termobuty

Waham się między Horze Thermo a York Calico. Nie znalazłam zbyt wiele opinii, zwąłszcza o tych drugich. Będę wdzieczna za wszelkie rady  :kwiatek:


York calico sa ładne, ale nie sa szczególnie ciepłe. horze thermo brzydsze, ale zdecydowanie cieplejsze.
Dla mnie podział jest taki - calico na hale do lansu. Thermo na pozostałe jazdy 😉

Te yorki wyglądają zacnie 😀 chyba się na nie skuszę dziękuję dziewczyny  😀

a jakie polecicie termobuty do stajni przydomowej tak by tez po błocie jak śniegu nie będzie było dobrze ,fajnie żeby jakoś wyglądały to z dzieciem na spacery by się nadawały 🙂 proszę bardzo o pomoc bo juz zgłupiałam

Czy ma ktoś termobuty MOUNTAIN HORSE jakikolwiek model??
Jak wypada rozmiarówka? Czy trzeba kupić większe?

Czy ma ktoś termobuty MOUNTAIN HORSE jakikolwiek model??
Jak wypada rozmiarówka? Czy trzeba kupić większe?


ja mam, jak dla mnie wypada normalnie-  mam 39 i w nich mam ciut luzu przed palcami- nie więcej niż 0,5 cm . normalne buty do chodzenia biorę zawsze wg długości wkładki 25cm co w zależności od firmy daje 38,5-40 cm  🙄

Ivet - Dziękuję za odpowiedź.
Ja znalazłam sobie właśnie takie jakie chciałabym mieć, a mianowicie MH FUSION. Zadzwoniłam do sklepu internetowego z prośbą o zmierzenie, ale w nich nie wyciąga się wkładki i jedyne co mogli zrobić to zmierzenie podeszwy i tak w roz. 36 ma ona długość 26, a w roz. 37 długość 28 cm. Ale nie wiem z kolei jak "potężna" jest podeszwa 🙁

w moich Stellach podeszwa ma 28 cm a pełna rozmiarówka z metki to EU 39 ,
USA w8 , UK 5 1/2  /  6
dla mnie jak mam wątpliwosci to z reguły rozstrzyga je rozmiar US - ta ósemka zawsze się sprawdza  😉

ja mam tylko porównanie sztybletó∑ z mountain horse z termobutami i termobuty musiałam brać większe. Mam stopę ok 27 cm i sztyblety 41 są dobre (priducent twierdzi ze wkladka wlasnie te 27 cm) zaś w termobutach 41 się nie zmieściłam, musiałam wymieniać na 42.

Przymierzalam dzisiaj Yorki Warmic skorzane, zamowie sobie na swieta🙂
Calkiem przyjemne wykonanie, duzo futra w srodku, skora na zewnatrz,, wzmocnione lydki, mozna troche podregulowac dwoma sciagaczami, jak dla mnie wystarczajaco🙂

faith- ja też nad nimi myślałam, podobają mi się i jeszcze jak piszesz, że mają dużo futra, to mi bardzo pasuje. A jak z rozmiarówką?

Standardowa🙂 nie bylam dzis co prawda w grubej skarpecie, ale nosze 38 i te 38 bylo na mnie dobre na tyle ze skarpeta sie jeszcze zmiesci🙂 na pewno nie bedzie sie w nich jezdzilo jak w oficerkach, bo ja do sztywnych ujezdzeniowke przyzwyczajona, ale lepsze to niz skostaniale palce😉

Dziękuję za wcześniejsze opinie :kwiatek: Mam jeszcze pytanie co do HKM Northpole (zaznaczam, że chodzi o krótkie buty, nie o długi model Nordpol). Kojarzę, że ich temat był poruszany, ale wyszukiwarka twierdzi, że nie może nic znaleźć (podobno hasło 'hkm northpole' jest zbyt krótkie dp wyszukania).

[img]http://www.amigo-konie.pl/media/products/1d10aa60f42357dbca82200f67a1305a/images/thumbnail/big_4404_northpole.jpg?lm=1385552819[/img]

Do mnie dziś doszły moje piękne STEEDSy i oczywiście są za małe  😵 To jest takie na prawdziwe 37, i mi tej 1/3 numeru brakuje jednak, mam nadzieję, że mi przyjmą zwrot, bo jak nie to lipa :/ A szkoda, bo są piękne i w tej cenie chyba najfajniejsze jakie widziałam.

Szukam termobutów, w których nie będę marznąć przez około 4 godziny przebywania w stajni i robienia coś z końmi (niestety nie mamy hali), a zarazem w których mogłabym jeździć.

