konikaraa

Konto zarejstrowane: 28 czerwca 2013
Ostatnio online: 19 listopada 2022 o 04:19

Najnowsze posty użytkownika:

zajezdzanie młodych koni
autor: konikaraa dnia 05 czerwca 2020 o 00:08
Moja szefowa używa manekina na konie z uszkodzonym/ ślepym okiem na przykład, żeby lepiej mógł zorientować się w sytuacji co się dzieje, bez uszczerbku na zdrowiu kogokolwiek.
Kącik luzaka
autor: konikaraa dnia 18 maja 2020 o 19:33
Popełniłam ten sam błąd. Z miesiąca na miesiąc mam więcej obowiązków, i pretensje od szefostwa. Szefostwo nie rozumie, że kolejna para rąk mi nie dorosła, i co się ze mną stało, że czas dnia pracy się kończy a ja ze swoimi obowiązkami w tyle. Dodatkowo wykonuje obowiązki przerzucane mi z innych osób, które nigdy się nie śpieszą i mają gdzieś. Asertywności we mnie nie ma, zawsze uczciwie i dokładnie pracuję.  Dawałam z siebie 200% to obecnie mam obowiązków jak za dwie osoby, wypłatę za jedną. Obecnie jestem zmęczona, z zamiarem porzucenia i zmienienia całkowicie środowiska pracy. Zmagam się z brakiem wyrozumiałości, że gdy tyle się pracuje to moc się traci. Zrozumienia nie ma, pretensje są. Traktowana sprawiedliwie w porównaniu do innych też nie jestem przez to wszystko. A najgorsze jest to , że sama sobie stworzyłam tą sytuację. Chciałam tak bardzo pokazać się z dobrej strony i być doceniona.
Teraz szukam nowej pracy i wiem, że nadgorliwość nie popłaca. Oczywiście będę wykonywać swoje obowiązki w 100% rzetelnie i dokładnie, ale nic ponad to na początku.
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: konikaraa dnia 12 grudnia 2019 o 21:12
Obiś Mi się udało do nich dodzwonić o dziwo za pierwszym razem. Są bardzo chaotyczni, pierwszego maila dostałam tak pełnego literówek, że go nie zrozumiałam praktycznie. Jasno i krótko trzeba z nimi rozmawiać. Jak już złapałam kontakt, to mam wrażenie że idzie to w dobrym kierunku. Wybiórczo dość odpisują na maile. Moja paczka ponoć jutro, bądź w poniedziałek wyrusza. Także czekam.
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: konikaraa dnia 08 grudnia 2019 o 14:41
flygirl Jestem od strony Lillestrøm, do Oslo mam jakieś 20 minut.🙂 Może do lutego się jeszcze coś zmieni, jeśli tak to można :pijacy:.  🤣
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: konikaraa dnia 05 grudnia 2019 o 22:13
[quote author=Obiś link=topic=15196.msg2900841#msg2900841 date=1575371971]
konikaraa I dostałaś maila aktywującego konto? Ja nadal nie, dodatkowo na maila do horsetack też brak odpowiedzi.
[/quote]
Ciągła cisza. W następny piątek przejeżdżam przez Olsztyn, więc jak będzie nadal taka sytuacja to tam po prostu zajadę.
Dwa tygodnie już wtedy miną, na razie czekam i nie wiem czego się spodziewać.
Re-Voltowicze ZA granicą: pensjonaty, zwyczaje, niecodzienności...
autor: konikaraa dnia 04 grudnia 2019 o 19:08
Jakby ktoś znał kogoś, kto chce pracować w Norwegii przy koniach, to proszę dać mi znać. 😀

