fulepigo

Konto zarejstrowane: 22 sierpnia 2016

Najnowsze posty użytkownika:

grzybica , świerzb - pasożyty skórne itp.
autor: fulepigo dnia 08 kwietnia 2018 o 20:44
Iskra de Baleron, jest tak jak opisujesz, nie jestem tylko pewna srebrzystości, ale reszta się zgadza. Wychodzą kępkami, tak jak na zdjęciu każda kępka wychodzi z kawałkiem naskórka. Skóra jest zdecydowanie sucha, wygląda jak pokryta łupieżem. Nie byłam do tej pory pewna, ale to, co się z okolic słabizny sypie przy czyszczeniu wygląda jak łupież. Klacz jednak nigdzie się nie drapie, nie wyciera ogona ani grzywy, reszta sierści jest gładka i lśniąca, klacz okrągła i w bardzo dobrej kondycji... Dziękuję za PW, muszę skonsultować się z właścicielką klaczy i zobaczę też co powie weterynarz.

tajnaa, również dziękuję za radę, też pomyślałam o manusanie, muszę porozmawiać z właścicielką klaczy.

Dam znać jaką wet postawi diagnozę  🙁
grzybica , świerzb - pasożyty skórne itp.
autor: fulepigo dnia 08 kwietnia 2018 o 20:03
Witam, do tej pory nie miałam potrzeby odzywać się na tym forum, ale teraz proszę o radę, bo bardzo się martwię. Mam nadzieję, że wybrałam właściwy wątek.

Zaznaczam - koń nie jest mój.

Klacz w 9 miesiącu ciąży. Od kilku tygodni walczyłyśmy ze średnio zaawansowaną grudą, od kilku dni jesteśmy już na prostej drodze do zwycięstwa - przednie nogi czyste, na tylnych zaledwie kilka strupków. Na grudę stosujemy szare mydło, manusan, maść tranową, maść na grudę i probiotyk em15. Probiotyk zaczęłyśmy stosować tydzień temu (dopaszczowo), a dziś na słabiźnie z obu boków garściami zaczęła wychodzić sierść. Poniżej zamieszczam zdjęcie części sierści, która odpadła ze słabizny po lewej stronie (było tego więcej, ma teraz z każdej strony łysy placek wielkości dłoni...) Nie wygląda, jakby ją to swędziało lub bolało. Skóra, która straciła sierść wydaje się być normalna (oceniając moim laickim okiem), nie ma ran, nie ma zaczerwienienia, nic się nie sączy. Ewentualnie wydaje się być nieco zbyt sucha.

Weterynarz oczywiście będzie, ale pojawiło się podejrzenie, że to wypadanie sierści spowodował probiotyk em15... Jeśli ktoś z Was ma wiedzę, co to może być i czy jest jakakolwiek możliwość, żeby ten probiotyk coś takiego spowodował, proszę o odpowiedź. Wydaje mi się, że to grzyb, bo inne konie ze stajni mają właśnie leczone zmiany grzybiczne. Ta klacz jednak wcześniej nigdy nic takiego nie miała. Głównie piszę do Was, żeby wykluczyć lub potwierdzić związek probiotyku z takimi zmianami skórnymi.