Czasopisma branżowe- czujecie niedosyt?

Na całe szczęście forum nie ma takiej mocy żeby pismo z tego powodu upadło, żeby chociaż jedna osoba go nie kupiła.


I tu się Wergeel mylisz! Ja już rzeczonego Gallopu nie kupię  😉  Po takiej akcji jaką zaserwowałaś, to robi się przykro.
Wiesz, na okładce numeru drugiego pasek od nachrapnika jest przekręcony. I co? Ktoś zrobił z tego jakąś aferę? Ktoś to w ogóle zauważył?  🙄  A nawet jeśli to nikt się tym specjalnie nie przejął! Ot taki sobie "kwiatek", zdarza się.  🙂  Ale po tym co żeś tu powpisywała, to ja redakcji Gallopu życzę, by w następnym numerze jasno napisały na wstępie, że wszystkie wypowiedzi są Twoimi prywatnymi wypowiedziami i w żaden sposób nie odzwierciedlają stanowiska redakcji  🙄  Inaczej określenie jakie tu padło "czarny PR" to będzie łagodne określenie  🙄 

Co do reszty Twojej wypowiedzi, skąd jesteś? Bo dla mnie okey, ja bym Cię chętnie poznał  🙂  Skoro chcesz mnie przekonać "twarzą w twarz", że to użytkownicy nie mają racji, a Twój koń rzeczywiście ma problemy z dopasowywaniem siodła, to wiesz... Ja bardzo chętnie posłucham. Naprawdę (i bez złośliwości)!
Choć jeśli jesteś z Lewady, to będzie to raczej mało prawdopodobne, przeszło pół Polski nie zjadę po to by zobaczyć jak siodłasz konia  🤣  No ale chęci do porozmawiania i przekonania się na żywo są  🤣 

Zmieniając temat, wykupiłem na spoti.pl dostęp do wrześniowego numeru KP. Tylko nigdzie nie mogę znaleźć przycisku "pobierz"!  🤔  Da się jakoś zapisać to to na dysk, czy można sobie tylko przeglądać w necie?

Swoją drogą jest tam artykuł o spadaniu. Zaraz przeczytam go dokładnie (rano przed pracą miałem tylko czas na pobieże przejrzenie), ale sorry, ja nie chcę połamać sobie rąk spadając z wyciągniętymi łapami. Amortyzowanie upadków wyciągniętymi przed siebie rękoma, to raczej nie jest coś co powinno się pisać w "poważanej" gazecie jeździeckiej  🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 września 2012 08:27
laparotomia_diagnostyczna, Wrocław 😉


Swoją drogą czy cena 13,99 to będzie stała cena? Bo w prenumeracie Gallop wychodzi te 12zł, czy przewidują podniesienie znów ceny ?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 września 2012 09:00
i jeszcze wykupując prenumeratę trzeba być świadomym wcześniej opisywanych przez Damarinę problemów z innym pismem wydawanych przez Elmijakie - prenumerata wykupiona pisma nie ma.

Cztałam w Gallopie wywiad z Pawłem Warszawskim (aut. kotbury jak rozumiem). Choć krótki to jest bardzo dobry . O koniach, treningach itp końskich rzeczach a nie o jakichś bzdetach  dla rozemocjonowanych pensjonarek typu "co to jest szczęście"
@JARA
ale w prenumeracie zawsze wychodzi taniej niż kupując każdy numer z osobna w kiosku
ja tam wolałabym mieć gwarancję, że wykupując prenumeratę otrzymam określoną ilość numerów w określonym terminie, a nie uslyszeć "jak sie nie podoba, to oddamy pieniądze, bo nie mamy czasu"

trochę mnie chyba ostygł zapał z prenumeratą, wolę raczej kupić to co już wyszło, a nie martwić się, czy wyjdzie to za co zapłaciłam 🙁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 września 2012 11:59
[quote author=laparotomia_diagnostyczna link=topic=22707.msg1524428#msg1524428 date=1347783877]
@JARA
ale w prenumeracie zawsze wychodzi taniej niż kupując każdy numer z osobna w kiosku
[/quote]