Stavanger niestety trochę daleko, jestem przy Oslo. Szkoda 🙁
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: konikaraa dnia 01 grudnia 2019 o 15:57
[quote author=Obiś link=topic=15196.msg2900631#msg2900631 date=1575191725]
Super, że jednak bywa też zupełnie bezproblemowo z tym horsetack. Zrobiłam tam wspólne zamówienie z koleżanką właśnie z racji fajnych cen, sporego asortymentu i akurat wszystko co wybrałyśmy miało czas realizacji 1-2dni. Maila aktywującego nadal nie mam, wiec poza moim przelewem bankowym na ich konto zero znaku po zamówieniu. Ale może faktycznie jest to kwestia serweru, zobaczymy 😉
[/quote]

Też zrobiłam u nich teraz zamówienie i zaskoczyłam się tym brakiem maila. Napisałam do nich, bo kod mi nie wszedł, ale jeszcze nie odpowiedzieli. Chciałabym, żeby się wyrobili w dwa tygodnie z zamówieniem.
Siodło skokowe
autor: konikaraa dnia 30 października 2019 o 09:48
Puma dziękuję. Trochę lat ma na pewno, nie wiem ile. Jak na moje oko to i tak zaskakująco dobrze zachowane. Firma hiszpańska z tego co piszą na swojej stronie.
Oba siodła nabyłam spontaniczną drogą za śmieszne pieniądze,bo miały zostać potraktowane jak śmieci.
I jak widać są tak stare, że już ciężko o nich informacje znaleść.  🤣
Wypróbuję to siodło na koniu i jeśli będzie wygodne to zostanie ze mną, ale już na stołku niekoniecznie się w nim czuje i mam jakieś "ale" do niego. Nie wiem czy słusznie. 
Z drugiej strony zdecydowanie wolę inne marki, jak właśnie kieffer, stubben czy daw mag.
Nie wróżę nam wspólnej długiej przyszłości, pewnie będzie ze mną do czasu, aż coś kolejnego nie zobaczę na oczy.
Zaldi, nie przykładałam nigdy uwagi w stajniach  rekreacyjnych czy używają tych siodeł, a szkoda.
Siodło skokowe
autor: konikaraa dnia 29 października 2019 o 20:16
Kieffera postanowiłam sprzedać. Nie spełnia moich oczekiwań w obecnym stanie, a koszty poprawienia go przerastają moje możliwości. U mnie będzie głównie tylko leżeć, a ktoś jeszcze zrobi z niego użytek. 🙂
Mam Jeszcze Zaldi Super Royal. Przeszukałam forum, informacji niewiele o firmie, w internecie również nic na temat tego modelu. W Polsce wiem, że siodła tej marki sprzedaje  Equiversum. Lubię wiedzieć coś o siodłach które posiadam, a nawet w tej chwili nie znam jego wartości. Bubla, nie mam po co trzymać  🤣
Może ktoś jeździ w nich z was? Możecie coś o nich powiedzieć?
Siodło skokowe
autor: konikaraa dnia 24 października 2019 o 22:35
SzafirkaTak ,dla Bomball.  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Przepraszam za pomyłkę. 😡 Trzymam kciuki za opinie o prestige S1. 💃
Siodło skokowe
autor: konikaraa dnia 24 października 2019 o 14:19
Szafirka Dziękuję bardzo.  :kwiatek: Bardzo fachowa odpowiedź, teraz wiem jak to wszystko wygląda. 🙇 Pochodzę z Giżycka, ale nie mam problemów by wysłać komuś siodło do obejrzenia, jeśli jest tego warte. 🙂 
