Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?

rybka   Różowe okulary..
05 lipca 2012 22:25
Lostak Ty baletnico !!!! 💃 Fantastyczny filmik !!!! 🤣
Taaak, rytm i rozluźnienie naprawdę wyjątkowe 😁
A mnie obrzydził na tym filmie Pan, który dwa razy wyskoczył z papierosem ... bleeeeee
Severus   Sink your teeth into my FLESH
06 lipca 2012 07:55
I ja w końcu dopadłam Gallop  😀iabeł: Ogólne wrażenie bardzo pozytywne, wierzę że pismo się rozkręci. Wiadomo, że to pierwszy numer itd. 😉

Papier jest bardzo przyjemny, nie błyszczy się i nie "tłuści" od palców. Okładka zdecydowanie wyróżnia się spośród innych końskich pism, łatwo odnaleźć ją na półce. Bardzo podoba mi się podział na działy tematyczne - ułatwia znalezienie tego, co nas interesuje, nie ma bałaganu. Co do artykułów: napisane są przystępnym językiem, naewt moja niekońska rodzinka nie miała problemów ze zrozumieniem o co chodzi. Zmieniłabym czcionkę w tych krótkich tekstach wprowadzających do artykułu (zaraz pod tytułem, nie wiem jak to się fachowo zwie 😉 ) Jest za "mocna", za ciężka, trudno się czyta same kapitaliki. Szata graficzna jest ciekawa, nowoczesna - przypomina mi zagraniczne pisma, np. Hippson, Your Horse czy... Men's Health  😁 Nawet "kolorowość" mi nie przeszkadzała (czego się obawiałam), zresztą okazała się dużo delikatniejsza niż sądziłam po opiniach w tym wątku 😉 No i nazwę "shopping" tez bym zmieniła na polską.

Co bym dodała? Na pewno dział z różnymi sprawdzonymi patentami DIY - koniarze mają takich od groma, warto by się podzielić  🏇 Seria artykułów, w której konkretni trenerzy "dużego formatu" przedstawiali by swoje podstawowe założenia i metody pracy też byłaby fajna.

Artykuły też mogłyby być bardziej wyczerpujące - ale nie sztucznie wydłużane przez lanie wody, tylko naprawdę zgłębiające temat. Ale myślę, że to samo przyjdzie w kolejnych numerach 🙂 Trzymam kciuki, żeby pismo się utrzymało i stawało się coraz lepsze. Kawał dobrej roboty, dziewczyny  👍
ale fajny filmik!!!! taki na luzie i widac ze sprawia Wam frajde to co robicie! Super

gazeta ciekawa, szkoda ze tak szybko przeczytalam. Zapowiada sie ciekawie. Czekam z niecierpliwoscia na kolejne.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
06 lipca 2012 10:25
Ja też już sobie oglądnęłam, poczytałam i fajowo 😀
Nie czuję się targetem (mam re-voltę 😀 ) ale dla ciekawych artykułów, będących  "wiedzą w pigułce",
pewnie zaatakuję któryś z kolejnych numerów 🙂

Efka, trzymam kciuki za rozwój pisemka!
Podziwiam i zazdraszczam "chcenia się" i energii do tworzenia czegoś 🙂
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
06 lipca 2012 10:47
Zgadzam się z Dodofon, że Przemek mógł darować sobie tego papierosa, zwłaszcza, że na prawo i lewo trąbimy, że jeździectwo to piękny i elitarny sport. Dla mnie palenie przy koniach jest oznaką braku szacunku do konia (i jeźdźca, jeśli akurat prowadzimy komuś jazdę). Rozumiem, że ekipa bawiła się dobrze, ale w ten sposób dajemy zielone światło do takich zachowań, a od tego krok już tylko do zapalenia w stajni.
Filmik rewelacja, uśmiałam się  😁
Zairka   "Jeżeli jest Ci pisany to będzie Twój..."
06 lipca 2012 11:03
Mam nadzieje że z czasem będziecie do gazetki dołączać płyty CD z instruktarzami 👀

Czy od nr 2 będzie juz można zamówić prenumeratę? 👀
Dramka nie wiem czy jestem ładniejsza i zgrabniejsza, ale generalnie nie pracuję jako modelka - to chyba odpowiedź na wszystko  😉
ja tez wreszcie dorwalam gallop i podziele sie wrazeniami aby nastepne numery byly jeszcze lepsze.

