Kącik WEGE :-)

Hmm, trudne pytanie. W sumie to wszystkie są dość proste. Polecę jeszcze raz nieśmiertelną puszkę.pl, w okienku po prawej stronie wpisz "tofu" i wyskoczy Ci mnóstwo przeróżnych przepisów  🙂
Nie są!! Nie są, bo ja jestem patałachem kuchennym  🤣
A w większości przepisów są albo przyprawy z kosmosu, albo warzywa z kosmosu albo w ogóle czas przygotowania przekracza godzinę :-(
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
31 maja 2013 11:51
Cavias to usmaż je na patelni i dodaj sos, który lubisz- ja dodaję borowikowy  😉


A ja właśnie robię makaron z brokułami i czerwoną cebulą- jestem aktualnie u rodziców więc chyba będę musiała dodać kiełbasę do porcji dla taty  🤔wirek:  😉
Cavias
No cóż Ty opowiadasz  🙂 Powiedz mi, czy to ma być danie obiadowe, czy śniadanie/kolacja? A może przekąska? I koniecznie powiedz jakie masz to tofu - czy miękkie w zalewie, czy naturalne, czy wędzone, czy marynowane itd.  🙂 Zaraz coś razem znajdziemy!

Smarcik, robisz mięsko dla innych domowników? U mnie w domu nawet nikt by nie pomyślał, żeby mnie o to prosić  🙂 Tak se wychowałam  😁 A na serio, to oni totalnie mnie akceptują, jakby ktoś nieświadomy z rodziny mnie o to poprosił, to moja mama chyba osobiście pacnęłaby go patelnią i wygłosiła wykład  😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
31 maja 2013 12:00
Meise niestety nie mam wyjścia, ojciec obiadu bez mięsa nie ruszy, a sam nie ma czasu przygotować- zazwyczaj gotuje mama, ale skoro jestem w domu, to mogę ją przynajmniej w tym odciążyć  😉 Ale ja bywam u rodziców raz na kilka miesięcy więc mogę jakoś przecierpieć to mięso w moich rękach  😁
Meise, ale fajnie, łiiiii 😀 .
Danie obiadowe, a tofu widziałam u siebie w sklepie i wędzone i takie zwykłe, naturalne (polsoi); .
Smarcik
Hehe, no rozumiem. Mój ojciec też na początku chciał na mnie wymusić, żebym mu na przykład bigos odgrzewała. Ale mu powiedziałam - mogę Ci odgrzać pierogi, ale nie bigos!
Jak siedzimy przy stole to nawet wędlinę stawiają na drugim końcu stołu (mimo, że aż "taką" terrorystką nie jestem  😉), i uważam, że to bardzo miłe z ich strony  🙂
Cavias, już patrzę  😉

Opcja nr 1:
http://puszka.pl/przepis/169-prazny_syr_tofu_smazony_ser_tofu_.html - bardzo prosty przepis i składniki chyba też, aż chyba sama to dziś zrobię  😀
Opcja nr 2:
http://puszka.pl/przepis/2632-kotlety_z_tofu_z_zielenina.html - troszkę bardziej pracochłonny (jak to przy lepieniu kotletów)
Opcja nr 3:
http://puszka.pl/przepis/7147-smazone_tofu_czosnkowe.html - tu super łatwe tofu czosnkowe  😀

To przepisy z pierwszej strony, która wyskoczyła po wpisaniu tofu na puszce, ale jest ich mnóstwo, aż sama przejrzałam i jestem zachwycona tą różnorodnością! Idę wymyślać dzisiejszy obiad  🙂

edit. Mam pomysł, zrobię tofu w marynacie z tego przepisu (bo jest przepyszna!):
http://puszka.pl/przepis/5085-ciecierzyca_prazona_z_curry_i_oregano.html
Ciekawe co wyjdzie  👀
ŁAAAA, ale czad!!  😁 Jutro będę pichcić, dziękuję  😍
.
ŁAAAA, ale czad!!  😁 Jutro będę pichcić, dziękuję  😍

Nie ma za co, powodzenia  😉
Vanilka, ale dajesz czadu! Tylko mi nie mów, że to wszystko wegańskie?  😀

Ja zaś dziś byłam w Bio-sklepie. Zawsze jak widzę coś nutellopodobnego to czytam skład, a nuż się uda..? Do tej pory zawsze było pudło. A dzisiaj? Biorę tłusty słoik do ręki. Czytam. Nie dowierzam. Nie ma mlekopodobnych składników! Wzięłam...  😡
Mój TŻ nie był zadowolony. Bo potem jęczę, żem gruba, że cellulit... Oto krótka historia owego dzisiejszego zakupu  😁 :

