Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Gwash łomatko! To ja też chcę z takim panem mieć zajęcia  😜
A on się tak marnuje...
Audycji sluchalas? :-)

Nie marnuje sie, tam sa rozne grupy wiekowe i pciowe :P
Słuchałam 🙂
Ha! Ruszyłam się do komisu koło mnie - kupiłam dwie bluzeczki H&M. Jedna nawet z metką. Więc warto.
Do Tesco podjadę w sobotę chyba.
gwash - ten pan wygląda jak z mortal kombat  😍
😉





sznurka jak po szczepieniu??
Eurydyka   tu stać się może coś nowego
11 października 2012 18:11
gwash, u mnie nie rabota,wróci mój M. to coś zaradzi,bom strasznie ciekawa Twojego erudyty!

RaDag, rośnie Ci chyba właścicielka salonu piękności dla psów  🤣

sznurka,ba,bo to jedynie słuszny wózek na wiejskie drogi, kolor na pierwszy rzut oka jakby trochę nie bardzo do stajni,psów i koni, a wbrew pozorom bardzo!

Jak Lew?dzielny był?
Urocze zdjęcie.


Muffinka - jaki uroczy urwis 🙂
Miałaś się pochwalić brzucholkiem tak a propo 😀
A taka Emmaljunga ma osobno gondole i spacerowke ? Ja nie wiem czy nie zmienie wozka, ze wzgledu na slaba amortyzacje choc pod wszelkimi innymi wzgledami jest super. Jak jade po moim zwirze pod domem to Nelcia tak terepie ze sie budzi :/
Cierp1enie Myślałam, że zapomniałaś...bo aż mi wstyd...



Robione po całym dniu więc jest ciut większy niż rano ale i tak gigantyczny jak na 13 tydzień.
Ledwo żyję więcej chyba miałam stresu ja niż Lewcio!
popłakał, zaklejono go po plasterkiem z Puchatkiem i drugim w ksieżniczki, pani szczepiąca po prostu anioł nie kobieta. Na koniec zdrazniła mnie pediatra tekstem "tylko za bardzo nie kombinujcie z tymi szczepieniami". Ehhh
Mówiła, ze można spróbować zmienic mleko na inne, bo niestety mimo Bebilonu Comfort - na kolki i zaparcia Lew ma kupy co 2-3 dni

Co do wiaderka - postaram sie zrzucic na kompa filmik z kapieli z komórki

Kurczak, Co do wielorazówek - Lew tylko w wielo, od poczatku u nas. Jednorazówki wkładam wyjątkowo - np do lekarza, zeby z durna pediatra nie dyskutować jeszcze o pieluchach, no i wkladałam do babci, by jej ułatwić zycie. Kupiłam pralkę no i piorę, piorę i jeszcze raz piore. Sprawdzam różne opcje, najwiecej mam kieszonek, Karol najbardziej je lubi. Ja lubię formowanki Tetro i Flipy, kombinuję ze składaniem tetry, no i jak zalanolinuję gacie storchenkinder będę wiedziała jak ta opcja mi pasuje
generalnie na plus jest to że pupę smaruję raz na 3-4 dni, dla swietego spokoju, moje koleżanki używajace jednorazówek smaruja ciagle, mówiły mi że tubka linomagu na tydzień szła, no i pamiętam że pupy dzieci wiecznie czerwone miały
a tu dupcia jak marzenie, żadnych odparzeń, a po jednorazówkach - kupiłam Dada, nawet jesli to kilka h u babci już jest tak sobie

Muffinka mój ukochany przystojniacha! Zdjęcie z rowerkiem wymiata!

Gwash sama bym chciała na "taką" capoeirę

a ja byłam dziś w Pepco, fajne pajace takie mechate po 29,9 zł, bodziaki po 5,9 fajne jakosciowo
normalnie nie opłaca się do szmateksów latać


Gwash tak, oddzielnie, mozna jeszcze adapter do fotelika

Muffinka ale brzusio!

kamkaz słabo widac co to za chusta, nie masz kogo prosić w Polsce?

jak macie chęć obejrzyjcie, występuje tam moja znajoma, ja się poryczałam
http://www.tvn24.pl/wideo/magazyny/adopcja-po-polsku,511505.html
Tak to jest, ja każde szczepienie przeżywam chyba bardziej niż Filip. Choć on już starszy więc ciągle mówi że oani zrobiła mu kuku...

linka jakoś nie mogę poprawnie odpalić, nakładają mi się głosy...może potem się uda.