Siodło skokowe
autor: konikaraa dnia 23 października 2019 o 15:59
Mam starszego kieffera.
Moglibyście mi powiedzieć, czy to coś przy tylnim łęku mi w jakiś sposób zagraża? Czy to siodło nadaje się do normalnego użytku?
Warto je zrobić? Nie wiem czy dorobienie tylnich klocków , naprawienie w jakiś sposób pękniecia przy poduszcze i to coś wystające z boku nie przewyższy kosztów tego siodła?
Stawiam na bezpieczeństwo, a bardzo mnie to coś zastanawia.  😀
Nie wiem czy się sypie i to koniec jego życia, czy tylko estetyka.  🤣
Olsztyńscy voltowicze
autor: konikaraa dnia 07 października 2019 o 11:28
Mam do poprawienia siodło kieffera, bardziej estetyczne mankamenty. Oraz doszycie tylnych brakujących poduszek.
Komu mogę je bezpiecznie oddać w jak najbliższych okolicach Olsztyna najlepiej?
Przejrzałam wątek rymarzy, i zaskoczyło mnie to ,że tak naprawdę mamy garstkę ludzi.  🙄
I nadal nie wiem co z siodłem zrobić 🙄
Voltopirowe Zamówienia zbiorowe
autor: konikaraa dnia 24 września 2019 o 16:49
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 23 stycznia 2019 o 00:19
Walka z roztoczami.
Mam psiego alergika w domu. Dostałam zalecenia, by częściej sprzątać, korzystać z mrozu na zewnątrz (mieszkamy w Norwegii), prać częściej legowiska, wymrażać zabawki czyli wrzucać je na minimum 6 godzin do zamrażarki, częściej latać na mopie. Mam zwykłe środki do czyszczenia, czy lepiej je wymienić na jakieś specjalistyczne ? Może same robicie jakieś mikstury do czyszczenia dolewając ocet czy coś innego, jeśli pomaga?
Ktoś przez to przechodził? Co mogę zrobić jeszcze by było lepiej?
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: konikaraa dnia 23 kwietnia 2018 o 18:01
To teraz i ja mogę się odezwać.  🏇Mieszkam w Norwegii od 31 grudnia, czyli zaraz pełne 4 miesiące. Czas szybko minął, jeszcze nie dawno rozmawiałam z Naboo. 🙂 Nie mam telewizji norweskiej. Uczę się sama w domu, mój partner jest mi zawsze gotowy pomóc w nauce.  W pracy normalnie zdania składam, ale na zasadzie "kali jeść, kali pić" Więcej mówię, niż umiem coś napisać. Nie z każdym wymienie słowo, bo po prostu niektórych nie potrafię zrozumieć. Tak mówią jakby śpiewali, albo jakby podskakiwali podczas mówienia  🤣Jak zauważyłam, ludzie są tutaj ciepli i tacy pomocni dość, wystarczy się uśmiechnąć  Część Norwegów sama stara się mnie czegoś nauczyć, i pracując pokazują mi jakąś rzecz i jednocześnie jak się nazywa mówią. Pytają o wszystko , tylko żebym powiedziała chociaż słowo. Najczęstsze dialogi norwegów :
*Justyna, veldig bra ?
* Ja, bra, veldig bra.
Jak już słaby dzień jest, albo jak wracam z urlopu do pracy. To od tego zaczynają.  🤣haha