- grafika - mnie sie podoba, nowoczesna w porownaniu z innymi pismami konskimi.
- fajny artykul mietka zagora, bo konkretne cwieczenia na konkretne problemy, dla mnie nie skoczka bardzo przydatny
- fajne artykuly weterynaryjne, szczegolnie ten o oczach, bo zwiera ciekawostki i fajnym jezykiem napisany.
- klinika ujezdzeniowa tez mi sie podoba bo autor pisze z wlasnego doswiadczenia, dzieli sie osobistymi przemysleniami  a nie cytuje wyswiechtane regulki znane na pamiec wiekszosci.
- wywiad z beata stremler - pytania niesztampowe, moglby byc dluzszy.
- fajne zdjecia
- czytelne ogloszenia

co bym poprawila:
- tytul: po co przez dwa LL? po polsku bardzo ladnie wyglada z jednym L
- klinika ujezdzeniowa - dodalabym propozycje cwieczen lub uwagi na temat czesto popelnianych bledow i jak je korygowac. moze zamiescic krotki test z pytaniami/opisami konkretnych bledow sprawdzajacy czy moj kon i ja juz dany poziom z piramidy mamy opanowany.
- shopping - wiecej informacji na temat technicznych wlasciwosci prezentowanych artykulow, nie tylko ceny i marka (jak w przypadku polo), testowanie artykulow przez dany okres czasu i opinie testujacych (np ten o ochraniaczch)
- artykul przedstawiajacy polskich uczestnikach olimpidy - jak mogliscie zapomniec o partnerach naszych zawodnikow czyli o ekwadorze, martinim i randim!
- artykul o galinach - troche jak prospekt reklamowy, brak tzw "smaczkow"
- ogolnie dlugosc i ogolnosc niektorych artykulow
- brak autorow w wiekszosci artykulow - bardzo irytujacy
- troche sztuczne te listy czytelnikow, widomo ze to pisane przez redackje, no bo niby jak pisac do gazety ktora nie istnieje. nigdzie tez chyba nie wspominacie do kogo pisac  zeby w przyszlosci na taki liscik dostac odp w gazecie.

zycze powodzenia calej redakcji!
Severus   Sink your teeth into my FLESH
06 lipca 2012 13:20
ekwan - dlaczego tytuł jest przez 2 "L" i skąd się wzięły listy do redakcji już było wyjasnione 😉
moze i bylo ale nie wszyscy czytelnicy sa na forum wiec ze tu ktos wyjasnial duzo nie zmienia jesli chodzi o odbior gazety posrod czytelnikow.
redakcja ma tu kopalnie pomyslow zupelnie za darmoche (nie mowie ze to zle, bo sama dolozylam cegielke). moze powinna dodac w stopce forum re-volta w nastepnym numerze  😀iabeł:
Udało mi się obejrzeć film. Bardzo fajny!  😅  Ale brakuje Who is Who.  ❗  ❗  ❗ 
[quote author=Złota link=topic=22707.msg1453471#msg1453471 date=1341565873]
gazeta ciekawa, szkoda ze tak szybko przeczytalam. Zapowiada sie ciekawie. Czekam z niecierpliwoscia na kolejne.
[/quote]chyba nie piszesz tego serio, biorąc pod uwagę, że "Jeździecki Magazyn dla Nowych/Potencjalnych Warszawianek" sprzedaje się jako "pismo eksperckie" 🤔
a filmik fajny, bo jak każdy materiał reklamowy czy inny folderek, można go obejrzeć  zupełnie za darmo...czego niestety nie można powiedzieć o "Jeździeckim Magazynie dla Nowych/Potencjalnych Warszawianek"
deborah   koń by się uśmiał...
06 lipca 2012 14:37
Lostak na filmie niczym Nevzorov 🏇 🏇
moze powinna dodac w stopce forum re-volta w nastepnym numerze  😀iabeł:

