Stishovite

Konto zarejstrowane: 19 listopada 2014

Najnowsze posty użytkownika:

własna przydomowa stajnia
autor: Stishovite dnia 24 marca 2015 o 19:07
A ja tak nieśmiało chciałabym spytać:
Jakie odległości słupków betonowych ale z deskami lub stemplami dodatkowo oprócz pastucha? Gamoń pastucha pokonuje galopem i zwiedza wieś  🤔wirek:wiec ogrodzenie musi być solidne.
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Stishovite dnia 09 stycznia 2015 o 15:09
[quote author=Murat-Gazon link=topic=11961.msg2262552#msg2262552 date=1420813441]
tak całkiem zaprzyjaźniać się z koniem bez żadnych zasad

No i co się dziwić, że są kontrowersje, jak ludzie myślą, że my robimy właśnie to...  :emot4:
[/quote]
Bardziej chodziło mi o to, że z mojego poziomu wiedzy na temat metod pozytywnych naprawdę nadal są dla mnie mętne kwestie szacunku i reguł jakie z końmi wypracowujecie. Dlatego ponieważ moja wiedza jest w tej kwestii żadna, nie odważyłabym się obecnie na pracę z naturalem.
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Stishovite dnia 09 stycznia 2015 o 14:09
A tobie nogi podaje do czyszczenia bez problemu?

Tak podaje bez problemu, przy czyszczeniu stoi nawet w boksie niewiązany,  fakt  raz czy dwa zdarzyło mu się chodzić ale dostał strzała ręką w bok  i problem znikł. Dzięki za informacje, czyli jednak troche buntu w tym jest i musimy z tym popracować.

Smok10 nie powiedziałabym, że jestem  pro naturalsem, raczej miałabym duże obiekcje tak całkiem zaprzyjaźniać się z koniem bez żadnych zasad, bo to jakieś 400 kilo i co jak swoje zdanie będzie mieć?
A handlarz niestety nie wzbudził mojej sympatii, również dlatego że zwierzeta w fatalnych warunkach i niektóre z pokaleczonymi nogami.
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Stishovite dnia 09 stycznia 2015 o 00:40
Przepraszam za skrót myślowy, chodziło mi bardziej o sposób traktowania zwierzaka tam, i jakoś zmieszało mi się to z zimnokrwiste = brutalniej traktowane. Mój błąd bo rzeczywiście rasa nijak się ma do podejścia do nich ludzi, o ile człowiek na poziomie.  🤦 Ale fakt handlarz tradycjonalista i jak zaczął ostrzegać że stojące w "stajni" klacze kopią to wspomniał że bez kija tam nie wchodzi, więc koń raczej lekko tam nie miał ( przeciwieństwo naturalsowe?;-)) i zastanawia mnie dlatego kwestia czy stres może konia po czymś takim wychowania pozbawić czy to jednak po prostu bunt?
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Stishovite dnia 08 stycznia 2015 o 23:51
Jak koń rzuca się z kopami na kowala znaczy niewychowany i rozpuszczony jak dziadowski bicz i kop może pomóc

Tak w tej sytuacji absolutnie się zgadzam. Tylko czy zmienia coś fakt, że koń był strugany wtedy pierwszy raz u nas. I  było to praktycznie tydzień po przyjeździe od handlarza, u którego stał ponad 6 tyg przywiązany w oborze pomiedzy klaczami zimnokrwistymi? Czy tu też jest to bunt i niewychowanie? Bo tak wytłumaczył te kopy znajomy, że trzeba pokazać kto tu rządzi. I teraz nie wiem czy od takich " zagrywek" koń się nie "popsuł". Bede wdzięczna za uświadomienie;-)
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Stishovite dnia 08 stycznia 2015 o 22:57
Spokojnie dlatego na pewno bat w boksie nie bedzie użyty. Znajoma dosc wybiórczo pracuje z naturalem( raczej jako zabawa nie praca) ale bez tej przesady i stanowczo umie konia jak zaczyna sie wyłamywac ustawić. Tylko dalej szkoda mi bo koń te pare miesięcy temu był fajniejszy. W typowy natural nie wierze, ale powiedzcie ( naprawde chcialabym poznac Wasze zdanie) czy jak koń wyrywa się przy kowalu staje dęba, strzela z zadu ( dzięki Bogu nie celuje w ludzi) to jedynym wyjściem jest dać mu trzy porządne kopy? Zdziwiło mnie to dlatego pytam. Zresztą i tak nic nie dało skończyliśmy z dutką.

