Dopasowanie siodła

Zazwyczaj mattes nie wystarcza  bo zwęża siodło całe a np. w moim przypadku robi wiele złego. Dołki są dość nisko za łopatkami - mattes zwęża siodło a nie ma go zwężać, tylko w miejscu, gdzie poduszki nie przylegają za łopatkami ma być wypełnienie. Jak włożę mattesa jest za ciasno - jak włożę wkładki jest jak ma być a dołki są wypełnione.
Dzięki za podpowiedzi, załamka totalna zdecydowałam ze siodło pójdzie na półkę a ja będę śmigać na oklep, niestety dopasowanie siodła to czarna wiedza tajemna. Mogę jeszcze poszerzyć to co mam ale tylko o jeden rozmiar ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie bo kompletnie nie wiem czy L to już dobrze czy jeszcze do bani🙁 Aha no i co powiecie o tych suchych miejscach po jeździe na szerokim XL czy ktoś tu fachowo i 100% może powiedzieć że tak powinno być albo nie bo oszaleje. Czy koń po jeździe powinien mieć tam suchsze miejsca rozciągnięte pod panelami równomiernie? Wracam do natury oklep kantar i jazda w teren na pewno nic się nie obetrze i nie odgniecie chyba że mój tyłek  😜
Puszito, nie, nie powinien. Dalej nie ma zdjęć od przodu.
Bogdan - to jest siedzisko 17"
Cieciorka - no i co znasz moze kogoś mądrego od siodeł z Częstochowy
Bay - a jakie siodła pasują do małych koników?
Najgorsze, że jak się doradzam różnych osób to wszyscy wiedzą że jest źle ale jak powinno być dobrze tu zaczyna się problem, mam wrażenie, że czeka mnie żmudne kombinowanie to i tak nie mam źle bo kumpela ze stajni ma całą gamę do przymierzania tylko przed kupnem tez tak kombinowałam i  żadne mi nie leżało dobrze jedynie to ZA WĄSKIE było ok: nie latało po grzbiecie nie bujało się nie było na początku zadnych miejsc z plamami suchymi i łopatka dobrze pracowała nic tam nie blokowało tego ruchu ehh 🙁 
Postaram się dzisiaj jeszcze cyknąć, wczoraj była zamota z kowalem i tak w sumie troche na wariata te zdjęcia.
dopasowanie siodła samemu to jest orka na ugorze  😵
szeroka ujeżdżeniówka
przodem za szeroka lekko leci na przod, przy tym z lekko uniesionym tyłem. Więc wymyśliłam, że jak uniose i tak za szeroki przód to akurat tył powinien się przyłozyć do grzbietu
wsadzam matessa corection system i podnoszę przod o 1 wkładkę - fajnie się zrównoważylo, konisko przy siodłaniu mówi że oki
wsiadam jeżdzę, i czuję ze cos nie halo
zsiadam - a moje "dopasowane siodło" radośnie siaaadło na tył uniosło się przodem i pooooojechało na łopatki i szyje dobre 20cm  👀
próba druga - dobra skoro z podkładką robi się jednak za wąskie przodem to wsiąde bez podkładki
i znowu na początku gites, konisko maszeruje, a po galopie siodło jeeeedzie na łopatki
połozyłam znowu na "goło" i stwierdziłam, że jednak lekko "wyje" tyłem, że tył się ciut unosi
No dobra to skoro przód z podkładką robi się za wąski to wsadzam corection system ale z wkładką pod tył - żeby ten tył nie odstawał. Równowaga git, nic z tyłu nie wyje. Ale koń glośno i dobitnie zakomunikował ze podniesiony tył docisnął mu przod i to za mocno  😵 niestety podkladka corection system nawet bez włożonych paneli ma swoją grubość, niby małą, niby jakieś 0,5cm ale już ta grubość pod przednim łękiem jest w tym wypadku za duża
pasowałoby same panele tylko pod tylni łęk
Zwariować można... im człowiek więcej wie tym gorzej  🙁 każde spięcie konia w ruchu, każda nie taka plama potu dają do myślenia, kombinowania.
Nie ma wyjścia, trza zbierać kasę i się uśmiechnąć do Bogdana 🙂

a tak btw Bogdan
jak prace na projektem ujeżdżeniówki? 🙂
możemy z moim koniem zostać parą testową  😎
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
12 maja 2011 07:44
Epikea, niech najpier zatka nas skokówkami i skróci czas oczekiwania na wymarzone siodło  😁 🍴
Ktoś
tak wiem, że zamówień skokówek mają full
ale skoczków dopieszcza swoimi siodłami
a pingwiny też by chciały  😎
cieciorka   kocioł bałkański
12 maja 2011 18:09
Puszito, nie znam, ja z mazowsza.
ale Bogdan jest z okolic Poznania- napisz do niego, czy nie wybiera się w twoje okolice- może ma więcej klientów i będzie opłacało mu się pojechać.
Ze śląska jest Hypnotize- doświadczenia dużego chyba nie ma, ale zrobiła jakiś kurs, może mogłaby doradzić?
Sporo sklepów/producentów ma saddlefitterów, ale jak pokazuje doświadczenie, nie warto z nich korzystać.
Jazda na oklep najlepszym rozwiązaniem nie jest- nie jest to dla konia komfortowe, a u jeźdźca może wyrobić złe nawyki.
Może poczytaj o siodłach bezterlicowych (mamy osobny wątek o nich)?
Spróbuję się tutaj zapytać. Witam, zastnawaim się od dłuższego czasu nad kupnem mattesa. Siodło lubi czasem się "pokręcić" na boki, nie jakoś strasznie, ale jednak troszkę.Mój koń nie należy do koni strasznie wykłębionych. Siodło co prawda nie sprawia problemów koniowi, nie obciera, nie uwiera, jest na prawdę b.dobre, jednak te "gibania" już zaczęły mnie denerwować. I zapewniam,że nie jest to kwestia popręgu.Czy mattes może mi pomóc ustabliować bardziej siodło? Nie podniesie go za bardzo w górę?
Zdjęcia konia bez siodła (widać kłąb mniej więcej) ;