re-volta już została obsamrowana na fanpage'u Gallopu. Jesteśmy krwiopijcami  😁

Ja mam nadzieję, że ten cykl porad-filmów będzie się rozwijał, imo brakuje nam takich krókich filmików w jęz. polskim. Jak zapleść, jak dopucować białe nogi, jak posmarować kopyta przed pokazem. Może coś takieo by się sprawdziło ?
Oczywiście analizujemy wszystkie wasze opinie dotyczące Gallopu, a ponieważ minął tydzień od wprowadzenia naszego pisma na rynek i ponieważ zebrało się tu wiele opinii i rad chciałbym pokrótce na nie odpowiedzieć. Będę tutaj mieszał wątki pozamerytoryczne, z technicznymi oraz z tymi dotyczącymi wprost konkretnych artykułów, ale mam nadzieję, że mi wybaczycie.

Po pierwsze padł kilka razy zarzut "kolesiostwa". Przyznam szczerze, że tego nie rozumiem. Osoby, które zaprosiliśmy do współpracy oczywiście są naszymi bliższymi lub dalszymi znajomymi (lub trenerami), ale nie są jakąś kliką znajomych którą będziemy przez najbliższe lata w piśmie promować. Jesteśmy otwarci na wszystkich ludzi, którzy coś w tym sporcie osiągneli i mają coś do powiedzenia w dziedzinach o których będziemy pisać. Artykuł o Centurionie z Lostką w tle jest JEDEN na 108 stron pisma, skąd zatem to posądzenie o promowanie jednej stajni? Popatrzcie na ekspertów (w dziale "W siodle"😉 którzy zgodzili się do nas napisać (ryzykowali, bo nie wiedzieli tak naprawdę do czego piszą, a stawiali na szali swoje nazwisko i chwała im za to że się zgodzili): Gaba Jaworska-Mazur, Mietek Zagor, Paweł Kaliciński, Żaneta Skowrońska, Przemek Kozanowski. te osoby nijak, oprócz tego że pewnie znają się z zawodów, ze sobą powiązane. Każde z nich pochodzi z innej stajni, cześć to znajomi Efki, część sam zaproponowałem do rubryki (miałem/mam przyjemność trenować z Gabą i Mietkiem). Oczywiście, że duże znaczenie miał fakt, że Ci zawodnicy/trenerzy są z Warszawy i na początku nie musieliśmy jeździć np. do Wrocławia, bo organizacyjnie, na tym etapie wydawania pisma byłoby to dla nas duże wyzwanie. Cieszy natomiast, że po ukazaniu się pierwszego numeru nawiązaliśmy kontakt z następnymi "dużymi" nazwiskami, które to osoby bardzo chętnie poprowadzą kliniki do następnych numerów. Nie znaczy to, że zrezygnujemy z osób które napisały do numeru pierwszego, bo jednak jakby nie patrzeć są to nazwiska, które coś osiągnęły w tym sporcie, a że zawsze jest tak, że komuś ktoś może nie odpowiadać, to tego już nie przeskoczymy.
2. Czy pismo jest eksperckie? Według mnie tak - ponieważ każdy artykuł firmuje swoim nazwiskiem ekspert w swojej dziedzinie i tu jest od razu odpowiedź na Wasze następne pytanie/zarzut - te główki na początkach artykułów to są właśnie autorzy artykułów - dlatego nie ma podpisu na końcu. To te nazwiska odpowiadają za wszystko to co jest napisane w artykule.
3. Strona internetowa - pracujemy w redakcji w dość małym składzie i na razie myślimy głównie o piśmie, ale postaramy się jak najszybciej ją stworzyć, na razie jest fb.
4. Prenumerata - jest powiązana z ceną, a ta ze sprzedażą. Być może cena "promocyjna" na dłużej pozostanie ceną pisma, ale na razie, dopóki nie znamy sprzedaży poszczególnych numerów pisma trudno jest cokolwiek obiecywać. Zatem prenumerata tak, ale na pewno jeszcze nie od drugiego numeru.
5. Klinika fotograficzna - jak najbardziej tak! Od drugiego numeru zaczynamy cykl.
6. Testy - od samego początku chcieliśmy robić testy, ale najpierw trzeba mieć do nich produkty do testowania. Postawcie się w naszej sytuacji ludzi znikąd, którzy przychodzą do producenta sprzętu jeździeckiego i proszą o ochraniacze za kilka stów. Ja bym nie dał! 🙂. Teraz, gdy wyszedł pierwszy numer będzie nam łatwiej i obiecujemy że testy na stałe zagoszczą w naszym piśmie.
7. Pamiętajcie że dużo artykułów w piśmie to część jakiejś większej całości i np. w przypadku kręgosłupa tez jest to pierwsza część, która głównie opiyswała problem, a następnie postaramy się pokazać ćwiczenia/zalecenia dotyczące poszczególnych wad.
8. Papier na razie pozostanie taki jaki jest.
9. Ogłoszenia - są pobocznym działem pisma, rzeczywiście nie dopracowaliśmy ich do końca, ale jest to głównie wynikiem pośpiechu.