Zaklimatyzowałam się już tutaj, kraj jest piękny. Oby się tylko odnaleść.  Zacząć coś robić, póki pracy nie miałam to było mi ciężko. NIby uczyłam się języka, ale nie miałam gdzie go szlifować w praktyce.
Promocje i wyprzedaże - centrum informacji
autor: konikaraa dnia 18 stycznia 2018 o 06:20
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=788692264657091&id=157206637805660

Sztyblety Horze do 21 stycznia za 139zł zamiast 219.
Warto?
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: konikaraa dnia 23 listopada 2017 o 23:46
Ja mieszkam w Norwegii, okolice Oslo. Gdzie konkretnie bedziesz mieszkac?

Dokładniej to Auli 1929 . Napisze priv do Ciebie Naboo , już się czuję lepiej  😀
Praca przy koniach za granicą załatwiana przez pośrednika
autor: konikaraa dnia 23 listopada 2017 o 14:15
Może ktoś pracuje w Norwegii przy koniach i mógłby powiedzieć mi coś więcej ?
Będę szukać pracy w  tym kraju i nie wiem na co się zdecydować.
Emigracja - czyli re-voltowicze i voltopiry rozsiani po świecie.
autor: konikaraa dnia 22 listopada 2017 o 21:59
Hej wszystkim
Niedługo się przeprowadzę do Norwegii, w niedalekie okolice Oslo. Może ktoś mieszka tam z Was ?
Chciałabym nawiązać jakieś znajomości, by nie czuć się obco .  😕 😲
Króliki oraz gryzonie
autor: konikaraa dnia 31 grudnia 2016 o 20:45
Meise ale ten królik jest fantastyczny ! 🙂
Nie wyobrażam sobie teraz mieć królika, nienauczonego trzymania czystości. Jest oszczędnie ze strony finansowej , a głównie czasowej i nic nie śmierdzi. Wybieram kupki i mokry brykiet jak u kota z kuwety łopatką dwa razy dziennie. A królik leży sobie na poduszeczce, lub w pudełku z sianem jak kura na grzędzie.

Prosiaki według mnie są bardziej kontaktowe niż króliki, i miałam w swoim życiu ( w sumie bardziej moja mama miała) prosiaka który załatwiał się w jedno miejsce i biegał luzem po domu. I zawsze jak wracałyśmy wybiegał do drzwi i witał głośnym okrzykiem. 🙂
Sprawy sercowe...
autor: konikaraa dnia 15 grudnia 2016 o 15:11
Jestem w połowie , i patrzę sobie w bok . jakie długie  😲 ale miło się czyta. Przejrzę tego bloga. 🙂
Sprawy sercowe...
autor: konikaraa dnia 14 grudnia 2016 o 20:42
typ flirciary ma znacznie łatwiej w życiu 😀
Sprawy sercowe...
autor: konikaraa dnia 14 grudnia 2016 o 11:46
A ja rozumiem Ascaie, jej post o masażu. Też mam takie podejście. O ile ktos póżniej nie rozmyśla o tej osobie, i nie siedzi mu w głowie to według mnie nic nie zaszło.
Byłam w sytuacji, że przerywałam sytuację gdy zaczynała nabierać kolorów, ciekawy flirt czy cokolwiek . Zawsze są jakieś granice. Nie wracałam do tego póżniej w głowie, w głowie mam tą jedyną osobę.
A facetowi wybaczyłabym zdradę, ot skok w bok o ile skończył to definitywnie. Według mnie to daje jakiś napęd o ile by człowiek się nie łamał, nie myślał o tym.

A teraz, nie bijcie.
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 12 grudnia 2016 o 14:55
AgitaTeż nie zaufałam proporcjom, ja przetarłam podłogę wodą z płenem po umyciu jej płynem do podłóg. Taki ostateczny efekt. I zrobiłam na oko . Włałam wody i płynu tyle ile mi się wlało. Niedużo .
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 07 grudnia 2016 o 22:09
Cieszę się jak dziecko z takich fajnych umytych kafelek tym pomysłem, że myje je codziennie po dwa razy  😀 😀
Sprawy sercowe...
autor: konikaraa dnia 07 grudnia 2016 o 22:08
Tak to prawda bera7. A jak nie zależy to o krzywo położoną łyżeczkę się wszystko rozejdzie.
co na prezent?
autor: konikaraa dnia 06 grudnia 2016 o 20:14
Białystok .
Chciałabym nie jechać 100 km tylko dla tego by się przelecieć 15 minut.
co na prezent?
autor: konikaraa dnia 06 grudnia 2016 o 12:43
A u mnie nie wyszło z lotem szybowcem. Rezerwowałam wczoraj termin i Pan mówi, że do wiosny nie ma żadnych lotów nimi, ze względu na stan lotniska .  😕
I teraz nie wiem, muszę myśleć nad czymś innym.
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 06 grudnia 2016 o 04:29
Dzięki 🙂 Ja będę się cieszyć jak będzie ślisko, zawsze mam matowe kafelki.
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 05 grudnia 2016 o 09:42
oooo tym nie słyszałam nigdy.
Ale najpierw trzeba ją umyć normalnie z jakimś płynem do podłóg i pózniej jeszcze raz z płynem do płukania tkanin?
Nie śmiejcie się, chcę mieć czysto. 🙂
... ślub :) ...
autor: konikaraa dnia 05 grudnia 2016 o 05:59
Wczoraj były targi ślubne, nie poszłam bo spałam. Teraz żaluje. Były w godzinach 11-17  👿
Ale z drugiej strony cieszę się, że mamy tak odległy termin, że mogę sobie drzemać bez stresu, bo wiem tak czy siak się wyrobimy.