Wiem, ze zawsze prenumerata tańsza, ale zastanawiałam się czy maja w planie podnieść jeszcze cenę pisma. 😉
Wreszcie kupiłam Gallop i znów mi się podoba 🙂 Fajne konkretne kliniki Żanety Skowrońskiej i Mietka Zagora, wszystko można wdrożyć samemu na jazdach. Dobry artykuł o tuczeniu chudzielca, nie tylko dla właścicieli z takim problemem - poczytałam co ma owies, a czego nie ma, w jakie witaminy zaopatrzyć się na sezon nie-pastwiskowy.
Podoba mi się i będę kupować dalej.
Isabelle, o to, to. Dokładnie taka sama wątpliwość mnie naszła. Bo niby Gallop jest teraz priorytetem, a jak się odwidzi i na prowadzenie znowu wyjdzie inne pisemko, a Gallop redaktor ciepnie w kąt? Za Mangazyn do tej pory nie zobaczyłam kasy, chyba nie chcę ryzykować drugi raz 🤔

A, i jeszcze tak mnie naszło, odnośnie treści bardziej - mam nadzieję, że przy następnych numerach Gallopu nie będę się sama siebie pytać, 'kto to #%^&@%^ pisze!?'. Jest lepiej w artykułach i ich zajawkach o tyle, że nie ma powtórzeń. Ale tautologia jest dalej. Naprawdę, te wstępy, ramki i inne tego typu mają tylko jeden cel - zapychają przestrzeń. Może by jednak pokusić się o bardziej szczegółowy artykuł kosztem całej strony przeznaczonej na zapowiedź tego, co będzie stronach następnych, albo kosztem powtarzania 1/3 artykułu w ramkach i wstępie do niego?

No bo jak to jest, że fotograf ze mnie żaden, a najciekawszym działem jest znowu dla mnie ten poświęcony robieniu zdjęć  🤔
Podzielam zdanie 'Orzeszkowej' i wielu innych, artykuły są za krótkie, wiele w nich "lania wody" o wszystkim i o niczym, zero konkretów.
W sumie jak do tej pory z chęcią przeczytałem całą serię artykułów o kręgosłupie i kliniki "ujeżdżeniowe" zarówno te na ćwiczenia dosiadu, jak i 6 sekretów ujeżdżenia. Kliniki skokowe są ciekawie pisane, choć mnie ten temat tak już średnio interesuje. No i artykuł z nr1 o tym jak koń widzi był ciekawy 
A cała reszta - jedna wielka papka, lanie wody o niczym! Żywienie rekonwalescenta z nr2... no tak jakbym nie wiedział, że trzeba koniowi dawać mniej a częściej  👀  Ale coś konkretnie, jakiś przykład żywienia i układania dawki pokarmowej? Nic! Działy weterynaryjne są okey, ale również niewystarczające! Jak coś mi będzie potrzeba to i tak muszę dzwonić do weta, żywieniowca, trenerki, żeby cokolwiek konkretnego się dowiedzieć!
Proponuję może bardziej pójść w stronę tego co prezentuje ŚK. ŚK jest zdecydowanie mniej "przyjemny dla oka", mniej kolorowy i intrygujący, ale po przeczytaniu człowiek coś mądrego może się dowiedzieć  😉
Lapatotomia - dla Ciebie to może light, ale naprawdę znam wielu właścicieli koni, którzy nie maja pojęcia jak karmić konia.
A co dopiero po chorobie.
Dla mnie wiele rzeczy jest oczywistych i prostych jak drut. Bo mam za sobą wiele lat doświadczeń obcowania z końmi. I z koniarzami. - przez duże K.
I otwieram oczy ze zdziwienia ze ktoś czegoś  nie wie.
Ale ludzie nie wiedza.
Dodofon, ja myślę że problem nie leży w doborze tematów (a te są przemyślane, 'na czasie'😉, tylko ich realizacji, która jest zbyt ogólnikowa. Po łebkach, jak wypracowanie licealisty. Dokładnie to mi przychodzi na myśl podczas lektury Gallopu - w ten sposób pisałam sprawdziany w nudnawych lektur, których chciało mi się przeczytać co najwyżej opracowanie, czyli masa ogólników, frazesów, powtarzania tego samego innymi słowami - tylko treści brak.

