ruda123

Konto zarejstrowane: 16 września 2014

Najnowsze posty użytkownika:

Sprzedaż w dobre ręce konia
autor: ruda123 dnia 03 października 2014 o 19:16
Witam Was serdecznie
Chciałam byś się zwrócić do Was z prośbą o pomoc bądź radę.
W tamtym roku sprzedałam swojego konia lasce która obiecywała że jak on to będzie miał dobrze, będzie miał wszystko, godną starość itd.
Po moich odwiedzinach byłam bardzo rozczarowana bo koń u mnie wyglądał jak to mogę nazwać jak brzoskwinka a teraz to aż się płakać chce
widać mu żebra, zapadnięty zad, kłąb nie jest jeszcze to stan opłakany ale chce tego uniknąć jak najbardziej. I trenuje go byle by jak najwięcej się zebrał i na dodatek ostrogi. Umowa jest podpisana z jej matką więc koń jest na nią. Niestety mój błąd że umowa nie zawierała pierwokupu🙁 zresztą trudno było to przewidzieć. Myślałam że będzie szczęśliwy z innymi końmi. Laska nie dba w ogóle. Odsprzedać nie chce. A chce sobie kupić drugiego młodszego konia, tylko by pierw zadbała o jednego. Coooooo robić żeby wyrwać go z tych brutalnych rąk??? Pomóżcie proszę. Może ktoś z Was był w podobnej sytuacji...
Kupno konia
autor: ruda123 dnia 02 października 2014 o 19:45
Witam Was serdecznie
Chciałam byś się zwrócić do Was z prośbą o pomoc bądź radę.
W tamtym roku sprzedałam swojego konia lasce która obiecywała że jak on to będzie miał dobrze, będzie miał wszystko, godną starość itd.
Po moich odwiedzinach byłam bardzo rozczarowana bo koń u mnie wyglądał jak to mogę nazwać jak brzoskwinka a teraz to aż się płakać chce
widać mu żebra, zapadnięty zad, kłąb i smutek w jego oczach. I trenuje go byle by jak najwięcej się zebrał i na dodatek ostrogi. Umowa jest podpisana z jej matką więc koń jest na nią. Niestety mój błąd że umowa nie zawierała pierwokupu🙁 zresztą trudno było to przewidzieć. Myślałam że będzie szczęśliwy z innymi końmi. Laska nie dba wogóle. Odsprzedać nie chce. Coooooo robić żeby wyrwać go z tych brutalnych rąk??? Pomóżcie proszę. Może ktoś z Was był w podobnej sytuacji...