Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

Z pastwiskami dużymi to polecam stajnie Ślądkowiece 😉 w pani Beaty nie znajdziesz tam chudego konia . Wszystkie kopytne bardzo zadbane .  Jest też hala, plac do cross.
Tylko nie wiem czy mają wolne miejsca,

A tak w ogóle to wielka pochwała za wczorajsze zawody dla stajni pod Jodłami ! było naprawdę fajnie.
[quote author=Szarlotka. link=topic=1096.msg1842314#msg1842314 date=1375519984]
Na Bro było straszne zamieszanie z jedzeniem konie bez dokupionej paszy wyglądały jak szkielety... Zabrałam kobyłę w czerwcu i niesamowicie sie ciesze z tego poowodu. Ponoć nadal dzieją się tam dziwne rzeczy.. Więc, prawdę mówiąc odradzam tą stajnię.


Jakiś czas temu było zamieszanie w Bronisinie z powodu stajennego który nie wywiązywał się ze swoich obowiązków. Na chwilę obecną jest nowy stajenny ,warunki zmieniły się na lepsze, konie wyprowadzane codziennie na padoki ( nie pastwiska) ale z tego co się orientuję rzadko która stajnia w okolicach Łodzi może pochwalić się trawiastymi pastwiskami..  karmienie 3X dziennie + zielonka (indywidualne podejście do konia ) stajenny i właściciel stajni uzgadnia karmienie z właścicielem konia... boksy wybierane do zera co dwa dni i codziennie dorzucana słoma-  takie "dziwne rzeczy" dzieją się w Bro  🙂🙂
zabawne, że zawsze jak ktoś napisze, że w jakiejś stajni źle się dzieje to odzywa się ktoś, kto przypadkiem wie, że to zawsze wina stajennego, instruktora czy cioci jadzi, ale teraz już się wszystko zmieniło i jest wspaniale. nigdy kaprawa opieka czy chudnące konie nie są zwiazane z kiepskim żarciem albo olaniem przez własciciela, tlko to zawsze wina kogoś innego 😉

Gosia_m,  a wcześniej nie ustalano karmienia z włascicielem? tym razem wlasciciel przypilnuje stajennego, czy jak coś nie będzie grało to znów będzie stajennego wina?
[quote author=Isabelle link=topic=1096.msg1843218#msg1843218 date=1375652902]
zabawne, że zawsze jak ktoś napisze, że w jakiejś stajni źle się dzieje to odzywa się ktoś, kto przypadkiem wie, że to zawsze wina stajennego, instruktora czy cioci jadzi, ale teraz już się wszystko zmieniło i jest wspaniale. nigdy kaprawa opieka czy chudnące konie nie są zwiazane z kiepskim żarciem albo olaniem przez własciciela, tlko to zawsze wina kogoś innego 😉

Gosia_m,  a wcześniej nie ustalano karmienia z włascicielem? tym razem wlasciciel przypilnuje stajennego, czy jak coś nie będzie grało to znów będzie stajennego wina?

nie wiem jak było wcześniej ...Pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie monitorować 24h na dobę , były stajenny nie wyleciał bez przyczyny. Był kłopot z karmieniem ,a właściciel stajni dla DOBRA koni zmienił stajennego i to jest jakiś progres. W każdej branży tak jest .. Jeżeli pracownik sprawia kłopot lub jest mało efektywny, zamieniany jest na nowego, lepszego ,który spełni oczekiwania pracodawcy.
seiteki   "Always remember don't make bunny cry"
05 sierpnia 2013 14:14
Stajenny w Bro nie byl az taki starszny, kilka razy ratowal nam dupe naprawiajac na szybko bukmanke itd 🙂 moze i popijal troche, jednak to przypadlosc wiekszosci stajennych jak zauwazylam- nie wszystkich, ale jednak.
Z tego co mnie sie o uszy obilo to wlascicielka w bronisinie strasznie zaczela mieszac... No ale zawsze musi na kogos zwalic wine, wiec niechaj bedzie to stajenny 🙂 dziwne tylko ze byl tyle czasu i nikt nie narzekał... No mniejsza z tym... Z padokami jest problem, jednak moze zapytaj w Rogowie, tam cos sie ruszylo z tego co widze, a terenu duZo maja 🙂 wiec moze cos sie uda 🙂
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
05 sierpnia 2013 16:12
Kurcze, wybaczcie że to wkleję ale coś mi tu śmierdzi: http://www.gielda-koni.com.pl/Osrodki/197 i http://www.gielda-koni.com.pl/Osrodki/171
300 zł za pensjonat? A w drugiej - 100 zł za pensjonat?  😤
Poza tym, obie stajnie są na ul. Polnej, dwa takie same zdjęcia stajni (ok, kawałka boksów)..może mam jakieś urojenia, a łudziłam się że jednak istnieje idealna stajnia.
Może ktoś coś wie na ten temat?  🙄