Bo jak już bierzemy się za żywienie, to warto mimo wszystko bardziej się zagłębić w temat. Chwała za zdjęcie porównawcze zgodne ze standardami re-volty 😉, ale zamiast takich wielkich fotografii wolałabym tabelkę zestawiającą np. różne rodzaje ziaren pod względem kaloryczności czy zawartości poszczególnych składników odżywczych.
@Dodofon, no właśnie żywienie nie jest dla mnie czymś takim prostym i oczywistym. Dlatego na artykuł o żywieniu rekonwalescentów rzuciłem się jak dziecko z Kambodży na pomoc Caritas'u! Ale zamiast całego dania dostałem ledwo kilka ziarenek ryżu...  😵  Więcej konkretów poproszę!
Z żywienia to ja bardziej bym pragnął wiedzy typu:
Rekonwalescentowi podajemy to to i to (i tu konkretnie wymieniony rodzaj zboża, czy innej paszy, skład paszy, etc.) w ilości takiej a takiej, ponieważ (i tu drobne uzasadnienie). Nie podajemy tego i tego, ponieważ... I taki artykuł byłby dla przeciętnego zjadacza chleba bardziej przystępny (przynajmniej moim zdaniem  😉  )
Oo, ja też bym chętnie taki artykuł o odżywianiu "jak krowie na miedzy" przeczytała!
takie jak krowie na rowie były albo w śk albo w kt , w śk to chyba nawet kilka razy, opisy co jest co, dlaczego takie a nie inne substancje, co ograniczac, co nie i w jakich produktach tego szukac
sei   . let's grow old together & die at the same time .
16 września 2012 17:14
było było. nie pamiętam, w których numerach, ale było i dla rekonwalescenta i dla klaczy matek itp.
Mam sporą lukę w czytaniu czasopism jeździeckich, nie kupowałam chyba z rok niczego. Jakoś wyjście Gallopu zmobilizowało mnie do kupowania i pewnie będę gromadzić, dlatego się dopominam 🙂
dziś małż na lonży się wysypał, że mi Gallop podczytuje! zabrał sobie do kibla, i dziś usiłując anglezować na lonży wypalił, że "w galopie napisali, zeby poczuc jednosc i zamknac oczy, to sie jednoczę!" nie mam pojęcia, bo tak daleko jeszcze nie doczytałam, ale strasznie mnie cieszy, że sięgnął po jezdziecką gazetę, sam z siebie, bez przymusu. a skoro zrozumiał treść i chce wprowadzać w życie, to znaczy, że dla totalnie poczatkującego jest napisane zrozumiale 😅
Moon   #kulistyzajebisty
16 września 2012 18:15
Haha, Isabelle, to jest takie rozczulające, jak luby się 'wkręca'! Jak mój TŻ zajarzył anglezowanie na dobrą nogę i potem szliśmy przy placu a on do mnie: "Zobacz, a ona na złą nogę anglezuje!" normalnie, to było takie... słodkie!  💘

Coby OT nie robić - przeczytałam w weekend od deski do deski SK i... czuję się zawiedziona, że to już koniec numeru  😉
dziś małż na lonży się wysypał, że mi Gallop podczytuje!

Hehe, mój nie-małż też podczytuje 😉 I też jest dalej, niż ja. No i nie da się ukryć, że dla niego, "ćwierć (bo nawet nie pół)-końskiego" 😉 jest tam więcej ciekawostek, niż dla mnie.
Ale ja mam odwrotnie- po nagonce na Wergeel (imo mogła poczuć się "napadnięta" i nerwowo, choć może niezbyt stosownie, zareagować) i zespół redakcyjny, mam właśnie ochotę dać jednak gazecie szansę 😉
[quote author=laparotomia_diagnostyczna link=topic=22707.msg1524205#msg1524205 date=1347735681]
Wiesz, na okładce numeru drugiego pasek od nachrapnika jest przekręcony. I co? Ktoś zrobił z tego jakąś aferę? Ktoś to w ogóle zauważył?  🙄  A nawet jeśli to nikt się tym specjalnie nie przejął! Ot taki sobie "kwiatek", zdarza się.  🙂  Ale po tym co żeś tu powpisywała, to ja redakcji Gallopu życzę, by w następnym numerze jasno napisały na wstępie, że wszystkie wypowiedzi są Twoimi prywatnymi wypowiedziami i w żaden sposób nie odzwierciedlają stanowiska redakcji  🙄  Inaczej określenie jakie tu padło "czarny PR" to będzie łagodne określenie  🙄 
[/quote] No właśnie, nikt nie zauważył, natomiast w tym przypadku nastąpił typowy "voltopirowy" atak 😉 i nie Wergeel temat zaczęła.
@Karla🙂
A mogła byś podać numery? Albo jeszcze lepiej czy da się to skądś ściągnąć, pobrać, etc.? Mogą być nawet płatne archiwa. Nie ma problemu, stać mnie na sms'a żeby pobrać  😉  Tylko z łaski swojej podaj numery czasopism, jakieś namiary, etc.
@Bombal
A czy ja mówię, że Wergeel zaczęła? Albo że to jej wina? NIE! Ja tylko uważam, że przesadziła z reakcją. No cóż, są rzeczy które powinno się przemilczeć, albo wypowiedzieć się na dany temat raz i w nieco innym (spokojniejszym) tonie  🤔  A nie dawać się ponieść emocjom i pisać takie obraźliwe rzeczy.
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
28 września 2012 11:03
Czy Gallop planuje e-wydanie?
Witam 🙂
Czy ktoś tutaj z re-voltowiczów posiada aktualny nm. 9/2012 Końskiego Targu ? Zależy mi pilnie na jednej inf. Na dodatek nie mogę znaleźć nigdzie tej gazety w okolicach. Czy znalazł by się ktoś kto posiada to czasopismo i sprawdził by mi tą inf. Była bym bardzo wdzieczna  :kwiatek:
xxxjagnaxxx, ja mam. Co byś chciała wiedzieć?
ash   Sukces jest koloru blond....
02 października 2012 13:04
mam najnowszy Gallop.
Podoba mi się bardzo wywiad z Beatą Stremler, Ewą, Ksenią i Agnieszką Kopką.  :kwiatek:
Jak zawsze duży plus za 6 sekretów ujeżdżenia.
Trochę rozczarował mnie artykuł o masażu, bo poleciałam do kiosku głównie z tego względu. Czytam czytam i nic. Czekałam na opis ćwiczeń i technik masażu...
Zrozumiałam, że w nastepnym numerze będą....więc polecę kupić!
bardzo fajne arty o masazu Paulinki byly w KT🙂 tylko kilka numerow wstecz chyba
a ma może ktoś Świat Koni w którym był artykuł i płyta o Antonim Chłapowskim?
[quote author=Karla🙂 link=topic=22707.msg1540725#msg1540725 date=1349180274]
bardzo fajne arty o masazu Paulinki byly w KT🙂 tylko kilka numerow wstecz chyba
[/quote]