To na razie tyle. Bardzo podobał mi się post Kseni, który bardzo fajnie oddaje idee tego pisma. Chcemy promować jeździectwo, chcemy aby nasz sport był traktowany jako STYL ŻYCIA, a nie tylko jako wygłupianie się na konikach (a tak często jak sami wiecie jesteśmy postrzegani). Wszyscy wiemy jak jest w UK, Niemczech, czy Skandynawii, u nas cały czas większości  Polaków wydaje się że nasza pasja to fanaberia a nie, znowu się powtórzę, STYL ŻYCIA!!! A ten styl aby stał się zauważalny i powszechniejszy musi być atrakcyjny dla reszty społeczeństwa...


sei   . let's grow old together & die at the same time .
07 lipca 2012 00:44
mogę spytać kto będzie odpowiedzialny za 'kliniki fotografii'? 😀
Dominika Frej... Na razie nie będą to stricte kliniki tylko poradnik od początku...

ja w takim razie czekam mocno na poradniki Dominiki !!!  😀
będą od następnego numeru ?
2. Czy pismo jest eksperckie? Według mnie tak - ponieważ każdy artykuł firmuje swoim nazwiskiem ekspert w swojej dziedzinie i tu jest od razu odpowiedź na Wasze następne pytanie/zarzut - te główki na początkach artykułów to są właśnie autorzy artykułów - dlatego nie ma podpisu na końcu. To te nazwiska odpowiadają za wszystko to co jest napisane w artykule.
no to albo nie wiesz co to jest pismo eksperckie, albo masz revoltowiczów za idiotów, którym da się się wmówić, że ekspercki charakter pisma wynika tylko z tego, kto w nim bywa autorem... 🤔wirek:
ten sposób argumentacji ze strony wydawcy, wskazuje tylko do kiego kierowane jest to pismo...cóż, jak wcześniej pisałem, nawet takie coś jak "Cosmopolitan" ma swoje czytelnictwo i reklamodawców...zatem powodzenia!
PS. "Jeździecki Magazyn dla Nowych/Potencjalnych Warszawianek", ma się tak do pisma eksperckiego, jak "Wysokie Obcasy" do "Odry" czy "Studiów Socjologicznych" 😁
koenicke :
5. Klinika fotograficzna - jak najbardziej tak! Od drugiego numeru zaczynamy cykl.
[quote author=Złota link=topic=22707.msg1453471#msg1453471 date=1341565873]
gazeta ciekawa, szkoda ze tak szybko przeczytalam. Zapowiada sie ciekawie. Czekam z niecierpliwoscia na kolejne.
chyba nie piszesz tego serio, biorąc pod uwagę, że "Jeździecki Magazyn dla Nowych/Potencjalnych Warszawianek" sprzedaje się jako "pismo eksperckie" 🤔
a filmik fajny, bo jak każdy materiał reklamowy czy inny folderek, można go obejrzeć  zupełnie za darmo...czego niestety nie można powiedzieć o "Jeździeckim Magazynie dla Nowych/Potencjalnych Warszawianek"
[/quote]

wrotki- moze sie nazywac pismem eksperckim, ale dla mnie ekspertem jest trener a nie gazeta. Ja gazety kupuje zeby przeczytac nowinki ze swiata, relacje z zawodow czy czempionatow. Nawet jak bedzie klinika skokowa z mistrzem swiata i on tam napisze i wyrysuje odleglosci- to nie znaczy ze ja ustawie sobie takie cos i heja....