Przy ulicy Polnej można zrobić różne rzeczy, np. zakupy w Lidlu, wymienić oponki, postawić auto na parkingu i zamówić ochronę 😉, kupić drzwi czy okna, ale stajni tam nie ma 😀 Tak więc to jakiś wygłup nastolatek.
[quote author=nefrytowa link=topic=1096.msg1831357#msg1831357 date=1374323039]
Witam, poszukuje stajni w Łodzi i okolicach, czy mógłbyś ktos polecić jakas? 🙂

Witam
Chciałabym przestrzec wszystkich przed podęciem decyzji o nauce jeżdżenia w stajni Wiki. Jakiś czas uczęszczałam tam na lekcje nauki jazdy konnej (o ile można to tak nazwać). Mam wrażenie, że uczący tam nie mają bladego pojęcia o jeździe. Instruktorka albo zastyga w bezruchu i wtedy nie wiem czy lekcja trwa dalej .... ale jednak trwa bo nagle zaczyna krzyczeć nie wiadomo z jakiego powodu. Hasła cyt."Rusz tego konia, "Łyda, łyda, łyda, bat, bat, bat". Nie wiem tylko czy ktokolwiek widzi że konie te, przeraźliwie chude, nie mają po prostu siły jeździć... A jazda ma być przyjemnością a nie męczarnią dla jeźdźca który non stop musi uderzać konia batem. Mam porównanie bo teraz jeżdżę w innej stajni... tam konie chodzą od lekkiej łydki.W Wiki wmawia się wszystkim że nie umieją jeździć. Lekceważy się klientów ponieważ większość czasu właścicielka, instruktorka i koleżanki tych pań zainteresowane są same sobą a nie jeźdżącymi..Stajnię polecila mi koleżanka, którą uczyła jeździć pani Dagmara podobno uczyła dobrze i miała pojęcie o tym co robi. Jestem ciekawa czy obecna pani instruktor ma jakiekolwiek kwalifikacje do uczenia innych jazdy konnej.. bo wydaje mi się że nie.Na szczęście już tam nie jeżdżę,żal mi tylko tych koni... nie polecam nikomu tej stajni.

był ktoś może z was w jedliczu i cykał jakieś fotki?
Jeśli z 17 koni na Bro zostało 5 to chyba jest jakiś znak ze coś jest nie tak 🙂
Podczepiam się do pytania Equi   :kwiatek:
[quote author=bunia link=topic=1096.msg1841864#msg1841864 date=1375443949]
wiekszosc stajni jest na zadupowie a juz takie z pastwiskami to unikaty  w okolicach lodzi....


jakoś nie wyobrażam sobie stajni z wielohektarowymi pastwiskami tuż obok politechniki czy placu wolności 😉

albo chcemy pastwisk a nie zapierdółki 0,25 ha na 10 koni. ale trzeba sie liczyć, że te pierwsze to siłą rzeczy muszą być dalej od miasta...  Arabika ma nienajgorsze metrażowo pastwiska, może taki wielki pensjonat się spodoba?
[/quote]
No i jak byc tu milym i sprobowac odpowiedziec jak zaraz kłap. kłap ze  jak to tak stajnia z pastwiskiem w miescie? Miasto to nie tylko centum! Popatrz na granice adm i oscienne miejscowosci tam jakos manhatanu nie widze a pozadnych stajni jak nie bylo tak nie ma...(oczywiscie poza wyjatlami na palcach 1 reki liczonymi) ......Brak pastwisk to nie tylko problem "miasta" ale takze jego okolic tak jak napisalam no ale kto by tam czytal takie pierdoly 🙂
Czy ktoś ma ochotę zając się pilnie skoszonym , suchutkim sianem luzem , odpowiednik jakiś 100-150 kostek ? Za sybmoliczną kasę , do zebrania , leży i czeka na Widzewie ( okolice Frezjowej )
Ja nie mam jak 🙁
Wybieram się do Wiki, widziałam negatywny komentarz odnośnie rekreacji, a czy ktoś wie jak jest tam z hotelem dla koni?
Wiki dała piękny pokaz tańca w niedzielę w Czarnocinie
Kto mi zaproponuje stajnię w okolicy ul. Brzezińskiej w Łodzi ??? Moje warunki - czyste boksy, regularne karmienie, ważne - wypuszczanie na padok/pastwisko min. 5 godz dziennie, plac do jazdy bez kamieni, dodatkowym atutem będzie: + bezpieczny wyjazd do lasu/w teren + hala. 

