Konie achał-tekińskie

o żesz Ty... cudo!  😍  😍  😍  😍  😍

[quote author=Katarina_89 link=topic=135.msg1068493#msg1068493 date=1310408184]
Było ich w Polsce tak mało, że trudno chyba oczekiwać bóg wie jakiej aktywności sportowej, ale półkrewki startowały z dużym powodzeniem - patrz wyżej.[/quote]
Nie bóg wie jakiej a jakiejkolwiek :-)
Próby z pełnymi tekinami chyba były i szkoda że na próbach się zakończyło.  Bądź co bądź - jest to promocja rasy. Szczególnie jeśli starty owocują dobrymi wynikami.

o żesz Ty... cudo!  😍  😍  😍  😍  😍

Prawda? Jest piękny, a te jego uszy... 😍 I jak widać, przekazuje swój typ potomstwu. Dla porównania - ta klaczka obok (pierwsza z prawej), to również tekinka, ale w porównaniu do "genczki", nie wypada tak spektakularnie. 😉

Wczoraj moją stajnię odwiedziły ninevet i natchniuza( mam nadzieje że nic nie pochrzaniłam z tym 2 nickiem 😉 ) i porobiły masę zdjęć Sahaba z mamą , a także przy okazji ciotek, które bardzo go pilnowały tym samym utrudniając fotografowanie 😉 Jednak udało się za co dziękuję dziweczynom :kwiatek: i zapraszam znowu 🙂 A tu taka jedna fota którą otrzymałam:

Co to za kolor mu wyszedł? Ciemny kasztan czy ciemny izabel?

Rozmawiałyśmy wczoraj o nim i chyba kasztan z niego wychodzi 🙂

No to w takim odcieniu świetnie będzie wyglądał. 🙂

a kto jest ojcem? Pelhan?

Somah

dziękuję  :kwiatek:

Robi się z niego brudny kasztan🙂
A tutaj daję jeszcze parę ujęć:


A chciałabym się dowiedzieć od osób znających się jak Sahab przedstawia się w rasie AT? W sensie czy prawidłowa budowa, typ?Nie mam co prawda zdjęcia zootechnicznego, ale jeśli z tych zdjęć da się coś wyłuskać, to prosiłabym oto.Jeśli nie to nie było pytania 😉

Ja się wypowiem, mimo że się nie znam. 😉 Poprawność budowy raczej tylko na zdjęciach zootechnicznych, natomiast jeżeli chodzi o typ, to dla mnie on jest w typie, nawet bardzo. 🙂 Tylko szkoda, że jest tak wysoko malowany na nogach, samo w sobie jest to bardzo fajne, ale moim małym osobistym zboczeniem jest, żeby AT nie miał zbyt dużo białego. 😉

Widać to doskonale w hodowli Leonida Babajewa, ma kilka sztuk na granicy srokatości, nie podoba mi się to strasznie. 🙄 Nogi jeszcze mogę przeboleć, ale latarnia wywalona na cały łeb to już przesada, a połączenie tego wszystkiego - jestem na nie.

Mały jest świetny i przynajmniej po tych zdjęciach sądząc - żadna srokacizna mu nie grozi! Donia zaoszczędzi na owijkach, skoro chłopak ma tak wysokie skarpety  😉

A czy ja mówię, że małemu coś grozi? 😎 Dla mnie ma za dużo białego, ale w granicach normy, natomiast leonidowe kobyły IMO są przesadzone. 😉

A widziałaś stawropolską (ongiś przynajmniej) Tachtę..? Mam gdzieś zdjęcia, ale chyba jestem zbyt zmęczony żeby dzisiaj ich szukać...

Nie widziałam, ale opowiadałeś o niej kiedyś, będę wdzięczna, jeżeli kiedyś znajdziesz chwilę, żeby wstawić foto. :kwiatek:

Duże odmiany to nic nowego, od daaaaaaawna w tej rasie są różne malowańce, ale to na pewno sam dobrze wiesz. Jednak mnie się to nie podoba. 😉 A tak na szybko, kojarzę taką klacz hodowli stawropolskiej, która stoi w Niemczech:

Powinna być wybrakowana z hodowli - takie coś w tradycji turkmeńskiej było niedopuszczalne! Tachta zresztą była dość podobna. Zdjęcia mam gdzieś, na jakiejś płytce CD...