On zmywał naczynia w kuchni, gdy ona powiedziała, że idzie do pokoju robić dip do kotletów. Ale tak naprawdę dip był jedynie wymówką, w pokoju było coś, co ciągnęło ją do siebie jak magnez - świeżo zakupiona (vegańska) nutella. Szybko zamknęła za sobą drzwi, sięgnęła po słoik i wzięła pałeczkę, którą niegdyś dostała od znajomego Chińczyka. Myślała, że z pomocą pałeczki wolniej będzie szło, że kalorii będzie mniej. On cały czas zmywał, słychać było brzęk naczyń dochodzący z kuchni, co bardzo ją uspokajało. A ona jadła i jadła i jadła... Gdy zatraciła się w rozkoszy drzwi otworzyły się z hukiem!! W panice rzuciła słoik pod biurko i zaczęła udawać, że nie wie, co w jej rękach robi brązowa pałeczka. Natychmiast podbiegł, by zajrzeć pod biurko. Nie dał się zwieść. Wydało się. Nazwał ją ćpunem i wściekły wyszedł, trzaskając za sobą drzwiami... c.d.n.

Ech, życie  😉 Dobrze, że go nie stłukłam  😀
Meise, serio długo szukałaś wegańskiej nutelli? 😀 w rossmannach na tych półkach "bio" są różne, jedna z mlekopochodnymi, ale też czekoladowa vegan i czekoladowo orzechowa vegan 😀
Ale mówisz o tych z ciemną czekoladą?? Bo ja to takiej nie chciałam, a te wszystkie nutelle o smaku tej prawdziwej z mlekim, były właśnie... z mlekiem  🙂 Albo ja ślepa jestem  👀
a no to nie, to było takie.. Jak z gorzkiej czekolady bardziej 😀 ale mi w smaku odpowiadało. Co do "mlecznej" czekolady bez mleka, to w Polsce nigdzie nie widziałam...
Meise odpowiadajac na wczorajszego posta- zapiekanka nie zostala zjedzona do konca, totez glodna Nerechta mogla sie nia posilic 😀😀 Dzisiaj bylismy ba kulinarnym rozpieszczaniu brzuchow naszych i aktualnie pekamy  😉
maiiaF, to ta moja smakuje idealnie jak nutella, z pałeczki przerzuciłam się na wyjadanie łyżeczką  😡
Pandurska, zazdroszczę Wam, szkoda, że tak daleko mam do Kassel, też bym się wprosiła  😁
Eee, tam. ICE jedzie niewiele ponad 3h z Hamburga, a to niedaleko do Ciebie 😉)
Hihi, masz rację, zobaczymy co to będzie, może zostanę w Niemczech do września, to będę mieć trochę więcej czasu, chętnie załapię się na jakieś wegańskie cuda i poobiednią jogę  :kwiatek:  😀

A ja właśnie wróciłam z wegańskiego brunchu organizowanego przez pewną czaderską knajpę w mieście! Rany, ile było ludu  😲 Dobrze, że nasza paczka przyszła jako pierwsza, bo mogliśmy wszystkiego posmakować, potem jak się kilkadziesiąt osób rzuciło to wymietli moment wszystko. Ludzie z knajpy przecierali oczy ze zdumienia, chyba takiego ruchu nie mieli tam nigdy! Jedzenie było FANTASTYCZNE, objadłam się jak bąk, dziś obiad zjem chyba o 17 i tylko szparagi, bo już nic więcej w siebie nie upchnę. Było mega miło, mnóstwo ciekawych, kolorowych ludzi, mamy z dzieciakami, ludzie siedzieli nawet na zewnątrz (knajpka malutka, a ludzi strasznie duuużo). Wszystko było na zasadzie szwedzkiego stołu, pięknie przygotowane, no po prostu re-we-la-cja. I właściciele knajpy powiedzieli, że są w szoku, bo takiego zainteresowania się nie spodziewali i będą to teraz częściej organizować  😅
.
Vanilka Czy mozesz mi podac jakis przepis na wyprobowany przez ciebie weganski biszkopt, lub ciasto, ktore uzywasz do swoich ciast z kremem? Mi ostatnio same zakalce wychodza i rece mi opadaja. Do ktoregos momentu nie bylo problemu i niestety sie pozmienialo🙁
Co do masła, obiło mi się o uszy że w Realu jest jakieś wegańskie smarowanie. Prawda to? 🙂

Uf, powracam do kącika po długiej przerwie!
Wgl to kupiłam wczoraj na rynku jarmuż i zastanawiam się co sobie dzisiaj upichcić z tym cudem w roli głównej, hm...