Ponadto jeśli ktoś słyszał o jakiejś kawalerce czy samodzielnym mieszkaniu w domku jednorodzinnym lub na terenie stajni - byłabym wdzięczna o info na pv- ale wszystko dotyczy ul. Brzezińskiej  💃
Czy jest jakaś inna stajnia w tej okolicy niż Centaur???
Ile kosztuje pensjonat w Centaurze? Ktoś tam stoi lub stał? Jakie opinie  tym pensjonacie?
Byłam gościnnie, stajnia jest czysta, ładne boksy, hala całkiem w porządku. Moja znajoma trzyma konia i jest zadowolona, chwali sobie żywienie i obsługę. Najlepiej jechać samemu i na spokojnie sobie obejrzeć, porozmawiać z właścicielem ale myślę że generalnie można polecić.

A w okolicy ul. Brzezińskiej jest stajnia Campoverde http://www.campoverdeosrodek.pl/kontakt
pati12318,  jakoś z rok temu kosztowała chyba 700 bądz 750.
obiektywnym okiem:
stajnia jest ładna, boksy duże i bezpieczne. hala nie jest mega wypas, ale z tej półki cenowej wypada bardzo korzystnie. podłoże średnie na hali, jak było trochę deszczu to woda stała przy ścianie. wybiegi są, trawa nędzna. zewnętrzny plac duży, jest parkur, naiek placu są kamienie i podłoże bardzo bardzo nędzne, już lepiej na hali. obiekt za tą cenę wypada dość dobrze. jest ładnie, zawsze zamiecione, czysto. problemem może być sporawy tłok na hali w zimie, ale i tak mniejszy na pewno niż w Arabice. trzeba wziąć pod uwagę, że nie ma innej opcji treningu niż z właścicielem, zakaz sprowadzania zewnętrznych trenerów.

beta,  niedaleko brzezinskiej jest campoverde, jest arabika, i jest centaur, ewentualnie Stara Kuźnia "po prostej" jest blisko, ale odradzam. plus jedna prywatna super stajnia, ale tam ciężko o miejsca 😉 dominoxs, Ty chyba stajni szukałaś? nie stoicie już na swoim? znalazłaś coś?
bunia, to nie było złośliwe, tylko ogólna refleksja 😉 minusem są ceny gruntów. hektar na aleksandrowskiej będzie tańszy niż we wsi 30 kilometrów dalej. zwłaszcza, że większość w granicach administracyjnych to działki budowlane-droższe, albo w przyszłości budowlane.

szkoda mi nieistniejącego już kupę lat Hipokratesa. szkoda, że w lesie i nie było pastwisk, ale chociaż tereny w porządku.
Ja powiem że jak byłam w Wiki to kilka koni było na jeździe, dwa na padoku a reszta w boksach.  🙄

Trzeba przyznać że okolica ładna i hala również (co prawda namiotowa ale zawsze coś), ale - ekspertem nie jestem - mam wrażenie że jednak cena trochę za wysoka jak na ten standard. Poza tym widziałam że były dwa "rodzaje" boksów i nie wiem w których stały konie hotelowe.  🙂
I strasznie irytowało mnie to jak co chwilę przelatywał jakiś samolot. Pewnie jestem zbyt drażliwa ale stajnia tuż obok lotniska to chyba nie był dobry pomysł.
Ja za to Starą Kuźnię polecam bardzo.
Jest to mała, cicha stajnia. Właściciel jest przemiły, uważam że konie mają tam bardzo dobrą opiekę.
Są wybiegi, konie chodzą codziennie.
Jedyny minus to brak hali oraz mała ujeżdżalnia (ale natłoku ludzi tam nie ma) z kilkoma przeszkodami.

Co do Centaura to ja osobiście mam mieszane uczucia...
Jeśli chodzi o warunki, to nie planuje się czepiać.
Gorzej z właścicielami...
Mają chyba jakiś kompleks na punkcie innych trenerów, bo nie pozwalają nikomu obcemu wchodzić na ujeżdżalnie (nawet w celu poprawienia cavaletti czy przeszkody o.O)
No i strasznie nie spodobała mi się zasada 20😲0 i wszyscy za drzwi, bo zamykam stajnie...
Może padać, może być ciemno. Nie ważne, że czekasz, by ktoś po ciebie przyjechał, poczekasz pod bramą.
Może coś się w tej kwestii już zmieniło, a przynajmniej na to liczę 🙂

Arabike będę polecała zawsze.
Tłokiem na hali osobiście nie zawracałam sobie głowy, bo najczęściej jak dało rade i tak wolałam jeździć na powietrzu.
Chyba że była wielka ulewa albo zimowymi popołudniami, gdy było już ciemno.

