Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Alqualoth - według mnie to normalne - ja też tak miałam praktycznie od początku ciąży i zdaniem mojego gina było to całkiem normalne,
Seksta - gratulacje 😅
Blue_angel - ja też mam podobne drętwienia i od bodajże 16 t.c. biorę magnez i od tego czasu jest dużo lepiej!
Super się Ciebie czyta Jamaika - kciuki za Was wciąż zaciśnięte!

Gratulacje dla nowej ciężarówki!

Gdzie polecacie usg przesiewowe w Warszawie? Od swojej lekarki dostałam namiar na dr. Roszkowskiego ale przyznam, że 450zł to trochę dużo jak na mój budżet tym bardziej, że widziałam w innych klinikach za to samo usg 200zł. Tylko teraz zastanawiam się czy tam na pewno zrobią je tak samo dobrze jak na Finlandzkiej?

Gratulacje dla nowej ciężarówki!

Gdzie polecacie usg przesiewowe w Warszawie? Od swojej lekarki dostałam namiar na dr. Roszkowskiego ale przyznam, że 450zł to trochę dużo jak na mój budżet tym bardziej, że widziałam w innych klinikach za to samo usg 200zł. Tylko teraz zastanawiam się czy tam na pewno zrobią je tak samo dobrze jak na Finlandzkiej?

A dlaczego chcesz robic prywatnie ??

Właśnie jeszcze nie mam preferencji gdzie chce zrobić 🙂 ciąże prowadzę prywatnie dlatego lekarka też mi dała namiar na prywatny gabinet.

Dzięki dziewczyny, wasze wsparcie jest dla mnie naprawdę ważne, daje mi kopa i wiarę w to że wszystko będzie ok 🙂
Mała dzisiaj cięższa ok kolejne 30 g 🙂 Zbliżamy się do 1500g.

Bazylka, Ty chyba następna w kolejce po Tristii?

Idrilla - ja moge polecić dr Urszulę Tarnowską z Instytutu Matki i Dziecka. Jest bardzo dokładna i zna się na rzeczy. Niestety musisz wygooglać gdzie przyjmuje.

Jamaika w takim tempie to Wy migiem wyjdziecie do domu! 😀 😅

Moja mała zrobiła się strasznie wypadkowa... 🙁 Chodzę za nią praktycznie krok w krok, pilnuję, nie pozwalam na kręcenie się i kombinowanie, a ona i tak co chwilę coś sobie robi 😵 No dziś już chyba 3 raz się przewróciła bo biegała i się o coś potknęła... ech. Najgorsze jest to, że niewiele mogę zrobić, przecież dziecka do kaloryfera nie przywiążę 🤔

Jamaika, super przybiera! Z tego, co pamiętam, to Milan w szpitalu przybierał "jedynie" te przepisowe 20g dziennie. A tutaj popatrz dziewucha się wzięła do roboty! 😀

CzarownicaSa, a mój Milan w ogóle jeszcze nie biega... Nie wiem, mam się martwić? Chodzi bez problemu, ale nie biega, co najwyżej truchta, ale zawsze jedna stopa na ziemi.

Kenna cieszyć. Zdecydowanie cieszyć. A jak zacznie biegać to zamieszkać blisko przychodni 😁

Moja już ma ślicznego guza na czole 😎 Ja z resztą też wyglądam jak ofiara przemocy domowej 🤔wirek: Nie wiem, chyba jakiegoś żelaza mi brakuje, ale mam na nogach dosłownie- naprawdę dosłownie 😲 - siniaka na siniaku 🤔wirek:

Ehh... nam się Gabudyń  (8-mio miesięczny już! 😀 ) też przewraca, mimo że na razie chodzi przy meblach. W domu mamy w miarę bezpiecznie, a teraz jesteśmy przez tydzień w Mielnie i dom teściowej jest duży i ogólnie nieprzystosowany do takiego pędraka. No ale cóż, musimy uważać, a za to Gabryś ma różne fajowe atrakcje i rozrywki.
Dziś się basenował. Fajowo było, bo była też jakaś pani z 10-cio miesięczną dziewczynką, a Słodzio odkąd się poznał z dziećmi sąsiadek bardzo radośnie i żywiołowo na inne dzieci reaguje. Piszczał i skrzeczał na cały basen. Te piski to jeszcze luzik, słyszałam takie odgłosy w wykonaniu innych dzieci, ale jego śmiech jest... specyficzny. 😁

A na zdjęciu i filmie:  jest też 8-mio letnia ciocia Gabrysia, czyli siostra Adama.

Julie jak ja Wam zazdroszczę tego basenu! 😀 Sama chciałabym bardzo pójść z Rajką, ale ona w wannie boi się leżeć w głębszej wodzie, a co dopiero basen... 🙁 Ale chcę spróbować, może stopniowo się oswoi. A jak się uchachała jak filmik puściłam! 😁

Witam nowa fasolkę 🙂

Co do ciągnięcia w pachwinach, to czułam od 10 tc i to jest normalne.
Niestety ciuchami się nie podzielę, bo wszystkie na maxa znosilam 🙂 ale jeansy z H&M polecam.

Julie Gabunio boski 😉

Pytanie mam - CZY CZYSCICIE USZY MALUCHOM? JAK?

Opolaka ja kupiłam takie specjalne patyczki do uszu dla dzieci, które mają kształt jakby gruszki. Nie wsadzam do środka ucha, obmywam tylko wacikiem zamoczonym w ciepłej wodzie dookoła wylotu i po małżowinie.