A, i tak informacyjnie, może ktoś skorzysta- w większych Rossmannach na bio żywności jest mleko owsiane i ryżowe (naturalne i waniliowe), za ok. 5-7zł (zależy które). Poza tym można znaleźć wegetariański sos do spaghetti i inne takie bajery, z upraw ekologicznych wszystko. Fajna sprawa, jak coś na szybko trzeba zjeść :>

Vanilka, proszę zamieszkaj w Łodzi i załóż wegańską cukiernię! Będę stałym gościem, obiecuję! Pierwszy wypiek- odpłynęłam... Nie dość że pięknie wygląda, to pewnie jeszcze smakuje wystrzałowo, mmmm... Chciałabyś może podzielić się przepisem? 😀
Vanilka, ciasta są idealnie w moim typie (no może z drugiego pościągałabym rodzynki 😉). Również czekam na przepisy  :kwiatek:
Suchajka, witaj po przerwie! Ty już weganka?  🙂

http://www.interia.tv/wideo-to-nagranie-podbija-internet-maly-chlopiec-nie-chce-jesc-mie,vId,1138856
Pewnie już widziałyście tą wzruszającą wypowiedź tego małego chłopca. Ja się normalnie popłakałam  🙂
Nie polecam czytać komentarzy pod spodem na interii, chyba, że nie macie kawy, a chcecie sobie podnieść ciśnienie. Aczkolwiek wśród tej tony szamba znalazł się jeden, mega trafny wpis, który bardzo mi się spodobał:
"Ludzka dobroć kończy się najczęściej tam, gdzie kończy się wygodne życie."

Trafione w sam środek tarczy.
Meise, cudny filmik! Popłakałam się! 💘
.
.
Vanilka wypróbuje jutro twój przepis! Mam ochotę na mały grzech i się skuszę na ciacho z truskawkami  i bitą śmietaną kokosową. Już mi ślinka cieknie!
boski chlopiec!!! mam nadzieje ze moj syn tez taki bedzie 😀 Bo jak nie to.. male pranie mozgu i bedzie hahahah 😉
A ja dzisiaj bede robic jakis obiadek z ajvarem 🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 czerwca 2013 10:35
Ajvar  💘 Uwielbiam makaron z nim, posypany tartym serem i świeżym tymiankiem  😍
Raw Brownie: http://www.akademiawitalnosci.pl/szybkie-ciasto-czekoladowe-brownie-bez-pieczenia/

Moje pierwsze (w życiu) ciasto, smakuje super, polecam każdemu kto uwielbia słodycze! 🙂 W sesji jak znalazł. Mam ostatnio fazę na raw dietę i muszę Wam powiedzieć, że czuję się na niej... REWELACYJNIE! Poszłabym sobie zrobić koktajl bananowy przed dłuuugą nocą, ale wyrzucą mnie z domu jak odpalę teraz blender... 😉
To ja wpadnę z nowinką:
http://www.wilmersburger.de/

Wegański ser wszedł na dobre do niemieckich i austriackich sieci. Czytam opinie na niemieckich i austriackich forach i ponoć jest rewelacyjny w smaku! Wszyscy się zachwycają, że smakuje jak "oryginał"  😀
U mnie w dziurze nie ma, ale w kilku pobliskich już tak (Anklam, Wolgast i Stralsund)  😅
Normalnie wsiadam przy najbliższej okazji na rower/do auta i jadę zakupić. Jest mnóstwo wariantów, można zobaczyć pod zakładką "Service". Natomiast pod zakładką "Bezugsquellen" lista miast i sklepów, gdzie można go dostać - naprawdę pokaźna!! Przetestuję go jak najszybciej się da i podzielę wrażeniami. Ale się wegański rynek rozwija. Aha, cenowo też nieźle, za opakowanie 150g - 2.99 eu.

Czyżby nadszedł dzień, w którym będzie można rozkoszować się smakiem sera bez wyrzutów sumienia?  🙂 Btw. pierwotnie serek zawierał olej palmowy (czyli bardzo nieetycznie pozyskiwany składnik, warto się zapoznać z tematem, jakby ktoś nie wiedział), ale pod naciskiem ludzi zmienili recepturę i już jest bez. Normalnie bosko  💃
A może któraś go już próbowała i podzieli się wrażeniami!?  🙂
Meise rozczaruje cie. Ser jest mega sredni i jak sobie poczytasz opakowanie z tylu, to nie ma w sobie nic wartosciowego. Zero bialka, mnostwo weglowodanow, sam tluszcz. Z tego co pamietam, to jest na bazie maki ziemniaczanej. Owszem, sa rozne smaki i gdzies tam im w miare blisko do sera, ale po co takie cos jesc? U nas cena ok 2,80 euro za 100g. Drogo i niewarto. Takie jest moje zdanie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się