Milla,  zlikwidowali w starej kuzni to wieczne błoto na wyjściu ze stajni? da się już wyjść nie zapadając się pod kolano? zaczeli koni pilnować podczas imprez, żeby żadnemu gardła nie poderżneli czy żeby dzieci nie dawały im czekolady ? jeśli tak, to faktycznie może coś się poprawiło.

o zasadzie "20.00" nie słyszałam, ale jest to możliwe... szkoda tego, że nie można jezdzic z nikim innym,  z jednej strony to jego stajnia i może robić co mu się podoba, ale nigdzie się nie spotkałam ze zmuszaniem do jazdy z lokalnym trenerem...
Isabelle, nie wiem jakie ty czasy Starej Kuźni opisujesz, ale chyba jakieś zamierzchłe  😲
Błota nie widziałam, dzieci tam nie ma (nie ma rekreacji od dłuższego czasu, a chyba o tych mówisz), byłam na kilku imprezach w stajni i nie mam nic do zarzucenia.
Iza, ja stoję na swoim , ale korzystam od jakiegoś czasu z opcji wysłania konia na trening z kimś sensownym . Cóż , dzięki temu  przysłowie  "pańskie oko konia tuczy " jest moim ulubionym .
Co do Arabiki - jakiś czas temu przetoczyła się tam burza z piorunami, były jakieś wypadki z końmi - chodziło o niebezpieczne ogrodzenia chyba ? Myślałam o tej stajni ,ale po tym , co usłyszałam, chyba poczekamy na lepsze opinie .
Centaur byłby na przykład idealny dla mnie, gdyby koń mógł trenować z naszym trenerem 🙁  Co do Starej Kużni - nie sądzę żeby teraz przyjęli kolejne konie . Raczej na pewno nie 🙁
Najlepiej do tej pory trafił Alien- źrebię . Ze swojej ostatniej wyprawy wróciła  tłusta i zadowolona , no ale to była mała stajnia , trochę dalej od cywilizacji , za to z indywidulanym podejsciem .
Jak czytam wasze opisy na temat pensjonatu to zaczynam uświadamiać sobie w jakich dobrych warunkach teraz stoję i nawet ten brak trawiastych padoków już nie taki straszny ( niby codziennie konie mają wrzucaną skoszoną trawę na wybiegi i chodzą 5-6 godzin dziennie, a ja mojego często wypuszczam jeszcze na kilka godzin po południu- ale to nie to samo co wielkie trawiaste pastwiska i całodzienny pobyt).
Nikt mi nie narzuca z kim i jak mam trenować, tłoku na ujeżdżalni nigdy nie ma (zazwyczaj jeżdżę sama, ewentualnie z jedną max. 2 osobami ), ze stajni nawet zdarza mi się wychodzić grupo po 21:30 i nikt się nie czepia.
Boksy duże, czyste, ogrodzenie na wybiegach mega bezpieczne.

Jak sobie pomyślę, że miałabym stać w miejscu gdzie właściciel mi zabrania, żeby na ujeżdżalnię wszedł np. mój chłopak i podnosił mi przeszkody kiedy skaczę....
Bezsensu.
Albo zapisywać się w grafiku kiedy mogę pojeździć na moim koniu.
Nie, nie, nie.
Niestety stajnie w mieście nastawione są na zarobek, musi się opłacać na tym polega biznes 😉 Dlatego wolę miejsca gdzie właściciel traktuje stajnię jako hobby, nie musi z tego żyć, a ewentualny  dodatkowy zysk przeznacza na stajnię czy swoje konie. Tacy ludzie nie kupują ziemi w mieście. Ja swoje konie trzymam szczęśliwe na wsi i nawet nie mam ochoty spojrzeć na prezentowane tu stajnie.
Z wyjątkiem "Stajni MARCINY"  🙂 i tych które wcześniej opisałem. ale to też wieś🙂 i stajnie hobbystyczne.
Jeszcze jedna stajnia przyszła mi do głowy, jak ktoś lubi fajne tereny, ciszę i zielone padoki to Stajnia Bukowiec ul. Dolna,  chyba mają stronę na FB
Isabelle, miała złe doświadczenia ze Stara kuźnią, ale wypdki zdarzają sie w kazdej stajni, czyli chocby pare miesiecy temu głośna sprawa w arabice, na wskutek której kilkanascie koni zmienilo stajnie.