Jeszcze do takich cen nie doszłam .o.o Szaleństwo.
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 02 grudnia 2016 o 23:30
To jeszcze nie rodzina. jeszcze chwila czasu 😀
Jutro walczę. napiszę jak efektty 😀
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 02 grudnia 2016 o 21:25
Niestety nie mamy dobrych relacji, i zaraz siostrzyczka z teściową zacznie się wywyższać "co??? podłogę nie wiesz jak umyć?" i jak wyjdę będzie gadane o mnie i wyśmiewanie.  🤔wirek:
Ja mam taki jeszcze problem, że pies mięso ciąga po tych kafelkach. Chciałabym mieć czysty , pachnący dom już jutro .
Perfekcyjna Pani domu. No,ostatecznie może być Pan;]
autor: konikaraa dnia 02 grudnia 2016 o 21:00
Ja bardzo sobie chwalę płaskiego mopa z viledy. Mamy już swojego z 5 lat. Wkłady tylko do nich stworzone( jeden chyba około 30-40zł). Myje nim nawet ściany w łazience(kafelki). A później jadę jeszcze raz kafelki szmatą z microfibry i płynem do szyb. A podłogę w kuchni jak się chodzi w skarpetkach mam taką jakby matową, a gdy umyje ją siostra mojego narzeczonego to jest śliska, i przyjemna. Co robię nie tak ?
Próbowałam z ilością płynów, dolewałam nawet płyn do paneli by może te kafelki zalśniły . I octem i płynem do szyb. i wszystkim naraz 4 razy,i nadal nie ma takiego efektu. A pytać jej nie zapytam jak podłogę myje.
rozmowy o niczym
autor: konikaraa dnia 02 grudnia 2016 o 20:34
Teraz w Carrefour jest akcja na rzeczy z kolekcji Christiana Lacroix, mam pełno naklejek i zastanawiam się nad jakością tych rzeczy .Znalazłam tylko informację, że ludzie na ręczniki narzekają. Nie wiem czy kupić w jysk czy w właśnie te. Interesuje mnie również pościel. Po obniżce kosztuje 129zł z naklejkami,a bez niby 569. Nie wiem co myśleć o tej promocji. Może któraś mi pomoże? 🙂
rozmowy o niczym
autor: konikaraa dnia 02 grudnia 2016 o 06:44
Nie jest źle. My po spacerze 4km. Białystok na spokojnie z pogodą. 🙂 Nie wieje 🙂
PSY
autor: konikaraa dnia 01 grudnia 2016 o 18:00
smartini mnie one także nie zachwycają. Nie podobają mi się.Tak samo jak jak ruffweary front range.
co na prezent?
autor: konikaraa dnia 01 grudnia 2016 o 15:47
Mam niestety mniejszy budżet , ale jeśli zainteresuje się światem z góry , to będę miała z głowy prezent na przyszłe święta  😀
Zapisuje podaną stronę przez Was. 🙂
A co do skoku to nie byłam pewna czy skoczy czy nie. Więc nie wiem czy byłby to trafiony prezent.
PSY
autor: konikaraa dnia 01 grudnia 2016 o 15:44
Trzeba zachować zdrowy rozsądek przede wszystkim i nie ulegać krytyce innym, że jestes za de*&bka , bo nie dodajesz supli tego i tamtego.
co na prezent?
autor: konikaraa dnia 30 listopada 2016 o 22:22
już zdecydowałam. Od mojej Mamy dostanie spodnie dresowe takie jakie sobie wymarzył, a ode mnie lot awionetką lub szybowcem. Zawiążę mu oczy i go wywioze na miejsce.
PSY
autor: konikaraa dnia 30 listopada 2016 o 20:12
Ja karmię mięsem 🙂 Pytaj .
kącik porad prawnych
autor: konikaraa dnia 30 listopada 2016 o 20:11
Ja właśnie w tej chwili jestem w trakcie takiej egzekucji alimentów.
co na prezent?
autor: konikaraa dnia 30 listopada 2016 o 08:16
Szukam prezentu dla mojego narzeczonego od mojej Mamy. Coś typowego co każdy facet musi mieć, i szukam prezentu dla siebie.  😀 Macie jakieś pomysły? Myślałam o pasku, ale sama chcę mu kupić na urodziny, które ma niedługo jakiś porządny i lepszy. Nie chcę również obciążać Mamy. Myślałam o pidżamach dla nas, ale nie wiem czy to nie mój wymysł. Ja bym się cieszyła , ale czy on?
Nic mi nie wychodzi!!! czyli dla "zdołowanych"
autor: konikaraa dnia 28 listopada 2016 o 22:54
A od siebie mogę powiedzieć by od razu wsiadać z powrotem w samochód. Ja po wypadku nie jeźdże praktycznie wcale, gdzie kiedyś konie ciągałam przyczepką.
mieszkanie vs domek - na co kredyt?
autor: konikaraa dnia 27 listopada 2016 o 23:38
Do koszenia trawy polecam lamy. Ogromnym plusem jest to ,że wybierają sobie jedno miejsce na kupe, i miejsce do wylegiwania sie. Równo wyskubują. Minusem natomiast, że tak jak u kóz  zaczną najpierw od drzewek owocowych, kwiatów i krzewów a na koniec będzie trawa. Zapomniałam, że pilnują bardzo posiadłości przed psami. Planuje sobie takie kosiarki jak będę miała domek.
Zdjęcie moje z lamą jest z przed kilku paru lat.