A czy miałby ktoś możliwość zeskanowania tego artykułu?  :kwiatek:
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
02 października 2012 16:19
KP mi się już nie podoba- wręcz czekałam na koniec mojej prenumeraty, bo po zmianach praktycznie nic w tej gazecie do czytania dla mnie nie było (a prenumerowałam tą gazetę kilka lat. Zostaną na pamiątkę piękne plakaty  😍
KiR nie kupuję, bo mnie czasem tylko jeden artykuł zainteresuje, ale za taką cenę... nie wezmę.
KT nie kupuję, bo jest nastawiona na oferty sprzedaży koni (w końcu już sama nazwa czasopisma do tego zobowiązuje  😉 ), chociaż też czasem jakiś fajny artykuł jest.
ŚK trochę się zepsuł- nie ma już tak często płyt, jak dawniej, ale kilka ogłoszeń zawsze jest i do poczytania również. Kupuję, póki mnie jeszcze na ten luksus stać.
Gallop- kupuję, bo cena jeszcze jest do zaakceptowania, a i artykuły całkiem ciekawe. Ale jeśli coś (w moim mniemaniu) zmieni się na gorsze, to również z niej zrezygnuję. Najbardziej byłam zawiedziona, gdy nigdzie nie mogłam kupić drugiego numeru, a bardzo mi na nim zależało 🙁
Może i ŚK się zepsuł,ale i tak chyba jest najciekawszy z tych wszystkich gazet. Tylko wszystko ( jak dla mnie) jest tam strasznie stłoczone. Czcionka zbita. Z kolei w KP nie lubię tych pustych, białych  dziur. bezsensowna strata miejsca.
tak sobie mysle, że cale zamieszanie wokół Gallop - treści, formy itd. bierze się stąd, że zaraz przed 1 numerem autorka opisale je  (tu pare stron wstecz) jako pismo dla dziewczynek, dla laików, o podstawowym poziomie, takei ze szmatkami itd,
a jak wyszedł ten opisany tak numer (i kolejne) opis byl (i jest - wszedzie) jako "pismo eksperckie".
może dlatego ten zgrzyt - bo przygotowali laickie, a sprzedają eksperckie...
a przecież na jako laickie był fajny i pozytywny odzew... przecież nie kazde pismo musi byc dla profesjonalistów - i to miala być wlasnei ich nisza - poprawne informacje ale nie "obciązające" , ladne obrazki, szmatki i inne pierdółki których nie ma w innych pismach. i fajnie przecież.
fajnei zeby byly ćwiczenia dla początkujących(mniej lub bardziej) i nam -instruktorom takie coś by się przydalo (także pośrednio jak uczniowie poczytają i i zrozumieją coś zrozumiałego ale rzetelnego)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się