edit: mogę pić w ciąży zieloną herbatę? bo coś mi się o uszy obiło że nie.
RaDag, rośnie Ci chyba właścicielka salonu piękności dla psów  🤣


Wiesz- ja mam, to może odziedziczy 😉

Bardzo jestem ciekawa tego filmiku z wiaderkiem  🙂
A do wielo na pewno wrócę- tym bardziej jak tak chwalisz 😉 Niech no tylko tą pralkę kupię, a i suszarka by była ok.
Chociaż Em ze skórą/dupką nie ma problemów.
A ja czytam to co sznurka napisała o wielorazówkach i mam wrażenie że czytam po chińsku - bo nic nie rozumiem 😉
Muffinka - bardzo zgrabny 🙂 nie martw się, chyba miałam większy 🙂
za to chudzinka jesteś to bardzo ładnie się prezentuje, taka piłeczka 🙂

i za to wstydzenie baty  🤬 🤬
Muffinka, wiesz ile ja to zgłębiałam;]
http://www.chusty.info/forum/showthread.php?t=6847  tu mozesz się doedukować 😜
sznurka dzięki, poczytam.

Cierp1enie chudziutka to ja może byłam, teraz mam 6 kg na plusie i uda jak balerony. No ale tak samo było z Filipem w ciąży, choć z nim mniej tyłam.
hmm moja porażka z wielo była chyba spowodowana baaaardzo minimalistycznymi założeniami-tzn tetra+otulacz. siki były do ogarnięcia, ale kupa zawsze się młodemu jakoś bokiem wylewała, przez co otulacz automatycznie do prania. miałam ich tylko kilka i tym sposobem pod koniec dnia wszystkie były do prania...
co do filmiku, ruszają mnie te tematy strasznie, jak sobie pomyślę o tych dzieciach... samiutkich, niekochanych... masakra.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
11 października 2012 19:46
Rozkleiłam się... moja mama jutro odlatuje do Irlandii, dziś się ostatni raz widziałyśmy... smutno mi 🙁 Następne spotkanie prawdopodobnie dopiero w  styczniu/lutym.  Za to mała na pożegnanie miała super dzień dla nas- śmiała się, gadała, cieszyła, w ogóle nie płakała...
Muffinka - nie widzę tu żadnych baleronów!! Oj tam oj tam schudniesz 🙂 pomyśl, że może ostatni raz jesteś w ciąży i się delektuj tą chwilą (o ile dobrze znosisz ciążę)
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
11 października 2012 19:54
rety, sznurka, poryczałam się... Ja bym te wszystkie dzieci tam adoptowała  🙂 Swoją drogą- zanim zaszłam w ciążę interesowałam się tematem adopcji, bo byłam przekonana, że z moją historią chorób w ciążę za nic nie zajdę. A tymczasem, dokładnie rok temu:

ten kawałek plastiku spowodował, że musiałam w trybie nagłym zamknąć trwający projekt "Egoistka" i rozpocząć prace nad nowym projektem "Tituś" (nazwa robocza: "Larwa"😉. Projekt "Tituś" jest obecnie w fazie realizacji, planowany termin ukończenia: czerwiec 2030, chociaż złośliwi twierdzą, że jak się wyrobię przed rokiem 2042, to będzie dobrze ;-)
I jeszcze projekt wraz ze swoją projekcją  😁

Muffinka, gdzie Ty masz balerony?!? Śliczny, mały brzusio. A Filip jest cudny- z jednej strony nie mogę się doczekać, kiedy mój taki będzie  😀
CzarownicaSa zobaczysz, szybko minie, zwłaszcza z takim szkrabem obok  😀
AleksandraAlicja, ale fajny zajac utonął;]

co do filmiku, wszytsko prawda, jedynie co to czekanie rok brzmi jak ekspres i teraz raczej się nie zdarza
A można adoptowanemu dziecku samemu nadać imię czy przychodzi do nas już z imieniem? Zna się jego historię, tzn. wie co to za rodzina, dlaczego matka oddała i tak dalej? Też mnie temat zawsze ciekawił, mam takie małe marzenie o adoptowaniu dziecka.