nie oczekuje tego od gazet. Gazeta ma byc relaksem .... kto u mnie byl to wie, ze najwiecej konskich gazet znajduje sie w.... toalecie 😁 (oczywiscie nie w roli papieru toaletowego, zeby nie bylo niedomowien hahaha)

Razi mnie shopping bo nie jestem szmatoholikiem. 
[quote author=Złota link=topic=22707.msg1454171#msg1454171 date=1341648830]
nie oczekuje tego od gazet. Gazeta ma byc relaksem .... kto u mnie byl to wie, ze najwiecej konskich gazet znajduje sie w.... toalecie 😁 (oczywiscie nie w roli papieru toaletowego, zeby nie bylo niedomowien hahaha)
[/quote]no i wszystko się zgadza, bo dziś już nie ma jeździeckiego pisma eksperckiego. kiedyś takim pismem był Koń Polski, który mógł stać sobie przez kilka lat na półce w pokoju i czasami był powód, żeby w nim coś sprawdzić, dziś taką rolę próbuje pełnić "Hodowca i Jeździec".
"Jeździecki Magazyn dla Nowych/Potencjalnych Warszawianek" jest co najwyżej pismem popularyzatorskim i faktycznie tego rodzaju periodyki, częściej znajduje się w toaletach niż na regałowych półkach.
nazywanie tego produktu pismem eksperckim, jest jawnym marketingowym nadużyciem...zapewne świadomym wprowadzeniem laika w błąd, tak aby kupując ten periodyk, miał poczucie, że wkracza w świat profesjonalnych problemów i poznaje całe spektrum ich rozwiązań.
Zgadzam się ze złotą-pismo nie ma być naszym guru,więc czepianie się o to czy jest eksperckie czy nie można sobie darować,zwłaszcza przy pierwszym numerze.Gazeta jest moim zdaniem na dobrym poziomie i obiecuje rozwój,więc jest ok.
Ktoś tutaj pisał,że przy przewodniku olimpijskim pominięto konie.Jak najbardziej się z tym zgadzam! W sporcie jeździeckim koń jest równie ważny co dosiadający go jeździec.Nie rozumiem więc dlaczego redakcja zlekceważyła Martiniego,Ekwadora i Randona.Opisanie tych koni to chyba nie tak duży wysiłek,biorąc pod uwagę,że są to konie powszechnie znane w środowisku ujeżdżeniowym. Gallop jest wartościowym i obiecującym pismem,po wprowadzeniu drobnych poprawek może stać się równie poczytny co KP czy ŚK,więc trzymam kciuki!
Wrotki,nie  rozumiem twojego oburzenia,tym jak to nazwałaś "jawnym marketingowym nadużyciem". Nie rozumiem też czemu usilnie próbujesz zmieszać Gallop z błotem,mówiąc że nadaje się tylko do toalety.
kazdy ma inne priorytety....

dla jednej osoby to co w gazecie jest napisane jest wyrocznia, dla innej relaksem po przepracowanym dniu

mimo tego uwazam ze zadna gazeta nie nauczy jezdzic zeby nie wiem co bylo w niej napisane ALE MOZE i powinna zachecic do konkretnego szkolenia, do podnoszenia swoich umiejetnosci ( i konia rzecz jasna)

Wrotki,nie  rozumiem twojego oburzenia,tym jak to nazwałaś "jawnym marketingowym nadużyciem".
bo nazywanie przez sprzedawcę pisma popularyzatorskiego "pismem eksperckim", jest właśnie jawnym marketingowym nadużyciem- tylko tyle i aż tyle.
Zresztą ok- jest to pismo popularyzatorskie.I co z tego? Pisma eksperckie często robią więcej złego niż dobrego,bo ludzie po przeczytaniu od razu lecą układać trening samemu i wychodzi z tego wiele nieporozumień.Ekspertem jest trener,a pismo ma tylko uzupełniać wiedzę i właśnie popularyzować jeździectwo.
Czepiacie się. elmijakke jasno określił profil pisma: "lifestylowe". I dobrze. I oby takie było.
Nie sposób pogodzić bardzo różnych potrzeb.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się