W tym roku znów mieliśmy mega szczęście i cudną pogodę! Dla odmiany gonitwa odbyła się na terenie Szkoły Rolniczej i liczba koni uczestniczących dobiła chyba 40. 🏇
Nie obyło się niestety bez upadków, jednego zagrania poniżej pasa ale ogólnie super wypadło. Lis pojechał do Węgrzc ale obiecał,że w przyszłym roku do nas wróci się gonić 😀
W tle zamiast terenów leśnych jak w zeszłym roku mieliśmy śliczny pejzaż jesiennego Czernichowa.
Po jednej stronie Wału Wiślanego biegały konie, a po drugiej Błotne Ludki taplały się w stawie🙂😉) na swoim off-road'owym konkursie.
Więcej zdjęć w galerii.