Edit - doczytałam i już wiem 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
11 października 2012 20:48
Mam nadzieję, że szybko minie... Teraz mam praktycznie całą rodzinę w Irlandii(mama, ojczym, siostra, babcia) i jestem tu tylko z K. i jego rodzicami, ale teściowa matki mi nie zastąpi...
Teraz, jak sama jestem matką, bardzo się do siebie zbliżyłyśmy. Od dziecka byłam strasznie zamknięta w sobie, mama nie potrafiła ze mnie nic wyciągnąć, nigdy nie mówiłam jej o problemach, bo sama miała ich co niemiara, a ja i tak sobie sama radziłam. Teraz też sobie radzę, ale jednak... smutno bez niej 🙁

Tak czytam o tych odparzeniach- czy żadna z Was nie stosuje mąki ziemniaczanej? Ja na Rai próbowałam różnych maści(Nivea, Bambino, Linomag i kilka innych próbek, ale nazw nie pamiętam) i nic nie sprawdziło się tak dobrze jak mąka.
Tak, fajna sprawa. U nas się ciągle przewija taki temat, tyle że ze starszym dzieckiem a najlepiej rodzeństwem.
Ale do tego dłuuuuga droga. Zobaczymy jak się życie ułoży.

Jeszcze w temacie wielo- sznurka tylko muśliny i formowanki? A o prefoldach jakie masz zdanie?

Edit. Teraz zauważyłam pytanie.
Ciągnie za włosy?
Mój jak kota chwyci to ma całą garść kłaków  😁

czasem ciągnie, ale już wie, że to się mamie nie podoba i raczej "ogląda" 😉

Edit. Ja używałam mąki- teraz przy anginie Em miała trochę kłopoty z dupcią, ale nic nie pomagało- żadna maść, ani mąka ani nic- w końcu clotrimazolum pomogło. Prawdopodobnie jakaś historia grzybowa przy osłabieniu się przyplątała. Ale i tak jestem wyznawcą trzy składnikowej maści na receptę od mojej dr 😉
Jej, dziewczyny, ale duużo piszecie!
AleksandraAlicja, zdjęcie mega, jaki on malutki w tej wannie 😉
CzarownicaSa, bardzo często używam mąki ziemniaczanej oraz zwykłego alantanu. I przy ostrzejszym zaczerwienieniu kąpałam dzieciaki w krochmalu. Sprawdzone, babcine sposoby są najlepsze.
Muffinka, zdjęcia Filipa super, słodki łobuziak na tym drugim. A zielona herbata  nie jest polecana w ciąży ze względu na kofeinę oraz zakłócenia wchłaniania kwasu foliowego (ale to przy bardzo dużych ilościach wypitych filiżanek). Ale nie jest zakazana, w umiarze siła 😉
RaDag, cudne ma nianie Twoja córcia!
sznurka, podziwiam za te pieluchy, ja jestem chyba zbyt wygodna na takie ilości prania.
A ja protestuję, bo już nie nadążam za kolorami włosów Sznurki 😁

😉


Muffinka mam identyczny tylko mniej na dole, a więcej na górze 🙄 tak samo miałam z Zośka. I do końca mi się nie opuścił, przez co miałam problemy z oddychaniem.


Co do nawilżania powietrza to ja mam klasyczne parowniczki w motywy z Kubusia Puchatka za 7 zł z Netto 😉

Co do nawilżania powietrza to ja mam klasyczne parowniczki w motywy z Kubusia Puchatka za 7 zł z Netto 😉


takie na kaloryfer??
my też mamy, ale podobne one nadają się tylko do baaardzo małych pomieszczeń, wtedy się sprawdzają.
My 1 noc z naszym nawilżaczem, zobaczymy jak się spisze.
W salonie mamy powieszony na kaloryferze, ale średnio się sprawdza, bo salon duży.
Muffinka apropo zielonej herbaty, ja pilam przez cala ciaze. Uzaleznila mnie, bo nie czulam sie spuchnieta, ani zmeczona... Ale zdania podzielone. Ja pilam jedna dziennie i nie zaszkodzila, a wrecz mysle, ze dzieki temu nie trzymalam wody w organizmie. Z pierwszym po porodzie od razu zeszlo ze mnie jakies 12 kg a z drugim 7 kg. A maluch byl nawet wiekszy... Teraz bym sie napila herbaty, ake boje sie zaszkodzic malemu... ;(
AleksandraAlicja chyba wszystkie pamietamy ten kawalek plastiku. Te emocje... Ja tam lubie takie dreszczyki 😀 kapiel widac udana😉 chyba najlepsza czesc dnia wielu maluchow 😉 moje uwielbiaja.

kamkaz ja piję jedną szklankę zielonej herbaty dziennie, odkąd mały skończył 6 tygodni i żadnych skutków ubocznych u niego nie zauważyłam  🙂 ( karmię piersią cały czas )
W ciąży piłam czasem nawet po 2-3 szklanki na dobę i nie pomyślałam nawet, że może zaszkodzić 😲  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się