Przenoszę się z zapytaniem tutaj, bo to trafniejszy wątek:
drożdże piwne jako źródło selenu
Kto daje? Ile daje? Jakie spostrzeżenia?
I najważniejsze: czy dajecie sparzone wrzątkiem?
Znalazłam artykuł w którym była wzmianka o zaparzaniu, cytuję:
"Bardzo dobrym źródłem selenu są drożdże piwne, pod warunkiem, że zostaną pozbawione aktywności pod wpływem wysokiej temperatury, np. zalania wrzątkiem."
Źródło:
http://portal.abczdrowie.pl/selen-w-organizmieZnalazłam jeszcze uzupełnienie na innej stronie tłumaczącej, że drożdże
piwne i piekarskie należy przed zjedzeniem neutralizować przez zalanie wrzątkiem, bo w przeciwnym razie żyją sobie one w przewodzie pokarmowym i odżywiają się witaminami z grupy B, głównie biotyną.
Informacje powyższe pochodzą z portali na temat żywienia ludzi, więc nie wiem czy można je w 100% przenieść na konie?
Tym bardziej, że w wątku paszowym zostało to poddane wątpliwości...