z siodłem ;
Jaki masz popreg? Mój koń jest jak beczka, szeroki i siodło sie nie gibie na boki.
daw mag 125cm skórzany
siodło nie tyle co cały czas się giba, że jest strasznie nie stabilne, tylko tak trochę,ale to irytuje.
Na oko to jest za małe na ciebie siodło i możliwe, że za małe na konia - bo leży dziwnie wysoko, ale trzeba jeszcze sprawdzić jak by to wyglądało po cofnięciu nieco.
Znowu w odwrotnej chronologii:
[[a]]http://s19.photobucket.com/albums/b183/salusia/wintec%203/[[a]]
tereska, widzę taki problem, że siodło jest duże. Za duże na ciebie - i za duże na grzbiet konia. Chodzi mi o długość, nie o szerokość. Brakuje miejsca na grzbiecie na położenie we właściwym miejscu. Nadal jest zbyt blisko łopatki. Tak jak leży, wygląda na zbyt wąskie z przodu i faktycznie usadza cię na tyle. Pewnie, można tył podnieść rakietką - ale wtedy szans dla rozwoju mięśni z przodu nie widzę 🙁
Za duże na mnie???

Pan Sebastian jednak do mnie nie dotarł, ma dzwonić za tydzień... Jak na razie napisał, że wstawi szerszy łęk i zobaczymy co się zmieni.
Wg mnie wtedy przód siodła się obniży i może tył przez to będzie trochę wyżej.

Pani Honorata na razie nie przewiduje moich okolic...

Muszę powiedzieć, że po cofnięciu siodła zrobiło mi się duuużo konia z przodu 🙂
I całkiem inne wrażenie ruchu...
cieciorka   kocioł bałkański
13 maja 2011 15:40
hm, nie wydaje się za duże na ciebie- ale fakt, gdyby przód powędrował w dół to nie wyrzucałoby cię tak na tył i okazałoby się, że masz za sobą dużo miejsca, a i poduszki miałabyś w lepszym miejscu- w miejscu gdzie wypada ci kolano, a nie przed nim.
wciąż nie jest przesunięte.
Narysuj na koniu kredą ostatnie żebro, połóż na nim siodło. zrób zdjęcie, potem odepnij popręg i przesuń siodło 10cm w tył. zdjęcie, znowu przesuń i zdjęcie. dojdziemy do tego, jak względem szyi i łopatki powinien mieć siodło i zastanowimy się, co na to plecy.
coś mi się kojarzy, że komuś Bogdan pomagał dopasować winteca  👀 czy mogłabym prosić tę osobę o kontakt na pw? albo może ktoś pamięta kto to był?  :kwiatek:
tunrida (czy jak to sie pisze).
Tak, to ja. Już się zgłosiłam na priva.  😉
Ja ciągle słysze ze siodłam na nerkach  🙄
Z jakiego powodu siodło może przesuwać się do przodu w czasie jazdy?
wioletka.s albo siodło jest za wąskie, albo koń bezkłebowiec.
Fatamorgana przecież może być także zbyt szerokie.
W każdym razie na pewno jest niedopasowane. Ale może nich się lepiej na ten temat wypowiadają osoby, które się faktycznie znają i odnajdują w tym temacie...
Mam właśnie dylemat, ponieważ siodło bez podkładki osiada na przodzie a tył się podnosi. Doradzono mi wiec, że może być za szerokie. Na kolejną jadę założyłam pod siodło futerko, efekt był taki, że siodło już nie podnosiło się na tyle ale za to zjechało mi do przodu podczas jazdy.
koń nie jest przebudowany zadem?
Szczerze mówiąc średnio się na tym znam. Wstawiam zdjęcie może coś pomoże.
po 1 za duże zdjecie /zmniejsz/, po 2 nie jest tak źle. Z Twojego opisu wynika, że siodło może być za szerokie albo za mało wypchane są poduszki w przedniej części siodła.
Wioletka ja miałam podobny przypadek. Za szerokie siodło lecące minimalnie na tył. Z futrem robiło sie za wąskie i przesuwało sie na łopatki ( dalej leciało na tył ale futro maskowało wizualnie problem). Natomiast bez futra wpadało głęboko na kłąb i cos było nie tak z tyłem. Dopiero jak założyłam żel i łęk był dobry na szerokość było widać że siodło leci na tył. Konia miałam zawsze bardziej spoconego pod tyłem siodła niż z przodu. A za łopatkami miałam takie suche plamy po obu stronach kłębu ( jak to ktoś stwierdził suche plamy bo siodło tak ciśnie ze krew nie dopływa) Otóż suche plamy były bo poprostu w tych miejscach brakuje mi konia  😤 Młody koń, raczej z tych kościstych niż mięsistych, mało pracujący i nie ma odpowiednich mięśni grzbietu. I za łopatkami dziury  😲 Koń pracuje nad mięśniami bez siodła, a siodło wkrótce frunie do Bogdana.
DaliaSoto opisujesz dokładnie mój przypadek. Pozostaje mi albo poszerzyć siodło żeby futerko się mieściło albo założyć cienki żel, co nie rozwiąże problemu siodła lecącego na tył. Kontaktowałam się z Ihaha, powiedziano mi że można pokombinować z dopychaniem poduszek i chyba na tym zostanie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się