychodzą z boksów, a w ciagu 2 tygodni zdechły 2 konie z powodu kolki (jeden z narowem, drugi zmęczony i jakimś urazem tylnych nóg).. byłam tam krótko, ale to wszystko wystarczyło, żeby podjąć decyzję odejścia  🤔