Wyszukałam sobie 4 rodzaje, jednak niestety nie miałam możliwości obejrzenia ich na żywo, więc prosiłabym o opinie.
York Calico (gdzieś wyczytałam, że niby nie są mega ciepłe)
Fair Play Husky
Fair Play Malamut
York Aktea

Może dodam, że mam raczej szczupłą łydkę i jestem zmarzluchem 🤔

Ja się zdecydowałam na Aktea.
Jako jedyne wyglądają, są ciepłe i wygodne. Mogłyby być ciut wyższe ale skoro Husky mi pasowały to nie będę się czepiać tych 😉
Po Gwiazdce ocenię ciepłotę i jazdę w nich.

Zdecydowanie Aktea. Jeszcze nigdy w nich nie zmarzlam, a zimą jest mi zawsze bardzo zimno i mam milion ubrań na sobie, nawet w domu.

Ja też mam Yorki Aktea na tą zimę, jeszcze ich nie wypróbowałam w warunkach polowych (czekam z tym na większe mrozy), ale na nodze wyglądają super i w domu było mi w nich gorąco 🙂

Ja również zastanawiałam się pomiędzy York Aktea, FP husky i malamut. I wybrałam te ostatnie. Choc powiem że wizualnie najbardziej podobały mi się Yorki ale były dla mnie trochę za krótkie. Dziś powinny do mnie dotrzec i mam nadzieję że się sprawdzą.

liviaczy moglabys wrzucić fotke jak się prezentują na nodze.  🙂

przeglądam wątek i znaleźć nie mogę nic konkretnego. Ma ktoś termobuty Fair Play Malamut? Jak z rozmiarówką i jak się sprawują?

INIA ja mam poglądową fotkę tych butów. Jakość słaba, przez duże zbliżenie i halę, ale coś widać.

dzięki Kaarina fajnie widzieć w rzeczywistości a nie tylko na obrazku. Nie są toporne dość ładnie się prezentują. 🙂 Jeszcze pytanie czy w środku buta mają jakieś futerko albo ciepła wkładkę?

Nie ma futerka. Jest jakaś specjalna ocieplina. Jest to tak zrobione, że nie ma co się wytrzeć czyuubić w trakcie użytkowania-co jest fajne, bo buty nie zrobią się za duże po jakimś czasie, jak to bywa w przypadku wszystkich z futrem.
Moge też zrobić zdjęcie wnętrza buta. Na łydce jest tak samo jak w stopie.

Inia, jeśli jeszcze tą fotkę potrzebujesz, to napisz, zrobię 🙂 One nie mają futra w środku, co uważam za bardzo fajne, bo przynajmniej nie ma się co uklepać 🙂

proszeliviachętnie zobacze jeszcze jakaś fotke jak wyglądają

Ok, to jutro cyknę 🙂

Było wiele razy zadane tutaj pytanie na temat Fair Play Malamut . W końcu odważyłam się kupić.
Nadaje się na większą łydkę, za to zdecydowanie nie na łydkę dla osób z chudymi łydami. Zamek trochę słaby, już za pierwszą próbą odpięcia butów zamek tak jakby się rozdwoił (no wiecie o co chodzi 😀). Nie są tak piękne jak na zdjęciach i powiem szczerze, że jak je zobaczyłam to byłam trochę rozczarowana. Mają paseczki odblaskowe.
Dodatkowa skarpeta, która przeszkadza jeśli ktoś chciałby założyć grubszą skarpetę (o ile da radę).
W przyszłym tygodniu postaram się je przetestować na koniu i zdam dalszą relacje 🙂

A ja po ostatniej jeździe, gdzie wybrałam się w zwykłych sztybletach doceniłam termobuty. 😉 Miesiąc temu zakupiłam Cavallo i póki co bardzo pozytywnie. Nie wiem jak z ich żywotnością, ale bardzo ciepłe, wygodne, nie przemakają, nie są jakoś wybitnie toporne, tylko jak dla mnie mogłyby być ciut wyższe. 😉

Było wiele razy zadane tutaj pytanie na temat Fair Play Malamut . W końcu odważyłam się kupić.
Nadaje się na większą łydkę, za to zdecydowanie nie na łydkę dla osób z chudymi łydami. Zamek trochę słaby, już za pierwszą próbą odpięcia butów zamek tak jakby się rozdwoił (no wiecie o co chodzi 😀). Nie są tak piękne jak na zdjęciach i powiem szczerze, że jak je zobaczyłam to byłam trochę rozczarowana. Mają paseczki odblaskowe.
Dodatkowa skarpeta, która przeszkadza jeśli ktoś chciałby założyć grubszą skarpetę (o ile da radę).
W przyszłym tygodniu postaram się je przetestować na koniu i zdam dalszą relacje 🙂

W którym sklepie kupowałaś, szybko przyszły ?

Ja zakupiłam Elt Goteborg. Jak na razie sprawdzają się bardzo dobrze, a spędzam w nich cały dzień. Plusy: dość ładne, nie przemakają, krótkie. Jeżeli chodzi o ciepłotę-nie było jeszcze dużych mrozów, do tej pory dają radę.