Edit: ok szukam w takim razie miotły 😉
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Stishovite dnia 08 stycznia 2015 o 22:22
Zostawic tego tak na pewno nie zostawię, bata używam, akurat w tej konkretnej sytuacji nie próbowałam, bo mało przestrzeni.
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Stishovite dnia 08 stycznia 2015 o 22:16
Dzięki, bedziemy pracować, z pomocą osoby bardziej zorientowanej, tylko żeby pogoda się poprawiła. Koń stoi w zaprzyjaźnionej stajni u człowieka starej daty i takiego podejścia, wojskowa szkoła i te sprawy. Ja nie mialam z koniem styczności kilka miesięcy ( praca w innym mieście), był jeżdżony tylko przez niego. Mam wrazenie ze koń stał się bardziej "zamknięty" i bardzo zalezy mi zeby to zmienić.
Czemu "naturalsi" wzbudzają tyle kontrowersji?
autor: Stishovite dnia 08 stycznia 2015 o 22:07
Kadzidełka już próbowałam 🤔wirek: Szamana nie znam, na szczęście, i przepraszam że pytam... Po prostu nie chcialam wojskowego pytac u ktorego koń stoi bo wtedy po prostu by koń batem dostał i tyle.
PS: Panna? O kurde to majać 30 tke dalej sie kwalifikuje?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Stishovite dnia 08 stycznia 2015 o 21:54
Dzięki Ushia. Nad zaufaniem już pracujemy, bo tu rzeczywiście trochę się nam wszystko rozmyło. Mamy tez już nagraną pomoc ale to jak pogoda się poprawi. On ustawia się tyłem ale nie z chęcią kopania czy agresji, raczej takie "daj mi spokój" zazwyczaj jak szczotki kolo boksu postawię. Wymyśliłam, że teraz wchodze ii poprostu stoje kilka minut tyłem do niego dopóki sam nie podejdzie i nie zaczepi mnie łbem, nie wiem dobry pomysł?  Czy wrecz przeciwnie całkiem to wszystko zrujnuje?
kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy
autor: Stishovite dnia 08 stycznia 2015 o 21:24
Hej wszystkim, moze mógłby mi ktoś doradzić jak oduczyc konia ustawiania sie zadem jak się wchodzi do boksu? Bede bardzo wdzięczna;-)
Pomożcie mi wybrac ???
autor: Stishovite dnia 02 stycznia 2015 o 19:17
A ja kupilam 100% zdrowego, od handlarza, taaak szkoda tylko ze nie wspomial o poprzedniej umowie kupna z byla wlascicielka gdzie jak byk bylo ze kulawy- wypadanie rzepki w kolanie... Ale tez jakos do 3,5 tys dalam wiec cóż... I teraz co jakis czas jak bryknie tez mamy duzo spacerkow w ręku;-)) leje nie leje minimum co drugi dzien wtedy u konia i wędrujemy...
Szczerze nie wyobrazam sobie tego jakbym miala jeszcze szkołe...
DIY, czyli sprzęt wykonywany samodzielnie
autor: Stishovite dnia 19 listopada 2014 o 20:18
Cześć wszystkim, przepiękne rzeczy tu robicie, aż się rozmarzyłam jak mojego potwora moglabym poubierać 😉
W przyszłości na pewno się zgłosimy.
Ale teraz pytanko do znajàcych temat, których tu chyba bez liku, chcialabym derke mojemu małemu zrobic, tylko to ma być derka, pod która magnesy maja byc doczepione czyli wg. instrukcji lekka  bo podobno koń sie poci przy magnetoterapii i trzeba uważac zeby sie nie przegrzał. A że nie mam o tym pojecia to może poratujecie? Bo mnie pojecie lekkiej derki a tym bardziej gramatury bardzo niewiele mówi 🙄