konie z "ruchem"

piszą że to ogier, i mala korekta ma 5 lat.

(tzn żeby nie było ja konia nie kupują, to tylko filmiki poglądowe)

moze był może nie🙂 ale konisko mnie zachwyca nie tylko ruch🙂

Mi się np. podoba Stedinger, Weltmeyer. Nie podobają mi się konie ze sztucznym cyrkowym ruchem, które są ciasne i mało poruszają się w przód, jakieś takie spreparowane. Dla mnie fajny obrazek to koń luźny, płynący, a nie machający łapami w skrajnym usztywnieniu. Czasami ogląda się obrazki na pozór fantastyczne, efektowne, zapierające dech w piersiach, ale no właśnie - na pozór. W większości brak precyzji, płynności, równowagi.

edit: coś w tym guście  😉 Moje zdanie i moje preferencje, miło mi się takie filmy ogląda (chociaż chciałabym trochę więcej zebrania).

Jak dla mnie 🙂

O właśnie. Nadal luźne, ale wiecej zebrania  😉

A ja lubie ten filmik --- MIAU !!!  😎

[quote author=karolina_ link=topic=1885.msg1436402#msg1436402 date=1340212324]
Jak dla mnie 🙂
[/quote]

a ja mam wrażenie, że ten koń kompletnie nierówno idzie... na jedną stronę silniej się wybija i mocniej wyrzuca nogi a na drugą ma przykurcz
no i nawet w zakręcie idzie prosto
dziwny ten filmik

są lepsze filmiki Quaterbacka niż ten, wrzuciłam pierwszy z brzegu. Jakbym miała szukać męża kobyle, to jego, albo Callaho's Belicio jak się jakieś źrebole pokażą po nim 🙂

Quaterback daje dobre ruchowo, zazwyczaj ladne konie, ktore jednak czesto nie maja stepa... Ciekawa jestem tez zrebakow po Benicio 😉
Stedingera lubie najbardziej ze wszystkich synow Sandro Hita, po nim jednak sa najbardziej jezdne konie z linii S.
Weltmeyery tez osobiscie lubie, jednak czesto sie buntuja w fazie pracy nad zebraniem, poniewaz obszerne chody zazwyczaj stoja im na przeszkodzie, no i uparty charakterek tez 😉

Anka- nie mają stępa, w sensie, że nie poprawia stępa w stosunku do tego, co przekazuje kobyła, czy ogólnie przekazuje słaby stęp? Bo widziałam tylko parę koni po nim i te akurat stęp miały ok, a nawet dobry.

A Belicio ciekawy, bo sam ogier cud miód i orzeszki.

Anka - mam konia po Stedingerze właśnie i jeśli chodzi o jezdność to dla mnie (nie zawodowca) jest trochę pod górkę. W dużej mierze to pewnie przez jego wielkość (wzrost), ale psychicznie nie mam mu nic do zarzucenia. Nie jest "kopnięty", ale nie jest też "do tyłu". Mój Rudy po Wletmeyerze z kolei jest super lekki, taki sterowny bardzo i przyjemny. W pełni się zgadzam, że charakterek ma typowy po tatusiu, ale z wiekiem mu przechodzi. Waldek przyjechał do mnie już na poziomie MR, więc pewnie masz racje co do buntów podczas zbierania - do tej pory mu się zdarza pozgrzytać zębami czy odpalić wrotki  😁 Sandro Hit nie podoba mi się już tak bardzo  😉

a ten ciekawe co tam macha łapami jak nakręcony

jak dla mnie za dużo za szybko dla młodziaka, ciekawe jak ten kłus wygląda normalnie. i chyba jest baardzo niewygodny 😉

ma lat 6 więc takim całkiem młodziakiem nie jest http://www.helgstranddressage.com/index.php/en/stallions/15-hingste/102-sir-donnerhall-ii-2

a no to rzeczywiście.
PS. dopiero zobaczyłam stęp. obłedny.