Bo słyszałam o jakimś Olivo cap do codziennej higieny uszu i się "zestresowalam", ze powinnam czyścić a tego nie robię 😉
Patyczki takie nawet mam 🙂

Ja z tych patyczków korzystam jak uszy są już naprawdę brudne, na co dzień przy kąpieli po prostu myję palcem/mokrym ręcznikiem 😉

opolanka woskowina sama bedzie "wychodzić " z ucha wtedy delikatnie ją zbieramy patykiem. Nie wpychamy badyla tam w dziurę.
Ja w ogole nie uzywałam patyków. Czyscilam małym wacikiem nasaczonym lekko w oliwce albo parafinie i tylko "wierzch " ucha nigdy tam głeboko.

Idrilla ja miałam robione usg przesiewowe u dr Roszkowskiego ale na nfz w szpitalu Orłowskiego.
Wystarczylo tylko skierowanie i mega cierpliwość . Ja czekałam tylko drobne 7 godz na swoją kolej

aszhar, no ja właśnie tak robię, ale zastanowiło mnie, że skoro jest bardzo-specjalny-płyn do codziennej pielęgnacji, to ja na pewno robię coś źle 😁

Dzięki dziewczyny 😉

Bera nie chce.

szepcik, to zmień chłopa.szkoda czasu na takiego 😁

Bera nie chce.


Ale nie chce teraz, czy w ogóle?

Dzięki za odpowiedzi w sprawie "ciągnięć" 🙂 Dziwię się tylko trochę, że to już, jestem dopiero w 6 tygodniu. Nie jest to jakoś mocno uciążliwe, a bóli okresowych nie miałam wcale.

Trzymam kciuki za Basieńkę!
Jak to w ogóle jest, czeka się aż do osiągnięcia wagi 2000g, żeby wyjść ze szpitala?

Alqualoth, jeśli dziecko rozwija się dobrze i jest zdrowe, to tak, czeka się tylko do wagi 2kg

Alqualoth, kazda z nas jest inna i kazda ciąża jest inna 😉

dziękuję jeszcze raz dziewczyny  :kwiatek:
U mnie póki co nie ma żadnych mdlosci czy wymiotów jedynie okresowe bole brzucha, mega zmęczenie, częstszy i silniejszy bol głowy i czasem zawroty. Ale nie jest to uciążliwe 🙂 no-Spy nie łykam bo lata bolesnych miesiączek mnie uodpornily i daje rade bez 🙂 a jeśli chodzi o jakiekolwiek kosmetyki to po kąpieli smaruje się jedynie oliwka hipp, z czasem zastosuje cięższy kaliber... A te badania przesiewowe to te pomiędzy 11-13 tyg.? Dostałam skierowanie ale nie miałam pojęcia ze są takie drogie! Skierowanie mam od prywatnego gina, czy mogę mimo to iść na NFZ?

Seksta, http://www.prawapacjenta.eu/?pId=2813

niestety nie możesz. jeśli korzystasz z opieki medycznej poza nfztem to nie przysługują Ci badania na nfz. można to obejść, jeśli lekarz wystawi skierowanie z pieczątką przychodni w rozliczeniu z nfztem, wtedy przysługują bezpłatne
badania robione prywatnie są bardzo drogie, np pierwsze badania (morfologia, WR, toxoplazmoza, przeciwciała, TSH, grupa krwi, HIV, HBS, HCV) to około 300 zł. usg genetyczne zależnie od rejonu 250-450 zł.
warto wtedy skorzystać z usług lekarza z nfz, chociażby, żeby mieć bezpłatne badania. może znajdzie się lekarz z nfz z dość dobrym gabinetem i jakością usługi, zeby prowadził ciążę? albo ewentualnie chodzić do takiego tylko po skierowania?

ależ jestem wykończona! zawzięłam się i uszyłam małej zabawkę. nie sądziłam, że to takie pracochłonne! ponad 30 segmentów na ciałko, plus głowa i 4 łapki. mogłam coś prostszego wymyśleć 😉

Seksta, możesz pójść do gina na fundusz i poprosić o skierowanie. Moja koleżanka chodziła i prywatnie i na fundusz, żeby za badania nie płacić.

Isabelle, Dawaj fotę!!

Isabelle chwal się! 😜 👀

Jamaika - zgadza się..ja chyba następna 🙂póki co znowu musiałam wrócić do luteiny, no-spa, magnez i leżenie - Jurek już się wstawił w kanał i coś tam o wyjściu zaczął przebąkiwać...tak więc jak to mówią - zaciskam nogi i co dwa tygodnie usg głównie ze względu na stopień dojrzałości łożyska - trzeba sprawdzać przepływy i wagę - 16.09 ważył prawie 1800 g - zobaczymy jutro ile przytył! wózek już jest, pokoik też no i zezwolenie od okulisty na poród sn ale zobaczymy jak to będzie! a Basia rośnie jak na drożdżach - super! 😅

Zna ktoś dobrego ortodontę w Warszawie dla 3 latka ?

szepcik, przykre. Mój mnie "męczył" od ponad 3 lat.

Gratulacje, dziewczyny! Rany, jaki wysyp!

Ja wczoraj po wizycue u Gwidonka, który powinien się urodzić za ok. 2 tygodnie. Przyjaciółka szczęśliwa, ja szczęśliwa, że on szczęśliwa. Trochę przerażona, ale jednak zazdroszczę.

szepcik, przykre. Mój mnie "męczył" od ponad 3 lat.


nie chce teraz. może potem - dla mnie czekanie, aż mu się zachce jest bez sensu, tylko ostatnio sprawy się trochę pokomplikowały - nie wiadomo, czy jego tata dożyje do świąt... więc tak trochę ciężko wyjeżdżać z poważną rozmową