No to jest wybrakowana, ale tylko ze stawropolskiej stadniny. 🤣 Nie wiem po co rozmnażać coś takiego i produkować srokacze, a często też konie niezdolne do życia, vide wspomniana kiedyś "srebrna klaczka", Tachty siostra...

"Małyszka" będzie w następnym numerze "KT". Ale święte słowa - srokaciznę tępić trzeba w rasie i basta.

piękne te konie ale powiedzcie mi na pytanie czy krycie klaczy drp w celu uszlachetnienia dodania lekkości ma sens .Sorry za off topa

"Małyszka" będzie w następnym numerze "KT".

Dzięki za info. 🙂

gajara18, u mnie w stajni były (i są) takie konie (w sensie krzyżówki), co do uszlachetniania jak najbardziej, ale trzeba uważać, bo jak połączysz dwójkę drobnych rodziców, to i źrebię może być bardzo delikatne. Użytkowo - jedne super, inne do ambitnej rekreacji.

Pursat, Jacek dziękuje za opinie. Mi osobiście skarpetki Sahaba bardzo się podobają 😍 no ale ja jestem mało obiektywna 😉
A jak tam Jacku z kryciem Twoich kobył?dalej na Czechy uderzasz?

Donia - ten rok, z braku środków, pasujemy. W przyszłym roku, jeśli tylko będzie za co i jeśli nas tam zechcą - oczywiście do Czech pojedziemy. Germes na syna, w tej chwili już bodaj dwuletniego - za rok może już będzie krył?

To życzę powodzenia! 🙂

A propos ogierów, właśnie oglądam sobie te czeskie i urzekł mnie Damask, a jakie piękne źrebaki po nim są. 😍


Manlajli (od Meksiki)

Jeżeli ktoś z bywalców wątku pamięta tarantowatą klaczkę od achał-tekińskiej matki, to dokopałam się do zdjęcia ojca. 😉 Jestem w szoku i jednocześnie pełna podziwu jak silnie matka przekazała małej swoje cechy. Niejedno czyste źrebię prezentuje słabszy typ od niej. 😉

Ojciec:



i aktualne foto młodej:

zaczelam przegladac wątek, i mimo, że zawsze wolalam maszyny zaczelam dostrzegac urok Achałków. zdjecia które zamieszczacie sa niesamowite, sledze wątek i bede go sledzic dalej, bo te konie sa niesamowite. próbowalam znalezc ogloszenia o sprzedazy achałów ale nigdzie ich nie ma. wiec pozostaje marzyc, skoro nie ma ich nigdzie ogólnodostepnych. przegladalam filmiki, ruch ich jest niesamowity. i ten metaliczny poblask  😜  😍

bymyself: achałtekińców na sprzedaż jest ile kto chce i jakich. Wystarczy zajrzeć chociażby tutaj: http://www.akhalt-service.ru/. A jeśli te Ci nie odpowiadają - znajdziemy lepsze! To tylko kwestia ceny. Bo nie kupisz takiego konia za 2 tysiące złotych - w ŻADNYCH okolicznościach...

jkobys, wiem o tym bardzo dobrze. niedlugo mam nadzieję sprzedac jedną z chałup i postawic stajnię, troche grosza zostanie, i do tej pory myslalam o hanowerze, badz holsztynie. nigdy sie nie zastanawialam nad kupnem Tekina. nie widze siebie na podkasanym koniu w wersji fit, bo wygladaloby to komicznie 😡 ale zastanawialam się w jakich cenach porzadne konie z tej rasy chodzą  :kwiatek:

bemyself  w Polsce też są achały na sprzedaż i nie trzeba mieć wielkich znajomości żeby wiedzieć gdzie  je kupić. Wystarczy nabyć Koński Targ🙂 co prawda ceny nie ma podanej,ale właściciel telefonicznie na pewno powie ile chce🙂 Z tego co  mi wiadomo to za źrebaka(dobrego) cena sięga 10-15 tys euro.