Ja jako własciciel swojej własnej idealnej stajni zmuszona byłam przez okres minionej zimy wstawic konia do pensjonatu w łodzi. Padło na starą kuźnie, własnie dlatego ze mała, ze własciciele sami zajmowali sie konmi, konie zawsze wychodzily na dwór, miały spore padoki. Mój koń wypuszczany był sam, bo tak sobie życzylam co juz problemem bylo w kazdej innej stajni, jeść mial jęczmien i to dokladne dostawal, wszelkie witaminy i suplementy dostawal. Wada była tylko jedna, za dodatkową słomę dopłacałam. Ale nic złego sie nie wydarzyło. Mniemam ze w alto z trawą krucho, ale cos tam sobe konie poskubią.

Przez moment szukałam stajni z halą, no i po wstępnej rozmowie w centaurze wydje mi sie ze warunki satysfakcjonowaly by mnie. Jasna duza stajnia, ciepła, przejsce do hali ze stajni, padokowanie osobno/karuzela, kostka siana na konia, w boksach czysto. Nawet las... Nie przeniosłam sie tam bo nie było wolnego boksu.
Jeździlam po róznych stajniach ale zadna mnie nie przekonywala.

Co do pastwisk, polecam sie zstanowic czy sa one bezwglednie potrzebne bo ja obecnie w mojej osobistej stajni mam deficyt ze wzgledu an susze i na pastwiskch z których mialo korzystac max 7 konie obecnie nawet 4 nie mogą korzystac. A jeszcze na poczatku czerwca trawa byla wieksza niz konie...wystarczylo ze 7 tygodni nie spadła kropla deszczu.
[quote author=vero link=topic=1096.msg1844793#msg1844793 date=1375858078]
Ja powiem że jak byłam w Wiki to kilka koni było na jeździe, dwa na padoku a reszta w boksach.  🙄

Trzeba przyznać że okolica ładna i hala również (co prawda namiotowa ale zawsze coś), ale - ekspertem nie jestem - mam wrażenie że jednak cena trochę za wysoka jak na ten standard. Poza tym widziałam że były dwa "rodzaje" boksów i nie wiem w których stały konie hotelowe.  🙂
I strasznie irytowało mnie to jak co chwilę przelatywał jakiś samolot. Pewnie jestem zbyt drażliwa ale stajnia tuż obok lotniska to chyba nie był dobry pomysł.

Pofatygowałam się do stajni kilka dni temu ponieważ do końca września muszę zmienić stajnie, a Wiki jest najbliżej mnie..
przez pierwsze 30min szukałam właściciela lub kogoś kto mógłby udzielić mi informacji na temat hotelu dla koni... ludzi było dużo, kręcili się nerwowo ,mijali mnie  ale nikt nie wykazał zainteresowania moją osobą, a więc przespacerowałam się po terenie stajni.. hala namiotowa , duża ujeżdżalnia ,faktycznie dwa rodzaje boksów ale też nie wiem w której części stajni stoją konie hotelowe, niby wszystko ok.. tylko wygląd koni mnie nie zachęcił, każdy z mocno zarysowanymi żebrami 🙁 
fakt ciężko o dobrą stajnie z fachową opieką ja wciąż będę polecać Grotniki u Zahorskiego jest spora odległość od Łodzi ale ja już trzymam w tej stajni konia od 3 lat. I naprawdę nie mogę narzekać bardzo duże jasne  boksy, konie codziennie wychodzą na padoki ( mamy kilka padoków dla klaczy wałachów i trawiasty dla starszyzny ) niestety przy takiej ilości koni trudno jest utrzymać trawę wiec u nas tylko na tym padoku dla emerytów. Nie ma ograniczenia czasowego bo jak właściciel mawia  " u nas życie toczy się przy koniach "
wiec można przyjechać w nocy włączyć światło na hali i oddawać się błogiej jeździe😉 a nocne tereny sama przyjemność..... konie najedzone mają duże brzuszki ...i mimo że nasza hala przypomina garaż to i tak fajnie że na głowę nie pada. 🤣 Do tego są bardzo pomocne dziewczynki , które przychodzą do stajni ;0 No i kowal na miejscu ;0 Ja znalazłam swój mały raj 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się