Drugie foto za duże.
Sprawy sercowe...
autor: konikaraa dnia 27 listopada 2016 o 07:20
Z reguły nie zwracałam chyba w sumie nigdy. Tylko rzeczy pozbierane po domu " Jego" oddawałam. Ale to zależy chyba też jaka wartość.
Co zrobić, żeby koń przytył/ schudł ?
autor: konikaraa dnia 19 listopada 2016 o 19:36
Tutaj się Was radziłam, więc tutaj wstawiam zdjecia .: )
Różnica 2 tygodnie. Pierwszy tydzień to było wprowadzanie do paszy, drugi tydzień po 1 kg paszy dziennie.
Zdjęcia pierwsze z 1.11, a kolejne z 14.11 .
Zęby zrobione, badania podstawowe w porządku. Pasza pochodzi ze sklepu Magia, tam Pani mi odpowiednio doradziła i pomogła. Na worki z agrokompleksu niestety nie miałam miejsca oraz kto by je odpowiednio dawkował. Siano do oporu, dodatkowo ześrutowany owies, pasza, marchew i czasami witaminy się sypną mik1.
Cieszę się z tych małych postępów, chyba pierwszy raz widzę jak ten koń przybiera tak szybko na wadze. I myślałam, że kobyła dalej wygląda jak w wakacje, to znaczy kręgosłup i kości biodrowe na wierzchu .( widuje ją jakoś co około 2 miesiące) Przyjechałam i stwierdziłam, ze w porównaniu do tego jak wróciła z dzierżawy wygląda nie najgorzej już.
mieszkanie vs domek - na co kredyt?
autor: konikaraa dnia 17 listopada 2016 o 12:05
Ale jak udowodnić, że mieszkam w tej gminie 5 lat? Przecież niema obowiązku meldunku już chyba ?
mieszkanie vs domek - na co kredyt?
autor: konikaraa dnia 16 listopada 2016 o 21:32
Czemu prawie nie możliwe ?